Skocz do zawartości

GTA: San Andreas


RoZy

Polecane posty

Chyba raczej ruska meta i włosy na plecach :? albo rozstępy [przy obecnych możliwościach nextgenowych konsol i pecetów z nasa to małe piwo 8) ]

Fajnie, ale konczymy offtopic - CormaC

Taa, ładną piaskownicę sobie tu urządziliście. Niech wszyscy posiadający posta na tej stronie czują się upomniani. - CRD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz każdy nieważne w jakiej grze tylko kody używa! Ja coś o tym wiem... :wink: Ja tylko w GTA SA używam kodu na życie ( czasem na samochód :lol: {quad} ) i jak mam 6 poziom Wanted to tylko wtedy :lol: :lol: :lol: . Zdradze wam fajną stronke o GTA nie tylko o SA ale o wszystkich częściach! www.gtasite.pl Jest tam nawet zapowiedz GTA IV!!! Już sie nie moge doczekać ale niestety wyjdzie najpierw na głupie PS3 :evil: :evil: i X-boxa :evil: :evil: a na kompa jakieś 9 miechów po premierze w Europie?! Pa wam :>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz każdy nieważne w jakiej grze tylko kody używa! Ja coś o tym wiem... :wink: Ja tylko w GTA SA używam kodu na życie ( czasem na samochód :lol: {quad} ) i jak mam 6 poziom Wanted to tylko wtedy :lol: :lol: :lol: . Zdradze wam fajną stronke o GTA nie tylko o SA ale o wszystkich częściach! www.gtasite.pl Jest tam nawet zapowiedz GTA IV!!! Już sie nie moge doczekać ale niestety wyjdzie najpierw na głupie PS3 :evil: :evil: i X-boxa :evil: :evil: a na kompa jakieś 9 miechów po premierze w Europie?! Pa wam :>

O Jezu kody do przejścia ?? Nigdy!! Chyba, że nie mogę sobie poradzić

z jakąś misją.

Dla mnie kody istnieją po to aby pobawić się po przejściu gry albo w trakcie przechodzenia. A w GTA jest ich duuuuuuuuużo i można się ubawić hehe :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kody?

nigdy.

w VC uzywalem tylko kodu na fajke w mordzie albo bangbangbang

SA nie jest trudne do przejscia fabuly, sztuka jest zdobyc 100%, ale do tego potrzeba mapek i solucji, ja mam 95% po 8 mcach grania, tylko teraz odpalam gta od wielkiego swieta, bo mam juz obcykane

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VC było ostatnią grą chyba, gdzie używałem cheatów. Co prawda sumienie mnie gryzło, ale specjalnie po raz kolejny zaliczyłem VC na 100%, tym razem uczciwie. W San Andreas o tipsach całkowicie zapomniałem bo misje nie są tak wymagające. Już więcej sprytu wymagały te z GTA 3. San Andreas nawet końcówką nie zaskakuje. Ta z trójki była jednak trudniejsza.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie SA to największy badziew ostatnich lat...ziomalski klimacik dla tzw. DŻIJUNITÓW, których idolem jest błazen 50 Cent. Strzelaniny - najgorsze, jakie widziałem w życiu. W ogóle żałuję wydanej na tę grę kasy...jedyny jej plus, to fakt, że nieco zostało sterowanie zmienione, przez co ma najlepsze warunki do GTA-Filmingu (takie hobby...)...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie SA to największy badziew ostatnich lat...ziomalski klimacik dla tzw. DŻIJUNITÓW, których idolem jest błazen 50 Cent. Strzelaniny - najgorsze, jakie widziałem w życiu. W ogóle żałuję wydanej na tę grę kasy...jedyny jej plus, to fakt, że nieco zostało sterowanie zmienione, przez co ma najlepsze warunki do GTA-Filmingu (takie hobby...)...

Wreszcie mnie ktos poparl.Juz dawno twierdzilem ze ta gra to kupa.Masa pierdolek maskujaca plytkosc i nude.Wole Vice City.Tylo grafika jak na GTA robi wraznie,motion blur jest fajny.Nie lubie ziomali i tyle.Czarnym zle mi sie gralo i po paru godzinach dalem sobie siana.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś wydaje mi się ze za powarznie podchodzicie to tej luzackiej serii, wystarczy się troszkę odprężyć, pośmiać z klimatów i wkręcić (no ja jak sluchałem wywodów OG'loca to ledwo usiedziałem XD taki gangsta-pastiż to piekna sprawa). Uczepiliście sie tych czarnych klimatów a w żulerskie vice city mogliście się wczuć i w 'bezbohaterowe' gta3... nie ma co tej gry brać na serio (przygody z Cataliną :rotfl: do teraz się smieje)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś wydaje mi się ze za powarznie podchodzicie to tej luzackiej serii, wystarczy się troszkę odprężyć, pośmiać z klimatów i wkręcić (no ja jak sluchałem wywodów OG'loca to ledwo usiedziałem XD taki gangsta-pastiż to piekna sprawa). Uczepiliście sie tych czarnych klimatów a w żulerskie vice city mogliście się wczuć i w 'bezbohaterowe' gta3... nie ma co tej gry brać na serio (przygody z Cataliną :rotfl: do teraz się smieje)

Oj zgadzam się zupełnie !! Ach ten gangsterski klimat :lol: Szczególnie można się uśmiać ze wspaniałego radia :twisted: po prostu genialne !! Radzę się

dobrze wsłuchać :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś wydaje mi się ze za powarznie podchodzicie to tej luzackiej serii, wystarczy się troszkę odprężyć, pośmiać z klimatów i wkręcić (no ja jak sluchałem wywodów OG'loca to ledwo usiedziałem XD taki gangsta-pastiż to piekna sprawa). Uczepiliście sie tych czarnych klimatów a w żulerskie vice city mogliście się wczuć i w 'bezbohaterowe' gta3... nie ma co tej gry brać na serio (przygody z Cataliną :rotfl: do teraz się smieje)

Oj zgadzam się zupełnie !! Ach ten gangsterski klimat :lol: Szczególnie można się uśmiać ze wspaniałego radia :twisted: po prostu genialne !! Radzę się

dobrze wsłuchać :P

Wiesz, nie wszyscy rozumieją po angielskiemu... a właśnie radia to jest najlepszy element GTA. Naibardziej te "tok radia" (VCPR i podobne w GTA:SA). Teksty wypowiadane przez bohaterów też są niewyjęte, fakt ("I'm a real gangsta !!!!!! OG Loc!!!!!!!) hehehehe

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale angielski trzeba znać żeby coś zarzucac grze z TAKĄ ILOŚCIĄ TEKSTU, prawda panowie firekage i Moose Elkson :twisted: ?? a nie całe życie na spolszczeniach jechać :roll:

Przeciez scenariusz GTA:SA to coś na miare 'snatch', 'fight club' czy 'boondock saints', takiej ilosci tak charyzmatycznych postaci sie nie spodziewałem :!: nawet te niby poboczne (maddog -o ile dobrze ksywę pamiętam) mają nieźle nafazowaną główkę! a voice-acting rozwala z miejsca- ale trzeba umieć to docenić (czyli znać angielski w stopniu odpowiednim +przyswoić sobie takie słówka jak 'hood' 'weed' etc.).

No powiedzcie czy kopiący dziury w ogródku Ryder na zjezdzie nie wywalił was na plery XD ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arch Angel of Chaos
A dla mnie SA to największy badziew ostatnich lat...ziomalski klimacik dla tzw. DŻIJUNITÓW, których idolem jest błazen 50 Cent. Strzelaniny - najgorsze, jakie widziałem w życiu. W ogóle żałuję wydanej na tę grę kasy...jedyny jej plus, to fakt, że nieco zostało sterowanie zmienione, przez co ma najlepsze warunki do GTA-Filmingu (takie hobby...)...

Widać długo nie grałeś w tę gre. Typowo ziomalski klimacik występuje tylko w misjach w Los Santos...A co do strzelanin to powiedz co ci się w nich nie podoba?

Juz dawno twierdzilem ze ta gra to kupa.Masa pierdolek maskujaca plytkosc i nude.Wole Vice City.Tylo grafika jak na GTA robi wraznie,motion blur jest fajny.Nie lubie ziomali i tyle.Czarnym zle mi sie gralo i po paru godzinach dalem sobie siana.

Płytkość? NUDA? Gdzie? W San Andreas nie można się nudzić! Co krok nowe misje (bardzo zróżnicowane!), bonusy, sekrety, ogromny świat do zwiedzenia...gdzie tu miejsce na nude? A tak wogóle to co masz do czarnych?

MikerShadow - W kwestii dubbingu całkowicie się z tobą zgadzam! Wyobraźcie sobie Rydera z głosem Cezarego Pazury :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, u mnie, na wsi są różni "znawcy gier" i wiedzą, że ja CD-A kupuję i mam nowe gry. Chyba pewnego razu musiałem komuś powiedzieć, że wychodzi GTA: LCS na PSP. No i ktoś tam komuś powiedział, ktoś coś pomieszał i za jakiś czas dzwoni do mnie jeden z "ekspertów" i mówi: "No cześć słyszałem, że masz to nowe GTA Chinatown czy jak mu tam". Normalnie nie mogłem wytrzymać. Jak odłożyłem słuchawkę zwijałem się ze śmiechu jeszcze z 10 minut. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, co z tego, że wam się nie podobają gangsterskie klimaty San Andreas? Przecież to i tak nie ma znacznia, bo Amerykanie zagrają we wszystko, a ta wirtualna rzeczywistość jest bliska, bowiem to właśnie w USA pełno takich "ziomalskich gett". Być może to chwyt marketingowy ze strony Rockstara, ale widać, że bardzo skuteczny. Teraz nadejdzie (choć nic nie wiadomo. R* radzi sobie coraz gorzej) GTA w Europie, więc role sie odwrócą i to Europejczycy chętniej sięgną po nową część serii. ;]

Oczywiście mówię tu o bardzo wąskim gronie graczy, których przedstawicielami są dwaj panowie wyżej, bo seria GTA jest tak popularna i dość dobra nawet, że każdy spróbuje kolejnej części.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vc oczywiscie to swietna gra, ale jednak sa jest wieksze, bardziej rozbudowane dluzsze, ladniejsze (choc niewiele) i ma inny klimat. ja nie slucham czarnego rapu i nie nosze sie jak fan hip hopu ale jednak taki jest klimat tej gry i wcale mi to nie przeszkadza, tak jak nie przeszkadzal mi rozowy plastikowy klimat vc, szczegolnie jak jechalem lamborghini countach (infernus) :twisted: wrecz przeciwnie....

i z niecierpliwoscia czekam na nastepne gta w ktore bede gral jak...poroniony :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wole GTA:SA jest przedewszystkim o wiele większe od VC !!! grafa jest extra, muza jako tako ale zależy na jakiej stacji (najlepiej dla mnie wogóle jak jade ,bo mam słaby ram i mi zacina podczas jazdy z muzą) :roll: to troche dziwne (jestem dziewczyną!) ale podoba mie sie też to ,że można kupywać ubrania i dopasowywać je tak jak sie chce! w VC tak nie było!!! :>:>:>:>:>:>:>:> a te samochody...... normalnie już nie da sie myśleć o samochodach jakie będą w GTA 4 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! może nawet wreszcie wykupią licencje na prawdziwe nazwy :roll: (ale to tylko strata kasy bo w każdej były takie nazwy jakie są i raczej tego nie zrobią :cry: )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większe nie znaczy lepsze. Mnie się SA podoba dużo mniej od VC, a jednym z powodów jest ta przesadna wielkość. Ale też to, że próbowali w tej grze upchnąć wszystko (pakernia, wymóg jedzenia w fastfoodach?gimme a break...). Poza tym myślałem, że to właśnie dziewczyny uwielbiają nad wszystko łażenie po sklepach z ubraniami :P A licencji nie wykupią, bo i po co?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najlepsze jest San Andreas bo:

-ma największy obszar zabawy

-można chodzić na siłownię, jeść fast-foody itp.

-różne inne drobiazgi (wreszcie policja ściga innych, można prowadzić wojny gangów, jest jetpack są nowe samoloty)

Choć moim zdaniem w Vice City Miasto było jakieś takie lepsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...