Diablo Napisano Listopad 13, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 13, 2010 Witam Kupiłem nową grafikę, Gainward GF GTS 450, bo poprzednia umarła, ale mam teraz nie mały problem:-/ sformatowałem partycję systemową i wgrałem odnowa win7, ale mam straszne zwiechy jakby dysk nie był formatowany kilka lat:-/ start systemu trwa grubo kilka minut, albo wcale nie pojawia mi się pulpit. Programy np GG instalują się albo otwierają również kilka minut, itd. Nigdy nie miałem takich problemów. Ponownie sformatowałem partycję, i wgrałem win XP i tutaj jest to samo z jedną różnicą, że na XP trochę rzadziej wszystko zwiesza się. Zainstalowałem z ciekawości dwie gierki, i strasznie tną się filmiki na początku. Gdy pojawiają się reklamy, intro, itp. Głos się rozchodzi lub trzeszczy a obraz staje czasem w miejscu. Sama gra jest ok, ale czasem pojawiają się kilkusekundowe zwiechy:-/ Co może być przyczyną? Domyślam się, że ta karta jest za mocna na mój komputer, ale na pudełku piszę że jej wymagania to: zasilacz min 400W, P4 lub AMD Athlon XP, 2GB RAM. Mój komp to: AMD Athlon 64 X2 6400+ (3,23GHz), 4GB RAM, zasilacz ModeCom Volcano 550W. Bardzo proszę o porady. Z góry dziękuję W programie EXPERTool mam opcję ustawiania wartości: Core Clock Setting, Memory Clock Setting i Shader Clock Setting. Czy zmniejszenie któreś z tych wartości coś by pomogło? Jak tak, to jak je ustawić? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
d_j_siwy Napisano Listopad 13, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 13, 2010 jak sformatowałeś ? Może przez przypadek (albo nieświadomość) zrobiłeś formata w facie a to z 7 nie idzie w parze Na razie nic innego do głowy mi nie przychodzi Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1415 Napisano Listopad 13, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 13, 2010 Przeciez Win 7 nie zainstaluje sie na FAT32!! Wrzuc screena z zakladka Health (program HD Tune), logi OTL (oba), przeskanuj kompa Malwarebytes Antimalware (log wrzuc na forum). Proponuje tez zmierzyc napiecia na zasilaczu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...