Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

Olympus Actionus - gdzie diabeł mówi "kartę poproszę"

Polecane posty

Się nie uraziłem Tyt0ku, ale IMO teraz chyba jest większe przymulenie niż podczas naszego kłesta... :huh:

W każdym razie w obecnej formie jakoś coraz mniej mnie to kręci. Może potrzeba jakichś zmian, może przywrócenia starych pomysłów, może wprowadzenia nowych - faktem chyba jest, że to kolejny (pseudo)kryzys OA. Może całkowity format dysku reset uniwersum pomoże, może zrobi to "promocja" i zaproszenie nowych osób do gry.

Dziwne jest to, że choć większość głosowała za swobodą i zlikwidowaniem kolejki kłestów (przypomnę - głosowałem przeciw, bo obawiałem się nudy i tego, że jak będziemy mogli robić wszystko, to nie będziemy robić nic, co mniej więcej się sprawdziło), jakoś nie najlepiej to chyba dla OA wyszło. Może pomysł Tyt0ka - ponowne przywrócenie kolejki kłestów, ale z jakimś punktem w "regulaminie" dot. tego, co się stanie podczas nieobecności MG - zmieni obecną sytuację?

PS Pojadę Wam po dumie (:tongue:): chyba nie chcecie, by słowa Matrixa o tym, że to on zawsze prowadził w OA i to dzięki niemu żyło, okazały się prawdziwe, co? :laugh: Sami też możemy podjąć się uratowania pacjenta - wszak jeszcze żyje, choć już ledwo zipie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tyt0k - Bardziej miałem na myśli quest Gzymsa, aczkolwiek w innych też nie obyło się bez dłużyzn.

@Markos - W sumie zmieniliśmy tym tylko nazwę. Matrix wprowadził swój plan ataku na Miasto i... Za wiele się to nie różni od wcześniejszej rozgrywki. A reset mógłby pomóc. Zawsze było po nim więcej graczy, ale ilu z nich zostało na dłużej?

PS Nie ma to jak pojechać po ambicji, co nie? :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojoj, chyba coś wam nie idzie beze mnie :trollface:

Brakuje wam mnie? A może Tytok się rozmyślił, i Cygusiowi odeszła ochota 'do boju'?

Jakoś ambicja leży, bo bez odzewu się obeszło :D

Wygląda na to, że moje słowa BYŁY prawdziwe, bo nikt nic nie robi. Totalna bezczynność. Potrzebowaliście mnie do rozruszania akcji, bo samych was na to nie było stać.

A teraz radźcie sobie sami. Liczę dni do upadłości OA.

Trza się było zmobilizować, kiedy was o to prosiłem. Wtedy byśmy się nadal bawili, wspólnie współtworząc uniwersum i niepowtarzalne wydarzenia, jak za starych, dobrych czasów.

No ale cóż, świat się zmienia...

...ludzie też.

I o tobie mówię, Cygnus. Kiedyś byłeś naprawdę dobrym graczem.

Kiedyś.

@down:

Już widzę, jak to odbudowujesz. Nie sztuka stawiać gruzy na gruzach =p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, idź już stąd, po co tu przyłazisz, jak sobie już stąd poszedłeś?

Jeżeli próbowałeś zrobią tę słynną epicką atmosferę to chyba Ci się nie udało, cóż takie życie, zdarza się.

Ale nie będę się bawił w słowne przepychanki z tobą. Ty oszaleć? :huh:

Okej, gracze!

Biorę się do tej słynnej roboty (pogłoski o moim braku inwencji są mocno przesadzone), a Cygnusa wezmę bo przyda mi się ktoś kto kiedyś był dobrym graczem.

Kiedyś.

A tak poważnie, będę pisał do Rankina, czy mógłby nam otworzyć nową serię i nowy temat i na gruzach starego wybudujemy nowy.

Zobaczymy ziomble co zrobimy w nowej serii, postaram się poprowadzić jakiegoś questa, wprawdzie nie mam pomysłu, ale improwizacja zawsze szła mi najlepiej (mówię poważnie). No, tylko musielibyście odpisywać, ale raczej tak krótko niż tak ponad 9 tysięcy słów na posta.

Tyle, do zobaczenia (mam nadzieje) w nowym temacie.

PS: Opóźnienie wynikało z tego, że odkrywam dobrodziejstwa liceum. Chodzi mi oczywiście o naukę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj oj oj, ktoś tu nie jest słowny.

Nigdy nam ciebie nie brakowało, nie brakuje, i brakować nie będzie. Wiesz, niektórzy ludzie mają jeszcze życie... Że tak powiem... Pozakomputerowe. I radzę sprawdzić w słowniku, czym jest ambicja.

Dobra, jest druga w nocy, nie chce mi się pisać... Po prostu... Ach, nieważne.

=========================================================

Kochaniutki Pomarańczu, ty mnie chyba nie doceniasz... I widzę że jako i ja odkrywasz uroki liceum...

Jaki ten świat mały...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, oj, oj, ktoś tu chyba nie wyrabia z nauką...

Tytokuś rzucił OA, żeby poprawić zagrożenia?

To może cygnuś weźmie OA na swoje barki?

Nie?

Nikt nie radzi sobie z odpowiedzialnością?

No cóż, może nie trzeba było obalać tego, kto z odpowiedzialnością sobie RADZIŁ?

Biedactwa. Kontynuuję odliczanie do upadku OA. Tego oficjalnego, bo nieoficjalny już nastąpił.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głosujesz na PiS? Bo mówisz jak Prezes.

Jesteś [potem napiszę] dla którego ważniejszy jest komputer niż wyniki w szkole. Tobie radziłbym robić to samo co ja i Pomarańcz, jeśli w ogóle masz jeszcze szansę.

Nikt z nas tego nie bierze bo - fakt - jesteśmy zajęci szkołą. Tylko że z tą różnicą że ja mam zdawać maturę w tym roku, a taki jeden dachowiec nie. Pogadamy jak będziesz w III klasie liceum.

Trollować to my ale nie nas.

-----------------------------------------------------------------------------------------------

A teraz na poważnie:

Pisałem do Tytoka, czekam na odpowiedź. Na razie cisza.

-----------------------------------------------------------------------------------------------

P.S. Syskol pozdrawia cały świat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matrix:

WOLOLOL U MADE MY DAY!

Ale trollin is an art, c'nie? xD Ziomeczku, ja rozumiem frustrację i próby krasomóstwa, bo się okazało, że Ciebie tak naprawdę nikt tu nie lubi, ale wyluzuj i się wycziluj, bo naprawdę nie widzę powodów do spin i postów, które są po prostu przydługie.

Pisałem do Rankina i nie odpowiedział, więc napisze jeszcze raz i not my fault.

Also, kto sobie radził z odpowiedzialnością? No nie wiem, ale na pewno nie ty. To pod tymi twoimi słynnymi 'rządami' OA już umarło na śmierć.

Ić stond i tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tytoczku, 'rzondy' są teraz twoje, a posta w OA nie było od 23 października...

Masz czas, żeby się wykłócać, masz czas, żeby płakać do Rankina, ale nie masz czasu żeby pokazać, jak to świetnie 'rzondzisz'?

Biedactwo. Odpowiedzialność przytłacza, niestety.

Zegar tyka. Każdy kolejny dzień tylko potwierdza, że sobie nie radzicie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie zauważyć, że poddałem los Olympusa do przedyskutowania w specjalnym temacie. Oczekiwałbym jakiegoś odzewu od osób zainteresowanych udziałem.

I przypominam, że miejscem do rozstrzygania losów/zmian/reaktywacji zabaw jest temat 'Dyskusje o Zagadkach'. Tam umieszcza się pomysł, a potem go komentuje (np. 'taak, taak, chceeeemy!'). Na PW to możecie nam przysyłać życzenia świąteczne, albo poganiać do odpisania w DoZ, ale nie oczekujcie że będziemy podejmować jakieś decyzje za plecami wszystkich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...