Piłka ręczna

[grz]

Dziś kolejne wielkie emocje. Mecz z Niemcami zapowiada się bardzo interesująco. Szkoda że Polska nie ma większej przewagi, bo w Magdeburgu będzie ciężko uzyskać dobry wynik. Liczę jednak że Polska zagra dobre spotkanie i awansuje do mistrzostw. Dobra rozgrzewka przed meczami piłkarskimi.

[krzys242]

Brawo Polacy, znowu nam dostarczyli pełno emocji i co najważniejsze awansowali dalej. Prawdopodobnie trener Niemców po tym meczu zostanie zwolniony, ale nas to nie obchodzi, my cieszymy się z awansu na mistrzostwa. Mecz był bardzo wyrównany, choć przez dłuższy czas Niemcy prowadzili, a my staraliśmy się doprowadzać do remisu. Duże brawa dla Wyszomirskiego który popisywał się znakomitymi interwencjami.

Ten dzień był dla nas bardzo szczęśliwy, awans wywalczyły również nasze panie po morderczym boju z Czeszkami.

W grudniu i styczniu czekają nas dwa turnieje, trzeba się zabezpieczyć środkami uspokajającymi zwłaszcza w meczach naszych panów.

[grz]

Mecz oglądałem i po pierwszej połowie byłem smutny

Polacy po raz kolejny pokazali że są mistrzami końcówek. Na 5 minut przed końcem był remis i jeszcze kara dla naszego zawodnika. Polacy pokazali jednak charakter i należało im się awans.

Brawo również dla naszych zawodniczek. Pokazały się z dobrej strony. Nie interesuję się pilką ręczną w wykonaniu pań, ale będę im kibicował

[RIP]

Super, że wciąż mamy w dwóch dyscyplinach drużynowych bardzo mocne reprezentacje. Dzisiejszego meczu widziałem ledwie ostatnich 15 minut i jak to zazwyczaj bywa nasi wygrali w sytuacji stykowej Szkoda tylko, że o ile w siatce widać bardzo wyraźną rotację i zmianę pokoleniową przy utrzymaniu podobnego poziomu gry, o tyle w ręcznej wciąż gramy składem bardzo podobnym do tego sprzed 8 lat. Obyśmy niedługo nie byli skazani tylko na dobre wyniki siatkarzy.

[[Ekspert] FaceDancer]

Szok. Zanosiło się na to, że będą dwa pogrzeby, bo panie przegrały pierwsze spotkanie u siebie, a panowie wygrali różnicą ledwie jednej bramki. Jednak wszystko zakończyło się szczęśliwie, bo w przypadku kobiet straty zostały odrobione, a męska drużyna wygrała po zaciętym boju w Magdeburgu. Wielkie osiągnięcie, wyeliminować tak mocnych rywali, wielkie brawa się należą. Po tych awansach tak sobie myślę, że niewiele brakowało a w gazetach byłby lament "znowu się nie udało", a teraz będzie z kolei euforia. Różnica między zwycięstwem a porażką jest bardzo cienka.

[krzys242]

Po nieudanych Mistrzostwach Europy kobiet gdzie nasza reprezentacja zajęła 11miejsce, nadchodzą powoli Mistrzostwa Świata w Piłce Ręcznej Mężczyzn 2015. Postawa Pań mnie nie zaskoczyła, nie spodziewałem się sukcesu. Jak było widać na parkiecie dużo naszym paniom brakuje żeby dobrze grać tak jak grają panowie. Nasza męska reprezentacja jest bardzo silna, liczę że znajdziemy się minimum w ósemce, ale liczę że będziemy grać o medale co na pewno naszą reprezentację stać. Przed Mistrzostwami mamy dwa towarzyskie turnieje, i to bardzo dobrze chłopaki maja szansę się zgrać i szlifować formę na mistrzostwa.

[Mrbolcio]

Wczoraj rozpoczął się turniej Christmas Cup piłkarzy ręcznych w katowickim spodku.W,którym udział biorą ekipy z Czech-Węgier i Słowacja.To jeden z dwóch sprwdzianów podopiecznych Michaela Bieglera przed zbliżającymi się Mistrzostwami Świata w Katarze.

[Demilisz]

No i zaczynamy MŚ w Katarze. Od meczu z Niemcami, których na tej imprezie nie powinno po prostu być...

[Tirdaw]

Niemcy grali lepiej, utrzymywali skuteczność w obronie, a w ataku grali na tyle dobrze, że nasza porażka mogła być jeszcze wyższa, gdyby nie Wyszomirski i Szmal. Przyznaję, że ostatnio nie oglądałem zbyt wielu spotkań naszej reprezentacji, ale zadziwiło mnie, że prawie w ogóle nie graliśmy skrzydłami, tylko posyłaliśmy piłkę na koło, bez pomysłu, bo "może obróci się i da radę". Niemcy byli lepiej zorganizowani i przyniosło im to zwycięstwo, a my teraz musimy uważać w następnych spotkaniach.

A o samej obecności Niemców na mundialu się nie wypowiem, bo ciśnienie mi wzrasta .

[Tirdaw]

Dzisiaj wygraliśmy z Argentyną, czyli z drużyną, z którą raczej musieliśmy wygrać, ale wcale spacerkiem ten mecz nie był. Znowu, szczególnie w pierwszej połowie, tragiczna skuteczność rzutów i niedokładność podań, co w połączeniu z całkiem solidną defensywą Argentyńczyków spowodowało długotrwałą walkę punkt w punkt.

W drugiej połowie, od momentu wejścia Krajewskiego i natychmiastowego zdobycia przez niego dwóch bramek, zaczęło się dziać lepiej, odrobiliśmy straty i wyszliśmy na prowadzenie. Końcówka jednak znowu nerwowa, ostateczne zwycięstwo 24:23 tylko to potwierdza.

Jeśli tak będziemy grać na tym mundialu, to możemy mieć poważne problemy z walką o dobre miejsca. Miejmy nadzieję, że będzie tylko lepiej.

[Tirdaw]

Rosja pokonana, ale po potwornie ciężkim meczu. Tym razem od początku w bramce grał Wyszomirski, co w ogólnym rozrachunku było dobrym posunięciem, bo bronił jak w transie . Ciężko natomiast układała się gra w ataku pozycyjnym naszym zawodnikom, częste straty piłek i niedokładności podań. Skuteczność też nie porażała, tak samo gra skrzydłami, która pojawiała się trochę częściej niż w poprzednich spotkaniach, ale dalej nie robiła wrażenia (w sumie, poza Krajewskim, ciężko byłoby mi wskazać zawodnika często atakującego ze skrzydła w tym meczu). Dobrze zaprezentował się Bielecki (te bomby zza linii przerywanej ) i Rojewski.

Przez większość meczu Rosjanie prowadzili, bądź był remis. Za to końcówka (do czego już nas biało-czerwoni przyzwyczaili ) była koszmarem. Szmal zmienił Wyszomirskiego i zaczął bronić jeszcze lepiej, graliśmy na przemian w osłabieniu i w przewadze, żeby ostatecznie wygrać jedną bramką w ostatniej minucie meczu. Wynik 26:25 i (jeśli się nie mylę) zwycięstwo z Arabią Saudyjską daje nam awans.

[krzys242]

Jak tu nie kochać piłki ręcznej w wykonaniu mężczyzn. Gra się nam na tych mistrzostwach bardzo ciężko co potwierdzają wyniki, każdy mecz to męka i końcowe horrory, choć mnie to nie dziwi już tak bardzo bo nasza reprezentacja już nas do tego przyzwyczaiła. Z meczu na mecz powinniśmy grać lepiej ,ale widać że ten turniej jest bardzo wyrównany i trzeba będzie bardzo dużo sił włożyć żeby znaleźć się w czołowej czwórce. Mnie jak na razie zaskakują Niemcy i to oni mogą być czarnym koniem tych mistrzostw, ale jak będzie to zobaczymy później.

Następny mecz gramy z najsłabszym zespołem w grupie, i jest szansa poćwiczyć parę wariantów. Mam nadzieję że ten mecz będzie spacerkiem , a nie kolejnym horrorem.

[Demilisz]

Niemcy czarnym koniem? Chyba tylko dlatego, że IHF nie potrafiła przeboleć, że odpadli w eliminacjach i zrobili przekręt, byle tylko ich na imprezę wepchnąć. W normalnych okolicznościach ta reprezentacja jest jednym z faworytów na każdych mistrzostwach.

[Tirdaw]

Czytam w internecie, że Katar pokonał Słowenię i zapewnił sobie awans. Dziwię się, no bo nie znam żadnego dobrego katarskiego zawodnika, więc jak to jest, że tak dobrze grają. Sprawdzam, kto tam taki utalentowany gra... i nie wiem, czy na patrzę odpowiednią drużynę. Nazwiska bałkańskie, latynoskie i raptem kilka brzmiących naturalnie dla Kataru. Może babcia cioci siostry miała kuzyna Katarczyka?

A tak serio: denerwuje mnie takie podejście do sportu. Jak już poczytałem trochę więcej o samej organizacji mistrzostw (nie są to jakieś nowe informacje, zwyczajnie teraz mnie interesują), to wszystko załatwiono pieniężnie. Drużynę (10 osób na 16), utytułowanego trenera, nawet opłacanych kibiców (!) z Hiszpanii. To nie jest normalne, tylko chore, wypacza cały sens rywalizacji reprezentacji narodowych. Już sobie wyobrażam mistrzostwa w piłce nożnej za kilka lat i chciałbym uwierzyć, że będzie kompletnie inaczej, ale nie mogę.

[Tirdaw]

No cóż... wygraliśmy z Arabią Saudyjską, mecz niby bez historii, ale jednak...

Jak można nie trafić sześciu rzutów karnych?! Serio, mamy ogromny problem z tym elementem gry i ciężko upatrywać kogoś w naszym zespole do roli egzekutora rzutów karnych. Poza tym dalej mało gramy skrzydłami i zbyt dużo piłek w prosty sposób tracimy.

Kibicujmy Polakom w meczu z Danią, bo wielki to będzie mecz

[krzys242]

W sporcie lubię emocje a nasi szczypiorniści ich bardzo dużo dostarczają. Jednak co za dużo to nie zdrowo, i teraz wolę takie mecze jak z Arabią niż kolejne emocje do ostatnich sekund. Nie będę oceniać jak zagrali nasi szczypiorniści bo z takim przeciwnikiem porostu trzeba było spokojnie i wysoko wygrać. Zgadzam się z przedmówcą jeśli chodzi o karne. Wstyd wstyd i jeszcze raz wstyd. Żeby prześcignąć Danię musieliśmy wygrać różnicą 21 bramek, jak dobrze pamiętam wygraliśmy 17, a mogło być te 21 gdybyśmy wykorzystali te karne. W meczu z Danią już nie powinna się taka sytuacja zdarzyć bo to może dużo nas kosztować.

A więc jutro kolejne emocje i mam nadzieje cenne kolejne zwycięstwo, choć jak oglądałem mecz Rosja-Dania będzie piekielnie ciężko.

[Tirdaw]

Porażka Polaków z Danią, trzecie miejsce w grupie, awans i następny mecz zagramy ze Szwedami. Szkoda, bo wcale nie odstawaliśmy znacząco umiejętnościami od Duńczyków, a poprzez głupie błędy w rozegraniu, okropną skuteczność i średnią obronę przegraliśmy wysoko: 27:31.

Początek jak ze słabego dowcipu, prawie siedem minut bez bramki i rzuty prosto w bramkarza (jeden Chrapkowskiego w twarz Landina, mam nadzieję, że nieumyślnie, choć miał dużo czasu i miejsca by przymierzyć...) i szybko zrobiło się 0:3. Wtedy Bartosz Jurecki wykorzystał karnego (nareszcie bramka z karnego) i zaczęła się prawie równa gra. Duńczycy mnóstwo rzutów spudłowali, a my nie umieliśmy tego wykorzystać, nawet jak zniwelowaliśmy straty. Nie pomagała też bardzo słaba dyspozycja bramkarzy - Szmal prawie nic nie bronił, Wyszomirski dosłownie nic. Obrona wcale nie była tym zapowiadanym przed mistrzostwami "monolitem", choć w ogólnym rozrachunku to był jedyny element, który jako tako działał. Znowu graliśmy bez skrzydeł (Wiśniewski rzucając z koła tylko to potwierdzał), a jak już graliśmy, to popełnialiśmy błędy. Przynajmniej starszy Jurecki trafiał karne, ale ile razy będzie on nam ratował wynik?

Indywidualnie można wyróżniać w tym meczu lepszych (Rojewski, bracia Jureccy, Syprzak) i słabszych (Szmal, Wyszomirski, Bielecki), ale na dłuższą metę nie ma to większego sensu, bo najbardziej brakowało im wszystkim zgrania, a co za tym idzie, skuteczności. Bo Duńczycy dostarczyli nam masę okazji, ale zawsze czegoś brakowało.

Trzeba to sobie powiedzieć - nie jesteśmy dobrze przygotowani do mistrzostw, na pewno nie pod względem taktycznym. Nie zmienia to faktu, że chłopaki muszą wziąć się w garść (bo potencjał w tej drużynie jest wielki) i przypomnieć Szwedom, jak grało im się z Polską. Trzymajmy kciuki.

[Glockens]

Kolejny thriller, tym razem ze Szwecją. Dlaczego Polacy nie mogą trafiać ze stuprocentowych okazji, a z niczego potrafią walnąć piękną bramkę? Tyle kontr dzisiaj nie wykorzystanych, tyle przechwytów i genialnych interwencji Szmala. No ale wygraliśmy i to jest najważniejsze. Dobra gra na skrzydłach, dobra na środku, świetna defensywa i świetny Kasa. Cieszy, że karne były w końcu wykorzystywane bo wcześniej to różnie było. Rojewski dzisiaj słabo, jedynie pod koniec zaczął grać dobrze. Dyszek tak nierówno. Czasami ładnie trafiał, czasami psuł dobre akcje. Jureccy świetni, Bielecki, Szmal, Jurkiewicz i Wiśniewski też. Szkoda tych wielu niewykorzystanych sytuacji, mam nadzieję, że z Chorwacją będzie z tym lepiej. No ale brawo, w końcu bardzo dobry mecz naszej reprezentacji.

[RIP]

Wygrana tylko dzięki błędom i nieskuteczności Szwedów. Fajnie, że jest 1/4, ale jeśli gra będzie tak dalej wyglądać (a pewnie będzie, bo jeszcze dobry mecz nam się na tych mistrzostwach nie zdarzył), to Chorwaci rozjadą nas bardziej niż Duńczycy. To, co wyprawiał Daszek przy rzutach, woła o pomstę do nieba. Albo zatrzymuje go bramkarz z 6 metrów, albo bawi w powietrzu się tyle, że rzuca już z ziemi, albo przy kolejnej sytuacji oko w oko z bramkarzem celuje gdzieś w okolice lamp na suficie. Ogólnie słabo niestety, choć wynik cieszy.

[Tirdaw]

Nasi chyba nie potrafią grać bez noża na gardle

Horror raz jeszcze, od początku do końca gra chaotyczna i twarda. Szwedzi wyeliminowali nasz największy atut - koło, więc Syprzak (on najwięcej grał dziś na kole), nie mógł pokazać pełni swoich umiejętności. Wynik uratowali nam genialni dzisiaj Szmal i starszy Jurecki (wszystkie karne trafione... ufff... ) oraz niska skuteczność Szwedów.

Zastanawia mnie tylko, co dzisiaj robił Rojewski? Przez większość meczu był najsłabszym ogniwem naszej drużyny, tracił, nie trafiał i tak w kółko, w końcówce dopiero coś zaskoczyło. Daszek jest bardzo niepewnym zawodnikiem, rzucał prawie za każdym razem na dwa lub trzy tempa, co często kończyło się obroną bramkarza, a raz - rzutem podpartym. Cieszy, że Wiśniewski gra na wysokim poziomie i nie straszne mu rzuty z dystansu, czy nawet z koła.

No, dość marudzenia , gratulacje dla naszych szczypiornistów, w ćwierćfinale czeka nas ostra walka z Chorwatami. Trzymajmy kciuki, bo jest dobrze, a może być wspaniale

[Glockens]

Brawo! Półfinał!

Świetny mecz Polaków! Nawet kiedy grali słabo to potrafili się szybko podnieść, a potem odrobić straty. Wykorzystywali zarówno przewagi w zawodnikach jak i bronili osłabienia. To był naprawdę wysoki poziom! Świetny Szmal, świetny Rojewski, świetny Chrapkowski, świetny Wiśniewski, świetni Jureccy, świetny Jurkiewicz i w sumie każdy inny zawodnik też! Gratulacje!

Teraz czeka Katar. Mam nadzieję, że sędziowanie nie będzie takie jak dzisiaj lub jeszcze gorsze. Kara dla Chrapkowskiego w ogóle nie zasłużona, dziwne wskazywanie gry pasywnej. Wytłumaczy mi ktoś jak to działa? Czemu akcje Chorwatów trwają 40 sekund i nie ma sygnalizacji, a kiedy Polacy mają piłkę dłużej niż 20 sekund to sygnalizują?

[RIP]

Ja chciałbym wiedzieć, jakie było sędziowanie meczu Niemcy-Katar. Czy to było całkowicie uczciwe zwycięstwo, czy jednak z dużą pomocą sędziów.

Tak, czy inaczej dzisiaj jestem w niebie Piękny mecz Polaków, dobra gra i w obronie, i w ataku, a do tego kilka interwencji Szmala przy niemal pewnych bramkach i jest

[Ketro]

Kolejne kapitale starcie naszych szczypiornistów i jest półfinał! Nareszcie zagraliśmy świetnie w obronie (przechwyt Chrapkowskiego i kontra z końcówki meczu-mistrzostwo), Kasa bronił jak za najlepszych czasów, a Syprzak będzie w przyszłości podporą kadry. Mam tylko teraz nadzieję na sprawiedliwe sędziowanie z Katarem, bo sportowo na pewno jest to ekipa w naszym zasięgu.

[Tirdaw]

Biało-czerwoni mieli dziś chyba wszystkich za przeciwników, sędziów też, dlatego zwycięstwo jest jeszcze wspanialsze . To był zdecydowanie najlepszy mecz Polaków na tych mistrzostwach, mimo dość słabego początku drugiej połowy. Graliśmy fenomenalnie w obronie, teraz można śmiało powiedzieć, że polska defensywa to był ten osławiony monolit . W ataku dalej chaos, ale to był pozytywny chaos! Naprawdę, nie sądziłem, że pokonamy Chorwatów, dlatego bardzo się cieszę, tym bardziej, że z tą drużyną nigdy nie grało nam się dobrze.

Jak dla mnie, to nie muszą już niczego udowadniać, są w wielkiej czwórce mistrzostw i nikt im tego nie odbierze, a Katar... no cóż. Z takim klubem piłkarskim ciężko będzie cokolwiek ugrać, tym bardziej, że to gospodarze. Próbkę sędziowania mieliśmy dzisiaj, jednak liczę na uczciwość w następnym meczu.

Jeszcze raz gratulacje dla naszych chłopaków, trzymajmy kciuki.

.

.

.

A Krajewski za ten rzut powinien order dostać

[krzys242]

Brawo Polacy świetne widowisko i wspaniała gra. W meczach grupowych grało nam się średnio, ale w tych najważniejszych spotkaniach idziemy jak burza. Nareszcie odpalił Szmal dzięki któremu znaleźliśmy się w tym półfinale.

Chciałem Niemców za rywala w półfinale, ale widać że ściany pomagają gospodarzom. Mam nadzieje że sędziowanie w meczu z Katarem będzie uczciwe, bo o dyspozycję naszych zawodników się nie martwię.

Co do sędziów to dziś się nie popisali zwłaszcza nam się oberwało, ale pokazaliśmy że mamy charakter i wygraliśmy ten mecz.

Jeszcze raz GRATULACJE i z niecierpliwością czekam na mecz Polska-Katar