Zagadki Historyczne: Faza Druga

[Gość Trymus]

Phi! Też mi reforma! Toć oni wyglądają jak muły.

Nie, od polskich parlamentarzystów trzymam się z daleka.

Podpowiedź.

Dokładnie!A próbowałeś kiedyś chodzić 30 km na gwoździach?

Tak to pachnie starożytnością, ale nie grecką.

Podpowiedź

[the Mon]

Nie wiem czy są to jakieś cytaty. Ja ich w każdym razie nie poznaję.

Moje jedyne skojarzenia:

muły - bieda

chodzenie po gwoździach - jogini

Razem to daje pewien obraz Indii. Reforma z nimi związana?

Przejęcie władzy na Półwyspie Indyjskim bezpośrednio przez parlament brytyjski?

Mam dziwne wrażenie że mój strzał jest całkowicie niecelny

[panoramiczny]

Nie wiem dlaczego, ale to mi wszystko "pachnie" starożytną Grecją.

[Gość RaxusV]

Słaby z historii...Czy chodzi tu o przybicie niewolników (mułów) do krzyży podczas powstania Spartakusa w 71 r. p.n.e ? Krzyże ciągnęły się 30 km. do Rzymu.

Cytat z Wiki :

Ku przestrodze, ukrzyżowano wzdłuż głównej drogi prowadzącej do Rzymu około sześć tysięcy niewolników, którzy ocaleli z przegranej bitwy.

[Gość Trymus]

Dobra, nikt nie trafił.

Wskazówek było dosyć.

Rewolucyjna reforma wojska rzymskiego dokonana przez Mariusza. Jednym z założeń była likwidacja części taboru i przerzucenie ekwipunku na plecy legionistów (do 35 kg) w celu poprawienia mobilności armii. Odtąd niezbyt rośli legioniści byli przyzywani "mułami Mariusza". Chodzenie na gwoździach to nic innego jak rzymskie caligae (buty legionistów) podbijane gwoździami. 30 km średni marsz dzienny legionu. Pudzian- imię legendarnego reformatura Gajusza Mariusza.

Oczywiście nie było to główne punkty reformy, ale wskazówek aż nadto.

Pierwszy zadaje.

[Xysiu]

Więc ja może coś zadam.

Wódz wielkiego powstania w 52r. p.n.e.

[morfeusz1990]

Wercyngetoryks, wódz galijskiego powstania przeciw IR, stłumiony przez Juliusza Cezara.

[Xysiu]

Tak. Zadajesz!

[morfeusz1990]

http://img819.imageshack.us/img819/5522/moneta.jpg

co to za moneta?

ChosenOne nie

[ChosenOne]

Denar?

EDIT:

Rzymski prawdopodobnie.

EDIT2:

Mnie tu nie było, a Trymus zadał akurat taką fajną zagadkę(na którą znałem odpowiedź ).

[Gianlorenzo23]

Bizantyjski Solid

[morfeusz1990]

Bizantyjski Solid

zgadza sie

[Gianlorenzo23]

Nie mam pomysłu - oddaję.

[Xysiu]

Zadam:

O kogo chodzi?

@Trymus: Nie chodzi o żadnego faraona.

[Gość Trymus]

Rozumiem, że to tytulatura, któregoś z faraonów? Trudno będzie zgadnąć bo było one rozbudowane i bardzo podobne.

A może po prostu o Champolliona?

[Xysiu]

Po prostu zadajesz!

[Gość Trymus]

Zagadka- raczej "na myślenie". O jakiej porze roku rzucony interdykt miał większą skuteczność? Dlaczego (konieczność argumentacji)?

Od razu mówię, że zły trop. Ale również odpowiedź nielogiczna. Interdykt to zakaz obrzędów na danym obszarze. Czyli największą skuteczność (a celem jego było przywrócić kogoś do porządku) osiągał wówczas gdy maksymalnie dotykał społeczność. Czym byłaby dotknięta społeczność jeśli i tak nie miałaby czasu na obrzędy?

[panoramiczny]

Hmm.

Może wtedy, gdy ludzie nie mieli czasu na obrzędy, bo byli zajęci np. uprawą roli?

Czyli wiosna, jesień.

[Gość Trymus]

Może za trudne.

Zapytam inaczej: dlaczego latem interdykt był najbardziej skuteczny (tzn. najszybciej zmuszał ludność do posłuszeństwa)

Panie i Panowie to zagadka wyzwanie dla waszej kreatywności.

Podpowiedź latem najbardziej skuteczny- zimą najmniej. Dlaczego???

[ChosenOne]

Hym. Zimą do kościoła było trudno się dostać, a latem chłopi modlili się o pomyślne plony i mieli łatwy dostęp do kościołów?

Miałem napisać wczoraj ale zapomniałem...

[Sowa]

Trymus pisał, że najbardziej skuteczny był latem, a najmniej zimą.

Dlaczego latem mógłby być najskuteczniejszy? Ja bym spojrzał na to z trochę innej perspektywy. Interdykt był nakładany głównie na państwa, miasta czy zbiorowości. Używano go głównie w średniowieczu, gdzie religijność była jak wiadomo na poziomie niemal fanatycznym. Interdykt miał zmusić władcę do posłuszeństwa wobec papieża. Co za tym idzie, jeśli nałożono go latem, w czasie żniw, to chłopi rzucali robotę i brali się za bunty co skutkowało poważnymi kłopotami na ziemiach, którymi władał - nie zebrano plonów, nie było rezerw żywnościowych, nie było podatków etc. Zimą władców interdykt najmniej dotykał, gdyż zapasy były, wszystko było, a jak chłopi za wysoko podskoczyli, to można ich było odsunąć od spichlerzy i zmusić do posłuszeństwa - wiara wiarą, ale jeść trzeba.

Takie moje lekko machiavelliczne rozumowanie

[Gość Trymus]

Niestety nikt nie zgadł, a nie chcę przedłużać.

Sprawa jest banalna- o ile jest możliwe zwlekanie pochowania nieboszczyka zimą to latem jest to praktycznie niemożliwe. Interdykt to także zakaz obrzędów pogrzebowych na danym terenie. Pozwolenie, aby ktoś z rodziny "zgnił" nie dostępując katolickiego pogrzebu byłoby największą zbrodnią w ówczesnej świadomości. Stąd miękli wszyscy.

Pierwszy lepszy-zadaje.

[Gość RaxusV]

Podaj nazwy dwóch pruskich plemion.

1. "Plemię mieszkające na krańcu świata, spustoszone przez Polaków i Jaćwingów".

2. "Koło pregoły umieszczone plemię, niedaleko Barcji zamieszkałe, które wydało na świat wodza dowodzącego II powstaniem Pruskim"

Podaj nazwę wodza dowodzącego II powstaniem Pruskim.

[Treser]

1. Czy chodzi o pruskie plemię Galindów

2. A z tym to mam mały problem: albo Herkus Monte albo Henryk Botel, ale ten drugi zginął na początku powstania

Ale chyba Herkus Monte, bo wywodził się on z plemienia Natangów..

[Gość RaxusV]

Chodzi tu o Herkusa Monte, jednak odpowiedziałeś na pytania, więc zadajesz.

Treser zadaję.