Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ghost

+1 część XLIV

Polecane posty

Sevard - poczytałem sobie z ciekawości te artykuły i jestem gotów podyskutować, że naginają one rzeczywistość aby postawić Linuxa w dobrym świetle. Dwa przykłady - "linux jest bardziej kompatybilny z windowsem niż windows [dzięki wime - dop. mój]" Jakoś lista aplikacji które działają równie szybko na wime jak w windzie nie jest bardzo długa, a bardzo często trzeba powalczyć by coś się uruchomiło. 2. "Oprogramowanie microsoftu nie korzysta z otwartych standardów". Office 2007 otwiera OOG, plugin pozwala tworzyć PDFy... Tylko pokaż mi jedną poważną firmę która używa OpenOffice'a...

+10 bo to najdłuższy post w tej edycji =)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@P_aul Jeśli chodzi o programy, które korzystają tylko z bibliotek systemowych, to tu Wine wygląda całkiem nieźle, a nie ma klasycznego problemu, który występuje w Windowsach, czyli na XP mi działało, a na Viście nie chce ruszyć (choć pojawienie się Windowsa 7 trochę poprawiło ten obraz), więc mimo iż na końcu jest ";)" którego pewnie nie zauważyłeś, to jednak jest w tym trochę prawdy. W stanie obecnym w necie jest kilka stron, na których można znaleźć rozwiązania problemów z Wine z aplikacjami, gdzie wyjaśnienia są dosyć łopatologiczne, choć niekiedy sprowadzają się do porady typu ściągnij cracka, ale to już jest problem z zabezpieczeniami, które pod Windowsem również sprawiają problemy. Choć Simsy jak nie działały, tak do tej pory nie działają. :P

Oprogramowanie MS wspiera OOG, ale po doinstalowaniu zewnętrznych kodeków, więc jedyną zasługą MS jest to, że łaskawie udostępnił użytkownikom możliwość pisanie wtyczek do DirectShow. Obsługę ODT w pakiecie MS Office Microsoft wprowadził dosyć długi czas po tym, jak ten format stał się standardem ISO i nie można powiedzieć, by odbyło się to w sposób naturalny.

Tak więc jak na propagandę, to jest tam więcej prawdy niż w różnych zagrywkach MS, a to wszystko i tak nic przy tym co Apple potrafi odwalać. Celem tych artykułów nie jest zmuszenie ludzi do używania innych systemów, celem jest pokazanie im, że mają wybór. Nie każdy może sobie pozwolić, by wydać ponad 300zł na system, zwłaszcza, jeśli np. komputer ma służyć tylko do przeglądania netu, a wcześniej miał dwa wyjścia - kupi system, lub go spiraci.

+20 (teraz mój post jest najdłuższy)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sevard - ogólnie się zgadzam z twoim zdaniem, M$a nie zamierzam bronić, a zagrywki różnych marketingowców i problem z wyborem systemu to tematy na dłuuugie dyskusje. Po prostu zauważyłem, że artykuły są stronnicze i nieco naginają rzeczywistość lub wygodnie przemilczają część faktów ("łopatologiczne wyjaśnienia jak odpalić coś na wime? wolę odpalić to na windzie gdzie nie muszę nawet otwierać przeglądarki..." - tak pomyślałby przeciętny szary user gdyby autorzy wspomnieli o tym szczególe). Rozumiem też, że taki właśnie był cel tych artykułów, postawienie Linucha w dobrym świetle, a wszystkiego innego w złym, aby ludzie mogli sobie coś wybrać. I aby w miarę możliwości wybrali właśnie Linuxa. W skrócie - propaganda :D

A co do trzech stów za system - nie rozśmieszaj mnie. Sam M$ przyznał dawno temu, że gdyby im na tym zależało to mogliby łatwo ubić wszystkie nielegalne wersje windy prostym botem. Nie opłaca im się, bo jak ludzie mają windę w domu to chcą mieć też windę w pracy, a małomiętcy zarabiają na firmach, nie na użytkownikach prywatnych.

+5 bo mimo, że post długi to jednak nie przebiłem :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@P_aul Trudno, żeby chcieli postawić go w złym świetle, skoro ich cel jest jaki jest, czyli przekonać ludzi, by spróbowali. Tak samo MS, czy Apple nie podają wad swoich produktów w materiałach promocyjnych. Jeśli chodzi o MS i jego podejście do piracenia Windowsa, to tak zarabiają na firmach i zresztą widać, że godzą się na piractwo w pewnym ograniczonym zakresie (niekiedy wszystkie aktualizacje mogą ściągnąć również posiadacze nielegalnych systemów), tylko, że niestety takie godzenie się jest na dłuższą metę jeszcze gorsze. Pirackie Windowsy często mają różnoraką zawartość dodatkową, czego efekty są takie, że system działa dziwnie, czy niestabilnie, na czym cierpi obraz Windowsów. XP i 7 nie są złymi systemami, jeśli o nie odpowiednio się zadba, niestety jest to mocno utrudnione, gdy na wejściu ma się jakiegoś rootkita, czy inne świństwo.

Tak swoją drogą, jak widzę jak działa WGA, to uruchomienie takiego bota byłoby strzałą w stopę (czytaj widziałem pirackie systemy, które przechodziły test WGA oraz oryginalne, które go nie przechodziły).

No dobra, chyba pora kończyć, bo się czepiają.

Też +5.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+1 bo teksty przekonujące do linuksa przypominają ulotki sekty religijnej.

A widziałeś to? To jest dopiero hardcore (no dobra, są jeszcze materiały z wojny MS vs Apple, ale owe są już całkowitym przegięciem).

+1

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...