Skocz do zawartości

Baldur´s Gate (seria)


Gość kabura

Polecane posty

Pigus! Ty chcesz mi powiedzieć' date=' że miałeś ANOMENA w drużynie? @_@[/quote']

No cóż, to była moja pierwsza drużyna...potem zastąpiłem go Korganem... Poza tym byłem młody i potrzebowałem pieniędzy :P

nie wiem co bym zrobił gdyby nie złodziej na wysokim poziomie z fenomenalnymi pułapkami z kolcem

Yeah myślałem że tylko ja tak robię :D :D Wszak 10k10 piechotą nie chodzi...

Zresztą polecam przejście samym Czarownikiem - wtedy są niezłe emocje

Hm' date=' ciekaw jestem czy Ty tak przeszedłeś grę razem z ToB, wsiąwszy pod uwagę poprzedni cytat... :D

:D|+-->

(=|SL= :D|)
Poza tym wyjątkowo nie odpowiada mi jej cukierkowaty głosik[/quote']

Kill him, kill!! :twisted: Rad, Nookie Wy widzicie co on tu wypisuje? Chłopaka trzeba pouczyć bo nie wie co pisze :twisted:

Mein (first) squad:

:arrow: Mój pół-elf złodziej (łowca nagród)

:arrow: Yoshimo (zamieniony później na Imoen)

:arrow: Aerie (zresztą zawsze ją brałem potem ;) )

:arrow: Sir Anomen (o tym już było :P)

:arrow: Minsc (pojawił się na początku to i został :P)

:arrow: Jaheira (jw. ale często ją zmieniałem na Korgana/Keldorna)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)+-->

(Pigus(ki) :))
Hm, ciekaw jestem czy Ty tak przeszedłeś grę razem z ToB, wsiąwszy pod uwagę poprzedni cytat... :D
No tak, ale zważ, że ja grałem w sumie 14 razy... jedno z tych podejść przeszedłem właśnie samym czarownikiem, ale pamiętam że właśnie z melissaną było mi ciężko dlatego już drugi raz sobie darowałem ;) Właściwie jedną postacią można osiągnąć wiele, głównie dlatego że znacznie szybciej dostaje się jakiś porządny poziom :D
Kill him, kill!! Rad, Nookie Wy widzicie co on tu wypisuje? Chłopaka trzeba pouczyć bo nie wie co pisze
No to czekam z niecierpliwością, aż mnie nawrócicie na jedynie słuszną postać (rolety mile widziane^^) :D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)+-->

(Pigus(ki) :))
Hm, ciekaw jestem czy Ty tak przeszedłeś grę razem z ToB, wsiąwszy pod uwagę poprzedni cytat... :D
No tak, ale zważ, że ja grałem w sumie 14 razy... jedno z tych podejść przeszedłem właśnie samym czarownikiem, ale pamiętam że właśnie z melissaną było mi ciężko dlatego już drugi raz sobie darowałem ;) Właściwie jedną postacią można osiągnąć wiele, głównie dlatego że znacznie szybciej dostaje się jakiś porządny poziom :D
Kill him, kill!! Rad, Nookie Wy widzicie co on tu wypisuje? Chłopaka trzeba pouczyć bo nie wie co pisze
No to czekam z niecierpliwością, aż mnie nawrócicie na jedynie słuszną postać (rolety mile widziane^^) :D

Edit:

Ops, prosiłbym jakiegoś zacnego modka o usunięcie mego wcześniejszego posta - z góry dziękuję :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kill him, kill!! Rad, Nookie Wy widzicie co on tu wypisuje? Chłopaka trzeba pouczyć bo nie wie co pisze
No to czekam z niecierpliwością, aż mnie nawrócicie na jedynie słuszną postać (rolety mile widziane^^) :D
Zakładam że nie mówisz poważnie :) . Aerie słabą postacią? Toć to jest na herezję zakrawa :!: O mon dieu, większe grupki po samych atakach Aerie to mnie błagały żebym ich szybciutko ścinał :D (o pojedynczych zapaleńcach to nie wspomnę). W połowie gry to ona była u mnie największym rzeźnikiem :twisted: (poza moim typem oczywiście). Głosik cukierkowaty?

Jeden: co kto lubi, mi on aż tak nie przeszkadzał bardzo (choć czasem sięnaciąłem, przyznaję).

Dwa: przy innych postaciach z gry to Aerie szefuje. No bo ja Cię sorry, ale jak przypomne sobie niektóre perełki... Edwin (sam bym wkrótce rozwalił tego typa :twisted: ), Jaheira (a taka ładna babka, chyba nawet "Idę na klop" by zakomunikowała jakby to była najwyższej rangi sprawa :x ), Anomen (właściwie to zawsze sprawdzam jak dana postrać jest silna i dopiero potem mysle czy dać do drużyny czy nie. Z nim się jeno przywitałem i został wnet skreślony :wink: ) czy nawet ten bydlak Minsc (nerwica brała jak darł puchę nie wiadomo po kiego czorta) a i Viconia jakaś niewyraźna. Dobrze pod tym względem jeno stoi Korgan ( :D ), może Keldorn (to dziwne, ale jak wypowiadał swoje kwestie to widziałem Keldorna, a nie spasłego komendanta policji) i Hear'dalis (hieh, "Tak mój kruku?", mógł on niektórych denerwować, ale mi ten głos nie przeszkadzał, a czasami i uśmiech wywołał).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mówię jak najbardziej poważnie ^^'

Głosik Aerie mnie strasznie irytował, był taki... infantylny :P Inną sprawą jest, że np. Jaheira też mnie strasznie wkurzała, podobnie jak Anomen (jaki on jest, każdy widzi ^^). Natomiast nie zgadzam sieco do Edwina - równy z niego chłop (w porywach baba) a teksty jego są conajmniej świetne. Podobnie z Viconią - miała głos dobrany bardzo dobrze. JAk to mówią: są gusta i guściki ;)

Btw, nadal twierdzę że Aerie to słaby mag i cienki kapłan :P

Natomiast nie rozumiem czemu niektórzy nie lubią bardów jako takich - moim zdaniem to świetna klasa (wprawdzie Haer'dalis nie jest tu najlepszym przykładem, ale cóż - profesji członków drużyny się nie wybera ^^). Szczególnie jak na ironię w IWD dzięki bardowi można uzyskać naprawdę spore korzyści... aż dziwne, że w znacznie bardziej złożonym baldurze nie zaimplementowano tego w takim stopniu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piwny Krasnolud

Oj. bard to był ktos w Icewind Dale! Nie musiałem marnować kasy na identyfikacje, a i złodziej z niego niezgorszy :D . A tak przy okazji to w BG 2 najmniej mi przypasował Keldorn; może wój z niego porządny, ale ta jego zbroja... co go ktoś walnął na ulicy to zaraz mi czarodzieje się pojawiali i gadali że w kraju Amn magii mówią NIE itp. A za drugim razem to wiadomo :twisted: . Zaraz ktoś powie, że wystarczy zabrać mu zbroję - zrobiłem tak, ale w tej swojej zbroji był mocniejszy, a trudno zdobyć lepszy pancerz, który by był dla niego dobry. Oczywiście potem sprawa została załatwiona (kupiłem pozwolenie :D ) ale na początku było ciężko

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Radyan

A co Wam przeszkadza głos Aerie. Dla mnie nie jest infantylny, tylko słodziutki :). I te jej rozmowy z Jaheirą...

Bard - doświadczenia z tym kolesiem mam tylko z NWN. W BG przyłączyłem na chwilę jakiegoś (nie pamiętam nazwiska), który szył z kuszy, ale po chwili go wyrzuciłem, gdyż na dłuższą metę okazał się być nieprzyatny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Erm, słudziutki... :P Ja bym go tak nie nazwał ^^

Natomiast co do barda to faktycznie jest on w IWD bardzo przydatny (a obecnie jestem w trakcie przechodzenia dwójki więc się nie wypowiem), można dziękiniemu mnóstwo xpków nabić. Naprawdę aż żal że niewiele osób wykorzystuje tą klasę w baldurze - w końcu jego pieśń daje całkiem porządne bonusy (ale i tak 'pieśń wojennasith' z IWD wymiata :D )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Btw, nadal twierdzę że Aerie to słaby mag i cienki kapłan :P

Ale why? Przecie ma wszystko co magowi/kapłanowi potrzeba! IMO jest to doskonała postać wspomagająca - ślesz do walki wojowników, zaś z tyłu Aerie uwija sią z czarami, uzdrawia, leczy trucizny itp. U mnie dojrzała do zaklęć poziomu 9 sporo szybciej niż Imoen (wiem, wiem ona się później dołączyła :P ale mimo wszystko to o czymś świadczy). A głos mi odpowiada. Nawet bardz ;)

Co do postaci - zauważyłem że we wszelakich rozważaniach 4 z nich są pomijane :

- Cernd

- Valygar (tutaj to rozumiem że martwy bardziej się przydaje :P)

- Nalia (IMO dużo bardziej telenowelowa postać od Anomena :D)

- Jan Jansen

What do you think about them ?

Bard - w ID grałem mało, a Haer'dalisa nie lubię więc no comments :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piwny Krasnolud

Kto śmie pomijać Jana Jansena! Jak złapię to ... :x . Ja zawsze go zabieram do swej drużyny. Przydaje się. A ta jego kusza i naboje do niej :lol: . Ale w BG 1 była zabawa, keidy postanowiłem sobie skompletować oddział ZŁYCH, a potem poszłem siekać. Nie było trudno załatwić sobie samych złych bohateterów: Edwin, tych dwóch ziomków w pierwszym obszarze (niziołek i nekromanta), babka o posturze wikinga, krasnolud z Beregostu i oczywiście JA. Zabawa była przednia :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Cooler
Pigus! Ty chcesz mi powiedzieć, że miałeś ANOMENA w drużynie? @_@

A ja miałem-i się tego nie wstydzę.Chociaż faktem jest, że Anomen najlepszy raczej nie jest.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ducker
ludzie sluchajcie mam bg1 od okolo roku, jestem w czwartym rozdziale :cry: i mam pytanie. znalazlem wojowniczego zlodzieja :D nazywa sie cos na Ca... i mam zabic z nim wywerny. ale zamiast tego odlaczylem Imoen. I nie wim czy dobrze zrobilem. Reszta teamu to: Moj Paladyn, Minsc, Khalid, Jaheira, Dynahier i wlasnie ten wojak/zlodziej. Somebody help me! :!: :!:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Cernd
Nie mam przekonania do druidów, IMO gościa można przyłączyć w misji w Targowie, poza tym bez rewelki
- Valygar
Nim troche pograłem, niby teżnic superowego, ale lubie mieć kogoś, kto się dobrze kryje w cieniu, poza tym z dobrą bronią jest dość mocny.
- Nalia
Ją przyłączałem jeno do zadania obrony twierdzy, nawet była przydatna, ale ogólnie to nie jest to za dobra postać, takie gorsze wydanie Imoen.
- Jan Jansen
Rozbrajające texty (choć żadnego teraz nie pamiętam) i przydatne wynalazki, w walce średnio się przydawał, poza nią do zdzierżenia (miałem go przez chwilę, ale zrezygnowałem w końcu).
I nie wim czy dobrze zrobilem.
Złodziej jest napewno potrzebny i niby bez różnicy kto nim jest, acz... no mi się wydaje że jednak nie zrobiłeś dobrze. To jest dwuklasowiec, więc jednak będzie awansować wolniej jako złodziej, a wojowników i tak już masz trzech w drużynie (w sumie to czterech, bo Jaheira niby też, a i złodziejski cios w plecy Imoen sprawia że wróg się znajduje w paskudnym położeniu). Na moje: powinieneś wrócić do Imoen.

:arrow: Mogę być nieobiektywny, przyznam że nie mam pojęcia o kim mówisz, a z Imoen troche się związałem już :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie mowicie ze imoen ma dobry cios w plecy. a ja gram gram gram i gram i nie wiem jak go uzyc :oops:
Wpierw musimy sobie jako broń wybrać sztylet lub miecz, jeno nie pamiętam czy tylko krótki można było, czy jakieś większe też. Potem nalezy sie schować w cieniu. Następnikowo zachodzimy pacjenta od tyłu i atakujemy. Ot, cała sztuka :)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ducker
to ja mam jeszcze jeden problem. w kniei otulisko tszeba uratowac kolesia z jakiegos roju pajakow czy cos takego. moze ktos podsunie jakis pomysl bo mnie krotko mowiac pajaki mieczowce (slownie: dwa) rozwalają. No i nie wiem co mam robic. Probowalem juz kilka(nascie) razy! :(
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierwsze co zrobiłem to wlazłem ukrytą Imoen do środka tej tam pieczary, zarąbałem Zgubę Pająka (fantastyczny miecz), chlapnąłem eliksir niewidzialności i chodu do wyjścia. Potem właziłem do środka całą ekipą, a ze Zgubą od razu inaczej sprawy się mają :twisted: . Gościa dzierżącego ten miecz rzucamy na mieczowce, reszta grupy zajmuje sie gorszymi pająkami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piwny Krasnolud

Ja tam to weszłem do roju i wyszłem po trupach tych cholernych pajęczaków, choć pomysł z podprowadzeniem Zguby Pająka też porządny :D . A tak przy okazji to dwuklasowcy (wielo też) to całkiem dobre ziomki. Ja w BG zwykle zamieniałem Imoen na złodziejamaga (na początku bywało źle, ale potem sam miodzio 8) ). Podobnie rozwiązałem sprawę w Icewind Dale: wojownik, kapłanzłodziej, paladyn, druid ,mag, bard. W takim składzie przejście gry było łatwiutkie i ciekawe, a mój dwuklasowiec był jedną z mocniejszych postaci w drużynie :twisted: i zaoszczędził całe jedno miejsce dla jakiejś ciekawej postaci :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nowy temacik zapodam: najfajniejsze przedmioty w grze. Chodzi głównie o zbroje, pierścionki i takie różne. Mi się całkiem spodobał (choć superboski może nie był) Płaszcz Odzwierciedlenia. Czary się takiego nie imają, całkiem przyjemna rzecz. Zbroja jakaś nie zapadła mi bardzo do pamięci. No może była w Podmroku jakaś jebitniejsza, ale rynsztunek drowów nie trzyma się długo na powierzchni :roll: . No i może jeszcze broń jakaś. Mi się jak nic zwidział Srebrne Ostrze (tak się chyba nazywało), dość rzec że smoka rozwaliłem tym czymś (a jeden na jeden walczyłem). Fajny widok, smoczek mnie przypieka w najlepsze aby w pewnym momencie legnąć na ziemi a nad jego cielskiem taka duszyczka :D . Fajne też były buty szybkości, przydatne jak mało co.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Miven

No fakt Płaszcz Odzwierciedlenia to jeden z przydatniejszych przedmiotów.

Kiedy sie go ma walka w Mieście beholderów (czy tam gautów, kto to tam wie), na końcu gry oraz w siedzibie Kultu Bezokiego jest czystą przyjemnością - PD same wpadają do kieszeni :D. Najlepsza jest chyba jednak zbroja, którą (jeśli ma się pantalony z BG1, BG2, Tob) w Amkethran złoży jeden z kowali.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Miven
Znalazłem tylko dwa pantalony(jeden w cieniach amn drugi w tronie baalla).A gdzie są trzecie??

Troche namieszłeś: drugie są w Cieniach Amnn, trzecie Tronie Bhaala, a PIERWSZE są w pierwszym Baldur's Gate - dostaje się je od jakiegoś szlachcica (w Pomocnej Dłoni albo Beregoście) który wyskakuje do nas z tekstem w stylu "Masz tu moje pantalony, wypierz mi je na jutro".

Jeśli nasza postać będzie je miała w ekwipunku podczas finałowej walki, to jeśli przeniesiesz postać z tego łaśnie save'a to pantalony znajdą się w grze, w bodaj gabinecie Irenicusa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Radyan

Przedmioty, które zapadły mi w pamięć... Hmmm.... Po pierwsze tak fajna wekiera, która dodawała po 1 sztuce złota dziennie. Kiedy grałem pierwszy raz byłem pewien, że przyniesie mi forune :). Po drugie Kij- Wekiera - fajna rzecz na początek dla Jaheiry. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie jeszcze bardzoprzydał Łuk Gesena (ten co błyskawicami strzelał). Świetny sposób na adamantowe golemy :wink: . Bo goście zawsze, ale to zawsze, no nie było momentu że nie, klinowali się w drzwiach. No i jak sobie stali w tych drzwiach, a ja traziłem z tego łuku. Ino każdy strał zabierał po 1 punkcie życia, po 2, a to bydlę trochę ich miało. Więc troche sobie czekałem nim gość padł w końcu :) .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...