Precyzyjne śrubokręty do gtx 260

[zonezi]

witam, właśnie zabrałem się za rozkręcanie gtx'a w celu wyczyszczenia, wymiany pasty i termopadów. Jednak zatrzymały mnie wyjątkowo małe, denerwujące śrubki. Mogę prosić o propozycje zestawu precyzyjnych śrubokrętów z normalnymi rączkami? (posiadam śrubokręt 1,4mm jednak ma bardzo małą rączkę przez którą po prostu nie idzie wykręcić śrubek).

[AGRESIV]

Mam takie małe pytanko. Jakie twój gtx osiąga kosmiczne temperatury ze musisz go rozkręcić aby go wyczyścić ?. Nie wystarczy sprężone powietrze?

[3m2oo5]

http://allegro.pl/wkretaki-serwisowe-15-sz...1207698948.html

używam troche lepsiejszych, ale takie powinny Ci wystarczyć.

[zonezi]

Nie ma teraz upałów, obudowę mam dobrze wentylowaną a mimo to w grach mam artefakty i temperatura to jakieś 90-100 stopni w stresie.

Co do śrubokrętów to myślałem o takich zestawach:

http://allegro.pl/precyzyjne-wkretaki-magn...1215158238.html

http://allegro.pl/precyzyjne-wkretaki-magn...1222978563.html

http://allegro.pl/wkretaki-srubokrety-prec...1194878236.html

Czy któraś z ofert będzie dobra?

[3m2oo5]

pierwszy i drugi odpuść sobie - z doświadczenia powiem CI, że można je o kant du.. stołu rozbić. wszystkie, które mają wymienne końcówki absolutnie nie spełniają roli -> są zbyt grube, zbyt nieporęczne.

tylko cieniutkie i precyzyjne, ten 3 zestaw jest już w miare, ale zwróc uwage, że to są Torx`y, a możesz potrzebować też płaskich i krzyżyków, przyda się też piórko do rozbierania obudowy. Wkrętaki precyzyjne i piórko nabędziesz w sklepie elektronicznym, przesyłka z allegro będzie Cie kosztowała wiecej niż towar jest wart

[buczek93]

nie żebym krakał, ale po odkręceniu możesz mieć problem z ponownym należytym zamocowaniem chłodzenia. A jak radiator nie będzie stykać do procesora, to możesz mieć 100* podczas testingu w BIOS'ie (o grach nie wspomnę, bo rdzeń zmieniłby stan skupienia). No i przy okazji możesz uszkodzić PCB zakładając chłodzenie (mnie to o mały włos nie spotkało na swoim 5850 gdy zmieniałem pastę - kochani engineerinsy dały jakieś badziewie, bo karta referent to po co) - skręcając do siebie trzeba uważać, żeby wszystko było idealnie na swoim miejscu. Mnie się wydawało że było ok, po czym wystarczyło ruszyć łapą i dokręcać dalej a plastik zaczął skrzypieć by w końcu walnąć w płytkę dość mocno - szczęśliwie nic nie psując

@up

no i na wszelki wypadek możesz się też rozejrzeć za gwiazdkami w rozmiarze 5 - sam mam wkręta 6 i czasem trafiają się śrubki do których jest za duży (pomimo że producent pisze jak byk że to 6). No a nieumiejętnie kręcąc idzie rozwalić całą główkę i zrobić z niej wydrążenie, do którego można co najwyżej napluć (sam się tak kilka razy przejechałem, maszyny dokręcają te śrubki dość mocno więc jak nie chce iść to nie rób na siłę.