Buranchi Napisano Maj 8, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 8, 2012 Tak... zwłaszcza jak odblokujesz sobie ostatniego skilla w drzewku skradania. Broń boże tego nie rób, bo wtedy dopiero popsujesz sobie grę. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koorchuck Napisano Maj 13, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 13, 2012 Widzę, że pojawiła się kolejna duża aktualizacja do Skyrima, oczywiście steam chce ją pobierać za wszelką cenę, nawet, gdy mam wyłączone automatyczne aktualizacje w ustawieniach. Da się coś z tym zrobić? Bo nie widzi mi się pobieranie 1.5GB danych, choć 11% już zdążyło ściągnąć, zanim się zorientowałem Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TimeX Napisano Maj 13, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 13, 2012 @koorchuck To dziwne, bo mi nic nie pobiera. Może od dłuższego czasu nie włączałeś gry i chce patcha zassać? Spotkałem dwa razy Alduina wskrzeszającego swoich braci. Fajnie, że choć w tej grze Bethesda starała się uprzyjemnić grę poprzez spotykanie głównego złego poza zadaniami. Casualizacja gier jest widocznie bolesna. Zwłaszcza tutaj. Pomyśleć, ile było by radości z zakupu konia, jakby wywalić szybką podróż w dowolne miejsce. Jedynie do miast można by szybciutko jechać poprzez używanie powozów konnych. Inaczej to albo dojść z miasta, albo jechać konno lub iść piechotą. W następnej grze w Skyrima ja nie będę używał szybkiej podróży. Ciekawe, o ile to wydłuży grę :] Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koorchuck Napisano Maj 13, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 13, 2012 (edytowany) Włączałem wczoraj i wszystko było ok Edit: Już wiem, czemu pobiera. Usunęła mi się lokalna zawartość gry!!! Ale dlaczego, skoro wczoraj jeszcze wszystko działało? Chyba zrobię sobie dłuższą przerwę od skyrima, bo wkurzyło mnie to konkretnie Edytowano Maj 13, 2012 przez koorchuck Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blik Napisano Maj 13, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 13, 2012 Jest może gdzieś na necie jakiś poradnik alchemika? Nie chce mi się po prostu kombinować z łączeniem przedmiotów... Albo jakiś mod czy coś aby to ułatwić. Miałem także spytać się o poziom trudności ale chyba powyższe posty wszystko mi wyjaśniły Ale za to spytam o coś innego. Jak wspomniał Buranchi używając ostatniego skilla z drzewka Skradanie można zepsuć sobie grę. Czego jeszcze unikać? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TimeX Napisano Maj 13, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 13, 2012 (edytowany) @Blik Wbijaj po tym linku: http://inskyrim.pl/skyrim/alchemia.html#Wyniszczenie%20magii Wszelkie mikstury, spis plus właściwości każdego składnika. Czego jeszcze nie wybierać z perków? Nic mi się nie przypomina. W skradanie nie inwestuję, bo nie ma potrzeby. Ze 100% skillem mało kto mnie wykrywa, a jak nastąpi walka, to jadę łukiem lub ewentualnie przyzywam dremory lub atronachy (ahh, te moje przydupasy ileż razy mi rzyć wirtualnie uratowały :] ). A co do tego perka, jest to dyskusyjne. Sam perk nie jest OP, ale system działania niewidzialności już tak. Otóż, przeciwnicy będący nawet w bliskiej odległości od nas, po pewnym czasie nas tracą z oczu. A to daje nam czas na zasadzenie krytyka z ukrycia (co w połączeniu z moimi mnożnikami rzędu x510 to zgon gwarantowany dla każdej ujętej rasy dla mnożników) co ułatwia w cholerę walkę. Plus to, że jest to chyba nielimitowane użycie. Ułatwia grę, za bardzo. Edytowano Maj 13, 2012 przez TimeX Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bonsetti Napisano Maj 13, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 13, 2012 Przymierzam się powoli do kupna Skyrima, i chciałbym zapytać: Czy warto PRZED rozpoczęciem gry wgrać moda na więcej bestii? Poprzednia część TESa w którą grałem to był Morrowind... i choć gra mnie urzekła niesamowicie, rodzaje potworów bardzo mi się spodobały, to bardzo szybko odczułem powtarzalność i generalnie mały rozmiar bestiariusza. Doszedłem do wniosku, że chyba lepiej bym się bawił zaczynając z modem dodającym bestie do Morka, bo na 30którymś lvlu wgrywając moda nie odczułem tej magii nowości... Jak myślicie? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TimeX Napisano Maj 13, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 13, 2012 Od siebie nie radziłbym. Na początku niektóre bestie są trudne do ubicia. Ba, lodowy wilk na Mistrzu sprawił mi już nie lada problem w okolicach 10 LVL. To też wgrywasz tego moda na własne ryzyko :] Bestii jest co prawda mało, ale potrafią dość uprzykrzyć życie. Zwłaszcza kot szablozębny, który na 67 poziomie w liczbie więcej niż zero może mnie pozbawić życia, jeśli nie rozegram walki odpowiednio (a zazwyczaj dobijam je do prawie-śmierci by potem dobić killcame'm z broni białej). A z ciekawości, o jakim modzie mówisz? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blik Napisano Maj 13, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 13, 2012 @TimeX Dzięki. Więc nie użyje tego perka . Nie lubię takich rzeczy, strasznie mnie nuży gra wtedy gdy jest za łatwa. @Bonsetti Mam dopiero 20 poziom, i mogę od razu powiedzieć Ci, że jeśli nuży Cię powtarzalność przeciwników to zainstaluj jakiś mod... Sam gram z paroma modami od początku bo po prostu granie na PC pozwala mi na to Pozwala mi na to aby gra była zrobiona pode mnie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bonsetti Napisano Maj 13, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 13, 2012 Od siebie nie radziłbym. Na początku niektóre bestie są trudne do ubicia. Ba, lodowy wilk na Mistrzu sprawił mi już nie lada problem w okolicach 10 LVL. To też wgrywasz tego moda na własne ryzyko :] Bestii jest co prawda mało, ale potrafią dość uprzykrzyć życie. Zwłaszcza kot szablozębny, który na 67 poziomie w liczbie więcej niż zero może mnie pozbawić życia, jeśli nie rozegram walki odpowiednio (a zazwyczaj dobijam je do prawie-śmierci by potem dobić killcame'm z broni białej). A z ciekawości, o jakim modzie mówisz? O żadnym konkretnym - jestem po prostu pewien że takie istnieją jak w każdym TESie. Pewnie poszukałbym jakiegoś standardowego... Skoro mówisz że bestii jest mało to juz jestem prawie pewien że poszukam jakiegoś moda, tylko rozszerzającego wachlarz przeciwników, ale nie windującego w górę poziomu trudności. Chyba taki znajdę? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TimeX Napisano Maj 13, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 13, 2012 Coś się znajdzie, np. to: http://skyrim.nexusmods.com/downloads/file.php?id=10175 Z opisu wynika, że dodaje łańcuch pokarmowy, 100% zmieniony respawn, zapadanie w sen zimowy niedźwiedzi, zwierzęta poszukujące wody. A ja mam pytanie do innych: czy jest jakiś mod, który pozwala spotkać dzikie wilkołaki? I nie chodzi mi o Warzones. Za bardzo by paskudził grę. Za dużo skryptów. I czy skądś można ściągnąć najnowszego Wars in Skyrim? Bo z Nexusa niestety nie można. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kisiel231 Napisano Maj 18, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 18, 2012 Pytanie: przy którym lvl się kończą perki? Jeśli przy 50 to prosiłbym o jakiegoś moda zwiększającego ich ilość o jakieś 15, bo chcę sobie zrobić chodzącą potęgę, maga, ale może mi perków zabraknąć. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TimeX Napisano Maj 18, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 18, 2012 @kisiel231 Punkty perków masz do 81 poziomu. Choć tak jak to ładnie ujął jeden z innych userów, gdy pytałem o to samo: "musisz używać umiejętności, których nie używałeś" czyt. grasz magiem, to walisz mieczem. Grasz łukiem, używasz magii. Uogólniając: dopiero jak osiągniesz 100 punktów w każdym skillu, levelowanie się kończy. Ja chyba szczęśliwiec jestem, bo na moim obecnym buildzie mam jakieś 25 PKT do rozdysponowania, tylko nie wiem w co walnąć to. Kowalstwo, łucznictwo i magię zniszczenia mam na full. Wypadałoby chyba wpakować to w zaklinanie lub alchemię, ewentualnie lekki pancerz. Zaś jeśli znajdziesz w sieci moda, co przerabia 10 smoczych dusz na jeden perk, odpuść sobie ściąganie. Moda nie ma do obecnej wersji Skyrima, z tego co ja szukałem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kisiel231 Napisano Maj 18, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 18, 2012 Dzięki za odpowiedź. Inwestuj w alchemię, bardzo opłacalna i już nie raz mi życie uratowała taka miksturka, co mi 101pkt do zdrowia przywraca. Inwestowałem tylko w magię od początku, toteż mam tylko 100hp i byle płomienie mnie zabiją, jeśli nie będę miał jakiejś tarczy. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konio52 Napisano Maj 20, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 20, 2012 Gram pierwszy raz w Skyrima, tak jak w Morku i Obku, zacząłem Mrocznym Elfem, i pytanie w co dawać, mam dopiero 6 lvl, jestem w trakcie wykonywania questa z latarnia obok Samotni, mam jakis miecz dwureczny co zadaje 21 dmg, i łuk niepokojacy czy coś takiego, w drzewku rozwoju dałem po 2 punkty dla umiejetnosci w łucznictwie i broni dwurecznej, teraz właśnie gadam z kolegą i mówi że skopałem postać, powinienem albo dawac w magie zniszczenia, albo złodziej ze sztyletami + łuk, więc nie wiem co robić, z łuku dość ciężko mi się gra, przynajmniej póki co, ;p Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TimeX Napisano Maj 20, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 20, 2012 Kolegę w łeb pacnij od nas wszystkich (ode mnie na pewno), bo postaci nie zrobiłeś źle. Skyrim ma taką konstrukcję, że postaci nie da się shrzanić (musiałbyś mości kolego nieźle nakombinować, by tak się stało). Zainwestowałeś w broń dwuręczną i łuk? Taki build da radę. Choć proponowałbym, byś się opowiedział nieco za którymś orężem. Bo łuk się pośrednio pokrywa z bronią dwuręczną. Więc albo łuk, skradanie i magia zniszczenia i przywołania (gram takim buildem i da się) lub pakuj w broń białą i do tego pancerz ciężki/lekki i ewentualnie blokowanie. Choć jako Dunmer bardziej bym stawiał na łuki, skradanie i magię. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koorchuck Napisano Maj 20, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 20, 2012 Ja gram hybrydą łucznika/złodzieja z ciężkozbrojnym wojem i też jest wszystko ok (rasa to Redgard). Mam dwa komplety zbroi - ciężką i tą od gildii złodziei, które zmieniam w zależności od potrzeb. Magii wcale nie rozwijam, bo nie lubię grać magiem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kisiel231 Napisano Maj 21, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 21, 2012 Ja sobie zrobiłem maga kowala i gra mi się dobrze, ale pewnie dlatego że najpierw rozwinąłem na maksa zniszczenie i 84 w alchemii, bo jest przydatna. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tesu Napisano Maj 21, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 21, 2012 Ja aktualnie mam Norda na 12 lvl, specjalizujacego sie w walce dwoma jednorecznymi toporami i noszacego ciezkie pancerze. Do tego staram sie rozwijac kowalstwo i zaklinanie. Chociaz praktycznie nie korzystam z magii (poza czarem Swiatlo Swiecy i okazyjnym podleczeniem sie poza walka), a luku uzywam glownie do polowania, to poki co daje rade i nie spotkalem sie jeszcze z sytuacja, z ktora bym sobie w takim buildzie nie poradzil. Ogolem, tak jak napisal juz TimeX, grajac normalnie i rozdzielajac talenty pod swoj styl grania bardzo ciezko byloby stworzyc postac, ktora z trudem by sie gralo. Mozna to co prawda osiagnac, ale cos takiego wymagaloby braku zachowania jakiejkolwiek logiki w budowaniu i rozwoju swojej postaci, np granie jako noszacy ciezkie pancerze i walczacy dwureczna bronia zlodziej, ktoremu podczas awansu zwiekszalismy punkty magii i rozwijalismy glownie drzewka zwiazane z lekkimi pancerzami oraz retoryka... Nie ma w tym wiekszego sensu, gra bedzie trudniejsza, ale podejrzewam ze i taka postac jakos by sobie radzila. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kalma Napisano Maj 21, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 21, 2012 Przypuszczam jednak, że levelowanie wszystkich zdolności, poza tymi, które mają zastosowanie w walce (np zrobienie sobie kowalo-alchemiko-złotoustego kieszonkowca), skutecznie zablokowałby możliwość zwiedzania podziemii. To mnie właśnie wkurza w Skyrim - musisz koniecznie levelować jakiś styl walki, bo wkrótce okaże się, że masz 20 lvl, a nawet miecza nie możesz dobrze utrzymać w ręce. A potwory niestety levelują... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koorchuck Napisano Maj 21, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 21, 2012 Zgadza się. Ale walki używa się przecież na każdym kroku, więc nie wyobrażam sobie nie rozwijać jej. Tym bardziej, że dopracowany i satysfakcjonujący jest każdy jej styl (Jak nigdy w erpegach nie grałem łucznikiem, tak Skyrim skutecznie mnie do tego przekonał). No i te finiszery... Są świetne Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kalma Napisano Maj 21, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 21, 2012 Wiem, że raczej ciężko wpaść na taki pomysł na bohatera. Chciałem tylko pokazać, że się da . Co do samego systemu walki - trochę widać dysproporcje między różnymi stylami. Wojownikiem z mieczem dwuręcznym jest zauważalnie trudniej niż skradającym się łucznikiem (którego dmg jest po prostu chory i pozwala właściwie one shotować większość wrogów). Ale plusem jest to, że każdy znajdzie coś dla siebie - ja skradając się swoim jaszczurem i zabijając wrogów, gdy są małymi plamkami na horyzoncie (naprawdę przyjemnie jest ustrzelić coś z daleka, że o zestrzeleniu lecącego orła nie wspomnę), a moja dziewczyna rzucając kule ognia swoją Bretonką. Ta gra jest naprawdę wspaniałą Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KotMroku Napisano Maj 21, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 21, 2012 Khajit z wysokimi umiejętnościami skradania, łukiem, jednoręczną bronią i troszeczkę magii destrukcji plus alchemia z nastawieniem na trucizny. To jest mój "main" (Czasami tworze też inne postaci, tak dla zabawy.) od czasów pierwszego spotkania z TESami. Z reguły jeśli wrogiem jest jedna osoba to skradam się po cichutku i wbijam noża w plecy, jeśli więcej to najpierw załatwiam ich z łuku do czasu odkrycia a potem równam to co wystaje magią. Jeśli zostaną jakieś niedobitki to rzucam się z mieczem i, o ile to Skyrim, krzyczeniem (Spowolnienie czasu rządzi, blokowanie stało się łatwe jak nigdy.) i truciznami. Btw. przejdźcie questy Mrocznego Bractwa w Skyrimie, quest z zabójstwem... kogoś ważnego na statku rządzi. Tylko szkoda że nie można po nim objąć stołka, fajnie by było. Pytania: Nie brakowało wam w Skyrimie płonących strzał? Uważam że oglądanie walki drużyny łuczników ze smokiem było by epickie. Jak myślicie, Bethesda powinna wprowadzić DLC z Morrowindem/Cyrodill? Jak podobał wam się mod "Moonpatch to Elsweyr"? @Kalma Jeśli twierdzisz że DMG Łuku jest przesadzone to zrób sobie postać ze 100 skradania i 100 broni jednoręcznej. Nawet najprostszym sztyletem masz 15x DMG. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wuwu1978 Napisano Maj 21, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 21, 2012 Z reguły jeśli wrogiem jest jedna osoba to skradam się po cichutku i wbijam noża w plecy, jeśli więcej to najpierw załatwiam ich z łuku do czasu odkrycia a potem równam to co wystaje magią. Robię prawie tak samo, tylko z tą różnicą, że to, co dalej wystaje równam znowu nożem. Zauważyłem też taką zależność (grając na 35 levelu, więc napewno nie z cherlakami), że czasami zakradając się do takiego od tyłu i wykonując cios w plecy "stuningowanym" sztyletem wraz z modyfikatorem x15, to czasami taka postać traci tylko 20% paska życia, po czym ochoczo odwraca się do nas i przechodzi do walki. Ale ja gram asekuracyjnie i save-y strzelam co 2 dwie minuty , wiec przed każdym wykonaniem takiego ataku zapisuję grę, po czym zachodzę gościa (zaznaczam, że tylko eliminuję bandytów i nie mam sumienia mordować niewinnych cywili) i wykonuję pchnięcie. Gdy włącza się kill cam, to jest OK. Gdy cios nie wychodzi, robię load, nasmarowuję nożyk jakąś mocną trucizną i wtedy już na 100% kill cam się nam pojawia . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kalma Napisano Maj 21, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 21, 2012 @ KotMroku Z tym, że z łuku mogę strzelać będąc daleeeeeko poza zasięgiem widzenia. Często można wystrzelać cały obóz nie wszczynając alarmu. "Co? Nasz kolega nie żyje? Eee... To pewnie wiatr". Tu akurat najbardziej mnie bolała głupota wrogów w Skyrim. O ile mogłem odpuścić wilkom, czy nieumarłym, to upośledzeniu psychofizycznie bandyci mnie dołowali. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
