Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gamemen97510

Książki na podstawie gier.

Polecane posty

No na Zakon czekam niemiłosiernie. Czytałem poprzednie książki w świecie Diablo i jeśli ta książka będzie trzymała poziom to będzie bardzo dobrze (autor inny, ale nie znam słabej książki z Fabryki Słów).

A jak wygląda sprawa z książkami Assassin's Creed? Z chęcią bym sobie przeczytał, tak samo jak Metro 2033, warto?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś kumaty może mi wyjaśnić bo nie ogarniam, do wczoraj było dostępne Diablo III Zakon i Do Światła w przedsprzedaży. Dzisiaj patrzę na Selkarze a tu nic a 27.06. miała być premiera a najlepsze jest to, że na Fabryce można kupić hmm?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<p>Niedawno dowiedziałem się o książce bazującej na uniwersum Darskiders, zatytułowanej Darksiders: The Abomination Vault. Jest preqelem serii, akcja toczy się kilka tysiącleci przed wydarzeniami z pierwszej części. Autorem jest Marmell Ari. Książka wyjdzie 1 lipca. Okładka: 51v9rPjMZ6L._SL500_AA300_.jpg</p>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem czytać Diablo: Zakon. I muszę powiedzieć, że książka bardzo mnie zaskoczyła. Pozytywnie ! Najważniejsze jest to, że nie opisuje ona wydarzeń, które znamy z gier, lecz historię Decarda Caina między drugą, a trzecią częścią gry. Autor w ciekawy sposób stara się odwzorować klimat, który znamy z gier i w pewnym stopniu mu się to udaje. Gorąco polecam smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło słyszeć w końcu pozytywną opinię, bo przeważały w większości negatywne. U mnie Zakon dawno stoi na półce i czeka na swoją kolej, narazie mam inne książki w planach do czytania. Ale jak je przeczytam to bardzo chętnie zabiorę się za Diablo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem Dragon Age Początek, kawałek części następnej, czyli "Powołanie". Pierwsza część to nic specjalnego, ot, książkowy średniak, ale przy drugiej książce poddałem się po 50 stronach. W ogóle nie wciąga, nie porywa. Lepiej zagrać w grę aniżeli sięgać po takie średniaki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Pola Aspho z serii Gears of War, napisane przez Karen Traviss. Akcja dzieje się naprzemiennie po zakończeniu pierwszej części gry i czternaście lat wcześniej. Bardzo fajnie się czyta, dowiadujemy się trochę o młodości Marcusa i Doma. Dla osób które nie przeszły gry mogą być lekkie spoilery.

Wiem, że tej samej autorki z serii Gears of War jest jeszcze Ostatni z Jacinto. Dzieje się on po zakończeniu drugiej części gry, ale ponieważ w nią nie grałem, to nie przeczytałem jeszcze tego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem ostatnio w oczekiwaniu na nową część Hitmana książkę - Hitman Potepnienie. Jestem po kilku pierwszych rozdziałach i musze przyznac, że czyta się bardzo przyjemnie. Jest ciekawie i nie nudzi się. Myślę, że książka spełni swoje zadanie i świetnie nakresli tło fabularne i wprowadzi nas do najnowszej części Hitmana.

Ktoś jeszcze zaopatrzył się w nią ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem przyjemność czytać "Rosjanina" Andy'ego McNab i szczerze polecam! O ile nie przepadam za powieściami sensacyjnymi(za wyjątkiem Trylogii Bourne'a), a tylko "BF:Rosjanin" wciągnął mnie całego. razem z butami! Szybka akcja, precyzyjne opisy, bez niepotrzebnych dłużyzn. W gre nie mam możliwości zagrać (za słaby sprzęt), ale jeśli jest choć w połowie tak dobra jak książka to chyba pora zmienić komputer! Polecam tę powieść!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guilty pleasure as hell, ale jakiś czas temu nabyłem Dragon Age: Rozłam. Dotychczas udawało mi się te owiane wątpliwą sławą dzieła, jakimi są książki na podstawie gier, omijać szerokim łukiem. Miałem kiedyś w rękach Utracony Tron i przeczytałem wystarczająco dużo, by wiedzieć, że nie chcę mieć z tfu!rczością literacką Gaidera nic wspólnego. Cóż, pozytywne opinie dotyczące jego trzeciej powieści i dobre wrażenie, jakie na mnie wywarł scenariusz Dragon Age II sprawiły, że postanowiłem zmienić zdanie i rozdziewiczyć się z czytania książek bazowanych na interaktywnej rozrywce. Na szczęście nie muszę żałować decyzji - Gaider był delikatny i nawet nie bolało.

Nie jest to nic, co można by uznać za dobrą książkę, nawet wedle standardów fantasy, ale jako przyjemne czytadlo do pociągu sprawdza się dobrze. Gaider pisze całkiem sprawnie, jest znośnie przetłumaczony i pomijając niektóre dialogi śledzi się losy Cole'a i Rhysa bez poczucia żenady. Minusem jest fabuła, która wyraźnie służy wyłącznie za przygotowanie gruntu pod trzecią część gry i nabiera tempa w momencie, kiedy się kończy. Najmilej wspominam początek, kiedy Orlais trzyma jeszcze obietnicę skupienia się na politycznych grach i ideologicznych napięciach, które stanowiły o sile scenariusza Dragon Age II, oraz końcówkę, która faktycznie zostawia historię wygrywając typową dla produkcji BioWare "przyjemnie epicką" nutę.

Całkiem nieźle. Czytałem w życiu sporo gorsze fantasy od bardziej poczytnych pisarzy. Jak ktoś lubi uniwersum i czeka na Inquisition, tak jak ja, to nawet mogę polecić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem przyjemność czytać "Rosjanina" Andy'ego McNab i szczerze polecam! O ile nie przepadam za powieściami sensacyjnymi(za wyjątkiem Trylogii Bourne'a), a tylko "BF:Rosjanin" wciągnął mnie całego. razem z butami! Szybka akcja, precyzyjne opisy, bez niepotrzebnych dłużyzn. W gre nie mam możliwości zagrać (za słaby sprzęt), ale jeśli jest choć w połowie tak dobra jak książka to chyba pora zmienić komputer! Polecam tę powieść!

Ja planuję najpierw przeczytać ksiażkę a potem przejść grę na XO - albo na odwrót bo jak czytałem "Utracony Tron" przed zagraniem w Dragon Age to zupełnie mi lektura nie przypadła do gustu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem Hitmana: Potępienie i tak powinna wyglądać książka na podstawie gry. Powinna być uzupełnieniem fabuły lub nową historią. Jeśli twardo trzyma się scenariusza, nudzi bo po co czytać coś w co już graliśmy. Co prawda ktoś kto siedzi w gatunku książek sensacyjnych/szpiegowskich może kręcić nosem na tą książkę. Jednak niewymagającemu graczowi który grał (lub zagra) w Hitmana mogę ją polecić.

Spodobał mi się wątek bardziej osobisty Agenta 47. Okazało się że sztywniak z gier potrafi jednak mieć uczucia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

multiplayer_-_icarus_effect.jpg

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem tej książki (James Swallow "Deus Ex. Icarus Effect"). Nie wiem jednak, czy warto wydawać na nią ciężko zdobyte euraski. Czytał / słyszał o niej coś ktoś ? chytry_prosty.gif

Philip Athans - "Wrota Baldura"

wrota-baldura-b-iext3759857.jpg

Książkowa adaptacja jednej z klasycznych gier RPG. Szczerze odradzam! Marny poziom autora (zdania w stylu "w takich miejscach jak to mógł znaleźć ludzi szukających ludzi, którzy szukali ludzi takich jak on w miejscach takich jak to"). Zdecydowanie lepiej zagrać w grę albo wybrać inną pozycję z Forgotten Realms niż tracić czas na to "dzieło".

Pozostałe dwie książki z serii ("Cienie Amn" i "Tron Baala") lepsze, ale i tak lepiej zostać przy grach.

Ray i Valerie Vallese - "Planescape: Torment"

torment.jpg

Trochę lepsza od w/w ale znów, lepiej zostać przy grze (jednej z lepszych ever, przy okazji).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Assassin's Creed Renesans było świetną książką, choć w grę nie grałem, ale naprawdę polecam przeczytać. smile_prosty.gif Jedna z najlepszych przeczytanych przeze książek.

Napisz coś więcej. Chociażby dlaczego Ci się podobała. - Yoshi

Fabuła, postacie, historia, zwroty akcji... wciąga od pierwszej chwili. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio przeczytałem AC "Tajemna Krucjata" O.Bowdena i szczerze polecam. Czułem się jakbym znowu przechodził pierwszą część, a do tego autor poszerzył historie Altaira, który imho jest moim ulubionym assassin'em. Mam pytanie, czy opłaca się inwestować w te komkisy z serii Desmond itp. Wnoszą cos nowego do fabuły? Czy lepiej kupić "Objawienia" lub "Porzuconych"?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Kupiłem wszystkie 3 i po przeczytaniu czekam na 4 smile_prosty.gif Wydaje mi się, że nie wnoszą one nic do obecnych wydarzeń ale opowiadają one inną historię. Jest tam też trochę akcji która nie została pokazana w grze np. co się działo w trakcie podróży samochodem na początku drugiej części. Komiksy są krótkie ale myślę, że warto.

O to Ci chodzi?

http://cojamysle.pl/.../2012/12/ac.jpg

A skoro już o tym mowa wie ktoś czy Assassin's Creed: The Fall i Assassin's Creed: Graphic Novel są dostępne w Polsce?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak o te, już zakupione i przeczytane. Nie najgorsze, jeśli jest sie fanem polecam, dla osób, które nie miały styczności z serią fabuła może być troche pokręcona. Z tego co mi wiadomo to The Fall jest tylko dostępne w językach angielskim i francuskim.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem "Gdy zapada ciemność, rodzą się bohaterowie", czyli zbiór opowiadań w świecie Diablo 3. I o ile taki Zakon wynudził mnie na śmierć, i uważam że był strasznie słaby, o tyle ten zbiór jest naprawdę świetny. Pierwsze pięć historii opowiada przygody bohaterów wywodzących się z klas znanych z gry. Mamy łowczynie demonów która musi wykonać swoją pierwszą poważną misję, barbarzyńcę uciekającego przed prześladującymi go duchami przeszłości, mnicha, którego wierność ideałom zostaje wystawiona na ciężką próbę i szamana wątpiącego w cel i znaczenie swoich rytuałów. Historia czarownicy jest trochę inna, bo opowiada genezę postaci znanej z gry, kim jest i dlaczego znalazła się w Tristram. Opowiadania napisane są bardzo prostym, ale łatwo przyswajalnym stylem, jest dużo akcji, ale same historie nie są tylko rzeźnią na potworach, ale naprawdę ciekawymi i nieraz zaskakującymi przygodami. Do tego jest mnóstwo nawiązań do samej gry (bestiariusz, nazwy technik i czarów), a w tle cały czas przejawia się motyw gwiazdy i ostatecznej przepowiedni, co dodaje odpowiadaniom dodatkowych smaczków dla znawców komputerowego oryginału. Dwie ostatnie historie (w sumie jest ich siedem) są raczej słabe, mało nawiązują do uniwersum i skupiają się bardziej na brutalności i przelewanej krwi niż na samym Diablo, ale ogólnie całość wypada bardzo dobrze. Polecam wszystkim fanom dzieła Blizzarda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...