poor_leno Napisano Luty 28, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 28, 2010 (edytowany) moja muzyczna "brand new love" czyli Tommy Sparks z piosenką - w życiu nie zgadniecie - jest to wynik dzisiejszych poszukiwań "czegoś fajnego" na lastefemie, po wpisaniu tagu "indietronic". oczywiście posłuchałem jeszcze klilku tracków z albumu "self titled", trzeba przyznać, że jest wielce tanecznie, rytmicznie, pozytywnie, krótko mówiąc - muszę ten krążek mieć B) i dzięki Tommy'emu coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że najlepsi muzycy to jednak w Skandynawii się rodzą (a on ci ze Szwecji jest) - z panami od Royksopp i Sigur Ros na czele. a z innych dzisiajszych znalezisk - The Cat Empire, tym razem Australijczycy, grający połączenie ska, rocka, funku i latynoskiej. takiego pozytywnego kopa mi było trzeba - w tej chwili odsłuchuję , potęęęęężny kawałek można też odsłuchać The Chariot. i starczy na dzisiejszą noc (a dla was dzień) Edytowano Luty 28, 2010 przez poor_leno Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
happymad Napisano Marzec 3, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2010 (edytowany) Water Curses od Animal Collective. Ach, nie wiem jak i kiedy, ale ta skromna EPka stała się moim ulubionym wydawnictwem Animali. Może to ze względu na zapotrzebowanie organizmu na trochę spokoju. Dopiero niedawno przyjrzałem się bliżej tekstom tutaj zawartym, proste cudeńka: so I'm so sorry I came in late this evening but all the clocks around the town had died and all the fruit store's colors were so bright with couples smiling cooking things tonight and what were all those troubles on my mind yes I took a walk oh I like a walk Edytowano Marzec 3, 2010 przez happymad Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
poor_leno Napisano Marzec 3, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 3, 2010 ostatnio powróciłem sobie do pierwszej kupionej przeze mnie (noo, kasa była wspólna, moja i siostry ) płyty - In Stereo od Bomfunk MC's (całkiem nieźle zachowana, zważywszy na to, jak ją w tym 2000 roku "męczyliśmy" ) to na tym krążku jest ten słynny, powtarzany niegdyś aż do bólu "Freestyler". i trochę szkoda, że tylko z tym kawałkiem ten duet jest kojarzony - chłopaki nagrali wiele innych, wcale nie gorszych utworów, np , Sky's the limit, którego teraz słucham, albo moja ulubiona ich piosenka w ogóle (tyle że ona jest z innej płyty już) - . aaaachh, stare dobre czasy się przypomniały Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Poważny Napisano Marzec 5, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 5, 2010 http://www.nappyboyonline.com/profiles/blo...source=activity Ja właśnie słucham nowego mixtape'u od Nappy Boy All Stars, jeśli ktoś lubi kawałki T-Paina i spółki to można szczerze polecić tą płytkę. Jest do ściągnięcia za darmo z powyższego linku całkiem legalnie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sedinus Napisano Marzec 5, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 5, 2010 Z reguly niezbyt mi pasuje muzyka, ktorej sluchaja rodzice, ale tym razem sytuacja sie zmienila. Ojciec puscil mi utwor, ktory brzmial bardzo kubansko... no i wsiaklem. Panowie nazywaja sie Buena Vista Social Club. Polaczenie latino z jazzem bedzie chyba najlepszym okresleniem, ale to tylko slowa. Zeby zrozumiec, trzeba uslyszec, dlatego odsylam do ich najwiekszego przeboju - Chan Chan: htyp://www.youtube.com/watch?v=6JEdf7XsV5g A, jeszcze jedno. Z pobudek czysto szlachetnych radze sluchac jedynie utworów wykonywanych przed 2003 rokiem. Dlaczego? W tymze roku zmarl Compay Segundo, legenda kubanskiej myzyki i czolowy wokalista BVSC zarazem. Mial on tak wspanialy, charakterystyczny glos, ze nie da sie go niczym zastapic. BVSC bez Secundo to jak Queen bez Freddy'ego, jak Rammstein bez Lindemanna - just not the same. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Accoun Napisano Marzec 5, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 5, 2010 He, he, gratulacje z okazji odkrycia naprawde genialnego bandu. Wprawdzie zespol znam tylko z ich "filmowej" plyty, ale to chyba najlepszy album z poza terytorium Rocka/Metalu, jaki dane mi bylo uslyszec. Krotko mowiac : Tego TRZEBA posluchac! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChosenOne Napisano Marzec 6, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2010 (edytowany) No, całkiem niezłe. Miło posłuchać. Moje najnowsze odkrycie - głos Felici Day i Neila Patricka Harrisa Dr. Horrible Sing-along blog - My Eyes, Brand New Day, My Freeze Ray, etc. Jestem metalem. Ale przy niektórych nie-metalowych piosenkach też odpadam. Tym razem atak nastąpił od strony musicalu, który uwielbiam. Ehhh, ten duet. Kompletnie rozwala mnie zwłaszcza My Eyes - na stałe już chyba w top 5 ulubionych kawałków, nawet z metalem . Te piosenki mnie pożerają... Argh! W ogóle radzę obejrzeć Doktora, nawet dla samych piosenek. No i jeszcze piosenka z linku w sygnaturce jest! Nawet rap mi się w tej piosence podobał! Ładuje pozytywnie, a i słowa wymiatają! Edytowano Marzec 7, 2010 przez ChosenOne Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Black Shadow Napisano Marzec 7, 2010 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2010 Yanni - Live! The Concert Event Eh, pomijając fakt, że mam album wideo to czasami nawet dla samej muzyki (choć i robią świetne widowisko) uwielbiam ich posłuchać Fantastyczne kompozycje, utalentowani muzycy, którzy z takich skrzypiec wyciągają niesamowite dźwięki a także co oczywiste w przypadku orkiestry - bogactwo instrumentalne Klasyka połączona z współczesnością a poza tym - IMHO, po prostu, niesamowity feeling. Warto nawet zaopatrzyć się w zwyczajny album... zdecydowanie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nitres Napisano Marzec 17, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 17, 2010 Ozzy Osbourne - Ozzmosis. Cała płytka jest cudowna, pomimo tego że zebrała nienajlepsze recenzje w porównaniu z innymi albumami tego samego wykonawcy. "I just want you" - kawałek roku 95 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
poor_leno Napisano Marzec 18, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 18, 2010 a ja ostatnio nie mogę się odpędzić od Leftfield - to arcymistrzowie elektroniki i kropka. rzadko dzisiaj występują na żywo, w tym roku obecni będą na - póki co - czterech festiwalach. usłyszeć i na żywo i umrzeć po prostu... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nemrod Napisano Marzec 21, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 21, 2010 Prodigy - Warrior's Dance Z nowej płyty. Metal to nie jest, ale po wielogodzinnym słuchaniu Pantery jakaś odskocznia się przydaje. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
happymad Napisano Marzec 21, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 21, 2010 It's a Wonderful Life autorstwa śp. Marka Linkousa aka Sparklehorse . Do wiadomości niekojarzących nic a nic - Pan Linkous odebrał sobie życie kilka tygodni temu. Nie ukrywam, że właśnie informacje o jego odejściu skłoniły mnie do zapoznania się z twórczością. Mogę tylko zawtórować krążącym w internecie głosom, że muzyka (teksty!) z tego albumu brzmi teraz wyjątkowo gorzko. Skromna, ale bogata płyta, kawałeczek trudnego do opisania piękna. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Accoun Napisano Marzec 21, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 21, 2010 A ja właśnie odkryłem Eläkeläiset. Jest to zespół, który gra covery/parodie znanych utworów. To, co jest u nich niezwykłe, to fakt, ze grają Humppę. Także nietrudno zgadnąć, że efekt jest naprawdę komiczny, zwłaszcza w połączeniu z fińskimi (oczywiście przerobionymi i traktującymi o samej Humppie) tekstami. A zresztą macie tu: (Scoverowane potem przez Alexiego z CoB, autora oryginału!) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1415 Napisano Marzec 26, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 26, 2010 Ja ostatnimi czasy wrocilem do plyty Apollo440 Electro Glide in Blue... Mialem 12 lat jak ja pierwszy raz uslyszalem, ale mimo uplywu tylu lat lubie sobie czasem do niej wrocic... Pamietam jak mlodsza siostra strasznie bala sie "Vanishing Point"... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
poor_leno Napisano Marzec 27, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 27, 2010 dzisiejsza sobota upływa mi z płytą Beautiful Garbage grupy Garbage ciężko coś wybrać do zaprezentowania, bo wszystkie piosenki są świetne niech będą trochę świątecznie brzmiące Can't cry these tears i utwór z przefantastycznym riffem - Silence is Golden Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] 47 Napisano Marzec 28, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 28, 2010 Kings of Leon - Closer OMGOMGOMG! Usłyszałem to zupełnie przypadkowo, kiedy jakiś student (oby żył wiecznie) zapuścił owe cudo na cały regulator w jednym z toruńskich akademców. Z terminem 'indie' nie mam może zbyt przyjemnych skojarzeń, ale... jak zawsze znajdzie się jakiś wyjątek. Closer jest wybitny, hipnotyzujący, piękny... Jakby ktoś nie znał, oto link: http://www.youtube.com/watch?v=T8AvtYJDBoA...player_embedded Enjoy. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
happymad Napisano Marzec 29, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 29, 2010 (edytowany) Niwea - 01 no, nie wiem, ten, marsz do kiosku, piętrowe piosenki są, co to jest za muzyka w ogóle, no. Edytowano Marzec 29, 2010 przez happymad Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Black Shadow Napisano Marzec 30, 2010 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 30, 2010 Closer jest wybitny, hipnotyzujący, piękny...Dzięki ci dobry człowieku a co do opinii... zgadzam się Kawałek ma w sobie coś. ????? - the WORLD Jakby ktoś nie kojarzył "krzaczków" to mówię tutaj o japońskiej kapeli Nightmare Orientalne klimaty dla zmiany nastroju a zarazem miła wspominka pierwszego openingu do jednego z lepszych anime jakie miałem okazję oglądać czyli Death Note'a Ale o ile sam kawałek podoba mi się dość mocno to klip mniej... nie wiem, ale ciągle nie jestem w stanie przyzwyczaić się do sposobu ich ubierania. Anyway, posłuchać IMO można. http://www.youtube.com/watch?v=RIgAb0i1BjY Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
poor_leno Napisano Marzec 31, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 31, 2010 jeśli chodzi o kawałki z anime... z piątego epizodu Cowboy Bebop. bez spoilerów powiem tylko, że fragment, w którym leci ten utwór, obejrzałem z 5 razy pod rząd - czysty geniusz! a poza tym cały czas słucham Garbage i nie wiem, jak to się dzieje ale z każdym przesłuchaniem podoba mi się ten zespół coraz bardziej. na pewno wkrtótce znajdę coś, co mnie od nich odciągnie, ale póki jestem nimi podjarany, proponuję na dziś Drive you home Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] 47 Napisano Kwiecień 11, 2010 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 11, 2010 Kult - Jeźdźcy Uwielbiam. Kawałek dosyć leniwy, monotonny bas, powtarzający się tekst: Jadą czterej jeźdźcy, jadą Jadą czterej jeźdźcy, Jadą czterej jeźdźcy, jadą Jadą czterej, jadą czterej jeźdźcy Jadą czterej, jadą ale właśnie to sprawia, że utwór ma coś w sobie. No i ta końcóweczka. ;] http://www.youtube.com/watch?v=4OhX7kcXnvk Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
96Beryl Napisano Kwiecień 14, 2010 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 14, 2010 Hemp Gru - Cudowny Dzieciak Świetna, motywująca nuda z pierwszego albumu - Klucz. Genialne teksty, dobry wokal. Polecam Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qbuś Napisano Kwiecień 14, 2010 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 14, 2010 Mark Knopfler... I wszystko jasne. Wycieczka przez dyskografię z naciskiem na Sailing to Philadelphia. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
poor_leno Napisano Kwiecień 16, 2010 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2010 heh, ja mam wycieczkę przez dyskografię Fatboy Slima. też wszystko jasne nacisk na You're not from Brighton i - bardzo słoneczno-wiosenne piosenki jak dla mnie, takie na rozluźnienie przed pracą Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zib Napisano Kwiecień 18, 2010 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 18, 2010 John Coltrane - Locomotion Czyli jedna z boskich kompozycji z "Blue Train". Mimo iż nie jestem fanem Lee Morgana to akurat na tym albumie spisuje się rewelacyjnie. Highly recommended dla wszystkich chących zabrać się za jazz, ale nie wiedzących od której strony ;]. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
POLIPOLIK Napisano Kwiecień 23, 2010 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 23, 2010 O, Zib żyje! Ayreon - Universal Migrator Part 1: The Dream Sequencer Ayreon ma taką fajną właściwość (nie wnikam, czy to za sprawą Lucassena, czy zapraszanych gości, ew. jednego i drugiego), że bez znaczenia, po jaki album się sięgnie, wpada się weń jak w głęboką toń. W dodatku przy okazji każdej płyty pojawia się jeden utwór, który wnika człowiekowi do łba dokumentnie i nawet przy energicznym potrząsaniu wypaść nie chce. W przypadku np. "The Human Equation" był to "Day Six: Childhood", tutaj porwał mnie magicznie-kosmiczny "One Small Step", choć naturalnie słuchanie całości smakuje najlepiej. Brać i słuchać, o! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...