Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

League of Legends v.2

Polecane posty

AD/AS dobre? Szczególnie teraz, gdy tarcza trwa zabójcze 5s (i ma 10s CD...)? Niezły żart.

No pewnie, to najlepiej w ogóle nie używać tarczy nawet jako support ap Janna, no bo przecież trwa marne 5 sekund i ma 10 sekund cooldownu... Omg, ta tarcza nadal jest mega powerful, przed jej nerfem była po prostu niedorzecznie OP, a teraz jest bardzo silna.

Zawsze można postawić na kompromis. Trochę AP, trochę survi, no i CDR. Na AD/AS to jest jednak trollowanie, ale tanky Janna nie jest zła. Zawsze łatwiej ustawić się w chaosie walki i dobrze użyć ulti.

Nie trollowanie, ale dostosowywanie się do teamu, jak już. Czasami jak mamy w teamie tylko 1 autoatak, to biorę Jannę i buduję ją jako "supporting dps". Zauważ, że Janna ma lepsze statystyki AD od Ashe (ta druga przewyższa LECIUTKO w AS i w attack range - Janna ma jednak większe AD). Silny autoatak Janny w połączeniu z cc jej skilli daje niesamowite efekty, rzuca shielda na siebie i ma darmowego BF sworda + niezłą ochronę (raz zrobiłem dps build z jednym Rabadonem, więc tarcza była naprawdę silna). To oczywiste, że Janna nigdy nie spełni rolę carry DPSa, jakią pełni np. #1 carry DPS Corki, albo #2 carry DPS Ashe, ale świetnie nadaje się jako roamujący supportujący autoatak. Używany z rozsądkiem i świadomością możliwości to nie jest trolling.

Co do filmiku - świetny. Jako że jestem świeżo po przejściu Portala (i pod dużym wrażeniem tegoż), ucieszył mnie. Najlepsza Caitlyn na końcu, te roboty są suodkie :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze myślę to duchy za pewne nie będą sie nawet przemieszczać.

W takim razie po co trzeci duch rzuca na siebie i na Yoricka movement speed buff+ przechodzenie przez jednostki? :rolleyes: Więc indeed mylisz się, ale muszę przyznać, że opisy skilli obecnie są przynajmniej mało dokładne.

A dziad wychodzi PRAWDOPODOBNIE we wtorek za tydzień, po Dreamhacku.

A uh... AD janny nawet nie warto komentować, lol. Plus jej slow 4s<99999s slow Ashe z Q+W.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewnie, najlepiej mówić o nieznanym i nie niepróbowanym przez siebie buildzie "n/c", pomimo że dostało się na tacy argumenty dlaczego taki build jest dobry. Powtarzam: dobry. Nie genialny, nie meta must-have, nawet nie bardzo dobry - ale dobry. Dobra alternatywa dla teamu z tylko jednym physical damagem. No i porównywanie slowa Ashe i Janny. Eh, czasami ręce opadają jak czytam wypowiedzi co niektórych w tym temacie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można postawić na kompromis. Trochę AP, trochę survi, no i CDR. Na AD/AS to jest jednak trollowanie, ale tanky Janna nie jest zła. Zawsze łatwiej ustawić się w chaosie walki i dobrze użyć ulti.

Co to w ogóle znaczy 'tank Janna', tak na początek?

Jeżeli chcesz używać ulti ofensywnie to w 90% przypadków i tak trzeba będzie wspomóc się Flashem (kto da ci wejść w sam środek drużyny od tak?). Przy defensywie survi ma małe znaczenie. Aegis czy itemy z hp dla supportów (SS czy inna Shurelya) wystarczą. Warmogi czy inne Sunfire Cape'y (wyj. Banshee's) to głupota.

No pewnie, to najlepiej w ogóle nie używać tarczy nawet jako support ap Janna, no bo przecież trwa marne 5 sekund i ma 10 sekund cooldownu... Omg, ta tarcza nadal jest mega powerful, przed jej nerfem była po prostu niedorzecznie OP, a teraz jest bardzo silna.

Zastanawiam się, czy ukryłem sens mojej wypowiedzi tak głęboko, że nie żyją tam żadne formy życia, czy parę osób ma po prostu problemy z czytaniem.

Nie chodzi mi o nieużywanie w ogóle, tylko o nieużywanie jako self buffa dla AD/AS Janny.

Przed nerfem tarcza trwała tyle, że mogłeś mieć toto na sobie cały czas, a z CDR jeszcze na kumpla mogłeś rzucić. Teraz rzucisz ją na siebie, zadasz zabójcze 4 ataki i w ciągu tych paru sekund CD tak dostaniesz po swoim latającym tyłku, że odechce ci się takich akcji (Janna jednak squishy jest).

W ogóle tarczy jako boostu do dmg używam tylko jak jest w miarę bezpiecznie, ew. w akcie desperacji, gdy bardzo zależy mi na czasie (inhibitor ma 400hp a na ciebie szarżuje 5ciu świeżo zrespawnowanych mięśniaków).

Zauważ, że Janna ma lepsze statystyki AD od Ashe (ta druga przewyższa LECIUTKO w AS i w attack range - Janna ma jednak większe AD).

... na 1szym lvlu. Im dalej, tym to porównanie dla Janny wypada gorzej - na 18tym jest 98/1.031 dla Ashe i 102/0.902 dla Janny (AD/AS).

Silny autoatak Janny w połączeniu z cc jej skilli daje niesamowite efekty, rzuca shielda na siebie i ma darmowego BF sworda + niezłą ochronę (raz zrobiłem dps build z jednym Rabadonem, więc tarcza była naprawdę silna).

Osobiście wolę używać tarczy na tego, kto jej potrzebuje, heh.

@UP

Jak sądzę, to, że takim buildem nie grał/nigdy go nie widział, wnioskujesz po tym, że się z tobą nie zgadza? Typowe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL! Ta gra mnie zaskakuje. Jaką ja miałem przed chwilą rundę. Dostajemy po plecach 12-45, wszyscy słabe staty, włącznie ze mną (Vayne). Wkurzyłem się i zacząłem wszystko backdoorować. Moje pushe wygrały rundę. Wcześniej nie spotkałem się z taką sytuacją. Po rundzie gratulacje dla mnie, mówili że sam wygrałem rundę. :)

Wciąż nie wiem czy kase zbierać na tego nowego champa, kurde te skille nie są opisane dokładnie i nie wiem o co będzie chodzić z tym champem, pewnie 6.3k już mam 4k ale nie wiem czy nie kupie rumbla. Ale poczekam do spota.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wardi, sam zacząłeś porównywać Ashe i Jannę, więc co mi tam, też mogę robić idiotyczne porównania, a co.

Robienie off-dps'a (co za pomysł w ogóle) z najlepszego babysittera dla prawdziwych carry mija się z celem, zwłaszcza przy waszej europejskiej meta support+ad carry bot, gdzie janna nie będzie miała nawet za co robić z siebie tego off-dpsa.

Janna nie ma sensownego zasięgu (475? Idealny sposób na wystawianie się na jakiekolwiek skille/aa) ani poke'ów (sure, można celować z tornada, ale każdy kto ma oczy dawno przesunie się kawałeczek; dużo łatwiej trafia się z Volleya, Q Cait czy ulti Corkiego) więc robienie na siłę czegoś takiego... Cóż, po co?

Polecanie tego na forum, gdzie zagląda mnóstwo low levelowców, uczących się dopiero gry sprawi tylko, że przegrają kilka meczy przez ten 'dobry' build.

Nie chciałem tego komentować, bo to jedna z tych Twoich opinii jak "Kat jest OP'' - na które szkoda słów.

@UP - backdoor, najlepiej z postacią super mobilną (ergo globalnym teleportem) czasem jest jedynym sposobem na wygraną - i co zabawne, split push jest bardzo skuteczny, jeśli Twoja drużyna potrafi zająć przeciwnika.

@Grzechus - Pewker miał na myśli taką 'beefy' jannę, co nie pada od pierwszego crita w twarz; nie tanka jako... tanka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy widzieliście już wcześniej
filmik? Jak go zobaczyłem to padłem ze śmiechu xD Zwłaszcza ta Caitlyn pod koniec xD

Pomysłowe.

Ale i tak ten film uczyniła kompletnym Fluttershy :)

Ostatnio zwątpiłem w Riot, gdyż ludzie sobie salonują na E3, a wczoraj połowę dnia serwery leżały w Europie. W weekend. Już się zastanawiałem, czy nie wydać paru euro na rp, gdyż od jakiegoś czasu nie doswiadczałem problemów, gdy chciałem się pobawić, lecz takie numery w sobotę raczej nie przechodzą niezauważane.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morfoneusz Przecież trundle to jeden właśnie z najszybszych/biegających z najwięcej hp junglerów o_O. Jest słabym bardzo lanerem a junglerem z topu.

Widzę, że temat w poniedziałki stoi, wiec napisze z pracy dzisiejsze przemyślenie. Według mnie najlepszym carry na solo obecnie jest... uwaga... Soraka!

1) Never ending mana na duo+heal, nawet będąc na bocie z idiotą, nie powinniśmy mieć problemy z odcięciem od farmy przeciwników

2) Z Masteries/Quintami/Lucky Pickiem/Philo Stonem, mamy mimo małej farmy minionów z asyst i w/w itemów zastrzyk złota starczający na Rabadona

3) Global ulti w early miażdzy system i zapewnia + gold z asyst

4) AP ratio na "W" i "R" jest wprost chore, w mid/late game dajemy drugie życie teamowi

5) Pasyw/Armor z heala/Agnis daje papierowi resisty na poziomie oftanka.

6) Może w 1 sekund ściągnąć komuś benshee i przerwać challanging ulti

7) Mam wrażenie, że jej carry jest silniejsze niż jakikolwiek inny top pick i przede wszystkim bardziej idioto-odporne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się co do słabego lane Trolla. Jako, że junglować nie lubię - Trundlem chodzę często na linię. Może to kwestia zgrania z partnerką (praktycznie nie gram bez mojej dziewczyny), ale kiedy ona bierze Kena, czy MF - wiem, że zownimy lane. Oczywiście od czasu do czasu wypad po buffy i na smoka, nie bądźmy głupi - Trundle powinien się tym zajmować i basta. Ale na lane bardzo dobrze mi się nim gra i nie odczuwam wspominanych tutaj problemów z last hitowaniem. Może to dlatego, że kiedyś non stop ćwiczyłem last hitting na customach. A trollem budowanym pod hp/survi/atma (zazwyczaj mallet, sunfire, banshee i co tam jeszcze trzeba) można być nieocenioną pomocą dla teamu. Moje najlepsze staty nim to chyba 10/2/33 - bardzo fajnie wystawia się sojusznikom free kille, gdy gra się trollem. No i jego pillar daje możliwość odcięcia wrogiego tanka od tfu, co skutkuje automatycznym winem.

Nie mówie, że jungle troll jest gorszy - jest lepszy. Ale na lane też można być skutecznym. Kwestia nawyków/umiejętności/zgrania.

A teraz czekam na flame.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flame'u nie będzie, bo Trollem można grać na linii, co nie jest takie złe, ale prawdziwego kopa Trundle dostaje właśnie w jungli i to jest jego żywiołem. W obecnej meta w sumie nie ma miejsca dla Trundle na linii.

Ja się do tej pory cholernie zastanawiam czemu on jest tak mało popularny. Ganki ma jedne z lepszych w stosunku do innych "leśników", chodzi po lesie z prawie zawsze z 3/4hp. Tylko po pierwszych małych golemach mam mało przed pierwszym recallem (robienie pełnej jungli na raz). Z samą latarnią, malletem i Q skillem mamy ponad 200 dmg, a do tego resisty tanka. W teorii prawdziwie IMBA champion. Jednak jakoś ciężko czasami się nim odnaleźć w late game.

Trzeba poczekać aż jakiś "high-elo-pro-player" zacznie streamować z nim gry. Ew. Elementz przesunie go wyżej w T2 lub wrzuci do T1.

Jednak jeśli ktoś się nad nim zastanawia, to nie ma co. Warto kupić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obecnej meta w sumie nie ma miejsca dla Trundle na linii.

Mam nadzieję, że kiedyś zagramy wspólnie i pokażę Ci, co potrafi robić Troll na linii :happy:

Mi się tam gra nim świetnie - potrafi na linii zrobić więcej niż (błędnie na linię brany) Olaf. Taki tanky dps. Jeśli o tego typu postaci chodzi, tylko Jarvanem gra mi się na linii lepiej.

A co do late - jego ulti jest procentowe, więc cały czas jest w stanie trollować wrogiego tanka. Ja tam w late zawsze tankuję Trollem - wraz z resistami z ulti i sporym dmg można trochę odciążyć true tanka. No i Trundle ma pewną ukrytą umiejętność - wkurzanie wroga na chacie ;p "You've been trolled, lawl" "trolololol" "troll powa" "stop trolling me, and kill me already". W 8/10 przypadkach wróg łapie takiego rage'a, że będzie Cię focusował niemal all the time. A to daje dużą przewagę drużynie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozegrałem Trollem już kilka partii, 2 na jugli i 2 na lane. Oczyszczanie lasu poszło mi błyskawicznie, cała moja jungla zrobiona na raz + wypad po wrogiego blue i gank. Potem powrót po itemy i ganki co parę min, około 11 lvl wyszedłem z jungli by pomóc na linii. Na lane też było mi dobrze, wprawdzie byłem dość mocno harrasowany, ale runki na armora i mr skutecznie mnie przed nim broniły, nie mówiąc o cudownym passywie. Dla mnie jednak leciutką przewagę ma Trundle z jungli, lecz ten na linii też jest dobry :happy: . Ogólnie troll to mój najlepszy zakup od czasu Lee Sina, lubię takie rzadko spotykanie postacie, które mogą do tego mocno przywalić :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio Wickd grał trollem trochę - sam mówi, że jest op, solował zaówno top jak i mid, troll może być na lejnie bardzo dlugo dzięki passive, jego ulti usuwa resisty co jest koszmarem dla tanków/offtanków, więc czy lepszy Trundle w jungli czy na lane tak naprawdę nie ma znaczenia - i tu i tu sprawdza sie świetnie, troche śmieszne jest to przypisywanie niektórych postaci do pewnych zadań, trzeba wciąż próbować czegoś nowego, jeszcze niedawno nie do pomyslenia był Warwick solo top, a teraz widzi sie go dosyć często grach turniejowych/high elo. Rzekłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalma

Z linią trundla jest problem bo:

1) Na duo przeciwnko ranged support + ranged carry/malee carry carry dużych szans nie ma nawet będąc z supportem, trundlowi brakuje ku temu dasha charakteryzującego się u większości fighterów

2) Na solo lane, problem ma taki, że mimo iż z pewnością dzięki pasywowi sobie doskonale poradzi to:

A) Utrzyma, ale nie zdominuje

B) Trundle, nie jest typowym pickiem, którego byt jest ściśle uzależniony od farmy, nie jest typwem snowball championa jak na przykład irelia w sensie że (np Irelia z 150 cs + 3/0/0 i 15 lv jest silniejsza niż trudnle z tymi samymi statami), dlatego postacie nie będą snowballami idealnie nadają się właśnie do jungli, nie potrzebując super farmy są silne dla teamu.

Podsumowując - zły nie jest - bo radę da, ale są lepszy picki, na te pozycje

Co do buildu dołóż TF bo chyba zapomniałeś go wymienić

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli składam już Triforce to jest to absolutnie ostatni item - choć i tu pasują mi bardziej inne itemy. Dlaczego? 2 bonusy z TF są dla mnie bezużyteczne - Mallet daje mi pasyw z phage'a, a attack speed jest zupełnie niepotrzebny/masz go ze skilla. Jedynie sheen coś Trundlowi daje, ale ja np wole w jego miejsce dać Guardian Angela, czy inny tankowy item. Z atmą, malletem i Q wyciągam około 250 dmg. Wolę jednak być bardziej tough niż dps ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio w grze pojawiła się duża liczba Twisted Fate'ów, których gracze ciągle zadziwiają mnie jednym - rushują Lich Bane. Kurka, ja rozumiem, że w teorii item wygląda ciekawie - AP, m. res, mana i passive ale jakoś do niektórych dotrzeć nie chce, że passive Lich Bane'a bez 300-400 AP równie dobrze mógłby nie istnieć. A potem biega taki TF, ok. 100 AP i prawie zerowy dmg. Ja sam na TFie jak najszybciej składam Sheena, po czym rush Rabadona i dopiero można kompletować LB, bez obawy, że jedynie posmyram przeciwnika po piętach w czasie walki.

Dziś miałem też mecz Malphitem, gdzie musiałem trzymać lane przeciw Garenowi i Sorace. Koszmar... Kiedy się dało biłem Sorakę z Q, ale tym razem harass Malpha, zwykle morderczy na większości squishy nie dawał rady, jej leczenie + Infuse to zbyt mocne combo. Na szczęście Xin, który junglował wpadł dwa razy na gank. Soraka nawet z healem i R nie dała rady combo Malpha i jednoczesnemu igni. Wieża co prawda w końcu padła, ale opuściłem ją ze statami 2/1/2 a inne lane'y radziły sobie zadziwiająco dobrze, więc mecz wygraliśmy bez większych problemów. Niemniej Soraka do dla mnie obecnie najlepszy support. Sona jest blisko, Janna musi mieć ogarnięty team żeby zdziałać cokolwiek (co z tego, że niania pilnuje, skoro dzieciaki to banda rozwydrzonych bachorów :P) a Zileana nie trawię, to dla mnie najnudniejszy champ. A, jest jeszcze Taric, ale nim ostatnio rzadko gram i mało go widzę, a jeśli już odkurzam go do gry to roamuję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, mam do was pewne zasadnicze pytanie: Co myślicie o Oriannie? Jest warta swojej ceny? Potrafi uciągnąć grę? Szybko się nudzi?

W odniesieniu do pierwszego pytania, lepiej wziąć Ori czy lepiej coś innego również za 4,8 ? Miałem na oku Trundla i Rumbla (który swoją drogą jest OP). Szukam postaci która mi się szybko nie znudzi i będzie się nadawała na rankedy, która zrobi COŚ.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rumble to akurat bardzo słaby pick, szczególnie po nerfie, a nie OP.

Orianne polecam Ci, obecnie najlepsze połaczenie supportu z nukiem, trochę ciężka mechanika postaci, ale da się przyzwyczaić. Nadaje się na rankedy, szczególnie miło działa jeśli masz kumpla inicjatora (wtedy E na niego R->W= win).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL. Zostałem oskarżony o KS MINIONÓW. Myślałem, że spadnę z krzesła. Dostałem od Niemców (którzy dzielą się albo na bardzo miłych, albo tych, którzy po zobaczeniu PL w nicku zaczynają wyzywać od nazistów [!], złodziei [wiecie, jak zniknęły nasze samochody?] oraz flejmujących bez przerwy. Łatwo wywnioskować, że został mi przydzielony ten drugi typ) soczyste bluzgi, zostałem wyzwany od głupich polskich noobów, zaraportowali mnie. Tylko dlatego, że Signed był wystarczająco głupi, by nie umieć lasthitować. Potem za to zostałem zbluzgany za push na topie, podczas gdy team przegrał ZAINICJOWANEGO PRZEZ NICH SAMYCH teamfight. Nic to, że rozwaliłem turreta i przeciwnik nie mógł kontrować mida przed wyczyszczeniem top. Następnie gankując zostałem wyzwany od stealerów (ja również nie lubię, gdy ktoś wpierdzieli się z tyłu i dobije mojego champa, ale litości: atakowałem ja i inni, mnie przypadł kill. Czy to jest ks?) raz, drugi trzeci. Ale najbardziej rozwaliło mnie to, że za którymś razem dostałem opieprz, bo UKRADŁEM KILLA JANNIE. Poza tym, również zbluzgali mnie za to, że ukradłem killa Ashe - biłem Rammusa solo, doszła Ashe, odstąpiłem przy + - 100 hp, a Ram mnie ztauntował i to mnie przypadł kill. I co? STFU STUPID NOOB KS IRELIA IDIOT.

Ach, zapomniałbym: Signed poszedł w junglę (nie było junglera), bo nie umiał lasthitować. W 10 minucie (0 minions killed) stwierdził, że jestem głupi i poszedł na wilki. Nie wrócił i odstawał zawsze jednym albo i trzema levelami.

Nie mam już siły grać w tą głupią grę.

@down

Byłem już blisko, ale przez problemy z LoLem (freezy po... 10 minut, dc z internetem, bo gra nie dała się połączyć) się nie udało. Odpuszczę sobie to, bo to nie na moje nerwy. Ewentualnie jak będę stęskniony (nieprędko raczej) to założę nowe konto.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego Lewis od osiągnięcia 30 warto poszukać jakiegoś premade. Bo o ile przed 30 gra się fajnie to po osiągnięciu tego poziomu osoby, które spotykamy prezentują właśnie taki poziom. A mając ze dwie osoby, które wiesz że jakoś ogarniaja to nawet wtedy porażka tak nie irytuje. Wiesz że w kolejnym meczu będzie lepiej.

Chyba że dostanie się jeszcze randoma, który zniszczy grę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat frustrację związaną z dobijaniem każdego miniona na lane'ie przez partnera potrafię zrozumieć, bo wiązał się z nią mój pierwszy 'foch' w Lolu. Grałem Blitzem, z Garenem na lane. Każdy, dosłownie każdy minion był dobijany przez niego. Przeważnie to odpuszczam i staram się dobijać co się da, tutaj jednak mało nie rzuciłem kilku bluzgów - nawet minion, na którego wyraźnie się czaiłem/biłem go kilka sekund był ściągany przez Garena, czy to z Q, E czy autoataku. W pewnym momencie, mając 1 zabitego podczas gdy on miał 20 wprost poprosiłem grzecznie, by zostawiał chociaż te, na które widzi, że poluję. Dostałem odpowiedź 'You are support, you don't need gold' i dalej kontynuował dobijanie minionów. Przy stosunku 40 jego, 4 moje nie wytrzymałem, napisałem, że skoro on wszystko zgarnia a ja mam tylko expa, to staję w krzaku i olewam walkę. Jak napisałem tak zrobiłem - wlazłem w krzak i stałem łapiąc exp, gdy tylko pojawiał się gankujący Amumu i razem z Jarvanem atakowali Garena ja dostojnie oddalałem się w kierunku wieży. Po uzbieraniu marnych 350g na buty olałem Garena i jego lane po czym poszedłem roamować. Mecz wygraliśmy, Garen płakał jego większą część jak to nie radzi sobie z Jarvanem a Blitz (znaczy ja) to noob. Co lepsze team przyznał rację mi, pisząc do Garena teksty w stylu 'You have so much gold and can't handle Jarvan 1v1?' a ja i tak skończyłem ze statami lepszymi niż on.

Ale to chyba jedyny taki przypadek, przeważnie spokojnie znoszę takich wyrozumiałych lane mate'ów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rumble to akurat bardzo słaby pick, szczególnie po nerfie, a nie OP.

Pewnie dlatego jest jednym z top 3 picków na górną linię, Bigfatjiji (i nie tylko on) owni nim jak chce (70%+ winów, KDA średnie na mecz 9/3.5/6), a Riot już planuje go nerfić. Mhhhhhm.

I o ile blitz nie jest supportem (nie w normalnym sensie), o tyle aby być skutecznym nie potrzebuje on tyle golda co inne postacie (bo jego skillset bazowo jest b. silny).

W takim przypadku warto czasem po prostu kupić ze dwa Philo stone i po prostu (tak jak zrobiłeś Fel) roamować.

Witajcie, mam do was pewne zasadnicze pytanie: Co myślicie o Oriannie? Jest warta swojej ceny? Potrafi uciągnąć grę? Szybko się nudzi?

Orianna jest bardzo skutecznym ofensywnym supportem i może nie ma szalonego burstu, jednakże potrafi elegancko zone'ować i trudno skutecznie ją gankować dzięki mocnemu boostowi do MS z W oraz bardzo fajnemu ulti. Na dodatek nie ma raczej szans na nerfy, więc to dobrze wydane 4800.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że Bigfatjiji/HSGG mają czymś 70 % winów to o niczym nie świadczy Ci ludzi trollując soraką na AD robią 70 % win ratio.

Top 3 solo lanerów, chyba żartujesz. Z pewnością nie po ostatnim nerfie, chyba że chodzi o top solo lanerów do 20 min, mało wnosi do TF, taki drugi Mord.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...