The Elder Scrolls (seria)

[TimeX]

Dziś po południu będę miał Skyrima (podepnę się pod wi-fi kolegi na czas instalacji). Po przejrzeniu ras i klas postaci najbardziej zainteresował mnie Argonianin. Jeszcze w żadnym RPG nie grałem jako łotrzyk/złodziej itp. teraz mam na to ochotę. Tylko rodzi się u mnie jedno pytanie: Skoro przyjdzie mi zabijać smoki, to czy postać z łukiem/sztyletem będzie miała jakieś szanse przeciwko tym bestią?

PS. Jakbyście mogli mi podpowiedzieć co maksować, byłbym wdzięczny.

Ja sobie gram takim taką klasą, w założeniu. Odpowiem na pytanie w kilku punktach:

Łuk - Obowiązkowe dla tej klasy. Wszystkie perki wymagane. Smoki naprawdę wygodnie się z łuku kładzie, tylko trzeba zachowywać dystans i się wystrzegać zionięć, bo złodziej raczej do armii jednoosobowej nie należy.

Broń jednoręczna - Pośrednio możesz o tym zapomnieć, chyba że zainwestujesz w lekki pancerz. Choć zależy od poziomu trudności, ja na poziomie mistrz bronią jednoręczną lub dwuręczną wykańczam wrogów z ukrycia (dziś tego moda wrzucę na Nexusa) bo inaczej mnie większość w walce wręcz położy.

Magia - Zależy od upodobania, choć ja bym polecał iść w magię zniszczenia i w magię, ponieważ od jednego perka większość czarów rzucanych oburącz wytrąca przeciwników z równowagi (nawet smoki). Nie jest to OP, ale życie ułatwia.

Inwestowanie w kradzież kieszonkową i otwieranie zamków - Pierwsze drzewko jest obowiązkowe, jeśli zamierzasz kraść swoim przyszłym oprawcom wszystko co mają na sobie (łącznie ze zbrojami i orężem), drugie możesz sobie odpuścić. Samo 100 punktów w tym drzewku jest wystarczające, a gdy się weźmie perk na niełamiące się wytrychy, to już jazda bez trzymanki.

Kowalstwo - Obowiązkowe. Przyda się umiejętność ulepszania wszystkich swoich rzeczy na cholernie dobry poziom.

Pancerz lekki - Nie jest to obowiązkowe, aczkolwiek może być pomocne, gdybyś jednak bardziej nastawiał się na walkę wręcz niż łuk.

Jakbyś miał dodatkowe pytania, pisz na Steam: Ayaz2010

Idę rozwalać kolejnych niemilców.

[saban01]

@TimeX Lekki Pancerz dla złodzieja to obowiązek.Ciężke zbroje najlepsze do skradania nie są.A złodziej robi to często.

[Paladyn_Rage]

@TimeX

W zasadzie wymasterowany łuk ze sneakiem jest odpowiedzią uniwersalną. Dzięki krytykom z ukrycia można łatwo doprowadzić do sytuacji, w której przeciwnik zanim nas zauważy będzie miał już praktycznie cały kołczan umieszczony w czole i niewiele czerwonego pola na pasku życia.

[Wuwu1978]

Zgadzam się z Paladyn_Rage. U mnie często dochodzi do takich sytuacji, że pokonuję bossów (oczywiście łukiem) na końcu różnych jaskiń i podziemi, zanim ci mnie w ogóle zauważą. Lubię to.

[TimeX]

@Paladyn_Rage

Ja zazwyczaj nie pozwalam się komuś na tyle zbliżyć, by mnie pokonał w walce wręcz. Z magami jest gorzej. Ale trucizna lub Thu'um załatwią sprawę.

A co do pancerzy lekkich:

Wszystkie perki w tym drzewku jak się ma to jest pogrom. Nic nie jest w stanie Dovakhiina rozwalić w pancerzach. No może smok.

A łukiem to się fajnie rozwala. Ale ja sobie stworzyłem, jak już wiele razy pisałem, moda który ulepsza system skradankowy. Można wielu przeciwników załatwić w ten sposób na hita (poderżnięcie gardła, mieczem przebić, połamanie kręgosłupa). I nie jest to OP, bo trzeba być ukrytym. Szkoda tylko, że strzałą w łeb nie można na raz zabić ...

[saban01]

@DoxtraduS Podsumuwując wszystkie tu posty.Maxsuj w łuk i lekką zbroje,troche w otwieranie zamków a twój złodziej argorianin będzie niepokonany. A i zgadzam się z

@Paladyn_Rage łuk + skradanie jest najlepszą bronią(chyba że jest się wojownikiem)całą jaskinie opróżniłem z bandytów dzięki temu a tylko jeden mnie zauważył ale kiedy do mnie podbiegł miał tylko mały paseczek zdrowia.

[TimeX]

A ja mam małe pytanie: czy komuś z Was zdarzyło się spotkać dzikiego Wilkołaka w lesie? Mi wczoraj. Mało tego, miał swoje imię: Petrovsk. Co prawda, Wikia milczy na jego temat, więc nie mam pewności, czy nie pochodzi on z moda. W każdym razie, screeny:

Screenshot 1

Screenshot 2

Zainteresowanych jego lokacją odsyłam do spoilera:

Spotkałem go w okolicy Zdradliwego Stoku. Jest to jaskinia na wschodzie, w okolicach Kopalni Zamrocznej.

[Nidril]

Gorąco polecam ;D

[kisiel231]

Ja też go spotkałem, ale dopiero po instalacji moda z majowego lub kwietniowego numeru CDA

[Herod76]

A ja mam małe pytanie: czy komuś z Was zdarzyło się spotkać dzikiego Wilkołaka w lesie? Mi wczoraj. Mało tego, miał swoje imię: Petrovsk. Co prawda, Wikia milczy na jego temat, więc nie mam pewności, czy nie pochodzi on z moda. W każdym razie, screeny:

Screenshot 1

Screenshot 2

Zainteresowanych jego lokacją odsyłam do spoilera:

Spotkałem go w okolicy Zdradliwego Stoku. Jest to jaskinia na wschodzie, w okolicach Kopalni Zamrocznej.

ja grałem bez żadnych modów, i nigdy takowego nie udało mi się spotkać

[zecik]

a ja lubie sobie gre utrudniac ;p i zrobilem pol maga, pol wojownika w ciezkiej zbroi z wielkim mieczem ^^ czasem zakladam zamiast ciezkiej zbroi, jakas szate aby mi mana rosla jak szalona ^^ a tak wlaczyc sobie skyrima i zrobic questa czy dwa to sama przyjemnosc

ogolnie mam pytanie do was, czy jest jakis mod abym sobie ustawic wlasnie jakies zestawy czarow, broni czy ubran ? zebym nie musial grzebac i przestawiac tylko pach pach i zmieniam zestaw ulubionych czarow czy przedmiotow najlepiej zeby jeszcze mod byl kompatybilny z padem

[DoxtraduS]

No, pierwsze misje już za mną. Mam jednak trzy pytania, uprzedzam, że wynikają one z mojej niewiedzy - system TES'a był mi jak dotąd obcy.

1) Jako Argonianin mam możliwość 10 krotnego przyśpieszenia swojej regeneracji hp przez minutę. I problem jest taki, że...po kliknięciu na nazwę czaru nic się nie dzieje. O dziwo inne zaklęcia działają.

2) Gram w lekkiej cesarskiej zbroi, posiadam długi łuk i żelazne strzały, oraz krótki żelazny miecz + tarcza zamiast sztyletu. Czy to przeszkodzi w późniejszej grze? Tak jak jest obecnie mi odpowiada. Strzały to śmiercionośne narzędzie, ale gdy wróg podejdzie bliżej...cóż, wolę mieć przy sobie tarczę.

3) Czy da się NIE strzelić z już napiętego łuku? Za każdym razem celuję w ziemię, aby wyjąć z niej strzałę. : )

[Abyss]

1) Zdaje się, że gdy ustawisz sobie taką umiejętność używasz jej tym przyciskiem, który odpowiada za krzyk thu'um.

2) Nie przeszkodzi w dalszej grze, ale nie radzę inwestować perków w tarczę. Później wróg nie będzie podchodził dość często, a jak już to zajmą go towarzysze albo po prostu rzucisz o ścianę słynnym FUS RO DAH.

Edytowano Czerwiec 3, 2012 przez Abyss

[Minamir]

1) Tego typu moce, kiedy jest zaznaczona, aktywujesz już w czasie gry klawiszem odpowiedzialnym za Krzyk, czyli domyślnie Z na PC.

3) Jak klikniesz przycisk odpowiedzialny za wyjęcie/schowanie bronie to postać opuści łuk.

[freeq52]

A ja nie wiem po co sobie tak udziwniać grę - granie tylko magiem, wojownikiem czy złodziejem-skrytobójcą. Na dobrą sprawę przechodząc Skyrim da się grać każdą z tych klas po trochu. Sam grałem ciężkozbrojnym Nordem z ciężkim pancerzem i maksymalnie rozwiniętą bronią dwuręczną, gdzie korzystałem z młota deadrycznego i takiej samej broni. Logicznie więc biorąc miałem też maksymalnie rozwiniętę kowalstwo. Ale oprócz tego miałem też na maxa rozwinięty łuk z podrasowanymi krytykami podczas skradania, a skradałem się bardzo często, zwłaszcza w wszelkich jaskiniach, gdzie pod koniec miałem wrogów na hita, może 2. Oprócz tego bawiłem się w otwieranie wszystkich zamków (trochę cierpliwości i dokładności przy mistrzowskich i bez wkładania punktów można taki otworzyć) a i na skromną magię się coś znalazło - leczenie, przywoływanie czy też proste fireballe z których bezproblemowo korzystałem. A to wszystko za jednym przejściem gry. Także granie tylko wojownikiem, tylko magiem czy tylko złodziejem uważam za dziwne Chyba, że ktoś lubi grać tylko dla zasady, że gra tylko jedną klasą, no ale mnie by to po pewnym czasie znudziło

Edytowano Czerwiec 4, 2012 przez freeq52

[saban01]

@freeq52 Lepiej grać tylko jedną rasą ponieważ np.Nord który jest złodziejem nie pasują do siebie a i każda rasa ma jakieś bonusy Nord np. jest bardziej odporny od elfa itp.

@DoxtraduS

1)Zaznaczasz czar a potem naciskasz "Z"(przycisk który odpowiada krzykom)

2)Nie.Ale nie radze jeśli chcesz być łucznikiem,złodziejem itp. inwestować w blokowanie.Raczej przyzwyczajaj się i inwestuj w perki do łuków lub umiejętności złodziejskich.

[kisiel231]

W Skyrimie tych bonusów praktycznie nie ma. Rasy różnią się jedynie umiejętnościami specjalnymi, przypisanymi do każdej z nich inna.

[DoxtraduS]

Zrobiłem przed chwilą misję w Kopcu Pylarza, poznałem nowe Słowo, rozprawiłem się z bossem i...czy aby wyjść z tego miejsca muszę wrócić tą samą drogą? W Czarnogłazie było ukryte przejście, czy podobne jest tutaj?

[Abyss]

@DoxtraduS

W zdecydowanej większości krypt (a zwłaszcza tych z ukrytymi słowami krzyków) zwykle jest tyle wyjście. Poszukaj jakiejś dźwigni, ewentualnie obadaj trochę mapę.

Skoro jesteśmy jeszcze w odrobinę złodziejskich klimatach - opłaca się waszym zdaniem inwestować perki w lockpicking? Większość zamków otwiera się łatwo, wytrychów mam grubo ponad 200. Rozwijał ktoś to drzewko i może powiedzieć coś więcej?

[Dragon13]

Ja zwiedziłem znaczną część jaskiń i zawsze było tylne wyjście. Ciekawi mnie jak bedzie z tym DLC, fajnie bedzie takim wampirem byc

[Dayux]

Skoro jesteśmy jeszcze w odrobinę złodziejskich klimatach - opłaca się waszym zdaniem inwestować perki w lockpicking? Większość zamków otwiera się łatwo, wytrychów mam grubo ponad 200. Rozwijał ktoś to drzewko i może powiedzieć coś więcej?

Według mnie nie opłaca się, gdyż po założeniu rękawic, które mają właściwość łatwiejszego otwierania zamków jest to banalnie proste. Sam posiadam daedryczne rękawice, ulepszone pod tym względem (15%) i zamki na poziomie mistrzowskim nie stanowią większego problemu, zależy od szczęścia. Wystarczy nosić sporą ilość wytrychów przy sobie, a jak widzę - u Ciebie nie ma z tym problemu.

[Kuchar]

Ja sądzę, że wogóle nie opłaca się inwestować w perki ułatwiające otwieranie zamków. Wytrychów jest mnóstwo, zawsze jakiś bandyta ma ze 2 sztuki (wystarczy przebiec się po dowolnej jaskini i już się ma zapas), samo otwieranie zamków jest banalnie proste i sukces praktycznie nie zależy od umiejętności postaci a zdolności manualnych gracza. Nie wiem czy nie lepiej sprawdzałby się system z Fallouta - każdy zamek miałby przypisany stopień trudności, jeśli mamy poziom umiejętności zbyt niski nie damy rady otworzyć zamka, jeśli mamy wyższy poziom to mamy łatwiej.

[freeq52]

Dokładnie tak. Ogólnie - darujcie sobie wkładanie jakichkolwiek punktów w naukę otwierania zamków. Na dobrą sprawę nawet postać na pierwszym poziomie jest w stanie otworzyć mistrzowski zamek. Oczywiście jest to dość trudne i nie raz przyjdzie nam się pozbyć nawet kilkunastu wytrychów (zazwyczaj najgorzej wyczaić moment, gdzie zacząć łamanie), jednak potem jest już z górki. Oczywiście chwila cierpliwości i trochę umiejętności gracza i ogólnie po pewnym czasie zapomnimy, że taka umiejętność w ogóle istnieje...

I tak jak koledzy wspomnieli - wytrychów jest tyle, że ani razu żadnego nie kupiłem, a zawsze miałem ich 99+

@Kuchar

Faktycznie, to rozwiązanie z Fallouta wydaje się dużo ciekawsze, ciekawe dlaczego go nie wprowadzili, wtedy rzeczywiście ta umiejętność miała by jakiś sens.

Edytowano Czerwiec 6, 2012 przez freeq52

[Abyss]

Widział ktoś już ten nowy gameplay z Dawnguarda? Muszę przyznać, że nawet mi się spodobało, czekałem na okazje aby bycie wampirem miało jakiś sens, kuszami też chętnie się zaopiekuje. Mam tylko nadzieje, że będzie rzeczywiście tak jak mówił w wywiadzie Howard i kampania Dawnguarda starczy na te 20 godzin, wtedy uznałbym, że taki content jest wart ceny jako DLC.

Martwi mnie tylko kwestia niewykorzystanego potencjału niektórych rzeczy. Fakt, że dodają opcje bycia lordem wampirów i całe osobne drzewko jego rozwoju wydaje się fajny, ale czy w praktyce ktoś będzie z tego korzystał? Może skończy jak lockpicking - fajny, ale po co to komu?

[Paladyn_Rage]

Sam fakt, że robią coś z wampirami to już plus. Do tej pory z tego co pamiętam stanie się wampirem było równoznaczne z zyskaniem paru fajnych mocy, ale równocześnie znacznym utrudnieniem sobie gry. I nie powiem by te bonusy stanowiły wystarczającą rekompensatę, biorąc pod uwagę późniejsze nieprzyjemności.