Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

Sniper: Ghost Warrior (seria)

Polecane posty

Ściągnąłem, przeszedłem, jestem pod wrażeniem. Grze, przynajmniej tym co pokazała w demie, udało się uniknąć nudy skupiając rozgrywkę na naprawdę dobrze zrealizowanym skradaniu w połączeniu z kapitalnie wykonanym kampieniem :).

Gra ma u mnie wielkiego plusa za opalające się na plaży panienki w bikini które bezczelnie można podglądać lunetą :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na weekendzie miałem przyjemność zagrać w demo - i jedno co mogę powiedzieć: ta gra bardzo mi się podoba :happy: Może i grafika nie jest najlepsza (spotkałem na plaży beznadziejnie wyglądające tekstury, nałożone na siebie, co nie wygląda najlepiej), ale nie to w tej grze jest dla mnie najważniejsze :thumbsup: Najważniejsza jest miodność eliminacji wrogów :cool: Przechodziłem demo wielokrotnie szukając jakichś sekretnych miejsc, zakamarków itd, ale nie znalazłem niczego takiego.. Na niskim poziomie trudności nie ma większych kłopotów z eksterminacją wrogów, także po jednokrotnym przejściu dema na niskim od razu rzuciłem się na medium.. A tu: owszem, przyznam, było trudniej, ale wystarczyła chwilka żeby przyzwyczaić się do wyższego poziomu trudności - przechodząc na średnim po raz piąty z rzędu nie miałem już najmniejszych problemów (pomyślałem nawet, że jest prościej niż na niskim :laugh: ).. A na deser został mi już tylko hard.. A tu już nie było tak słodko: przyzwyczajony do ułatwień z poziomu medium byłem początkowo lekko zdziwiony brakiem takowych, ale - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.. Jakoś potrafiłem odnaleźć się na hardzie - i przeszedłem demo trzy razy.. No i przechodząc grę łącznie 9 razy stwierdzam, że nie mogę doczekać się dnia premiery :wub:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze dema nie przechodziłem (ściągam :P), a i tak już nie mogę się doczekać :D Gra mi się spodobała od pierwszych screenów i mam nadzieje że się nie zawiodę. Zresztą po waszych opisach chyba tak się nie stanie :P

Od razu zauroczyły mnie te miejsca i cały system gry :P Fajnie będzie na pewien czas przeistoczyć się w snipera i zabijać z ukrycia wrogów :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściągnąłem demko, przeszedłem single, całkiem fajny choć są bugi z AI. Z racji tego że jest w nim LAN to zagrałem se z nim przez hamachi i mogę powiedzieć że się troszkę zawiodłem, brak trybu hard-core, na bieżąco pokazywana pozycja wroga, słaba aktualizacja i częste blokowanie się na schodach i o skały. Mam wrażenie że te demo to jakaś wczesna wersja beta tej gry bo brak textur w niektórych miejscach to przesada...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi to demo się nie podobało. Widać że CI poszło w grafikę, dobrze dobrane głosy i fizykę śmiem twierdzić. Jednak nadal wrogowie padają po strzale w stopy, są głupi,a rozgrywka po jakimś czasie staje się nudna. Czegoś takiego to ja nie kupię, oj nie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja skreślam grę po samym jej twórcy. Grałem w kilka gier City Interactive i widziałem recenzje innych, w które nie miałem okazji zagrać. Każda zrobiła na mnie wrażenie, jednak w złym tego słowa znaczeniu. Nie chciałbym sobie "skazić" komputera nawet demem ich kolejnego badziewia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pograłem w demo i mogę stwierdzić, że w pełną wersję nie pogram. Strasznej tragedii nie ma, ale to co robi AI to kpina, a sama rozgrywka bardziej przypomina gry z... 2003 roku?? Graficzka przyjemna, dźwięk także, ale tego samego nie da rady powiedzieć o fizyce (a już na pewno Ragdollu). Nie odradzam usilnie, ale i jestem daleki od polecenia tytułu. Szkoda bo na filmikach prezentowała się całkiem nieźle

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argaris

Skreślanie gry z tego powodu, że robi je studio, którego gry Ci się nie spodobały jest dla mnie bezsensem :rolleyes: Mi też inne gry CI nie przypadły do gustu, jednakże nie skreślam ich nowej produkcji :dry: Owszem, miałem na początku pewne obawy, ale po obejrzeniu kilku trailerów z gry oraz po niejednokrotnym przejściu dema gry zmieniłem zdanie.. Radzę Ci ściągnąć i zainstalować demo tej gry i zagrać, a wtedy sam będziesz mógł ocenić czy gra warta jest Twojej uwagi czy nie :rolleyes::thumbsup:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnie gra się na multi - kto już próbował ?? Świetna zabawa w TDM - zgrałem się ze znajomymi na rozgrywkę i było kilka niezłych meczyków :happy:

Kampienie jako takie występuje, ale krótką metę. Problem polega z nim na tym, że jesteśmy oznaczeni dla drużyny przeciwnej kropką przy kompasie. Nie pokazuje to oczywiście parametrów takich jak wysokość (czy jesteśmy przy domku na dole w krzakach, czy na pierwszym piętrze) oraz odległość (nie wiemy czy wróg jest za murkiem czy po drugiej stronie mapy). Kropka ta jednak podpowiada nam gdzie kierować lufę i szukać potencjalnego celu. Są tylko dwie postawy - stojąca i kucająca - nie ma leżenia.

Poza tym w multi celowanie też jest utrudnione. Inaczej celujemy w przeciwnika gdy jest na tym samym poziomie co my, ale w innej odległości (100 / 200 / 300 ) a inaczej gdy celujemy do niego z góry i jeszcze inaczej gdy z dołu. Polecam potrenować na mapce Rouins.

Na wyposarzeniu dodatkowo mamy do dyspozycji tylko pistolet (na bliskie starcia) oraz nóż (na bezpośredni kontakt). Do "wypłoszenia złego trawnika z nory" mamy granaty. Apteczek brak. Jest za to znany z CoD'a system samoleczenia (do 30 punktów jeśli dobrze pamiętam...). Na planszach są za to skrzynki gdzie można uzupełniać amunicję, ale żeby to zrobić to trzeba się nieźle postarać, w większości wypadków jest jednak tak że zginiemy zanim zużyjemy 50% standardowego zapasu pocisków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra jest całkiem niezła ale CI mogło się bardziej postarać. Snajperki (no i pistolet) są jak najbardziej w porządku ale fragmenty w których gracz posługuje się karabinami maszynowymi mają niski poziom. Po za tym mapy zostały skonstruowane tak, że np. nie da się przeskoczyć przez płotek, przejść po płaskim kamieniu itp.

W pewnym momencie gry gracz ma za zadanie wejść wraz z kompanami do łódki. Spoko. Tylko, że jeden z kompanów nie nadąża i... biegnie do łódki po dnie jeziora.

Częste są błędy związane z fizyką - kilka razy, gdy zmieniałem broń, ta pozostawiona zamiast spaść zawisła w powietrzu.

Grafika w grze stoi na zaskakująco dużym poziomie.

80 zł to trochę za dużo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yyy... to na pewno ta gra? Która na trailerach wyglądała tak świetnie?

Powiem na wstępie, że podsycany tymi wszystkimi super zapowiedziami i gameplay'ami wymagania miałem spore.

Tym bardziej, że z wielką przyjemnością przeszedłem grę Sniper Elite. Od razu nasuwa się myśl - gra traktująca o snajperach w nowej oprawie graficznej? No musi być świetnie.

I faktycznie było przez chwilę.. dopóki nie zabiło się kogoś "niezgodnego" ze skryptami.. czyli w miejscu gdzie powinniśmy ominąć wroga - postanowiliśmy go zabić..

Schowany w krzakach z przytłumioną snajperką oddaję strzał z bardzo daleka.. headshot - efektowne zwolnienie - wypas... ale chwila... dlaczego wszyscy wrogowie w odległości jakiegoś 1km mnie widzą.. schowanego w krzakach.. w kamuflażu.. po oddaniu jednego strzału z silencerem?

Od tego momentu wszystko zmienia się w jakąś strzelankę... kiepską do tego. Ja nie wiem. Całą radością tej gry jest strzelanie z ukrycia i pozostanie niezauważonym, zmienianie pozycji oddawanie kolejnego celnego strzału po uprzednim przygotowaniu się do niego (siła wiatru, tętno).. i kicha.. Jeden strzał obojętnie skąd i walczymy o przetrwanie.. olać wszystkie wskaźniki i realizm..pffff.. ja podziękuję.. poczekam na jakiś godny tytuł. Sniper Elite rządzi nadal.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z przedmówcą. Wdrapałem się na wierzę w celu eliminacji kilku czarnych charakterów jednak okazało się, że nie z tego miejsca miałem ich zabić, po strzale w głowę do jednego z nich wszyscy żywi mnie zobaczyli i jakimś cudem zdążyli wyeliminować w pozycji leżącej zanim się wycofałem. Jak dotąd razi mnie jeszcze jeden znaczący fakt: strzał w stopę również zabija. Albo ten pocisk był zaczarowany, albo trafiłem w piętę Achillesową... W pozycji leżącej nie da się pokonywać żadnych przeszkód, jak choćby kamienie. Jeżeli chodzi o cenę, to też myślałem, że kosztuje 80 PLN, jednak w Media Markcie kupiłem za 65 zł. Jak na razie nie żałuję, lecz myślałem, że będzie trochę lepsza grą...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo się na Snipera napaliłem, myślałem, że CI w końcu zrobiło dobrą grę... a potem zagrałem w demo.

Po pierwsze- drewniane sterowanie. Tego się obawiałem po zagraniu w Call of Juarez i to właśnie dostałem. Jakim cudem przez tyle lat Techland nie potrafił uporać się z ich największą bolączką!? Człowiek steruje tym snajperem jak drewnianą kukłą. Wszystkie nasze ruchy są całkowicie pozbawione życia, naturalności. Nawet świetny bajer, kiedy wciskasz "spront" a postać musi się najpierw rozpędzić, a dopiero potem biegnie sprintem, został zrealizowany zastraszająco marnie. To samo kucanie (bo oczywiście paść plackiem w ogóle się nie da, nie wiedzieć czemu...). Ja wiem, że gierkę robiło CI, ale to tylko oznacza, że dostawca silnika spierniczył sprawę, a developer gry w ogóle tego nie poprawił.

Przez niemal godzinę próbowałem przekraść się przez tę pierwszą wioskę i dojść do drugiego punktu kontrolnego na mapie. Przeciwnicy raz widzą mnie w pełnym ukryciu, innym razem nie zauważają, kiedy przekradam się im tuż pod stopami w trawie do kostek. Nie wiem, czy to miało symulować, że każdy z nich ma inne zdolności percepcyjne, ale takie coś kompletnie rozbija zabawę.

Jak wielu już wspomniało- uskryptowienie likwidacji celów! BEZ SENSU! Może w grze akcji jak Modern Warfere takie zagrywki są uzasadnione, ale nie w SYMULACJI SNAJPERA! Wychodzi na to, że całe te poprawki na wiatr i opadanie pocisku są tylko interaktywną minigierką, bo nie jesteśmy w stanie decydować kompletnie o niczym! Nie wolno mi się przekraść inną drogą, niż sobie zaplanowali twórcy, nie wolno mi zlikwidować dowolnego celu, dziwię się, że CI zostawiło mi możliwość wyboru broni, którą mogę użyć na bliski dystans...

Nie wiem, jak wygląda sprawa w dalszej części dema, albo w finalnej wersji, ale jeśli takie coś jest normą, to ja tego nie kupuję do momentu, aż wydadzą stosowny patch. Bo nawet za 9,99zł nie ma sensu się męczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie przytocze słowa pod recenzją tego gniota na CDAction.pl "Ciekawe ile CDA dostało za dobrą ocene tej gry. Oprócz dobrej grafiki gra nie prezentuje nic nowego. Koślawe AI, błędy graficzne, mało emocjonująca walka, brak realizmu. A tutaj 4/5 za coś co praktycznie nie jest grywalne? Zawiodłem się na CDA. Albo dostali kasiore albo recenzent jest ślepy."

3/10 - właśnie przeszedłem całą grę, moja krótka recenzja:

+ grafika miejscami bardzo ładna

- koślawe AI

- setki bugów

- beznadziejnie wyglądający efekt kuli

- brak realizmu

- oskryptowane chowanie się

- dubbing

- fabuła

Fabuła klasy C można powiedzieć, gra jednego pomysłu. Myślę, że ta gra to tak naprawdę tylko ukazanie silnika Chrome 4 bo grą nie można nazwać tej produkcji. Zero własnych pomysłów. Kilkunastominutowa misja snajperska z Call of Duty była bardziej emocjonująca, realistyczna niż całość tej gry. Strzały żołnierzy w niebo i dochodzące stamtąd kule w moją stronę to jedna z setek wad. Bohater nie umie podskoczyć na mały kamyczek. Są momenty gdzie stoje naprzeciwko żołnierza 5 m od niego i on mnie nie widzi, ale widzi mnie żołnierz oddalony o 100 m w dodatku stojący za jakąś przeszkodą. CI wstyd jak zwykle. Jak chcecie zrobić dobrą grę, posiedzcie nad tym rok, dwa a nie kilka miesięcy. Bo oprócz pokazania silnika graficznego nic nie zdziałaliście. W dodatku widać, że chrome4 w ogóle nie został dobrze użyty, bo wątpię żeby były tak kiepsko wyglądające tekstury trawy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem w 5 godzin i 20 minut całość na średnim poziomie trudności, więc napiszę troszkę więcej.

Gra wita nas tym samym menu, co w poprzednich strzelankach od City. Dobra optymalizacja, grałem w Full HD (1920 x 1080) ze wszystkimi ustawieniami na maksa. Graficznie poprawnie, choć bez rewelacji, w budynkach jest paskudnie. Mechanizm bullet cam dobrze się sprawdza, brakuje mi jednak więcej animacji po tym jak przeciwnik dostaje headshota. Snajper nie ma lornetki, co jest dużym błędem, zaś w pewnym etapie gramy gościem z lornetką, który wskazuje snajperowi cel ataku. Niestety mało mamy dowolności w wykonaniu danej misji, często zdarzało się, że chciałem gdzieś wejść i napotykałem niewidzialną ścianę, po prostu gdzieś się kończy granica danego poziomu i nie da się jej przekroczyć. W dodatku kilka razy zdarzyło się zaciąć o drzewa, osłony, kompanów, czy gdzieś w budynku. Wrogowie mimo, że załatwimy kogoś po cichu dostrzegają nas nawet z 300 metrów i strzelają bardzo celnie, aż do przesady. W grach od City na ogół wrogowie byli głupi, działali jak mięso armatnie, tutaj też są głupi ale potrafią dobrze strzelać. Niestety czasem pojawiają się znikąd, ktoś kto pisał skrypty miał zły dzień. Dźwięk poprawny, niczym specjalnym nie zachwyca. Misje dość różnorodne, jednak brakuje mi jakieś zimowej mapki. Pomimo tych wad, to najlepszy FPS od City Interactive. Nie ma się co oszukiwać, ta niskobudżetowa gra nie zostanie zauważona. Uważam jednak, że warto zagrać, by przekonać się jaki postęp zrobili ludzie od City. Myślę, że niebawem powstanie jakiś FPS, który będzie mógł się równać z produkcjami z zachodu.

Ode mnie 6,5/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra Sniper:Ghost Warrior jest dość ciekawa,fajnie pomyślane misje (szczególnie z obroną naszego oddziału z góry ze snajperką) może misje z alarmami nie są zbyt łatwe ,dopóki nie znajdziemy sposobu na ich przejście ,potrafią napsuć nerwów,ale poza tym jest oki. Jedyne co można zarzucić tej grze ,to niestety proste błędy fizyki gry,ale pewnie niedługo wyjdzie jakiś patch,który poprawi to i owo. Ogólnie całkiem ciekawa produkcja i do tego przyjazna cena w dniu premiery : 69,90 to naprawdę nie dużo jak na premiere.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...