Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jacobs1000

Waszych 10 najbardziej lubianych zespolow ;)

Polecane posty

Kolejność bez znaczenia:

- Pat Metheny - fajnie się słucha i tyle

- The Beatles - fajne teksty, no i Ringo na perce

- Led Zeppelin - świetna gra na perkusji i znakomity wokal

- Jan Garbarek - jedyny dobry saksofonista, którego miałem okazję posłuchać

- Jimi Hendrix - gitara!!!

- Two Steps From Hell - utwory z "pałerem" i niezły chór

- 2Pac - kawał porządnego rapu

- Genesis - ciężko powiedzieć

- Miles Davis - świetny jazz

- Syd Barrett - to co najlepsze w Pink Floyd tylko bez zbędnej reszty...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sabaton - za to że są inni niż inne zespoły i jednocześnie grają dobrą muzykę, która nie jest o niczym i to jest najlepsze.

Hammerfall - podoba mi się ich brzmienie i styl.

Rhapsody of Fire - fajni pod każdym względem :D

Metallica - jak wyżej

Black Sabbath - wokal (Ozzy Osbourne ma niesamowity głos :cool: )

Rammstein - właściwie nie wiem za co ich lubię, po prostu... dobra muzyka.

Bathory - twórcy wspaniałego rodzaju metalu jakim jest viking metal, z ich dobrych stron to będzie gitara (na prawdę świetne brzmienie)

Black&White - ładnie grają :wink:

Judas Priest - trudno powiedzieć... po prostu ich muzyka wpada w ucho.

Iced Earth - też wpada w ucho.

Kolejność jest losowa, choć na 1 miejscu jest Sabaton.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Genialny zespół, szkoda tylko, że grunge to dla niektórych tylko przeceniana Nirvana... Za harmonie wokalne, głos Layne'a oraz niepowtarzalny dołujący nastrój.

2. Nine Inch Nails - za chory nastrój, muzyczny mrok.

3.King Crimson - za genialną muzykę. Szczególnie Red, z przepięknym Starless na czele.

4.Judas Priest - za czad, ogromną energię i stworzenie heavy metalu, jaki znamy w dzisiejszej postaci.

5.Queens of the Stone Age - świetny zespół i psychodeliczna, surowa muzyka. Zdecydowanie mój ulubiony wykonawca nowego millenium.

6. The Offspring - świetne melodie i dużo energii. Szkoda, że po świetnym Smash zaczęli nagrywać coraz bardziej lekkostrawną muzykę

7.Motley Crue - bardzo fajna, chwytliwa hard rockowa/glam metalowa muzyka. Najbardziej lubię pierwsze dwa albumy, ostre i mniej przebojowe od późniejszych nagrań( co nie znaczy, że nie mają zapadających w pamięć melodii i riffów). Jednak i tak bardzo lubię ich kiczowate, beztroskie albumy z połowy-końca lat 80.

8.Scorpions - w szczególności za wczesne dzieła, choć ubóstwiam ich hitowe wydawnictwa z lat 80.

9.Yngwie Malmsteen - heavy metal i bardzo melodyjny hard rock doprawione neoklasycznymi zagrywkami.

10.David Bowie - za wspaniały, oryginalny głos i wielki talent kompozytorski, za ciągłe zmiany i bezustannie intrygującą muzykę.

I poza tym Rainbow za mega-genialny głos Dio i grę Blackmore'a i Powella.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejnosc przypadkowa i zaden na tej liscie nie jest "number one..":

1. Helloween / Gamma Ray - Za swietne pomysly i mocno wciagajacy Power Metal. Dla mnie nr 1 w kategorii "najlepsze zespoly power metalowe"

2. Iron Maiden - mimo, ze przejedli mi sie juz i na dzwiek Fear of the Dark dostaje mdlosci (bo ilez mozna: kazda nute znam na pamiec), tak z wielka przyjemnoscia wspominam imprezy z czasow liceum, na ktorych to obowiazkowe byly FotD oraz The Wicker Man.

3. Trivium - wydali tylko 4 albumy, ale mam je wszystkie, z czego 2 w aucie (Ascendancy oraz Shogun)

4. Fasolki - co zapluliscie kawa / herbata / soczkiem monitor ze smiechu? To smiejcie sie dalej. Ja sie na tym wychowywalem do 5 - 6 roku zycia a teraz sluchaja tego moje corki. Z czasow dziecinstwa "Ufoludki" byly moja ulubiona piosenka, a Justyna uwielbia "Fantazje"...

5. Turisas - uwielbiam za klimat ich utworow. Nie trzeba rozumiec slow, zeby wiedziec o czym spiewaja. Album ten na zawsze bedzie mi przypominal moje pierwsze miesiace pobytu w Anglii, ktore byly najlepsze ...

6. Bee Gees - za to, ze spiewaja o wszystkim i to plynie od serca, a nie do kasy. "Smile an everlasting smile, a smile can bring you near to me." ....

7. Cradle of Filth - choc juz mi "kredkomania" jak skonczylem liceum przeszla, tak uwazam Thornography za ich najlepszy album. Zaraz po nim Cruelty and the Beast.

8. Avenged Sevenfold - znalem ich od dawna, jednak dopiero dzieki albumowi Aveneged Sevendold przeszlismy na "ty" - do tej pory sa w aucie i zawsze sobie podspiewuje "A Little Piece of Heaven".

9 . Dżem - tu komentarz zbedny

10. Tu kiedys cos bedzie.....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nightwish - chyba nie ma od nich piosenki, której bym nie lubił. Każda od finów mi wpada w ucho i słucham w kółko dość długo. Zdecydowany numer 1!.

2. Sabaton - swoimi mocnymi startami przyciągnął moją uwagę. Kilka piosenek od nich są na mojej best-liście.

3. Rammstein - j.w, choć grają troszkę spokojniej (Ohne Dich np.).

4. DragonForce - kawał dobrego metalu, choć piosenki bardzo podobne do siebie :D.

5. Metallica - tu komentarz chyba zbędny. Dla takich piosenek jak Nothing Else Matters, czu The Unforgiven warto żyć :P.

6. Iron Maiden - podobnie jak przy Metallice, choć tutaj już mniej piosenek uważam za doskonałe. Choć i tak są świetni.

7. Nickelback - American Rock, który wpada w ucho. Polecam tym, którzy chcą zacząć przygodę z rockiem (podobnie jak np. Linkin Park, Green Day).

8. Queen - zespół, do którego przekonał mnie nie kto inny jak mój ojciec, który kupił chyba ich wszystkie albumy.

9. Bon Jovi - nie tylko It's My Life mają dobre. Jest także świetne I am czy We Weren't BOrn To Follow

10. Tu długo się zastanawiałem i wybór padł na Guns'N'Roses, których piosenki praktycznie mogę śpiewać z pamięci.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takiej kolejności:

1- Nirvana, ulubiona piosenka- Lithium

2- Elektryczne Gitary, ulubiona piosenka- Czekamy

3- Hammerfall, ulubiona piosenka- Last man standing

4- Nickelback, ulubiona piosenka- Because of you

5- The Black Eyed Peas, ulubiona piosenka- Feel it

6- Awake & Dreaming, ulubiona piosenka- The road to Hana

7- Sour Cherry, ulubiona piosenka- Mudeppbla (cry in the sun)

8- Topless, ulubiona piosenka- Distracted

9- The Smashing Pumpkins, ulubiona piosenka- Today

10- ShanZE, ulubiona piosenka- Jeezus

Wszystkie te zespoły lubię, bo lubię. Nie będę pisał przy każdym z nich osobnego uzasadnienia, bo wszystkie byłyby takie same: "Lubię ich, bo dobrze grają". Aha, grupy 6,7,8 i 10 nie są raczej zbyt znane, więc jakby ktoś chciał posłuchać, to nie iść na YouTube'a, tylko zajrzeć na Newgrounds Audio Portal pod kategorię Grunge. Aha, Sour Cherry i ShanZE to nie zespoły, tylko pojedyncze osoby.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chwilę obecną będzie to :)

*) Iron Maiden - kapela świetna, cudowna z całą gamą hitów gotowych rozsadzić ci sufit ^_^ Świetna kapela heavy metalowa. Takie kawałki jak Aces High, Wasted Years, Fear of the Dark, The Trooper mogę słuchać godzinami bez znudzenia ;D Poza tym... na żywo daję czasu a szczególnie Bruce z niegasnącym wokalem zasuwa po scenie jak nastolatek a nie gość co ma pięć krzyżyków na karku ^^

*) Metallica - za One, Enter Sandman oraz cały krążek Master of Puppets. Także za to, że byli moją pierwszą kapelą, którą słuchałem tak na serio & od nich zaczęła się przygoda z muzyką tak więc... pewna doza nostalgii się wkrada :=)

*) U2 - za wszystko. Za piosenki napawające optymizmem, radością, ale także, że niektóre z nich niosą przesłanie, IMO jak np. Sunday Bloody Sunday; za angażowanie się Bono w sprawy społeczne. Za to piękno płynące z każdego krążka (może wykluczając Pop...)

*) Depeche Mode - co prawda mam tylko jedną składankę najlepszych hitów, ale takie Enjoy the Silence mogę słuchać wiecznie :] Ciężko określić dlaczego... po prostu strasznie podoba mi się ich muzyka... to charak. wykonanie & brzmienie. To jedna z tych kapel gdzie masz pewność iż to oni grają w radiu.

*) Slipknot - bo nadal uwielbiam ich Vol3 mimo, że nasłuchałem się opinii jak się skomercjalizowali itd. Trudno ;P Dla mnie ten krążek wyraża świetność kapeli - mocne brzmienia, ale zróżnicowane + spora doza techniki, jednak nieprzekombinowana. Panowie w maskach, nadal was lubię. Salut dla Grey'a :|

*) Drowning Pool - po 'Slipie' to bodajże była druga kapela nu-metalowa jaką poznałem, pierwszy raz zasłyszawszy Bodies w jakieś składance różnych wypadków. Tak potem zostało... Warto ich poznać, bo mają dobre a co ważniejsze mocne brzmienie. Posłuchajcie sobie Step up albo wspomniane już... LET THE BODIES HIT THE FLOOR!

*) HammerFall - pierwsza kapela power metalowa jaką zasłyszałem. Mój ulubiony gatunek... spełniają kanon całkowicie. Last Man Standing albo Renegade - polecam poznać te kawałki. Może zaciekawi was dyskografia :=)

*) Hans Zimmer - bo jest IMO najlepszym kompozytorem muzyki do filmów ;D Gladiator, Helikopter w ogniu... kawałki pierwsza klasa.

*) Foo Fighters - za Times Like These, The Pretender, DOA oraz jeden z najlepszych kawałków muzyki nie-metalowej w ogóle czyli Best of You.

*) Immiediate Music - muzyka instrumentalna + chór = epickość. Tym właśnie się zajmują tworząc kawałki do trailerów filmowych albo reklam. Nie zmienia to faktu, ze brzmi to doniośle i heroicznie, IMO.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Sabaton - za wokaliste, tematykę wojenną którą się interesuję i niesamowitą energię w występach na żywo

2. Slayer - za głos Tommiego, gitarę Kinga i prekusję Dave'a.. metal w najczystszej postaci

3. Iron Maiden - za klimat i energię, którą potrafili wytworzyć w swoich utworach. Ulubiona płyta oczywiście Number of the beast :)

4. Metallica - za Master of Puppets, Sad but True i solówkę w The Unforgiven, przy której moje uszy są w raju

5. Megadeth - za płytę Rust in Peace, która w całości jest genialna

6. Tenacious D - za humor i wesołe podejście do muzyki.

7. Testament - za wokal Chucka, który wbija mnie w ziemię i płytę The formation of damnation.

8. Lao Che - za to, że jest chyba jedynym polskim zespołem który przesłuchałem częściej niż raz - ulubiona płyta Gospel :)

9. Disturbed - bo mają to coś, że sprawia że ich utwory są jednocześnie melodyjne i ostre.. no i za wokal :)

10. Hans Zimmer - nie jest to zespół, lecz musiał się znaleźć w TOP10. Świetne utwory do filmów i gier, dla mnie najlepszy kompozytor..

Kolejność NIE jest przypadkowa :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Metallica - Mój pierwszy metalowy zespół. Podoba mi się wokal Jamesa. Ulubiony kawałek Master of Puppets.

2. Iron Maiden - Świetny zespół, genialny wokal Dickinsona. Ulubiony kawałek Number of the Beast.

3. Slayer - Dobrze grający na gitarze King, Genialna perkusja. Ulubiony kawałek Raining blood.

4. Black Sabbath - Wokal Ozzy'ego. Ulubiony kawałek Paranoid.

5. Paktofonika - Świetne teksty, flow Fokusa wkład w polski rap. Ulubiony kawałek Chwile ulotne.

6. Green Day - Mój pierwszy rockowy zespół.

7. Kaliber 44 - Prekursorzy psycho rapu w Polsce. Ulubiony kawałek + i -.

8. Pantera - Dimebag i Philip Anselmo tworzyli znakomity duet, szkoda że Dimebag zginął. Ulubiony kawałek Cowboys from hell.

9. N.W.A - Dr.Dre, Eazy, MC Ren i Ice cube tworzyli IMO bdb rap. Ulubiony kawałek Straight Outta Compton.

10. Soulfly - Świetnie mi się ich słucha. Ulubiony kawałek Rise of the Fallen.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.System of a down - mój pierwszy metalowy zespół

2.Rammstein - za brzmienie i teksty i ogólnie za wszystko

3.Slipknot - super śpiew, supergitary, i ta perkusja, uwielbiam ich!

4.Nirvana - ten wokal i perkusja

5.akurat - fajne teksty i przyjemna muza

6.AC/DC - po prostu rock!

7.Iron Maiden-Legenda metalu!

8.Tenacious D - ulubiony film i świetna muzyka

(kolejność nie ma znaczenia) :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Linkin Park - Pierwszy zespół który właściwie wprowadził mnie w muzykę. Świetne brzmienie

2.Nirvana - Za całokształt twórczości Kurt'a

3.Timbaland - Mimo że to nie zespół , za świetną muzykę i bity

4.Foo Fighters - Za klimat muzyki , i ciekawe teledyski :).

5.The Prodigy - Za zmienienie mojego poglądu na muzykę typowo elektorniczną.

6.Fort Minor - Za połączenie Styles Of Beyond , Mike'a Shinody i wielu innych w jedną wspaniałą płyte

7.Gorillaz - Zawsze podobała mi się ich muzyka , z wielu powodów które ciężko wypisac.

8.Eminem - Według mnie najlepszy raper , ciekawe teksty.

9.Flipsyde - Tutaj właściwie bez powodu , od tak :P

10.Jay Z/Breaking Benjamin - Cięzko mi wybrać co bardziej wolę - Rap czy Rock/Metal , więc daje obu ex. na 10 miejsce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Lista:

1.Metallica - To jest żyjąca legenda i nic tego nie zmieni a ich muza nigdy mi się nie znudzi

2.Black Sabbath - patrz pkt.1

3.Linkin Park - Modernistyczne i znakomite połączenie mocnego rocka z muzyką elektroniczną i za to że wprowadzili mnie w świat ostrzejszych brzmień

4.AC/DC - Co tu dużo pisać...Po prostu są świetni

5.Motorhead - Mocny oldschoolowy Metal

6.Nirvana - Wiecznie żywa

7.Breaking Benjamin - hmm...To samo co Linkin Park...Jednak LP wg mnie robi to trochę lepiej

8.Sabaton - Bardzo szybki,rytmiczny i wpadający w ucho Metal

9.Godsmack - Właściwie to słucham na okrąlo tylko jednej ich piosenki (I stand alone) ale wg mnie zasługłują na miejsce w mojej liście

10.52 Dębiec - Czasami trzeba odpocząć do ostrego brzmienia chociaż.....Sprawdźcie piosenkę 52 Dębiec feat. Old Cinema - Rise Up! to się przekonacie (ale to jednorazowy wybryk)

I tu zamykam moją listę chociaż dalej pewnie znalazły by się zespoły wykonujące muzykę popularną z lat 70-80 a nie ten dzisiejszy shit (ta muzyka to też tak jakby na odpoczynek ale w końcu od czego jest Nothing Else Matters :wink: )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje ulubione zespoły/pojedynczy wykonawcy w chwili obecnej(w zasadzie kolejność jest dowolna ale też nie do końca :smile: ):

1. Eric Clapton- jego muzykę często słyszałem jako dziecko( szczególnie album unplugged, który mój tata puszczał w samochodzie), po latach go odnalazłem i budzi we mnie miłe wspomnienia. Wpadające w ucho proste riffy oraz feelengowe solówki. W biznesie muzycznym siedzi chyba z 50 lat :smile: . Człowiek legenda.

2. Stevie Ray Vaughan- Genialny bluesman. Przez wielu nieznany lub uważany za kopię Hendrixa. Świetne, żywiołowe zagrywki. Na koncertach grał lepiej niż w studiu co tylko potwierdza jego geniusz. Szkoda, że umarł zaledwie po 10 latach kariery :sad: . Gdyby dzisiaj żył, na pewno napisałby całą masę znakomitych kawałków.

3. Iron Maiden- Coś mocniejszego :smile: . Na chwilę obecną trochę się ich przesłuchałem, ale na pewno do nich wrócę. Co tu dużo mówić- Wspaniała

kapela. Właściwie jedyny metalowy zespół który lubię do końca. Moim zdaniem to 100% profesjonaliści- nigdy nie ćpali i nagrali wiele świetnych albumów.

4. AC (piorun) DC- Również znakomita kapela, którą słyszałem jako dziecko w samochodzie taty :smile: . Na początku głos Briana Johnsona wydawał mi się trochę śmieszny, ale po jakimś czasie mi się spodobał. Proste, wpadające w ucho piosenki i fajne solówki Angusa. Generalnie jedyną rzeczą, która sprawia że nie są moją ulubioną kapelą jest mała różnorodność piosenek.

5.Guns 'n Roses- Znany wszystkim zespół. Fajne i dość zróżnicowanie hardrockwe piosenki( dziwna rzecz, bo wydaje mi się że grają ciężej od ironów, bo to naprawdę ciężki hardrock, ale to tylko moja opinia). Najbardziej z zespołu lubię slasha- ma super solówki i ciężkie rockowe rify.(wg. wielu przereklamowany gitarzysta, ale mimo wszystko to co nagrał z gunsami było świetne).

6. ZZ top- Śmieszny, bardzo brodaty zespół :smile: . Mimo dość niepozornego wyglądu mają dużo bardzo dobrych kawałków. Bluesowe zagrywki na dość mocnym humbuckerowym przesterze.

7. Dire Straits- Lekki i odprężający rock. Fajny styl gry Marka Knopflera, który gra palcami. Wiele ciekawych instrumentów w piosenkach (m.in saksofon czy elektryczna gitara hawajska). Piosenki takie jak Money for Nothing czy Heavy Fuel mają bardzo fajne, crunchowe riffy.

8. Van Halen- Zespół znany z solowego wymiatacza Eddiego Van Halena, ale nie jego tapping podoba mi się najbardziej, lecz bardzo dobre rockowe zagrywki.

9. Megadeth- Najcięższy zespół jakiego słucham. Bardzo melodyjny thrash metal. Dave Mustaine to jeden z lepszych gitarzystów metalowych. Zespół IMO dużo lepszy od metallici, chociaż nie ma żadnych lżejszych kawałków(może poza A Tout Le Monde).

10. Tenacious D. Śmiechowy zespół i równie śmiechowe kawałki. Pokazuje że na akustyku też można dać czadu :smile: . Ale jest to zespół komediowy, więc nie są jacyś mega ciekawi.

Poza tym lubie jeszczę Metallicę i Jimiego Hendrixa oraz wielu innych wykonawców(ale to już bardziej z pojedyńczych kawałków).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Na miejscu pierwszym niepodzielnie panuje Guns N' Roses.

To przy utworach tej grupy mogę się zrelaksować, porozmyślać. W swoim repertuarze mają utwory, że tak powiem "na każdą okazję" więc kiedy jestem zły, smutny czy wesoły to zawsze znajdę coś co pozwoli mi wyjść z dołka, wyładować się czy jeszcze bardziej polepszyć humor :)

2. Na drugim miejscu uplasowała się grupa Warrant.

Utwory takie jak "Heaven" oraz "Blind Faith" pozwalają mi wyjść dołków, które ostatnio dość często u mnie występują. Naprawdę świetne utwory.

3. Trzecie miejsce i brąz otrzymuje grupa DragonForce

Świetna Power Metalowa grupa, której utwory są energiczne, mocne a za razem niosą ze sobą jakieś przesłanie. Polecam "Body Breakdown" czy "Trail Of Broken Hearts"

Kolejne miejsca to miejsca losowe i tutaj numerki nie mają nic do rzeczy ;)

4. AC/DC - Niezłe ostre brzeminie i wokal :D

5. Aerosmith - Za niesamowiete "Don't Wanna Miss A Thing"

6. Skid Row - Za "I Remember You" i "In A Darkened Room"

7. Van Halen - Za "Ain't Talkin' 'Bout Love"

8. Pink Floyd - Za jedną z ulubionych piosen dzieciństwa (5-6 lat) "Another Brick In The Wall"

9. System Of A Down - Hell Yeah! Za "Metro", "Kill Rock N' Roll", "Toxicity" i "Lonely Day"

10. Black Eyed Peas - Za ciekawe rytmy jakie sobą reprezentują ;)

To by było na tyle. A żeby wszystko lepiej zobrazować to zapraszam na mój profil na Last.fm (Nick: DarthZiZi) ;) Tam najlepiej widać czego słucham :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. System of a Down/Nightwish

2 genialne zespoły. Czemu? Bo świetnie mi się ich słucha. Bo oba wniosły do muzyki duuużo. Bo robią zaje***te show. Bo poprostu je kocham, co tu dużo pisać. btw. - SoaD i Najtłisz to moje ulubione fomacje, nie mówię, że najlepiej grające ^^

3. Kalmah

Melodic Death Metal w całej swojej świetności, bajka we wszystkich aspektach. To the Gallows, Evil in You, Time Takes Us All, Godeye, Black Roija, Using the World i praktycznie wszystkie ich inne utwory zabijają swoją genialnością.

4. Eluveitie

Folk Metal zmieszany z Melodeath'em tworzący mieszankę piorunującą. For everything remains as it never was : )

5. Red Hot Chili Peppers

Rockowa legenda, do której bardzo często wracam. Bardzo wiele zyskał też u mnie na wzgląd o członkach zespołu - Fruszczjante i Fli(ja) na zawsze pozostaną już ze mną. Za Californication, Snow, Around the World, By the Way, Can't Stop, Scar Tissue i całą resztę. I... za Slane Castle ; )

Dalej, pokrótce, ulubione utwory danej formacji:

6. Korpiklaani - Vodka, Under the Sun, Nothern Fall, Juodaan Vinaa

7. Bon Jovi - It's My Life, Born to Be My Baby, Have a Nice Day, Livin' on a Prayer, Runaway, Always

8. Metallica - One, Nothing Else Matters, Enter Sandman, Seek & Destroy, Blackened, For Whom the Bell Tolls, Master of Puppets

9. The Cranberries - ZOmbie, When You're Gone, I Can't Be With You, Ode to My Family

10. DragonForce - Through the Fire and the Flames, Valley of the Damned, Heroes of Our Time

... i wszystkie inne utwory ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Slayer

Jak można tego zespołu nie lubić? Legenda thrashu, która w dodatku bardzo przyczyniła się do powstania tego gatunku. Fajne jest to, że każda płyta tego zespołu jest świetna - nie ma słabszej czy gorszej.

2. Iron Maiden

Bogowie metalu. Każda ich płyta ma nieco inny styl, więc nawet ludzie metalu nielubiący znajdą w dyskografii tego zespołu coś dla siebie. No i w dodatku mają najlepszego wokalistę wszechświata ^^

3. Testament

Nie wprowadzają do thrashu niczego nowego, ale wszystkie jego elementy mieszają w genialne utwory, których słucha się z ogromną przyjemnością. A Chuck Billy mógłby śpiewać w kapelach deathmetalowych.

4. Metallica

Za 4 pierwsze płyty i niektóre kawałki z następnych.

5. This is Hell

Nie lubię hardcore, ale dla tego zespołu zrobiłem wyjątek. Szybkie i wpadające w ucho kawałki, przyjemne brzmienie gitary i mocny wokal to znaki rozpoznawcze tej kapeli.

6. Overkill

Mam tylko jedną ich płytę, ale jest ona rewelacyjna. "Horrorscope". Esensja oldskulowego metalu i jeden z najważniejszych zespołów w historii tej muzyki.

7. Coroner

Kto nigdy nie słyszał "R.I.P", IMHO nie ma prawa nazywać się fanem metalu. Poważnie.

8. The Offspring

IMHO najlepszy punkrockowy zespół.

9. Megadeth

Rust in Peace. Ten tytuł wystarczy za całe uzasadnienie.

10. Tenacious D

Za pokazanie, że miks kabaretu z muzyką to rewelacyjny pomysł. No i soundtrack do "Pick of Destiny" jest bardzo dobry i niewątpliwie zasługuje na uwagę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I oto moja lista, mimo że w temacie podane jest '10 najbardziej lubianych zespolow ja podam także pojedynczych wykonawców. Kolejność bez znaczenia.

1. Stevie Ray Vaughan & Double Trouble

Uwielbiam takie gitarowe granie, jeden z moich ulubionych gitarzystów. Polecam dla ludzi lubiących sluchac Bluesa/ Blues Rocka.

2. AC/DC

Mimo że niektórzy mówią że jest to muzyka 'prosta', mam to gdzieś. Fajnie się tego slucha, no i respekt dla zespolu wzrósl jeszcze bardziej gdy zobaczylem na Bemowie, i moglem skakac i drzec się THUNDERSTRUCK wśród innych ludzi :D. Niesamowite przyżycie

3. Black Sabbath

Tylko pierwsze plyty z Ozzym, moja ulubiona plyta to Sabbath Bloody Sabbath.

4. Eric Clapton ( w tym Cream, Derek & The Dominos )

Legenda gitary, to samo co z Vaughanem, jeden z moich ulubionych gitarzystów, niesamowite wyczucie gitary. Potrafi przekazać emocje za pomocą dzwięków.

5. The Jimi Hendrix Experience/ Jimi Hendrix

Moja pierwsza styczność z 'prawdziwą' muzyką, wcześniej sluchalem tylko radia, czyli cos w stylu Hity Lata 2004.Fascynowalem się nim przez jakiś rok, teraz lubię sobie od czasu do czasu puscić plytke a zwlaszcza Electric Ladyland.

6. Thin Lizzy

Zespól który poznalem dzieki mojemu tacie, kiedyś puścil plytkę Live and Dangerous i tak sobie leciala. W pewnym momencie nie wytrzymalem i musialem się spytać: Tato, kto to gra?!

7. Pink Floyd

Nazwalbym to: Epicki zespól. Kto nie zna ten niech żaluje. Ulubione plyty: Dark Side of The Moon, Wish You Were Here, Meddle, The Wall, czyli te najpopularniejsze.

8. Dżem ( z Ryśkiem Riedlem, chociaż nowego wokalistę slyszalem na Bemowie i jest calkiem niezly )

Rodzice kupili sobie film na DVD pt. Skazany Na Bluesa. Z nudów poszedlem do ich pokoju zobaczyć co tam kupili. Obejrzalem i już następnego dnia polecialem do sklepu kupić plytkę. Mój ulubiony polski zespól.

9. Led Zeppelin

Jakby ktoś prosilby mnie o przyklad muzyki rockowej, pokazalbym mu Led Zeppelin. Klasa sama w sobie.

10. Bob Marley & The Wailers

Bardzo przyjemnie slucha się go w jakieś szare, pochmurne dni, można się rozweselić. Uwielbiam Three Little Birds.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AC/DC - łatwe i genialne riffy gitarowe(świetne do posłuchania)

Led Zeppelin - Jeden z pierwszych zespolow hardrockowych jakie poznałem

Stevie Ray Vaughan - "NAJLEPSZY"(nie ma najlepszego) moim zdaniem gitarzysta na swiecie

Eric Clapton - człowiek legenda świetny wokal swietna gitara (moim zdaniem 2 co najelpszy gitarzysta)

Frank Zappa - poczucie humoru, świetny gitarzysta (co malo osób wie)

Pink Floyd - jak ktoś słuchał to wie (nie umiem opisac są tak genialni)

Bob Dylan - świetne teksty

The Blues Brothers - zespół który znam od zawsze

Jimi Hendrix - nie da sie go okreslic jak lubie tego pana ale trzeba go uwzględnić

Chuck Berry - pionier

Kolejnosc zespołów nie ma znaczenia wiecej zespołów do zapozniania na http://www.lastfm.pl/user/kajteq133

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Pendulum- Za swietne polaczenie dnb i rocka, absolutnie genialny styl

Mutiny, Out Here, Showdown, Jungle Sound Gold, Crush, Witchcraft

2.Spor- Mega mroczne, ciezkie, surowe dnb. Absolutna ikona jesli chodzi o drum n' bass, niesamowity Stompox The Qemists'ow w jego wykonaniu.

supernova, 103 Degrees, Kaori, 1up

3.Aphrodite- Pierwszy artysta junglistowy jakiego poznalem. Duzy

sentyment + genialny krazek "Urban Jungle"

Dopeman, Aphromoods

4.Black Sun Empireh- Genialne, mroczne brzmienie, swierze kawalki, no i swietny, przytlaczajacy, darkstepowy klimat.

Arrakis, Bitemark, Masquerade, Driving Insane

5.Noisia- Genialne, melodie, mroczne, ale tez i imprezowe, genialne remixy.

Wszystko

6.Daft Punk- Calkiem fajne, wpadajace w ucho kawalki. Maja swoj wlasny styl i to sie liczy. Ponadto fajnie wygladaja ;)

One More Time, Harder Better Faster Stronger, Around The World, Technologic

7.Skream- Prekursor dubstepu, mistrz.

Oskilatah

8.Excision- Absolutny wymiatacz jesli chodzi o dubstep. Wykreca suty, miazdzy, rozpuszcza swoimi produkcjami mozg. Doslownie ociekaja soczystym basem.

This is Why Dubstep's Hot, Swagga, Boom

9.Led Zeppelin- Swietne piosenki, absolutny geniusz wokalu Planta i gitary Page'a. Kocham ich za "Since I've Been Loving You i "Babe I'm Gonna Leave You".

Pierwsze cztery plyty

10. Egzekwo Fatboy Slim i The Prodigy, za to, ze to artysci, ktozy wkrecili mnie w muzyke elektroniczna, szczegolnie Prodigy, dzieki ktoremu pokochalem dnb i breakbeat, ale takze i Fatboy Slima lubie sobie posluchac, jako, ze to dzieki niemu

zaglebilem sie w Mniej znane odlamy electro.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Bad Religion

Pierwsza styczność z tą kapelą miała parę lat temu, gdy pocinałem w THPS 2. Był tam utwór "You", który z miejsca stał się moim ulubionym. Z czasem poznawałem inne płyty. Geniusz muzyki Bad Religion tkwi w prostocie i niesamowitych melodiach. Ulubione płyty? Trójca Święta: Suffer, Against The Grain i No Control. Reszta płyt również warta posłuchania. Warto podkreślić naukowe teksty.

2. Placebo

Mam niesamowite wspomnienia z płytą Meds, którą uważam za opus magnum zespołu. Charakterystyczny wokal i kompozycje to znaki rozpoznawcze.

3. Myslovitz

Czas na rodzimy zespół. Najczęściej ich słucham, gdy mam doła. Melancholijny styl świetnie się sprawdza wieczorami. Happiness Is Easy i Miłość W Czasach Popkultury to moje ulubione

4. Kult

Tutaj to klasa sama w sobie. Klawisze i dęciaki ubarwiają piosenki, dzięki temu powstaje nieco zabawowy styl :)

Teksty czasami oocierają się o poezję, choć bardziej współczesną ;) I głos Kazika mimo lat wciąż pozostaje atutem.

5. Radiohead

Tutaj sprawa jest dosyć skomplikowana. Pablo Honey będzie jedną z najukochańszych płyt, ale nowe albumy zachaczają o eksperyment z elektroniką, co czasami (niestety) jest nudne. Gdyby utrzymali taki styl jak na pierwszych płytach (od The Bends do OK Computer) byliby na podium tego zestawienia.

Dalej będzie kolejność losowa :)

6. Lao Che

Za zabawy z dźwiękami i brak nudy podczas słuchania. Ostatnio trochę mniej ich słucham, ale gdybym pisał to kilka miesięcy temu, byliby znacznie wyżej ;) Ale i tak uważam, że Powstanie Warszawskie jest jedną z najwazniejszych płyt w polskim rocku.

7. Dezerter

Klasyka polskeigo punku. Jadowity wokal i ostre gitary rozsadzają mój pokój ^^ Teksty w sposób prosty pokazują wady systemu i głupotę społeczeństwa. Niestety, niektóre utwory dalej mają odzwierciedlenie w dzisiejszych czasach.

8. Bloc Party

Oryginalność, połamane rytmy, pełen pasji wokal. To co lubię. Na ostatniej płycie trochę obniżyli loty.

9. Czesław Śpiewa

Mimo wszystko lubię go posłuchać. Ma takie plastelinowe i bajkowe kompozycje ^^

10. Muchy

Za nośne melodie i taneczne rytmy

i to byłoby na tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Slipknot - jakoś od początku wakacji zacząłem słuchać Slipknota. Wcześniej znałem ten zespół jedynie z nazwy, ale w wolnym czasie puściłem sobie kilka piosenek na YouTube i... kapela okazała się być genialna! Połączenie growlu z szybkimi riffami u nich jest wykonane... ach! Nie będę się rozpisywał, powiem tylko... słuchać, słuchać, po stokroć słuchać ;)

2. Avenged Sevenfold - Dopóki nie poznałem Slipknota, A7X był moim najulubieńszym band'em. Ich kawałki uważałem i uważam za piękne, świetne, lub nawet zaje...fajne :) Ps: Ostatnio wyszedł ich nowy album "Nightmare" :) A A7X polecam z całego serca!

3. Metallica - znam ich od dziecka, ale dopiero niedawno zacząłem ich ZNOWU słuchać. I rzeczywiście... Metallica koksi \,,/ (oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego słowa :) )

4. In Flames - To było tak: słuchałem sobie Avenged Sevenfold, i nagle przypomniałem sobie o In Flames (przypomniałem, bo jak byłem młodszy lubiłem ich piosenkę "The Quiet Place"). Ich kawałki urzekały mnie w każdym pozytywie... ahh, ja kochałem ten zespół ;] Jednak po wielokrotnym słuchaniu... znudzili mi się :/ Ale ostatnio przesłuchałem znowu kilka ich piosenek/albumów i jednak są świetni. A na "czwartym" miejsu ich postawiłem bo liczę też ten sentyment jaki do nich dażyłem :)

5. God Is An Astronaut - pomimo tego że grają instrumental i nigdy nie odszukasz w ich piosenkach słów, to kawałki przyciągają jak magnes. Jak i na dobry, jak i na zły dzień GIAA jest w sam raz. Jeśli ich nie znasz, bardzo bardzo polecam Ci przesłuchać :)

6. Amon Amarth - ludzie... najlepszy zespół Death Metalowy (chyba) jaki znam. "Cry of the Black Birds", "Live For The Kill", "Varyags of Miklagaard"... aż w głowie się kręciło z podniecenia gdy tego słuchałem :] Ich tematyką często są wikingowie, ale grają że tak że się żyć chce :]

7. Rise Against - jedyny punkowy zespół jaki słucham. "Paper Wings", "Give It All", "Injection" - bardzo polecam.

8. Iron Maiden - FEAR OF THE DARK!!! Nawet mojej siostrze się spodobała ta piosenka, gdy przed chwilą jej słuchałem :P Dużo wyjaśniać, myślę, nie trzeba :)

9. Nine Inch Nails - postawiłem NIN na "dziewiątym" miejscu bo: bardzo zaciekawiła mnie biografia zespołu. Jeden gościu gra na praktycznie wszystkich instrumentach przy nagrywaniu płyty, a tylko na koncerty "pożycza" sobie grajków. Po drugie: piosenka "Hurt" - jeszcze ze dwa tygodnie temu była moją najulubieńszą piosenką :)

10. Coma - zastanawiałem się co dać na "dziesiątym", myślę że i tak zaszczytnym miejscu. Myślałem nad: Coma, System of a Down, Megadeth i Machine Head, ale w końcu postawiłem na polską Comę :) Również polecam :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. X-Japan

Za całą biografię, z której każdy kawałek mi się spodobał. Niewierygodne, ale prawdziwe. Yoshiki najlepszym perkusistą, jakiego zrodził j-rock.

2. An Cafe

Za niesamowitą energię, styl grania i dość niestandardowy głos wokalisty. Za "Aurorę" - piękne dziecko j-rocka.

3. The GazettE

Za piękny głos wokalisty, niesamowicie klimatyczne utwory oraz ich power.

4. L'Arc~En~Ciel

Kolejny znakomity głos, gitary, perkusję. Mało kto wie, że nagrali piosenkę do Devil May Cry 4.

5. Cinema Bizarre

Za bardzo wyraziste Visual Kei, bardzo dobre piosenki

6. Adam Lambert

Za charyzmę oraz potężny głos

7. Deine Lakaien

Za głęboki głos wokalisty i przyjemne dla ucha utwory.

8. Nobuo Uematsu

To kompozytor, ale wrzucam go tutaj również. Za niesamowite soundtracki. Mistrz w swojej klasie.

9. Dir En Grey

Za potężne rytmy i duet z X-Japan w piosence "Caged Drain"

10. Beata Kozidrak

Jedyny polski głos warty jakiejkolwiek uwagi

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...