Skocz do zawartości

The Elder Scrolls (seria)


Polecane posty

Co do grafiki w cRPG...

Im grafika ładniejsza, tym lepiej. I nie mam tutaj na myśli najnowszych technologii blurblurDX10!!!1, bo jak nie, to gra brzydka. Liczy się efekt, np. grafikę w pierwszym Gothiku nadal uważam za b. ładną i budującą klimat, podobnie jak w Falloucie, czy inszym TotEE.

I tu poruszać kwestię, ktora od dawna leży mi na sercu, mianowicie grafika w sensie liczbowo-technologicznym vs stylistyka grafiki. Czy nie zauważyliście, że jeżeli w kolko słyszy się o tej pierwszej w zapowiedziach tworczow, chwali sie ją w recenzjach, to ta druga jest notorycznie pomijana? Kiedy ostanio , gra została doceniona za design, a nie za liczby? Czy Wy też tak nie macie, że nie widzicie roznicy pomiedzy dwoma grami, z ktroych podobno jedna ma niby lepsza grafikę, ale od początku uważacie jedna z nich za brzydka, brawszy pod uwage stylistykę?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, ukształtowany przez takie tytuły jak Shadow of the Beast, Another World czy Jim Power, zdecydowanie wolę stylistykę od poligonów i efektów na sekundę i muszę zauważyć - coby offtopu nie robić - że pośród TESów styl posiadał jedynie Morrowind, a ten dla odmiany bywał miejscami paskudny (ciała i twarze). Arena, Daggerfall i najwyraźniej Oblivion to bardzo przeciętne średniowieczne fantasy, jeno w Obku nieco bardziej cukierkowe niż w pozostałych częściach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się grafika Obliviona podobała, z jednym tylko zastrzeżeniem - twarze większości ras były wykonane beznadziejnie. O ile Bretoni, Cesarscy, Nordowie, Khajici i Redgardzi wyglądali normalnie, to wszystkie odmiany Elfów, Argonianie i Orkowie mieli za przeproszeniem krzywe mordy. Nie mogłem wprost na nich patrzeć. Najgorsze były kobiety - wszystkie zdawały się mieć podwójny podbródek, prostokątną twarz i ogólnie pomutowany wygląd.

Liczy się efekt, np. grafikę w pierwszym Gothiku

To, jak i większośc tamtego posta, to bardzo mądre słowa.

Jakość grafiki nie jest określana przez ilość polygonów, shaderów, wersję Directxa czy wykorzystanie najnowszych technologii graficznych, tylko przez wyobraźnię twórców.

Do dzisiaj grajac w Tormenta delektuję się grafiką, jaką miał (poważnie!). Gdy gram w Baldura i Icewind Dale'a podobają mi się elementy tła, budynki, rośliny i potwory. (nie podobają mi się natomiast ludzie - beznadziejnie wyanimowane koślawe pajacyki. Wyjątek - mnich).

Morrowind graficznie też mi się podoba. Jest trochę szaro i ponuro, ale to nie problem. Bloodmoon może się pochwalić wykonaniem i animowaniem wilkołaków, z pewnoscią pretendującym do najlepszego wykonania graficznego tego typu stworzen w grach. Rasy zwierzęce są wykonane graficznie świetnie - a twarze IMO nie są złe. Lepszy jest wariant z wyborem kilku/kilkunastu gotowych schematów twarzy, niż regulowanie długości nosa i stopnia zazezowania postaci.

Czy nie zauważyliście, że jeżeli w kolko słyszy się o tej pierwszej w zapowiedziach tworczow, chwali sie ją w recenzjach, to ta druga jest notorycznie pomijana?

Przypomina mi się kilka zapowiedzi Arcanii, jakie przeczytałem paręnaście miesięcy temu. Ponieważ twórcy ograniczyli się do podawania informacji TYLKO I WYŁĄCZNIE o grafice, i stwierdzili że ich ambicją jest przebicie Crysisa - od tamtej pory mam gdzieś tą grę i w ogóle się nią nie interesuję. Zmiana tytułu, zwiększenie kolorkowatości (co kłóci się z tytułem Gothic - który, jak na ironię zlikwidowano) i casualowości dla amerykańskich graczy, i największe skupienie na grafice (miecze pozostawione na deszczu będą rdzewiały! NIESAMOWITE! Normalnie będę siedział i patrzył jak rdzewieją) sprawiają że Crysis: The Casual Gothic Game nie interesuje mnie już w stopniu najmniejszym. JAK można zepsuć tak dobrą markę jak Gothic, na kilka lat przed premierą?

Twórcy się srogo rozczarują tymi zmianami. Utracą wiernych Gothicowi graczy, a i w Ameryce zbyt dużej popularności nie zdobędą.

że pośród TESów styl posiadał jedynie Morrowind, a ten dla odmiany bywał miejscami paskudny (ciała i twarze).

IMO twarze były ok, a ciała, o ile ubrane również (nagi tors mężczyzny w Morrowindzie = widok mutanta z jakimis nowymi odmianami mięśni, bo tors człowieka to to nie jest).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja własna skromna sugestia i nikt nie musi się ze mną zgadzać, ale uważam że problemem Obliviona i właśnie Gothika 3 jest właśnie grafika. Mam wrażenie że twórcy zbyt dużą wagę przywiązali do grafiki kosztem gameplaya. Fabuła w obu przypadkach wg mnie jest uboższa niż w porzednich grach serii. A zresztą po co mi taki duży, piękny świat w Oblivionie skoro i tak możesz podróżować z miejsca na miejsce (dzięki Fast Travel), nawet koń który miał być nowością w serii okazał się zbędnym dodatkiem. Twórcy zbytnio zapatrzyli się na swoje dziecko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo zdrowe podejście mieli panowie z CD-Projekt Red. Grafika Wiedźmina jest świetna moim zdaniem. Nie jest najpiękniejsza, nie korzysta z wszystkich zdolności technologicznych ale rewelacyjnie oddaje klimat gry. Nadal mierzi mnie jednak mała liczba modeli postaci.

Grafika w Obku.... ech... to nie był ten sam szok kiedy grałem pierwszy raz w Morka (wtedy już był w extra klasyce! Bez dodatków.) To było dopiero coś! Stylistyka!

Dla grafiki Obliviona można dać jedno słowo. Okrąglutka. Morrowind był kanciasty, owszem, ale miał swój niezaprzeczalny czar. W Obku poszli w technologie olewając design jak dla mnie. :dry:

Poza tym edytor twarzy ujednolicił wszystkie postacie. Teraz ciężko mi rozróżnić rasy ludzkie. Nordów to po głosie i rozmiarze poznaje.

Ja gram Waleniem.... waleniem po twarzy przeciwników oczywiście :wallbash::laugh:

Edytowano przez Sciass
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morrowind był moją jedną z pierwszych poważniejszyc gier RPG. Wcześniej w TES nie grałem. Natomiast oblivion jest dla mnie nadal bardzo dobrą grą, która umie zaskoczyć fabułą. W każdym gatunku gier (może nie tak bardzo w bijatykach) fabuła jest strasznie ważna. Dla mnie to ona razem z grafiką i muzyką(obie na drugim miejscu, no dobra może na 1,5) napędzają grę. Gra bez fabuły, to prawie jak obsługa akceletatora protonowego bez instrukcji albo z instrukcjią, tylko bez umiejętności czytania. :no:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem jedynie w TES III Morrowind. Gra nie przypadła mi do gustu. Ma straszną grafikę i animacje postaci. Jest też tak rozbudowana, że pomimo kilku godzin grania w nią, dalej nie mogłem się połapać. Zdecydowanie wolę Gothica, choć też ma słabą grafikę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to prawda, że Morrowind jest dużo dłuższy. Zwłaszcza z dodatkami. A poza tym po zakończeniu głównego wątku można nadal zwiedzać świat i wykonywać misje poboczne. Chyba jedynie w tych dwóch rzeczach Morrowind jest lepszy od Gothica.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem jedynie w TES III Morrowind. Gra nie przypadła mi do gustu. Ma straszną grafikę i animacje postaci. Jest też tak rozbudowana, że pomimo kilku godzin grania w nią, dalej nie mogłem się połapać. Zdecydowanie wolę Gothica, choć też ma słabą grafikę.

Swego czasu grafika Morrowinda wymiatała, więc jeśli nastawiasz się jedynie na efekty graficzne to zagrałbym na Twoim miejscu w Obliviona. Trudno porównywać Morrowinda z Gothikiem bo wiele ich różni. W oba gry, gra się różnie więc zgadzam się że ważne jest też podejście do tych gier. Co do długości Morrowinda - możliwe jest ukończenie głównego wątku fabularnego w niecałe 30 minut. Rozgrywka w Gothiku jest też dużo prostsza niż w przypadku Morrowinda, w końcu Gothik to action rpg.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie popieram w kwesti grafiki Pipera. Owszem Morrowind wymiatał grafiką (powiem więcej, na moim super kompie, jeden mod z wyspą Khorinis, do dziś się tnie na minimalach), Gothic również (jego wszech obecna mgła była sposobem optymalizacji płynności gry). Jednak jeśli ktoś mówi, że grafika w RPG jest brzydka, dlatego nie zagram (taki Morrowind na przykład), to niech lepiej w ogóle nie gra w RPG skoro nie zna ich korzeni. :P

W Gothicu jest b. prosty sposób na polepszenie grafiki. Otwiera się plik konfiguracyjny w folderze z gothickem, w zakladce system, tam szuka się resolution i zmienia na parametry naszego kompa. Potem grafika jest modzio, a z Morrowindem tak jeszcze nie robiłem.

Dodatkowo, szukam u was graczy wsparcia. Gdzie można znaleźć spolszczenie do Obliviona. Bo gram w oryginalną wersję, a w pudle była ang. gra i Pl. instrukcja. Wiem tyle, że wiem jak robić zadania dla tych gildi : Dark Brotherhood (Mroczne Bractwo), oraz Arena. Bo tylko tam jest jasno określone, pójdź, zabij, dostań kase, ew. bonus.

Edytowano przez Honor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oficjalne spolszczenie do Obka. (KLIK)

A powiedz mi mój drogi jak można konkretnie zmienić tą grafikę w takim Gothiku czy Morku?

PS Tak właściwie zerowa znajomość angielskiego pozwoli ci przejść całą grę. Schemat jest prosty pogadaj/idź/zabij ew. zniszcz/wróć po następnego questa i następne zadanie pogadaj/idź/zabij ew. zniszcz/wróć po następnego questa i kolejne ... pogadaj/idź/zabij ew. zniszcz/wróć po następnego questa.

Edytowano przez Belutek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mozesz mieć oryginalną polską wersję bez spolszczenia? Z tego co wiem do każdego egzemplarza gry wydanego w Polsce dołączona była plytka ze spolszczeniem...

Pierwsze wydanie Obliviona w Polsce było bez dołączonego spolszczenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ciach]

Tak to wydanie, które mam jest 1 wydane w Polsce, lecz:

a) Kupował je mój brat (ogryginalne)

b) Kupował je w empiku

c) Empik nie zawsze pozbywa się starych egzemplarzy gier

d) Ang. wersję przytanił do 70 PLN

e) Pol. wersja była o wiele droższa

f) Jako osoba mało zamożna brat kupił wersję .............. (d/e) [nagrody czekają za poprawną odp.]

Belutek---> B. łatwe. Wchodzi się do folderu system, w gothicu i wybiera plik konfiguracyjny (taki ze śrubą) o nazwie gothic. Tam możesz zmienić w takich linijkach Resolution, na ustawienia twojego monitora. Np. mój to 1 linijka 1680 2 linijka 1050. Potem dajesz zapisz i ciesz się ostrymi teksturami i modelami.

Rozwiane wątpliwości? Mogę nawet skany dać pudełka płyty, stron instrukcji. (w pudełku rzeczywiście są 2 sloty płytowe, lecz jest tylko 1 krążek :/)

Edytowano przez mateusz(stefan)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiane wątpliwości? Mogę nawet skany dać pudełka płyty, stron instrukcji. (w pudełku rzeczywiście są 2 sloty płytowe, lecz jest tylko 1 krążek :/)

A nie powinieneś mieć DVD z "The Making of Oblivion"? On był w każdej edycji poza reedycją w taniej serii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ciach]

Nie wiem. To pudło brata, robi z nim co chce. Może nawet schował ten dysk, jak i ten z wiedźmina, do swojego pojemnika na płyty z filmami. :confused:

Zapoznaj się zasadami pisania postów->cytowanie. Nie cytujemy poprzedniego posta.-mateusz(stefan)

Dobra... Ale jakby co to mnie nie znasz... Nie chcę kolejnego osta.-Honor

Edytowano przez Honor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...