Skocz do zawartości
Gość kabura

Baldur´s Gate (seria)

Polecane posty

@Sarmat mam zainstalowanego BGT i powiem tak: opłaca się. Ma to kilka błędów, np od groma błędów językowych, ale da się grać. A, no i usuwa muzykę z pierwszego BG, więc musiałbyś grać w niego mając coś na Winampie czy WMP.

PS: jeszcze co do BGT. Czy tylko ja mam problem z

Imoen w Czarowięzach? Pojawiają się dwie i zasuwają z tekstem z jedynki...

to kwestia moda, mam nadzieję?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to 3 godziny BGEE za mna.

Krotko:

Grafika: lepsza,ale spodziewalem sie wiecej. moznabylo osiagnac niemal identyczny efekt modami do jedynki.Poza tym brak opcji graficznych i wyboru rozdzielczosci.

Muzyka wciaz genialna i tego nie da sie zepsuc ;)

Gameplay: To wciaz jedna z najlepszych CRPG w historii. Pokazuje geniusz Bioware w pelnej klasie z czasow sprzed tragicznych Mass Effectow.

Werdykt: Jesli nie grales nigdy kupuj w ciemno i pozegnaj rodzine i kolegow na tygodnie ;)

My weterani raczej zostaniemy przy modowanym oryginale.

Jesli cena spadnie do 10-15 dolarow tylko balwan nie zakupilby tej gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby czemu? D&D 4 jest daleko lepszym i łatwiejszym systemem do zaadaptowania niż D&D3/3.5.

Czwarta edycja jest papierowa wersja Mass Effectowania gier Bioware'u.

Masa bezmyslnego nawalania a jesli sa dialogi to plytkie i sztampowe.

Czwarta edycja jest tym czym ma być bez udawania czegoś czym nie jest. Innymi słowy jest taktyczną grą drużynową nastawioną na walkę w małej skali. Może mi się wydaje, ale to samo można chyba odnieść do poprzednich edycji Dedeków? Przeniesienie jej zasad na komputer byłoby bardzo korzystne i w niczym nie uszczupliłoby możliwości fabularnych, które (jak wiadomo każdemu rozsądnemu RPGowcowi) z mechaniką żadnego związku mieć nie muszą.

Edytowano przez nerv0
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czwarta edycja jest papierowa wersja Mass Effectowania gier Bioware'u.

Masa bezmyslnego nawalania a jesli sa dialogi to plytkie i sztampowe.

To wina twojej ekipy RPGowej, nie systemu. Jeden i drugi zarzut. Jeśli miała to być metafora, to ponownie - wszystko zależy od graczy, nie systemu. A poza tym, jak słusznie zauważył nerv0, D&D od zawsze było nastawione na walkę, co zresztą i Baldur najlepiej udowadnia, w końcu AD&D w nim służy tylko i wyłącznie walce (dopiero IWD dorzucił bajery w stylu dialogów zależnych od klasy/umiejętności) i jako gotowy setting (bardzo głupi setting, ale jednak).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Baldur najlepiej udowadnia, w końcu AD&D w nim służy tylko i wyłącznie walce (dopiero IWD dorzucił bajery w stylu dialogów zależnych od klasy/umiejętności) i jako gotowy setting (bardzo głupi setting, ale jednak)."

Zawsze wydawalo mi sie, ze to wlasnie IWD bylo Hack&Slashem a BG fabularne, ale jak widac kolega mysli odwrotnie.

Jesli zach chodzi o sieczkowosc ADD/DD to zgadzam sie z przedmowcami,ze nigdy nie byly to systemy zachecajace do storytellingu i do takich sesji raczej sie ich nie uzywalo (Osobiscie wole WFRPG Ed1 i 2).

Jednak 4 DD czesciej zdaja sie przeszkadzac nawet w tej zubozonej narracji.

Moim zdaniem 3/3.5 najbardziej zbalansowala szalki wagi pomiedzy fabula i mieczem.

Co zas sie tyczy plytkosci i mialkosci Mass Effecta to, kazdy ma swoj gust, jednak ja nie przypominam sobie bym kiedykolwiek bardziej zalowal wydanych na gre pieniedzy.

Edytowano przez zlyporucznik
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze wydawalo mi sie, ze to wlasnie IWD bylo Hack&Slashem a BG fabularne, ale jak widac kolega mysli odwrotnie.

Nic nie widać. I jedno i drugie jest RTSem hack'n'slashem, ale baldur ma "otwarty" świat, natomiast IWD potrafi uwzględnić klasę i umiejętności postaci w dialogach; "odgrywania ról" w obu tytułach jest tyle samo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

natomiast IWD potrafi uwzględnić klasę i umiejętności postaci w dialogach; "odgrywania ról" w obu tytułach jest tyle samo.

Przyznam, iz Immersja w swiat gry w obu tytulach byla dla mnie na tyle mocna, ze nie zuwazylem tej roznicy.

Kolejny powod by siegnac na polke po kompilacje IWD.

Kiedy ja wreszie nagdgonie z nowosciami ;)

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za tą cenę kompletnie nie polecam. Widziałem u kolegi, który strasznie się na tą edycję napalił i powiem szczerze, że nie jest warta tej ceny.. Gdyby kosztowała nie więcej niż 30 złotych no to byłaby to interesująca propozycja dla kogoś, kto z Baldur's Gate'm nie miał jeszcze do czynienia.. Zgadzam się z Panami wyżej smile_prosty.gif Lepiej kupić oryginał i pobawić się modami..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...