'Szafa Gra' - Edycja I

[[Ekspert] 47]

Łał. Bardzo smutna i mroczna kompozycja, która o nocnej porze smakuje najlepiej. Pozostaje jedynie rozsiąść się wygodnie i poddać się melancholijnym dźwiękom, sączącym się z słuchawek.

[Accoun]

Ozomatli - Cut Chemist Suite

Odkopalem ostatnio plytke "Music From And Inspired By Tony Hawk's Pro Skater 3". Kawal calkiem fajnej, lekkiej muzyki: Sum 41, Pennywise, Alien Ant Farm, Outkast, Deftones i wlasnie Ozomatli. Musze przyznac, ze to naprawde ciekawe polaczenie Hip-Hopu oraz (jak podaje Wiki) Hiszpanskiego Rocka i Funku. Moze obadam reszte ich muzyki, bo kawalek zacny...

[Black Shadow]

Editors - In This Light And On This Evening

Na panów natknąłem się podczas listy top 40 last.fm i z ciekawości postanowiłem sprawdzić co tak ciekawego grają ;] Tagi podpowiadają, że coś jak indie, alternatywny rock... cóż, ja się nie znam, ważne, że brzmi to niezwykle charakterystycznie a kawałki w tym jednym albumie nie brzmią monotonnie. Dobra elektronika, wokal i ogólnie całkiem sensowny odpoczynek - chwilowy - od ciągłego katowania Scorpionsów oraz Avantasię. Właściwie najlepiej będzie jeżeli wyczaicie ich kawałki na YT jak chociażby

.

[Stillborn]

RedEmprez - obie płytki dostępne na jamendo.com.pl

Wałkuję już kilka miesięcy te nagrania i nie przestają mi się podobać :]. Muzyka, którą wykonują, to bliżej mi niezidentyfikowane electro (co to jest, nie wiem, bo się nie znam). Pasuje mi w tym i dźwięki i wokal i teksty. Same, kurde, plusy. A do tego płytki są za darmo i legalnie do ściągnięcia.

[MarcinCthulhu]

To czego ostatnio słucham często:)

-Na święta dostałem płytę The Doors "Strange Days" zdecydowanie najlepszy kawałek "People are Strange".:

-Przypominam sobie Pink Floyd'ów- jaka to jest boska muzyka ! Może nie do słuchania w autobusie czy tramwaju ale przed snem jak się słucha to aż potem koszmary można miec

-Dorwałem się po raz kolejny do mojej soundtrack-teki z MGS 3 i 4 Snake Eater jest super ! i nawet jak nie chce to przypomina mi się ta dłuuuuuuga drabina

[Ellusion]

Insane Clown Posse - Fonz Pond

Dwóch wariatów z USA bawiących się w juggalo. Znalazłem ich przypadkiem, gdyż kumpel przesłał mi fragment jakiegoś filmu w którym występowali. Mówię sobie: "Nieźle porąbani są, warto sprawdzić..." i to jest moje odkrycie 2010 roku...

[poor_leno]

Washed Out. projekt ten odkryłem już dawno temu, na lans.fm miał wówczas chyba mniej niż 300k "skrobli" (teraz jest ponad 2,5 miliona). spodobało mi się od razu, ale musiało minąć ponad pół roku zanim dorwałem się do dwóch epek - wydanych w 2009 "Life of Leisure" i "High Times". teraz im więcej słucham, tym bardziej mi się podoba urzekł mnie ten trochę egzotyczny klimat, wszystkie utwory z obu wydań oznaczyłem na lfm jako ulubione. oby tak dalej, liczę, że twórca WO - Ernest Greene nie porzuci projektu i nagra więcej takich cudownych piosenek

,

,

Edytowano Styczeń 3, 2011 przez poor_leno

[Black Shadow]

Coby się przed sesją odpowiednio zrelaksować...

Scorpions - Sting in the Tail

Scorpions - Live Bites

Scorpions - Live in Spain (Lorca Rock 2003)

Scorpions - Tokyo Tapes

Scorpions - World Wide Live

Najprawdopodobniej przed Soni przerzucę się na maraton krążków Ironów, ale na ten moment - i to od już dobrych dwóch tygodni - katuję swoje głośniki niczym innym jak tylko świetną kapelą z Niemiec, od której dostałem totalnego uzależnienia nie mogąc przerzucić się na nic innego. Nie ma to jak odpalić sobie Hurricane 2000, które dawką epickości wyrwie umysł z okowów zmęczenia po wykładach a następnie zaprawi przed pięciogodzinnym ciągiem. I tak raz za razem aż do momentu znudzenia, który kiedyś może nadejdzie

[hefpiot]

Jethro Tull - to jest to czego slucham ostatnio w ilościach ogromnych. A wszystko przez Minimax! W jednym z sygnalów programu, takim na start, puszczają utwór Cheerio. Ten baśniowy klimat odrazu mi spasowal. Wspaniale, rozbudowane kompozycje + inteligentne teksty. Flet Ian'a Anderson'a jest wręcz magiczny! Gorąco polecam, przykadowo podam takie utwory jak Aqualung,

czy My God.

[NoNamePL]

Manian - co tu dużo mówić, jeden z najlepszych wg. mnie DJ i producentów. Jeżeli ktoś Lubi dance, electro, hands up, trance itp. a nie zna maniana wiele traci. Manian(właściwie Manuel Reuter) posiada własną wytwórnie muzyczną(Zooland Records), i pracował przy wielu projektach takich jak Cascada czy Tune Up! Co mi się szczególnie spodobało to:

Manian - Ravers Fantasy(2009)

Tune Up! - Bounce

Manian - Ravers in the UK

Edytowano Styczeń 21, 2011 przez NoNamePL

[happymad]

Washed Out.

Podbijam, podbijam!

Erneście Greene, nie waż się spaprać longplay'a

I ode mnie, perła znaleziona (przez jakiś cudny przypadek) kilka dni temu:

. Prosto i skromnie, ale mnie rozkłada, trochę tego nie rozumiem Klikać!

EDIT: Victoria Legrand <3

Edytowano Styczeń 23, 2011 przez happymad

[poor_leno]

skoro już przywołałeś Washed Out, to trzeba również powiedzieć o Neon Indian, którego styl znajduje się, tak na moje ucho, idealnie pośrodku dokonań muzycznych WO i TyM. jak dotąd NI ma jedną płytkę, ale za to jaką! Psychic Chasms to coś nadzwyczajnego, ten sam poziom geniuszu co u WO. niech jak najwięcej pojawi się nowych muzyków grających ten cały chillwave, bo ja to po prostu kocham!

,

i moje ulubione

[InferV]

Tori Amos - Strawberry Swirl

Bardzo dziwna piosenka, powolna i jakaś taka...niepokojąca. Bardzo lubię większość piosenek Tori Amos, ale ta jest chyba najszybsza.

@Iskier

Hoho! Widzę, że nie tylko ja na tym zacnym forum uwielbiam Paramore. ^^

[MrYoshi]

Pidżama Porno - Harbour of the Soul - no dobra, tego kawałka nie ma na żadnej płycie, a nawet nie śpiewa go wokalista Pidżamy, Grabaż, tylko gitarzysta - Kozak. Więc skąd się wziął? Otóż został zamieszczony na DVD 20, nagraniu jednego z ostatnich koncertów Pidżamy przed zawieszeniem działalności. Piosenka jest naprawdę świetna, a wokal Kozaka "zarąbisty" Zresztą,

.

[poor_leno]

wczoraj Leno wrócił z pracy o 6:30 rano. zamiast pójść spać jak należy, Leno... włączył lasta i jął szukać czegoś fajnego a oto co znalazł: Antimatter. ambient + progresywny i melancholijny rock + ładny wokal (szczególnie, gdy śpiewają wspólnie Michelle Richfield i Mick Moss) = coś nie-sa-mo-wi-te-go! nic tylko słuchać i się zachwycać

,

i Going nowhere (1:55 - eargasm) - wielka trójca z pierwszej płyty Saviour. boskość

[Ciekawska]

Jesli ktos lubi hiszpanskie rytmy to radze posluchac dawida bisbala a w szczegolnosci " Sin mirar atras"

[Ivghald]

Dziś puściłem sobie moje ulubione radio Cryosleep do snu i słyszę przez sen [beeep]isty kawałek. No i mam dylemat: śnić dalej czy wstać i obczaić jak się nazywa? Generalnie fabuła snu mi się pod ten dylemat ułożyła, aż w końcu uzyskałem pełną świadomość we śnie i postanowiłem się wybudzić, żeby obczaić nazwę kawałka. Kiedy już ją przeczytałem, śmiechłem.

[MarcinCthulhu]

Udało mi się kupić Guns n' Roses Lies i słucham do oporu :] A tak to Led Zeppelin Greatest Ballads. Piękność po prostu, a jak ktoś nie słyszał nigdy Stairway to heaven to powinien się wstydzić naprawdę. Best Ever ^^ No może przynajmniej w TOP10. Polecam GnR Lies One in a milion wymiata wszystko ale Mama kin jest też super dużo lepsze (IMO) niż wykonanie Aerosmith.

[Qbuś]

Ja ostatnio słucham głównie RMF Classic. Maksymiliana najlepiej się przy tym usypia, a i w sumie miło tak sobie posłuchać takiej muzyki. Świetna odmiana względem innych stacji.

[Lord Hrabula]

Ja katuję od ładnych paru tygodni The Best of Johny Cash. Wcześniej nie przepadałem w ogóle, a ostatnio wpadł mi krążek w łapska i jakoś się przyssałem. Nie będę polecał

czy

, bo pewnie większośc to zna (nawet jeśli nie kojarzy tytułu. Osobiście wielką miłością obdarzyłem

i

Naprawdę fajne połączenie country bluesa i trochę popu. Godne polecenia.

[hefpiot]

Jak już wspomniałeś Casha, to ja polecam posłuchać sobie

. To taka przyjemna, niezobowiązująca piosenka, bardzo radosna. Za to ją lubię

Oj, dużo się u mnie dzieje. Na nowo odkryłem Pink Floyd za sprawą albumów Momentary Lapse of Reason i Division Bell. Wcześniej jakoś nie trawiłem tego nie-watersowego Pinka Floyka, a teraz uwielbiam. Learning to Fly jest znakomite!

No i Gov't Mule...ahh co za zespół. Bardzo żałuję, bo w tamtym roku byli w Polsce, a ja o tym nie wiedziałem

A

zjadło mnie na śniadanko. OM OM OM. Edytowano Marzec 6, 2011 przez hefpiot

[Black Shadow]

Radio Złote Przeboje - ... Na powrót do przeszłości

Bardzo fajna płytka, którą słucham sobie tak od tygodnia na głośnikach przeniesionych do swojego pokoju i różnica jest słyszalna od razu, nawet w takim dosyć latjowym The Final Countdown skądinąd znanego Europe ;] Tak, można rzec, że nie jest to krążek do rozsadzania sufitów, bo raz, że stacja radiowa nie ta a tym samym dobór kawałków jak chociażby załapał się jeszcze Rick Astley (tak, ten pan od "You've benn RICK'ROLLED!", Gazebo, The Bangles, Modern Talking albo Dead or Alive... ba, jest polski akcent z Franka Kimono. Miło się tego słucha nawet

[Exol]

Bruce Springsteen - Human Touch - wygrzebane w czeluściach półek w empiku

Polecam wszystkim, którzy lubią instrumentalnego rocka. Dość charakterystyczny, miękki wokal Bruce'a brzmi tak strasznie fajnie old'schoolowo, że aż ciarki przechodzą

Polecam szczególnie numer 11 na płycie - "I Wish I Were Blind

[Black Shadow]

The Classic Crime - The Silver Cord

The Classic Crime - Vagabonds

Hm, ciekawa historia, bo wcześniej o kapeli nie słyszałem w ogóle, aż do momentu odpalenia jednego z AMV na YouTubie gdzie został wykorzystany kawałek Gravedding a szczerze to cholernie pasował do wyczynów animowanych ze stajni Lagann Pararelall czy jak to się nazywa ;] Słucha się ich całkiem przyjemnie i może grany przez nich rock/alternatywny rock czy tam emo (tagi last.fm kłamią ;P) nie jest rewolucyjny, i może też wyrasta się z nich jak z Chada i spółki, ale na razie to dosyć stała odskocznia od reszty męczonych przez mnie kapel

[Casseith]

Od jakiegoś czasu namiętnie słucham Wardruny; konkretniej mówiąc, płyty Runaljod - gap var Ginnunga i szczerze mówiąc, jestem zachwycona. Wyjątkowo odpowiada mi taka neofolkowa, nieco szamańska i połączona z dark ambientem muzyka, stwarza genialną atmosferę. Z tym, że nie każdemu to podpasuje.

Natrafiłam na ten zespół przypadkiem podczas rutynowego przeglądu last.fm i zasłuchałam się w nich na dłużej. Genialni są, przynajmniej moim skromnym zdaniem. Szczerze polecam.

Edytowano Maj 12, 2011 przez Casseith