Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Greenday

Problem z myszką Razer Naga Hex.

Polecane posty

Krótko mówiąc - mam problem, który jest całkiem dobrze opisany w tych tematach:

http://hardforum.com...d.php?t=1682863

http://www.mmo-champ...aga-Hex-and-WoW

Opisując to po mojemu - Kupiłem około 2,5 roku temu mychę Razer Naga Hex, Z początku wszystko działało idealnie - korzystałem z niej na podkładce do Magic:the Gathering, albo nawet bezpośrednio na biurku.^^.Po pewnym czasie zauważyłem, że co jakiś czas kursor natrafia na "niewidzialną ścianę" - Gdy przesuwam myszkę, to kursor na chwilkę przestaje się ruszać. Zakładając (liczby wymyślone na poczekaniu), że gdyby myszka działała normalnie, i przesunąłbym ją o 5cm to kursor pokonałby na ekranie 10 cm, to natrafiając na niewidzialną ścianę, gdy przesuwam myszkę o 5cm kursor przesuwa się, załóżmy, na 7,5cm. Mam nadzieje, że zrozumieliście istotę problemu. Pomyślałem, że może to jest wina tekstury podłoża, więc kupiłem jakąś randomową podkładkę z a4 techa za 20 zeta, cała czarna (to ważne). Znowu przez pewien czas wszystko działało, aż przestało, więc zacząłem grać na kolorowym zeszycie, znowu przez pewien czas działało, aż w końcu doszedłem do tego że kupiłem sobie podkładkę tt.esports white ra (cala biała), na niej nie działało praktycznie od razu, ale gdy położyłem na niej zwykłą, białą kartkę papieru, to działało. I jak możecie się pewnie domyślić, też przestało tongue_prosty.gif.

I teraz tak - w internecie wyczytałem, że sensory Razer Naga Hex reagują tym lepiej, im jaśniejsza w spektrum podczerwieni jest powierzchnia po której się poruszają. Tylko że problem polega na tym (mówi to też koleś w pierwszym linku który podałem), że to, że coś ma jasny kolor, wcale nie znaczy, że jest to jasne w tym spektrum, i na odwrót (ciemny kolor nie musi być ciemny w spektrum). W moim przypadku doszło do jakiejś degradacji tego sensora - bo na początku czytał dobrze na każdej powierzchni, potem dawał spokojnie radę na czarnej podkładce, a teraz nie mogę normalnie ruszać nawet na białej kartce papieru.

I z tych informacji, które udało mi się zebrać, wychodzi na to, że mam trzy opcje -

1) Kupować cały czas nowe podkładki, aż w końcu trafię na taką, która jest wystarczająco jasna w podczerwieni, i wszystko będzie super (co może się równie dobrze nigdy nie zdarzyć)

2) Oddać ją do jakiegoś serwisu

3) Wyrzucić ją na najbliższy śmietnik.i kupić nową.

I teraz kilka moich pytań:

- Czy w ogóle jest coś takiego, jak serwis pogwarancyjny Razera w Polsce?

- Jeśli istnieje, to czy jest on czegokolwiek warty? ;P

- Czy ktoś zna może jakieś inne rozwiązanie mojego problemu? Bo jak mam być szczery póki co skłaniam się ku opcji trzeciej...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...