Bulletstorm

[dark elvis]

Mi wystarczy te 10 czy 15 h single. Po za tym nie każda gra FPS ma multi a i tak dostarcza bardzo dużo dobrej rozrywki, a przecież o to właśnie chodzi.

Na szybko nie mogę sobie przypomnieć w miarę nowej gry FPS (nie FPP ) bez multi

Ja nie twierdze, że singiel nie dostarcza rozrywki tylko, że ta rozrywka jest lepsza w multi

Po za tym jak bym w multi na pewno trochę pogram a potem co jakiś czas będę wracał. Jak jednak będę chciał multi z prawdziwego zdarzenia to będę grał w Vietnam, DS 2, L4D itp. Jak już mówiłem to czekam na porządnego single playera.

Single player = fabuła, nie chcę zapeszać ale ciężko będzie tutaj o fabułę choćby średnich lotów...

Ja mam sporo gier które obecnie leżą na półce jednak nigdy nie żałuję czasu im poświęconego.

Czyli dobre kupujesz

Ja gier nie kupuję z założeniem że będę w 1 tytuł grał do śmierci lub do zwymiotowania.

No ja też ale jak mam wydawać 100zł za 15h grania albo 100zł na n godzin grania to dal mnie wybór jest oczywisty co biorę.

Do moda:

Tak wiem, nie cytujemy ostatniego posta. Zrobiłem to żeby było wiadomo do konkretnie, której części posta się odnoszę

Proszę o wyrozumiałość.

edit: chyba już nie cytowałem ostatniego posta

[Yaper]

BS to przede wszystkim tylko singiel. Po samodzielnym przejściu można jeszcze spróbować co-opa z zainteresowanym graczem. Wiem, że gra szybko się znudzi, ale 20h świeżości brzmi interesująco i na pewno tego spróbuję. Konwencja, odskocznia od typowych FPS-ów, karykaturalny klimat, PCF=Polska - to działa na mnie jak płachta na byka i wszystkie te czynniki złożą się na miłe kilka dni w roku z fajną grą i miejsce w końcoworocznych podsumowaniach - jestem na tak. Martwi trochę metka EA, ale wielce prawdopodobne, że będzie tu więcej roboty PCF niż wtrącania się molocha. Ewentualnymi DLC nie jestem zainteresowany. Fun przede wszystkim, może i krótkoterminowy, ale miło będzie wspominać kolejną, udaną, polską grę.

[CrixDoomsday]

Elvis a powiedz mi ile wyszło gier FPS z dobrą fabułą a i tak masa ludzi je kupiła. FPS to gatunek w którym fabuła nie jest tak ważna jak akcja. Gra ma być dynamiczna, efektowna i dająca dużo przyjemności z zabijania. Same zwiastuny już mi mówią że w tym wypadku tak będzie. Painkiller tez nie był robiony z myślą o multi a mimo to gra się bardzo dobrze sprzedała bo single miał ten urok który zachęcił graczy do kupna.

[Yaper]

Dokładnie, mroczny elvisie, akurat w przypadku BS fabuła będzie tylko miłym dodatkiem do niezwykle funiastego combo killowania. W przypadku takiego Homefronta czy Crysisa 2 można patrzeć na fabułę, bo to klasyczne FPS-y - sprawdzona mechanika, zero frywolności - tutaj trzeba czymś zachęcić wymagającego gracza. W BS jest inaczej, tutaj typowy gracz oczekuje przede wszystkim mocnego uderzenia gameplayowego, fabuła owszem będzie - jak w filmach klasy B, czy nawet C, a nie bądźmy hipokrytami - sam od czasu do czasu oglądam takie kiczowate, efekciarskie, niezwykle przewidywalne obrazy.

Kasa kasą, to fakt. Nie każdego stać na nowe, odpicowane gierki za ponad 100 zł każda. W moim przypadku złotym rozwiązaniem jest odsprzedanie po przejściu. Nie masz kasy, pozostawiasz sobie jedynie te najlepsze tytuły. Jak chcesz być w premierach na bieżąco to kupujesz, przechodzisz, odsprzedajesz - easy. Oczywiście nie będę nikogo na siłę namawiał na granie we wszystko co się rusza. To nie o to tutaj chodzi - ale my biedni gracze, kombinujmy jak możemy, a we wszystko zagramy.

[dark elvis]

Elvis a powiedz mi ile wyszło gier FPS z dobrą fabułą a i tak masa ludzi je kupiła.

A zgadnij ile z tych gier miało multi ?

Jeżeli byłaby to wyrobiona marka jak CoD, MoH czy BF to ileśtam % ludzi kupi je bez znaczenia czy będzie multi czy nie.

BS to produkt nowy więc musi się czymś pokazać. Moim zdaniem "Fabuła" + efektowne skillshoty to za mało żeby wygenerować przychód tak żeby myślano o BS2.

Oczywiście życzę ludziom z PCF jak najlepiej ale jeżeli gra będzie miała "multi" a nie multi to ciężko będzie brnąć w ten projekt dalej.

Zobacz to tak - przegrałeś 20h w BS jednak kolejne pobicia rekordów już Cię tak nie rajcują jak na początku więc odsprzedajesz grę.

Jakiś facet na allegro kupuje - ani Epic ani PCF ani CDProjekt (czy kto tam to dystrybuuje) nie dostają przez to kasy - czyli mniejsze przychodzy ze sprzedaży.

Teraz gra z multi, które Cię nie nudzi po 50h czy tam nawet więcej - nadal w to grasz a ktoś chciałby sobie w to pograc też. Szuka na allegro - nie ma (wszyscy się zagrywają bo nie mają dość <-- dobre multi). Co robi facet ? Ano kupuje od CDP grę. Wnioski - większe przychody = szansa na rozwinięcie świata gry poprzez sequel.

Podany przeze mnie przykład jest MOCNO ogólnikowy ale w pełni oddaje moje zdanie o grze.

Tak wiem, że jeśli gra ma multi to nie jest pewne, że sprzeda się lepiej niż gra bez niego, ale ZAZWYCZAJ tak jest.

[yojc]

Jeżeli byłaby to wyrobiona marka jak CoD, MoH czy BF to ileśtam % ludzi kupi je bez znaczenia czy będzie multi czy nie.

Ale na czym wspomniane serie wyrobiły swoją renomę? Wg mnie głównie na multi. Bez multi nowe gry z tych serii by się nie sprzedały.

[Treser]

Bez multi nowe gry z tych serii by się nie sprzedały.

Nie mogę się z Tobą nie zgodzić Jak sobie przypomnę stare dobre czasy, kiedy termin "rozgrywka wieloosobowa" oznaczał grę przy jednym kompie w tzw trybie "hot seat".. Ech, aż się łezka w oku kręci

Dla mnie i tak single będzie najważniejszy. Jeśli mi się spodoba i będę chciał zagrać ponownie, to namówię brata i zagramy razem w trybie kooperacji

[dark elvis]

@yojo2

Ja wiem, że na multi i teraz o tym trąbię, że gry "na jeden raz" sprzedają się gorzej od tych z multi.

[Phortis]

@yojo2

Nie przesadzajmy. Multiplayer w MoH nie cieszył się aż tak dużym zainteresowaniem BC2, o których wspomniałeś.

[Zdenio]

Bulletstorm jest epicki. A przynajmniej demo...

Tryb Echo, jedna mapka i jedziemy. Za pierwszym podejściem ledwo ogarniałem dwa rodzaje strzałów i uczyłem się celnie wymierzać kopy, poszło raczej słabo. Za drugim razem było już lepiej, większa rozwałka kiedy odpowiednio wybierałem moment kopnięcia obwiązanego minami mutanta w grupkę jego kumpli nadbiegających z naprzeciwka. Aż się człowiekowi uśmiech pojawia na twarzy. Najśmieszniejsze, że dopiero za czwartym podejściem zorientowałem się, że mam jeszcze trzecią broń (pistolet, który jako drugi tryb strzału ma flary podpalające wroga; podpalić, kopnąć - fajerwerki) i najważniejszy przedmiot, czyli smycz Totalnie o niej zapomniałem. Z tą zabawką to już rozp... Chaos totalny.

Zaliczyłem na dwie gwiazdki (max 3 można zdobyć), ale cały czas jestem świadomy, że momentami szło mi nieporadnie i mogłem w paru momentach zagrać o wiele lepiej. Fajnie też, że za każdym nowym podejściem ujawniał się jakiś nowy skillshot, którego we wcześniejszej grze nie zaliczyłem. A może jest ich jeszcze więcej? Zobaczymy, bo na pewno zagram jeszcze parę razy.

[Montinek]

Zgadzam się, że wszystkie akcje z wykorzystaniem granatów na łańcuchu momentalnie poprawiają humor. Nic, tylko takiemu biedakowi związać nogi w biegu i posłać go kopniakiem na kolce . Co jednak muszę zaznaczyć, to że w niektórych momentach na ekranie wydaje się panować zbyt duży chaos. No i nie zawsze cios "z buta" działa tak, jak bym sobie tego zażyczył. Mimo wszystko Bulletstorm to dla mnie kawałek dobrego (krwistego) kodu. I potrafi wjechać na ambicję jak mało która gra...

[Black Shadow]

http://www.cdaction.pl/news-17238/bulletst...etka-wideo.html

http://www.cdaction.pl/news-17263/bulletst...shot-wideo.html

Powiem tak - pomysłowości duetowi PCF/Epic na pewno nie można odmówić a kolejne gameplaye z tej serii utwierdzają mnie w przekonaniu, że będzie na pewno wesoło i ciekawie ;] Zabijać każdy potrafi, ale za to jeszcze ze stylem... nieustanny wyścig aby wybijać coraz to lepsze wyniki może być mocno interesujący ^^

[Qiubon]

Dzisiaj pojawiła się informacja, że Bulletstorm w wersji na pc będzie wymagał ciągłego połączenia z internetem i konta Games For Windows Live. Z Bulletstormem chyba jednak poczekam na jakąś tańszą serie bo nie dość, że multi to coop lub bicie rekordów to jeszcze to.

EDIT: Dzienikaż chyba coś źle przeczytał bo te ciągłe połączenie jest wymagane tylko do wersji cyfrowej, normalna wersja potrzebuje tylko do aktywacji.

[Zdenio]

Hm. Moim zdaniem Bulletstorm w najmniejszym stopniu nie przypomina Left4Dead Jestem pewien, że na PC będzie mi się grało jeszcze przyjemniej, bo będzie wygodniejsze - dla mnie - sterowanie... Jedynym zagrożeniem jest skopana optymalizacja.

Co do "lepszości" pierwszych części, to kwestia gustu. Dla mnie ME2 było lepsze, a wypowiadać się od DA2 trochę głupio, skoro jeszcze nie było premiery.

[Phortis]

@up

W moim przypadku było tak, iż demo wznawiałem kilkanaście razy, gdyż z owej gry naprawdę czerpię ogromny fun. Co prawda w aktualnej wersji nie mamy zbyt wielu kombinacji do zastosowania, jednakowoż jest ich wystarczająco tyle, aby zadowolić gracza na tymże etapie. Nadal nie mogę uwierzyć, iż jest to dopiero przedsmak tego co czeka nas już 22 lutego. Czekam z niecierpliwością.

[lubro]

Zdenio, pocieszyłeś mnie tym, że napisałeś iż na Piecu będzie wygodniejsze sterowanie. Czyli gra na padzie nie jest idealna i sterować myszką i klawiaturą będzie można. Uff.

Tu nie bardzo rozumiem. Były jakieś plotki, że wersja PC nie będzie obsługiwała myszki i klawiatury?

I mam takie pytanie do posiadaczy konsol, którzy grali w demo. Czy jest to gra, w którą się rozegra 4, 5 meczy/rozgrywek/rund, a później włącza się co innego?

Każdy może uważać inaczej, ale jak dla mnie to wieje nudą. Zdaję sobię sprawę, że dostępne jest tylko 1/3 skillshotów, ale to mimo wszystko po jakimś czasie się powtarza. Pierwsze odpalenie dema spowodowało u mnie wybuch szczeniackiej radości. Potem było już coraz gorzej i po czwartym razie miałem dość. Jeśli kampania będzie słaba to nie wiem co ten tytuł uratuje. Mocną stroną gry nie będzie raczej rozgrywka wieloosobowa/społecznościowa (nie wiem jak nazwać samodzielne bicie rekordów). Trzeba grze jednak oddać, że jako jedyna z całej tegorocznej bandy FPS'ów niesie ze sobą jakąś świeżość. Inne tytuły to lepsze lub gorsze powielanie schematów.

[Phortis]

Z jednym się zgodzę drogi Lubro. Gra wniesie w końcu coś nowego, oryginalnego co zapewne zmotywuje, a jednocześnie zmusi konkurencję do stworzenia gry lepszej, która to wytyczy swojego rodzaju nowe standardy w tejże branży. Ale ja już wspomniałeś, każdy ma inne zdanie oraz odczucia.

[lubro]

No z tym oddziaływaniem na konkurencję bym się nie rozpędzał. Najlepiej sprzedającym się modelem FPS jest to co reprezentuje sobą CoD, czyli bezmyślny, niewymagający zaangażowania i fantastyczny jako relaksator celowniczek. To można powiedzieć o Bulletstorm, ale brak competitive multi raczej nie będzie stawiał gry PCF w czołówce sprzedaży. Tym bardziej, że gra wychodzi w dosyć niesprzyjającym okresie i premierą zbiega się z trzecim Killzone i Crysis 2. Wiele osób weźmie to pod uwagę. Nawet ja zdjąłbym Bulletstorm z półki sklepowej w dniu premiery, gdyby nie dwa wcześniej wspomniane tytuły. Grze życzę jednak jak najlepiej i zdecyduję się na nią w jakimś mniej obfitym czasie (wakacje? ;p).

[Phortis]

Wspomniałeś o Killzonie. Wiadomo, iż FPSy na konsole nie cieszą się tak duża popularnością jak ma to miejsce na platformie PC. W tym przypadku Killzone 3 może zagrozić grze ekipie PCF tylko i wyłącznie na konsoli PS3. Jedyną poważną konkurencją wnajbliższym okresie będzie wspomniany przez Ciebie Crysis 2, który nie jest już tak bardzo wychwalany z tego co zdołałem zauważyć. Tak więc różnie może być, jednakowoż jestem pewien, że Bulletstorm da do myślenia konkurencji. Dzieło panów z People Can Fly tak czy tak narobi szumu. Jestem o tym przekonany.

[Gasek]

również czekam na Bulletstorma

http://www.youtube.com/watch?v=xGJ3d4av4Zo

[Skibokrates]

Bulletstorm... czekam z niecierpliwością!

Tak jak Phortis uważam że ta gra narobi szumu

[m4dm4x]

Bardzo ciekawa. Jako, iż jestem istotą wielce sadystyczną, system skillshotów da mi zapewne masę wyrafinowanej frajdy. Jeżeli tylko cała gra będzie trzymać poziom trailerów, będzie hicior!

[chemikKKS]

Ja juz bulletstorma dawno temu zamówiłem,ale teraz zauważyłęm,że gra ma na pudełku logo GfWL czy ktoś wie czy żeby grać trzeba będzie używać GfWL czy to tylko znaczek na pudełku?

[Skibokrates]

Bardzo ciekawa. Jako, iż jestem istotą wielce sadystyczną, system skillshotów da mi zapewne masę wyrafinowanej frajdy.

Każdemu da i to dużo !

[mirrored]

Nie wiem czy wiecie, ale jakiś czas temu pojawił się wywiad z twórcami muzyki do Bulletstorma:

http://gameplay.pl/news.asp?ID=56921