Skocz do zawartości

GTA: San Andreas


RoZy

Polecane posty

No ja też zawsze z stamtąd mody brałem :D Spory wybór, też stronkę polecam.

Osobiście uważam że nowe auta psują klimat gry... Bo gdzie to jeździć polskim fiatem 126p po Kalifornii w latach 90 :/ nie pasuje.

Wystarczy jakaś nowsza wersja ENB Series i już wszystko ładniej wygląda auta wyglądają coś jak z GTA IV takie błyszczące troszki nie wyraźne jedynie można sobie felgi nowe ładne ściągnąć i jest git :D

W San Andreas znalazłem masę bugów ciekawostek i innych smaczków... Ostatnio odpaliłem Manhunta 2 (gra twórców GTA) i zobaczyłem że paczki po papierosach leżące na ziemi przypominają mi tez z GTA SA, są chyba takie same ale jeszcze ich nie porównałem.

Ale znając panów z R* to pewnie to te same :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z codziennych przejażdżek po mieście przerzuciłem się z bardzo wysłużonego San Andreas na Liberty City (GTA IV). Próbowałem grać w SA:MP, ale serwery są cienutkie :/ A z tymi modami to mnie panowie zachęciliście, bo przyznam szczerze, nigdy nie użyłem modów w GTA: SA i chyba pora to zmienić :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z codziennych przejażdżek po mieście przerzuciłem się z bardzo wysłużonego San Andreas na Liberty City (GTA IV). Próbowałem grać w SA:MP, ale serwery są cienutkie :/ A z tymi modami to mnie panowie zachęciliście, bo przyznam szczerze, nigdy nie użyłem modów w GTA: SA i chyba pora to zmienić :)

Ja jeszcze w życiu nie używałem modów :tongue: Tak jak ty kochałem przejechać się po San Andreas, zrobić jakiegoś taga, którego ominąłem itd. Bo ta gra ma dla mnie klimat. Właśnie ostatnio przerzuciłem się na GTA IV, to już nie to samo co spalone słońcem SA, ale też jest mega.

BladyPiter to nie lepiej pograć w BF2 :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Przeszedłem GTA 3 - trzy razy i za każdym wrażenia z gry były coraz lepsze - Vice City to dla mnie jeden z kilerów poprzedniej dekady - czas się w niej zatrzymał - wszystko zagrało idealnie. Natomiast Carl J. przy drugim podejściu jakoś mnie nie przekonuje - byłem zachwycony San Andreas - stwierdziłem, że to najlepsza gra Rockstar i chyba najlepsza w ogóle. Teraz jakoś nie mogę w nią wejść. Grafika jakaś taka pospolita - świat, który wydawał mi się ogromny, teraz wcale taki nie jest - może za dużo grałem w Test Drive albo Fuel - fabuła pędzi jak szalona. Nie wiem, czy tak wzrosły moje umiejętności? Wszystkie misje przechodzę za pierwszym razem - karetki itp. także - kiedyś się z tym męczyłem. Zobaczymy, może jeszcze się to odkręci. Takie małe mam pytanko na marginesie (nie chce zakładać nowego tematu) - jak przystąpić do wyścigu w Los Santos - mam określony pojazd i jadę do Małego Meksyku, a tam żadnego czerwonego znaczka. Chodzi o wyścigi: Backroad Wanderer - City Circuit - Vinewood - Freeway - Into the Country - czytałem gdzieś, że one się odblokują po misjach w Los Santos - może chodzi o te późniejsze misje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem GTA 3 - trzy razy i za każdym wrażenia z gry były coraz lepsze

U mnie GTA III miało ciężko. Pewnie dlatego że zagrałem w nie dopiero po Mafii, która była ogromnym jak na tamte czasy skokiem jakościowym po każdym chyba względem. Dlatego po zagraniu w produkcję made in czechy GTA III wydawało mi się produkcją która jest jakaś brzydka, niedorobiona(kucać nie można było-pamiętacie?:D), ograniczona, bez fabuły.

Vice City to dla mnie jeden z kilerów poprzedniej dekady - czas się w niej zatrzymał - wszystko zagrało idealnie.

Agreed. Vice City to zdecydowanie najlepsza część GTA. Mimo że na tamte czasy mogła mieć lepszą grafikę, a także klimat nie był aż taki gęsty jak w Mafii to i tak było supeeer. Szczególnie muzyka w radiu. Pamiętam jak kiedyś tylko ja umiałem przejść misję z helikopterkiem od Averego i chodziłem po kumplach każdemu ją robiąc. Moge przechodzić w nieskończoność. Majstersztyk.

świat, który wydawał mi się ogromny, teraz wcale taki nie jest

Nie jest? On jest aż za duży. Czasem jak się zobaczył gdzie się trzeba było dostać to naprawdę demotywowało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Przygodę z tą częścią gry zacząłem w 2004, kiedy to podczas wizyty w sklepie kupiłem ją na PS2. Później na komputerze przeszedłem ją kilka razy. Grałem w nią z większymi (ponad rok) i mniejszymi przerwami do 2010 roku. Tyle, że nie siedziałem cały czas w singlu, bo mógłbym się zanudzić na śmierć - przez dwa lata grałem w San Andreas Multiplayer na modzie Role Play, czyli odwzorowywanie realnego życia. Miało się pracę, po szczeblach kariery wspinano się co raz wyżej itd. No, ale to nie temat o tym. Grafika jest dla mnie kartonowa, chociaż ja miałem ów grę tak zmodowaną, że nie było tego widać - miałem mody zaczynając od ENB Series przez wymiany samochodów na odpowiedniki te z rzeczywistości, skiny, po liczniki. Fabuła prosta - zemsta. Szczerze mówiąc w połowie gry zawsze robiła się dla mnie żmudna, nudziła mnie. Choć po pobawieniu się na mieście można było zrobić kilka misji, aż tak do końca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
Grafika, jak na 2004-2005 rok była (według mojej skromnej opinii) świetna.

Tak, przeważnie te pudełka na kółkach.

W tej części panowie z R* przyłożyli się i zrobili bardzo duży świat, spodobać się też może masa opcji spędzania wolnego czasu i wydawania pieniędzy. Szkoda tylko, nie starczyło im czasu na dopracowanie misji. Pierwsze kilkanaście zadań jest rzeczywiście bardzo ciekawych, ale im dalej, tym coraz mniej MI się podobało. Ostatecznie gry nie ukończyłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Bardzo fajna gra z ciekawą fabułą i IMO niezłą (jak na te czasy) grafiką. Przy pierwszym podejściu nie mogłem się od niej oderwać. Przeszedłem ją kilka razy. Teraz pogrywam sobie w nią od czasu do czasu.

Edytowano przez DayMoon
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z serii GTA grałem w 1,3,VC,SA "Nie będę pisał co w nich było fajnego a co nie ponieważ ten temat jest przeznaczony tylko dla San Andreas" W SA najbardziej podobał mi się gangsterski klimat oraz masa Ester Eggow jest ich naprawdę sporo rozmieszczonych na kazdym skrawku mapy " Dosłownie, wystraszy spojrzeć w nocy w niebo i zobaczymy R firmy Rockstar ułożone z gwiazd" Najwspanialsze na pewno nie tylko dla mnie były strzelaniny/pościgi z policjantami :) Kocham to, ociekać motorem przez pustynie nocą z helikopterem policyjnym i masa radiowozów goniących mnie na złamania karku. A gdy tylko znajdę odpowiednie miejsce zsiadam z motorka i wyciągam miniguna i rozwalam pościg w drobny pyl :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygodę z GTA SA zacząłem w 2004 roku i to była moja pierwsza przygoda z grą, minął chyba rok, zanim nauczyłem się ruszyc samochodem z miejsca, jakoś po 2 latach zacząłem przechodzic misję. Jakoś w tamtym roku udało mi się przejśc wszystkie. I jeszcze powinienem dodac, ze po roku zacząłem używac kodów i tak przez 2-3 lata. Podoba mi się w tej grze to, że można w niej poczuc andrenalinę.

Moja ocena:

-rok 2004

Grywalnośc: 10

Muzyka: 10

Grafika: 9

-teraz

Grywalnośc 10

Muzyka 10

Grafika 5

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i IMO niezłą (jak na te czasy) grafiką.

A SA nie miało przypadkiem średniawej grafiki w momencie premiery?

Sprawdziłem recenzję z 2005 roku w internecie i jednym z minusów jest właśnie grafika.

jakoś po 2 latach zacząłem przechodzic misję.

Ta, tak się kiedyś grało. Tylko wpisać kod na wszystkie bronie i robić rozwałkę. Misję robiłem tylko po to, żeby odblokować dalszą część mapy. :smile:

Niedawno była promocja na steamie, gra kosztowała 2,50 euro. Kupiłem i poza grafiką ta gra nadal wymiata. Wciągnęła mnie bardziej niż IV.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakoś po 2 latach zacząłem przechodzic misję.

Ta, tak się kiedyś grało. Tylko wpisać kod na wszystkie bronie i robić rozwałkę. Misję robiłem tylko po to, żeby odblokować dalszą część mapy. :smile:

To cienki jesteś. Mój kumpel w życiu żadnej misji nie przeszedł. Zaraz po wgraniu gry na dysk szukał w Internecie save'a 100% i tak grał w tę grę wpisując kody. Zresztą tak robił z każdym GTA od 3 do San Andreas. Jak z IV to już nie wiem.

Ja z kolei lubię poznawać bohatera i jego historię, dlatego zawsze skupiałem się na fabule. Oczywiście nie stronię od totalnych rozwałek i pościgów policyjnych, ale nigdy nie nastawiałem się, żeby nie wykonywać misji.

Edytowano przez SilentBob
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to nawet nie wyobrażam sobie, żebym w jakiejkolwiek grze nie przechodził misji, tylko bawił się ;) Z całym szacunkiem, ale jakoś nie jarają mnie pościgi policyjne czy inne tego typu rzeczy. Wolę po prostu delektować się fabułą i przechodzić bardzo dobre misje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tyle rozwałkę, ale także to zwiedzanie, to odkrywanie tajemnic SA - (mówię tu o UFO, nie o "nudziarskim" zbieraniu małży). Bezcelowym lataniu Kaskaderką, czy stukrotnym powtarzaniu jednego z Extremalnych Skoków - ciągle to innym pojazdem! Mmm, dla mnie pycha. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz po wgraniu gry na dysk szukał w Internecie save'a 100% i tak grał w tę grę wpisując kody.

Ja nie miałem internetu jeszcze, jak pierwszy raz grałem w tą grę. :wink:

Ja to nawet nie wyobrażam sobie, żebym w jakiejkolwiek grze nie przechodził misji, tylko bawił się Z całym szacunkiem, ale jakoś nie jarają mnie pościgi policyjne czy inne tego typu rzeczy. Wolę po prostu delektować się fabułą i przechodzić bardzo dobre misje.

No dobra, ale ile to było lat temu to było. Byłem wtedy sporo młodszy, w zasadzie według PEGI na pewno nie powinienem tej gry ruszać. :smile:

Wtedy grę miałem pożyczoną od kolegi. Teraz, kiedy kupiłem swoją edycję, przechodziłem fabułę, nie robiłem nawet pobocznych zadań.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

GTA SA najlepsza gra akcji w którą grałem :) przeszedłem ją 3 lub 4 razy :P a jak ja się naklnąłem przy tej misji z motorkiem i Big Smok`iem , ale to był 1 raz gdy w to grałem czyli 5 klasa podstawówki ^^ . A i tajemnic też jest sporo w tej grze np. samochody które same jeżdżą (gdzieś tam w tych lasach na jakiejś tam wiosce nie pamiętam już :D) ano i UFO w SA? możecie mi zdradzić coś więcej ? jestem ciekawy ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...