Dziwna temperatura

[Tokarief]

Mam dość poważny problem. Otóż od początku czerwca do końca lipca nie używałem komputera, nawet go nie włączając. I pojawił się problem, który ciągle trwa od 2 miesięcy. Otóż coś mi nie pasowało, bo za każdym włączaniem kompa bardzo spowalniało system. Nie aż tak tragicznie, by np. nie korzystać z Internetu, ale np. jak włączam GRAW-a, czy nawet o WIELE mniej sprzętożerny Devastation, wtedy animacja skakała mi z ilością 10-15 FPS. Po za tym, strasznie długo ładowały się poziomy. Bardzo mnie to denerwuje, bo uniemożliwia mi w ogóle grę. Próbowałem odkurzać kompa i to poskutkowało... chwilowo. Sprawdziłem temperaturę w Core Temp i... totalne urwanie głowy. Gdy nic nie włączałem, ani Internetu ani niczego, wtedy temperatura miała 60-65 stopni. Gdy włączyłem Internet, podskoczyła do 75. A gdy już włączałem GRAW, to temperatura osiągała ponad 90 stopni! Próbowałem wyłączyć niepotrzebne programy i wykasować wirusy, ale to nie poskutkowało. Teraz próbuję defragmentować. Czy to by pomogło? Mam teraz 40%. Gdy zaanalizowałem swój dysk twardy, komputer kazał mi zdefragmentować. Czy to by pomogło, choć odrobinę? Proszę o szybką odpowiedź, defragmentacja może trwa długo, ale jednak trwa.

[Tabula]

Zdejmij radiator i dokładnie przeczyść go sprężonym powietrzem. Dodatkowo posmaruj go pastą termo-przewodzącą, oczywiście usuń resztki starej pasty.

W menedżerze zadań zobacz który proces najbardziej obciąża procesor.

[Gość teofi7]

Po pierwsze może to być wina zasilacza - podaj jaki masz, mogła walnąć karta graficzna. Z procesorem zrób, co radził przedmówca, defragmentacja dysku pomoże i oczyszczanie systemu pomagają zwykle tylko przy naprawdę mocno naładowanym dysku.

animacja skakała mi z ilością 10-15 FPS

To wskazuje mi na to że albo walnęła karta graficzna, albo nie ma sterowników do niej, a grafika jedzie na... procesorze?

[Tokarief]

Aj, kurna, naprawdę muszę rozkręcać kompa? Nie da się czegoś innego zrobić? Inaczej bym musiał dać do serwisu, bo ja boję się, że coś schrzanię, albo nie podłączę czegoś z powrotem na swoje miejsce.

[Gość teofi7]

No musimy wiedzieć co walnęło. Komputer nie jest aż tak skomplikowany, jak się wydaje, w razie problemów napisz. O ile nie przywalisz gdzieś śrubokrętem, nie zrzucisz, nie będziesz robił nic na siłe - to raczej kompa nie rozwalisz...

[3m2oo5]

Jeżeli masz kompresor to połowa sukcesu.

Ściągasz pokrywe obudowy, lokalizujesz radiatory (chipset, procesor, karta graficzna) i bardzo dokładnie przedmuchujesz je (musisz dmuchać do środka, między żeberka), dobrym pomysłem jest przeczyścić wiatraki, ale to wyżsa szkoła, wystarczy na początek pędzelek i sprężone powietrze. Należałoby też przedmuchać zasilacz - od środka dmuchasz w kierunku wiatraczka, aby cały syf wyleciał na zewnątrz. (jak nie masz sprężonego powietrza to musisz ściągnąć wiatrak z radiatora na procesorze i wyczyścić ów radiator dokłądnie pędzelkiem)

Jeżeli to nie wystarczy to można wymienić pastę termoprzewodzącą i w ostateczności zmienić chłodzenie na lepsze (już za 50-70zł można kupić coś naprawde fajnego).

To takie moje sugestie, spróbuj i daj znać jak wyszło.

Powodzenia

[Delmaq]

Przy dmuchaniu w wiatraki przyblokuj je czymś (śrubokrętem, czymkolwiek) tak aby się nie kręciły przy dmuchaniu. Tylko delikatnie i możesz dmuchać śmiało nie powinno się nic stać.

Jak nie masz kompresora to idź na stacje bp, tam gdzie się pompuje opony . Już jednego takiego agenta widziałem więc można.

[3m2oo5]

Z tym śrubokrętem to fajny pomysł ja wole rozebrać calutki, wyczyścić spirytusem albo czyścikiem a potem nasmarować łoże w obudowie oraz osobno otwór na samym środku wiatraczka. I uważałbym na spineczkę na czubeczku, jak się jej nie założy to wiatrak będzie nie tylko się kręcił, ale także latał do góry i do dołu, co przełoży się na niższe obroty

[Tabula]

Nie motajcie już autorowi z tym rozbieraniem wiatraków .

@Tokarief obejrzyj najpierw umocowania tego radiatora albo poczytaj w necie na temat umocnień radiatora przy twoim sockecie tak żebyś dał radę go z powrotem założyć po wyczyszczeniu i nałożeniu pasty. Jeśli nie będziesz się siłował to nic nie rozwalisz

To wskazuje mi na to że albo walnęła karta graficzna, albo nie ma sterowników do niej, a grafika jedzie na... procesorze?

@Tokarief wpisz jeszcze w Start->Uruchom komendę

dxdiag

Przełącz na zakładkę Ekran, jeśli nie będzie modelu twojej karty graficznej to znaczy że musisz sterowniki zainstalować

[Tokarief]

Sprawdzałem, z kartą graficzną wszystko gra, testy wykonane pomyślnie, wyświetla mi się model karty.

No dobra, poproszę o pomoc znajomego przy rozkręcaniu. Dam znać, jak będą postępy.