The Elder Scrolls (seria)

[KotMroku]

@KotMroku, Hammerfell można nazwać raczej kolonią niż ojczyzną, ponieważ oni pochodzą z Yokudy, a nie z Hammerfell.

Ale na Hammerfell siedzą od pierwszej ery (808 I E) a w Skyrimie mamy już czwartą erę. Pierwsza miała prawie 3000 lat, druga prawie 1000 a trzecia tylko ponad 400 wychodzi nam że Redguardzi żyją w Hammerfell... w cho***ę czasu. (Możesz jeszcze dodać czwartą ^^.)

Natomiast sama Yokuda została rozwalona w drebiezgi jak już mówiłem...

Tak więc... czy Redguard poczuwałby się do bycia Yokunda... mieszkańcem Yokudy, która nawet nie istnieje a jego naród od ponad 3000 lat żyje w zupełnie innym miejscu? Prawdopodobnie nie wie wiele o Yokudzie, jeśli w ogóle.(Nie liczę jakiś spasłych bibliotekarzy czy innych kronikarzy-historyków).

Co do twojego ostatniego posta... powinni wprowadzić znowu tyle miejsca na założenie rzeczy jak w Morrowidzie, a nawet więcej. Wkurza mnie to że nie można zakładać spodni i koszuli pod zbroję. Cóż, przynajmnijej rozwiązaliśmy kwestję plagi strzał kolanowych. To nic innego jak TESowa nazwa reumatyzmu.

http://pastebin.com/UV29LtAK

[MrPyro]

Redguardzi czują się bardziej hammerfelczykami.W skyrimie jest nawet Quest w którym reuguardka chce żebyś przyniósł jej książkę o hammerfall bo jak ma wychować dziecko na hammerfallczyka bez żadnej wiedzy (książka miała być dla dziecka).

[Endarius]

Dokładnie, szkoda trochę, że kwestia ubioru i zbroi została tak rozwiązana w kolejnych częściach po Morrowindzie... Ale za to nie widzę porównania dla schematów rozwoju postaci w Skyrimie i w częściach poprzednich... Dużo bardziej intuicyjny. Plus opcja z perkami...

TimeX... nie uważasz że nie wszystko co jest smokiem musi natychmiast się na Ciebie rzucać? IMHO taki "błąd w skrypcie" daje pewien charakter grze, że nie wszystko obraca się dookoła postaci, świat żyje własnym tempem. I te pozostałości po obiadku smoka w jego "ekwipunku" po jego ubiciu (broń, ubrania, pieniądze, zbroje etc.....)

[TimeX]

TimeX... nie uważasz że nie wszystko co jest smokiem musi natychmiast się na Ciebie rzucać? IMHO taki "błąd w skrypcie" daje pewien charakter grze, że nie wszystko obraca się dookoła postaci, świat żyje własnym tempem. I te pozostałości po obiadku smoka w jego "ekwipunku" po jego ubiciu (broń, ubrania, pieniądze, zbroje etc.....)

Jeśli smok sobie po prostu nade mną lata, jest OK. Gorzej, jak mu się załączy tryb agresora (czyt. czerwona kropka i ni cholery użyć podróży lub czegokolwiek). Pozostałości obiadku? Spotkałem w brzuchu niedźwiedzia część pancerza daedrycznego

Ech, a z tego co widzę to coraz bardziej mi się gra krzaczy. Już w kilkunastu miejscach nie ma smoków, część Gigantów się gdzieś szlaja. A nie mogę również znaleźć khajiickich kupców. Obozy są, ale osobników niet ...

[kisiel231]

Jeśli chodzi o khajitów to pewnie ich pozabijałeś. Zupełnie jak ja:D

[TimeX]

@kisiel231

Nie ma szans. Żadnego z nich nie zabiłem, oprócz

Ma randru'jo, ale to zleciło Mroczne Bractwo

. Reszta chyba się zawiesiła w skryptach. Może się przeniosę do nich konsolką i zobaczę, gdzie są. Albo ich zwłoki.

[KotMroku]

@TimeX

Może to ze smokami to zamierzone? W końcu w Nirnie nie ma nieskończonej ilości smoków, chyba że Alduin nauczył któregoś jaszczura ożywiania kolegów i dlatego są praktycznie nieśmiertelne. Giganty pewnie szukają mamutów a Kotoludzie wyemigrowały do mojej gry.

Kara za mordowanie kotecków! :<

Co do dyskusji o lataniu nad głową. Zazwyczaj waliłem w przelatującego ogniorzyga zwykłym Fus i zwracał na mnie uwagę. Tylko raz zdarzyło mi się że to nie zadziałało ale wtedy wraz z przyjacielem strażnikiem i koleżanką kłusowniczką podziurawiliśmy biedaka strzałami.

[Wuwu1978]

Będąc w Falkret

i rozmawiając w tamtejszym więzieniu z pewnym osobnikiem, załączył mi się quest z przeklętym pierścieniem Hircyna i związaną z nim klątwą wilkołactwa. Najgorsze jest to, że po skończonej rozmowie on automatycznie wskoczył mi na palec i nie można go zdjąć.

I teraz pytanie: Czy po skończeniu tego questa, będzie można się go pozbyć i całkowicie wyleczyć z tego przekleństwa? W najgorszym razie mogę wczytać któryś z wcześniejszych save-ów, ale wolę wiedzieć.

W ogóle Falkret, to dziwne miejsce dziwnych questów, jak na przykład tego z gadającym psem, który prowadzi nas do jakichś plugawych deadr i zachęca, abyśmy wypełniali ich wyszukane prośby...

Edytowano Maj 29, 2012 przez Wuwu1978

[TimeX]

Po zakończeniu questu pozbędziesz się pierścienia. Jeśli wypełnisz wolę Hircyna. Nagrodą będzie Skóra Zbawcy. Zaś jeśli uratujesz wilkołaka, będziesz mógł używać mocy pierścienia do woli (zmiany w wilkołaka gdy tylko zechcesz). Ale do tego drugiego pewien nie jestem. Bo to chyba trzeba być wilkołakiem jak się ten quest rozpocznie. W każdym razie -> quest skończony, pierścienia niet.

[MrPyro]

W dlc do skyrima dodadzą kusze. Jeszcze czerwony szlafrok jak w mitycznym brzasku i NIKT NIE SPODZIEWAŁ SIĘ HISZPAŃSKIEJ INKWIZYCJI ! Znaczy anty-wampirowej inkwizycji.

[Bethezer]

@kisiel231:

Jeszcze raz zareklamujesz to opowiadanie i dostaniesz osta.

[DoxtraduS]

Witam.

Czy kupując Skyrima będę zmuszony do pobierania aktualizacji? Mam internet z limitem i nie wiem czy dam radę uruchomić grę.

[TimeX]

Niestety, tak. Steam jak raz zacznie aktualizację gry, dopóki się nie skończy to nie można grać.

[DoxtraduS]

A jak wielka jest ta aktualizacja? Nie dałoby się odpalić steama w trybie off-line i jej w ogóle nie pobierać?

[TimeX]

Aby dodać grę do Steam (no bo Skyrim wymaga Steam), musisz w trybie online być. A wtedy zacznie zasysać aktualizację. Jest to coś chyba około 2GB.

[kiqARBUZ]

Według mnie seria The Elder Scrools to legenda! Niestety grałem tylko w jedną część (Skyrim), ale mam zamiar kiedyś nadrobić zaległości. Gra po prostu niesamowita! I potwornie wciągająca. Do Skyrima podchodzę już drugi raz. Ale i tak mam nabite jakoś 105 godzin, bo bawiłem się różnymi klasami i rasami. Nic, tylko grać, grać, zwiedzać i czekać na Elder Scrools Online!

[TimeX]

Legendarna seria z równie legendarnymi bugami, które się powtarzają od czasu Fallouta 3. Ja również skusiłem się na Skyrim, nie żałuję. Ale Obliviona sobie odpuszczę (kiepski level scalling). Morrowinda może kiedyś przejdę. A ja mam przegrane 355 godzin. A to dopiero pierwsze podejście, łucznikiem jako Argonianin. Drugi raz przejdę Khajjitem, wojownikiem. I tu małe pytanie: który set broni jest skuteczniejszy? Jednoręczna i tarcza, dwuręczna czy też dwie jednoręczne? Pancerz to kwestia wyboru (raczej wezmę lekki, ale kto wie), ale miecze w dwóch łapach wydawały się pieruńsko skuteczne, szczególnie przeciwko Renegatom Serce Róży.

W chwili obecnej balansuję między Ebonowym Ostrzem (i wiem, że zbugowane jest, ale jakie fajne) a Brzytwą Mehrunesa w połączeniu z Zabójcą Smoków lub Mieczem Ostrzy.

Edytowano Czerwiec 1, 2012 przez TimeX

[Lord Nargogh]

Największy potencjalny dmg można mieć używając dwóch jednoręcznych broni. Ale jak się zrozumie zasady mechaniki gry, to każda konfiguracja będzie mieć obezwładniająco duży dmg. Więc moja rada jest taka - graj z tym, co Ci sprawia najwięcej frajdy. Nawet ciężkie pancerze w pewnym momencie przestają być lepsze od lekkich - powyżej pewnej wartości obrony (nie pamiętam dokładnie ile, ale nie jest to ogromna liczba) redukcja obrażeń przestaje wzrastać.

[EndlessNameless]

Co sądzicie o zapowiedzianym DLC? Kurde ja to się już nie mogę doczekać tylko trochę żaluję bo moja ostatnia postać jest już wilkołakiem a chętnie pograłbym tym nowym wampirem:)

[Wuwu1978]

Przede wszystkim kusze, a już szczytem marzeń byłoby dodanie do nich osobnego drzewka umiejętności. Bycie wampirem mnie nie kręci (wilkołakiem również) i odpuszczę sobie ten element.

Oby tylko Cenega nie zawaliła sprawy z wydaniem tego dodatku. Oczywiście spolszczenie OBOWIĄZKOWE.

Edytowano Czerwiec 1, 2012 przez Wuwu1978

[EndlessNameless]

Osobnego drzewka nie będzie raczej, pewnie zmodyfikują to co jest teraz. A co do spolszczenia. Ja gram na kinowej wersji więc jestem raczej spokojny. A czy zrobią dubing? Nie wiem ale Cenega chyba dawała radę w tej kwestii.

[DoxtraduS]

Dziś po południu będę miał Skyrima (podepnę się pod wi-fi kolegi na czas instalacji). Po przejrzeniu ras i klas postaci najbardziej zainteresował mnie Argonianin. Jeszcze w żadnym RPG nie grałem jako łotrzyk/złodziej itp. teraz mam na to ochotę. Tylko rodzi się u mnie jedno pytanie: Skoro przyjdzie mi zabijać smoki, to czy postać z łukiem/sztyletem będzie miała jakieś szanse przeciwko tym bestią?

PS. Jakbyście mogli mi podpowiedzieć co maksować, byłbym wdzięczny.

[saban01]

Właśnie dobre łuki są najlepsze na smoki.Większość smok lata nad tobą więc łuk jest najlepszy.Jak chcesz być złodziejem to bij w skradanie i otwieranie zamków potem w lekką zbroje bo to jest najważniejsze.

[MrPyro]

@DoxtraduS jako taki złodziej to lekka zbroja, łuk, skradanie się, czasami otwieranie zamków, kowalstwo (dla ulepszania i robienia lekkich zbroi NP łuskowej z łusek smoka), i może retoryka do tego. Jak ci nie przeszkadza magia to do iluzji też możesz coś dodać.

[kisiel231]

Jak to będzie wyglądało z tym patchem 1.6? Ponoć tam właśnie miała być walka na koniu, a tu mi z DLC wyjeżdżają.