The Elder Scrolls (seria)

[Amigos]

Ja mam takie pytanko - czy da się w Skyrim zdobyć przedmioty z premią do zaklinania, z których można ściągnąć efekt na potrzeby tejże szkoły? Z tego co przeczytałem, to ponoć można spotkać przedmioty w bonusem do wszystkich zdolności. Ale ja póki co znalazłem jedynie do alchemii, skradania, lekkiego i ciężkiego pancerza (i kowalstwa, ale to był przedmiot zadania, którego niestety nie dało się ukraść XD).

Zdaje się, że były takie przedmioty, ale któryś patch je usunął, bo z ich pomocą można było de facto mnożyć moc efektów dodawanych do oręża/pancerza w nieskończoność.

Czy po przejściu ME2 zabierać się za trójkę, czy Skyrima? Ach te wakacyjne problemy .

Ja bym się zabrał za Skyrima, bo ME3 to niestety dziadostwo.

[Santus Faustus I]

Czy po przejściu ME2 zabierać się za trójkę, czy Skyrima? Ach te wakacyjne problemy .

Zależy jakie klimaty preferujesz. W ME3 nie grałem, ale do Skyrim polecam mod Immersive Weapons dodające różne ciekawe bronie (np. długi kij, włócznie różnego rodzaju, maczugi w tym drewnianą, dwustronny topów jak u Wikingów i wiele innych, do tego znalezioną broń tego typu można przetopić na surowce). Do tego można dać Immersive Patrols jeśli ktoś narzeka, że nie widać za bardzo tej wojny domowej.

[TimeX]

Chciałem się zapytać, czy ktoś z osób które zaglądają do tematu miał styczność z łączeniem modyfikacji poprzez program TES5Edit ze skryptem Merge Plugins? Jeśli tak, czy ta osoba mogłaby mi pomóc z tą rzeczą? Szukałem odpowiedzi na własną rękę ale tai ta strona mnie zawiodły, a inne mniej lub więcej piszą, jak dla mnie, w podobnym tonie. Moda bym prosił o to by nie kasować tej wypowiedzi ponieważ tutaj zagląda sporo osób mniej lub bardziej związanych z modyfikowaniem Skyrima.

@Amigos

Jeśli się nie mylę, ten bug wciąż istnieje i ma się dobrze.

A jeśli rozchodzi się o to, co pierwsze rozegrać, to oczywiście Skyrim.

[Alpharadious]

@Amigos

Jeśli się nie mylę, ten bug wciąż istnieje i ma się dobrze.

Teoretycznie można by tworzyć mikstury wzmacniające zaklinanie, potem zaklinaniem tworzyć coraz mocniejsze przedmioty wzmacniające alchemię .

[Morphine]

@Alpharadious

Oj tak, czytałem o tej metodzie jako sposobie na wymaksowanie kowalstwa . W sumie niezła, choć bardzo mozolna, no i musisz zdobyć te wszystkie składniki itd. Z tego co pamiętam, kiedyś się w to bawiłem, ale długo to nie trwało. Kowalstwo na setke wbiłem tylko raz na mojej pierwszej najlepszej postaci. Starą metodą żelaznych sztyletów . Ale to była prawdziwa mordęga, bo to było po patchu w którym zmniejszyli ilość boosta do kowalstwa po zrobieniu tego sztyletu. Polegało to na tym, że robiłem sobie tournee po wszystkich kowalach po wszystkich miastach, później szedłem do Białej Grani, robiłem całą masę sztyletów i sprzedawałem. Prawdziwa mordęga .

[TimeX]

To ja chyba jakiś dziwny jestem, bo zamiast robić sobie sztylety które wartością złota i przyznanego skilla nie powalały, polowałem na zwierzątka. I tak oto, skradanie się do zwierząt: umiejka skradania się rośnie. Zabijanie ich za pomocą łuku: rośnie łucznictwo. Wyrabianie pancerzy skórzanych: rośnie kowalstwo. Sprzedawanie tego: rośnie retoryka i sakiewka. No i poziom postaci. Czysty profit.

[Morphine]

Jasne, bardzo dobry sposób, choć nigdy go nie praktykowałem. A, no i jest jeszcze ten czar transmutacji. To chyba było tak, że skupowało się hurtowe ilości bodajże rudy żelaza, tymże czarem zamieniało się w rudę chyba srebra czy coś a następnie złota. Później przetapianie i robienie złotych naszyjników albo pierścieni, nie pamiętam. Ech, jaka szkoda że sztylety nie dają takiego boosta do kowalstwa . Niestety, jak pierwszy raz stosowałem tą metodę, już było gorzej. Wielka szkoda, bo był to bardzo łatwy sposób na kowalstwo.

[Koyuki]

Jakie metody? Zbrojna walka powstańcza? To normalne. Kiedyś parę razy dołączyłem sobie do Legionu z powodu lepszego sprzętu. Dzisiaj to tylko do Gromowładnych. Dlatego, że po prostu mają rację. Jak to kiedyś stwierdził Galmar albo jakiś inny żołnierz: "żaden śmierdzący elf nie będzie mi mówił w co mogę wierzyć". Imperium absolutnie nie chroni swoich obywateli przed Thalmorem. Ich patrole chodzą gdzie chcą i porywają kogo chcą za podejrzenie wyznawania Talosa. W ogóle co im do tego do kogo modlą się ludzie? Imperium jest skończone i chyli się ku upadkowi. Skyrim nie musi iść za nimi na dno.

Jeśli według ciebie Imperium i tak by upadło i z tego względu dołączasz do Gromowładnych, mam dla ciebie kilka złych wiadomości. Primo, Imperium rzeczywiście by upadło gdyby Skyrim, kraina bodaj najtwardszych wojowników Tamriel, odłączyła się od niego z powodu przerostu ambicji człowieka z przerostem władzy i mocy. Secundo, Ulfric to bufon z przerostem ambicji, władzy i mocy, który może jest dobry w sztuce wojennej, ale już na pewno nie we wladaniu całym krajem co udowadniają problemy Windhelm - seria morderstw i wszechobecny rasizm. Tertia, jedynymi oznakami upadającego Imperium mogą być śmierć cesarza i przegrana w wojnie domowej, a czy do tych wydarzeń w ogóle dojdzie to już sprawa Dovahkiina. Bez jego ingerencji szale wydawały się być wyrównane, mimo że Imperium nie wysłało wszystkich wojsk do Skyrim i tylko jednego generała. Novissime, jeśli Hammerfall zdołało odeprzeć Altmerów, zjednoczone Imperium też może być do tego zdolne, bo Imperium bez Skyrim upadnie na pewno, a Skyrim bez pomocy Imperium przez bardzo krótki czas zdoła nacieszyć się niepodległością. Mogą się bronić, Imperium bez Skyrim i Skyrim bez Imperium, ale nigdy nie wygrają wojny z Altmerami.

Czepiacie się Thalmoru, że stara się wymazać kult Talosa z historii Tamriel, gdy w rzeczywistości mają dobre podstawy. Nikt nie może się tak po prostu stać bogiem, nieważne czego w życiu dokonał. Równie dobrze bogami mogliby stać się Dovahkiin, Martin Septim, bohater z Kvatch (gdyby nie został Sheogorathem) bądź inne historyczne postacie, przykładowo Alessia. Czemu jej by nie obwołać boginią? Nigdy nie zostało udowodnione lub nigdy nie dano realnej podstawy by wierzyć, że Talos rzeczywiście został dziewiątym. Jeśli jestem w błędzie, poprawcie mnie.

[TimeX]

@Koyuki

Jeśli Twe słowa o tym, że nie ma podstaw ku temu by wierzyć że kult Talosa ma fundamenty w historii Tamriel i może to być bujda, czemu w takim razie Thalmorowi, w ich mniemaniu, fałszywy kult przeszkadza? Jak na moje, jednak mają ku temu jakieś podstawy, a bazową jest, rzekłbym, ich rasistowska natura w stosunku do ludzi. Cytując jedną odzywkę w trakcie walk z patrolami Thalmoru: Nie rozumiesz? Elfia supremacja to fakt!

Ich nastawienie to "cel uświęca środki".

I do tego jeszcze rzeczy, których Talos w Tamriel jednak dokonał. Nie nazwę ich teraz gdyż po prostu nie pamiętam, ale kilka książek w Skyrim o tym wspominało.

[Morphine]

To ja chyba jakiś dziwny jestem, bo zamiast robić sobie sztylety które wartością złota i przyznanego skilla nie powalały, polowałem na zwierzątka. I tak oto, skradanie się do zwierząt: umiejka skradania się rośnie. Zabijanie ich za pomocą łuku: rośnie łucznictwo. Wyrabianie pancerzy skórzanych: rośnie kowalstwo. Sprzedawanie tego: rośnie retoryka i sakiewka. No i poziom postaci. Czysty profit.

Chociaż sposób który podałeś ma jedną wadę. Można go praktykścować właiwie jedynie grając łucznikiem. No, ewentualnie skrytobójcą ze sztyletami, ale musiałbyś mieć naprawdę skradanie na wysokim poziomie, żeby zakraść się do zwierzyny i zadać śmiertelny cios. Bo nie wim jak ty, ale ja nie wyobrażam sobie okutego w ciężką zbroję zwalistego Norda skradającego się pośród krzaków .

[Alpharadious]

@Up Nie wspominając o tym, że sposób TimeXa jest mało efektywny. Trzeba najpierw znaleźć tą zwierzynę. Ruda, składniki alchemiczne i kryształy są u sprzedawców.

Najłatwiej było w Morrowindzie. Tam odnawiany się asortyment sprzedawców ułatwiał jeszcze bardziej sprawę. A miksturki na 12323415146 dodatkowej inteligencji na 1123098098556892 sekund to było to co misiaczki lubiły najbardziej ;D

[Amigos]

Sztylety są chyba najgorszą i najbardziej żmudną metodą na kowalstwo. Najlepiej wyrabiać biżuterię aż nabije się umiejętność na 30, potem wykuwać (i ulepszać, bo za to też leci exp) dwemerskie zbroje aż kowalstwo wskoczy na 50, a potem to samo ze zbrojami orkowymi, które same są warte 1000, a po ulepszeniu 2500, a potem 3000, więc exp z nich leci niemały. Później teoretycznie należałoby to samo zrobić ze zbrojami ebonowymi i daedrycznymi, z tym że może być ciężej o materiały. No a po sprzedaniu tego wszystkiego na pewno nie będzie doskwierać nam bieda.

[Santus Faustus I]

Sztylety są chyba najgorszą i najbardziej żmudną metodą na kowalstwo. Najlepiej wyrabiać biżuterię aż nabije się umiejętność na 30

Ja robiłem krasnoludzkie łuki: bodaj 2 sztabki krasnoludzkiego metalu (zawsze miałem go mnóstwo po wizycie w ruinach i przetapianiu zebranego złomu) + sztaba żelaza. Tanio i efektywnie i można to nieźle sprzedać.

Legion czy Gromowładni: gram teraz orkiem barbarzyńcą w ciężkim pancerzu. Orkowie i tak żyją w swoich twierdzach więc rzekomy rasizm Ulfrica ich nie rusza (tak naprawdę nie jest rasistą, niektórzy z jego zwolenników źle rozumieją zwrot "Skyrim dla Nordów" i bywają rasistami), pogarda dla ludzi ze strony Thalmoru też nie wzrusza Orsinmerem. Moja postać to awanturnik w stylu Conana: wybór jest więc jasny - Ulfric.

[R3TRO133769]

Zawsze grając, nie umiałem się zmusić, by dołączyć do Cesarskich. Jakoś tak uważałem Ulfrica za krewniaka przez Głos

[Morphine]

Zawsze grając, nie umiałem się zmusić, by dołączyć do Cesarskich. Jakoś tak uważałem Ulfrica za krewniaka przez Głos

Ja mam tak samo. Niechęć mnie ogarnia na myśl o tym całym Tulliusie i spółce. Choc może kiedyś ię zmuszę tylko po to, aby zaliczyć wszystkie frakcje w grze. A Ulfrica jakoś zwyczajnie lubię.

[Santus Faustus I]

U mnie stanęło właśnie na tym, że Markart i Falkreth przeszły w ręce Ulfrica, a Pęknina poszła dla Cesarskich. Za to na obradach została ambasadorka z Thalmoru. I chyba "zamrożę" tą sytuację nie przyłączając się ani do jednych ani do drugich.

[XanderMorhaime]

Ja z drugiej strony uważam, że gdyby Ulfric i spółka nie robili takiej zadymy w kraju, to my z koniokradem nie trafilibyśmy razem z nimi do paki przez obławę. Uczciwie się skoomę przemyca, a potem taki wichrzyciel przychodzi i wszystko psuje.

A że cesarskie władze chciały nam łeb uciąć, to już Alduin ich za to pokarał. Zresztą nie oni jedni nas próbują w tym kraju zatłuc.

[Kirrin]

Wracając do kwestii Talosa:

Elfy zakazały wyznawania go z prostej przyczyny. Nie mogły zdzierżyć, że człowiek został bogiem - mówi o tym bodajże jakiś NPC.

Podnosiliście również kwestie, czy Talos rzeczywiście jest bogiem. Jestem pewien, że tak. Mam dwa argumenty:

1. Po skorzystaniu z kapliczki Talosa, otrzymujemy realną premię, co znaczy, że "on nam ją dał". Może to trochę naciągane, bo nie wiemy czy Bethesda zastanawiała się nad tym - myślę, że tak, bo starają się kreować spójny świat.

2. W dodatku do Obliviona: Knights of the Nine (Dla bezpieczeństwa wpisze w spoiler.)

bohater nie jest w stanie pokonać Umarila bez pomocy Talosa, który obdarza go mocą. Dziewiątka. Dziewiąty bóg, który objawia swoją siłę.

Czy to niewystarczające dowody?

Edytowano Lipiec 25, 2014 przez Kirrin

[Santus Faustus I]

Ależ oczywiście, że w grze Talos jest realnie częścią Dziewiątki. A nawet jeśli by nie był, to nie upoważnia to jakiegoś Thalmoru do zakazu Nordom wiary w niego. I na odwrót: żaden Nord nie powinien zmuszać Mera do wiary w Talosa (nie robią tego).

Natomiast co do mojej postaci Orka stwierdzam, że to nie moja wojna i nie będę się angażował. Jest taka możliwość. Orkowie wyznają Malacatha i sam się jeszcze sobie dziwię, że nie wykonałem questa dla niego. Nadrobię to przy najbliższej okazji.

[kisiel231]

Jak tylko nabędę Obliviona, to sprawdzę jak z historią jest. Talos zaczął mnie interesować dopiero, gdy natrafiłem na zamknięte kaplice i brak jego posążka w Samotni.

[Inaf]

Mam prośbę, właśnie pobrałem wersję Legendary Skyrima i mam do Was pytanie - jakie mody warto pobrać.

Grałem w podstawkę Skyrima, ale zupełnie bez modów.

Ogólnie to co jest interesujące - czy to dodatkowe misje, efekty graficzne, nowe przedmioty, wygląd modeli, świata, ciekawostki etc - z góry dzięki za pomoc

[Alpharadious]

@Up Ja bym zaczął od paczek z teksturami, bo to jest chyba największa bolączka tej gry, że w zasadzie tekstury nie były ani trochę dostosowywane do możliwości PC. Możesz zacząć od oficjalnej paczki Bethesdy. Poza tym też możesz pogmerać na Nexusie, zainstalować tamtejszego Nexus Mod Managera i wypróbowywać mody samemu, co jest banalnie proste. Przez NMM instalacja jest szybka i umożliwia lepsze zarządzanie swoimi modyfikacjami. Jeśli chcesz wyciskać więcej z swojej karty graficznej to polecam modyfikacje ENB. Są cholernie zasobożerne (RealVision zajmuje drugie tyle zasobów systemowych co sama gra), ale gra wygląda olśniewająco.

Z resztą nie miałem do czynienia.

[Amigos]

Przede wszystkim nieoficjalną łatkę, ładna grafika na nic się nie zda jak gra będzie niegrywalna przez bugi. Z tych których używałem bardzo fajne były też Moonpath to Elsweyr, quest mod który zabiera nas do tytułowej ojczyzny Khajiitów, w której dla odmiany od lodowców, tundr i zaśnieżonych gór pozwiedzamy dżunglę, pustynię i tropikalną wyspę (naprawdę piękne miejsówki); JaySuS Swords, dodający sporo nowej broni siecznej, głównie mieczy (w tym kilka unikatów) ale jest też parę toporów; Familiar Faces pozwalający zapisać aktualnie prowadzoną postać do pliku i przywołać ją na innej postaci jako NPC; RaceMenu poszerzający opcje przy tworzeniu wyglądu postaci; Throwing Weapons dodający broń miotaną (noże, włócznie, wybuchowe mikstury); Wearable Lantern dodający latarnię podróżną, którą można nosić przy pasku, dzięki czemu można korzystać ze źródła światła nie zajmującego rąk; oraz Run For Your Lives, dzięki któremu wieśniacy nie rzucają się jak samobójcy na atakującego smoka tylko chowają się do swoich domów.

Edytowano Lipiec 26, 2014 przez Amigos

[Morphine]

Skoro o modach mowa, to przynajmniej ja nie mógłbym się obyć bez dwóch. Są to Pure Waters, oraz Enhanced Blood Textures.

http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/1111/?

http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/60/?

Znajdziesz je też na Steam Workshop, rzecz jasna. Na prawdę polecam, bardzo przydatne i znacznie poprawiające tekstury wody i krwi.

[Koyuki]

Skoro o modach mowa, to przynajmniej ja nie mógłbym się obyć bez dwóch. Są to Pure Waters, oraz Enhanced Blood Textures.

[...]

Jak już mowa o Pure Waters, to dodam też Pure Weather.

http://www.nexusmods...im/mods/52423/?

Według mnie jedna z najlepszych modyfikacji pogody w grze. Są ładne dni, ciemne noce i brak uderzenia w fps.

Dla ludzi, którzy mają zbyt słaby sprzęt na ENB, polecam:

http://www.nexusmods...im/mods/52718/?

I Can't Believe It's Not ENB, wersja druga.

Ponadto polecam:

http://www.nexusmods...im/mods/52322/?

Windsong Skyrim Character Overhaul. Tekstury postaci utrzymane w klimacie oryginalnego Skyrima, bez słodzenia. Bardzo łatwa instalacja, zawartość modyfikacji znajduje się w pliku .bsa, więc też łatwo jest zwyczajnie wyłączyć, jeśli tekstury się nie podobają.

http://www.nexusmods...im/mods/48160/?

Practical Female Armors. Jak z nazwy wynika, żeńskie wersje pancerzy zostały tak przemodelowane by uczynić je realistycznymi. Nie bardziej realistycznymi, po prostu realistycznymi, bo cycate pancerze nie dość, że niewygodne, to jeszcze mogą wywołać solidny uraz lub nawet śmierć od samego upadku. Niektóre zbroje wyglądają wręcz lepiej dzięki tej modyfikacji, spójrzcie chociażby na pancerz Towarzyszy. Całkiem ładnie to idzie z powyższą modyfikacją i jest lub powinno być kompatybilne ze wszelkimi retexami pancerzy.

Modyfikacja może być zainstalowana przez NMM z opcją wyboru pancerzy do zainstalowania.