Windows 7 i problem

[Sevard]

Wrzuć screeny.

[MrSith]

Oto i one, z dołączonymi screenami z Linpack test (znaleziono błąd ):

http://img25.imageshack.us/i/2010012515h07cpu4.png/

http://img16.imageshack.us/i/2010012515h07volt12.png/

http://img693.imageshack.us/i/2010012515h07volt3.png/

http://img202.imageshack.us/i/2010012515h07vcore.png/

http://img31.imageshack.us/i/2010012515h07cpu3.png/

http://img638.imageshack.us/i/2010012515h07cpu2.png/

http://img638.imageshack.us/i/2010012515h07cpu1.png/

http://img638.imageshack.us/i/2010012514h55volt12.png/

http://img638.imageshack.us/i/2010012514h55volt3.png/

http://img693.imageshack.us/i/2010012514h55vcore.png/

http://img16.imageshack.us/i/2010012514h55cpu4.png/

http://img707.imageshack.us/i/2010012514h55cpu3.png/

http://img638.imageshack.us/i/2010012514h55cpu2.png/

http://img31.imageshack.us/i/2010012514h55cpu1.png/

[Svinger]

Jeśli dysk ma firmware sd1a to nie masz się czym przejmować jeśli wcześniejszy to trzeba będzie wgrać nowy ale wątpię żeby była taka konieczność teraz są sprzedawane z dobrym firmware (sd1a) a nie z wadliwym jak na samym początku.

Według mnie problem leży po stronie zasilacza, sprawdź napięcia miernikiem, pomiary programami nie zawsze są zgodne z faktycznym stanem a z OCCT to już w ogóle.

[Sevard]

Błąd wyszedł w Linpacku, więc problem raczej z prockiem, a nie z pamięcią, ale sprawdzić warto i pamięć. Jeśli dobrze pamiętam, to w zakładce OCCT w Test Type powinno być coś, co zowie się Memory (lub RAM).

Co mi się nie podoba, to napięcia rdzeni, nie wiem, czy takie są standardowe dla i5, ale wydają się podejrzanie niskie, poczekaj tu na kogoś bardziej obeznanego.

[MrSith]

janki tam sie napieciami nie bawilem...a w occt nigdzie nie widzialem zakladki Memory, tylko GPU Memory. Co do sprawdzania napiecia miernikiem - mam zaplombowana obudowe...czekam na dalze porady. Sorry za brak polskich znakow - pisze posta z telefonu.

[Sevard]

Nie chodzi o zakładkę, tylko Test Type. Powinno to być w zakładce OCCT:CPU.

[MrSith]

Test Type: lista, do wybrania Auto (1h), Infinite, Własne.

Test Mode: Large Data Set, Medium Data Set, Large Data Set.

Nigdzie ustawień dot. RAMu.

BTW - nie widzę napięcia 3. rdzenia, oto screen:

[MrSith]

sorry za doubleposta, bump. Są jakieś bardziej miarodajne metody sprawdzania poprawności działania proca? Coś w stylu MemTesta na przykład (boot CD)?

[Gość luq92]

Prime95, Orthos, OCCT na przykład.

[xandi]

Jest jeszcze program Linx, który również mocno procka obciąża.

[MrSith]

Thx za info. Zapuszczę na noc Prime95 (słyszałem już kiedyś o nim dobre opinie) i podzielę się wynikami/spostrzeżeniami.

[Gość michi93]

Szary ekran czy paski szaro czarne?

I jak chcesz obciążyć procka to odpal linxa

[MrSith]

Ekran nie jest jednolicie szary. I nie zawsze jest dokładnie taki sam - bywa jaśniejszy/ciemniejszy, w ciut innych odcieniach. Wygląda to dość podobnie do pola tekstowego szybkiej odpowiedzi na tym forum (właśnie tak zauwazyłem) ;p

[MrSith]

Znowu sorry za doubleposta, ale IMO dość ważne.

Zostawiłem na noc Prime95, skonfigurowanego wedle instrukcji netowych (priorytet na 10, torture test).

Kiedy się obudziłem, mój piecyk był zwieszony, a czerń jego ekrany jednolita. Czyli ogółem fail. Logi kończą się na godzinie 5 nad ranem, ja wstałem ok. 15 (sic!).

To oznacza, że uszkodzony jest procesor? Tzn czy wyklucza inne możliwości i jednoznacznie na niego wskazuje?

[Sevard]

Niestety niekoniecznie, ale tak czy owak sam tego nie jesteś w stanie stwierdzić. Trzeba będzie oddać kompa do serwisu, sam raczej nie jesteś w stanie dokładnie określić przyczyny, a tym bardziej naprawić problemu. Tylko, no właśnie. Skoro problemy występują nieregularnie, to serwis Komputronika może stwierdzić, że problemu nie ma. Hm, poczekaj trochę, może ktoś inny coś jeszcze wymyśli.

[MrSith]

No więc właśnie o to mi chodzi - nigdy nie jest tak, że ZAWSZE w jakimś momencie jest zwiocha. Znaczy na evereście starym (w 1 poście pisałem) się zawsze wykrzaczał, ale ściągnąłem ultimate'a i działa dobrze. Ogólnie problem nigdy nie występuje, jeżeli komp sobie po prostu stoi włączony. Albo w coś gram, ale coś pobieram, kopiuję, buforuję, cokolwiek.

Ciekawi mnie ten błąd z OCCT dot. 3 rdzenia. Istnieją inne programy tego typu, mogące potwierdzić/zdementować ten raport? Czy może to po prostu olać i dać piec do serwisu?

Jeszcze jedno pytanie - myślałem o upgrade'dzie BIOSu płyty głównej - często to rozwiązuje problemy ze stabilnością, szczególnie, że ASUS pisał na stronie że update 'uspokaja' gryzienie się niektórych RAMów z tą płytą. Jednakże ktoś mi powiedział, żebym tego nie robił, bo nie przyjmą mi komputera do serwisu - to prawda?

[Sevard]

Aktualizacja BIOSu jest względnie bezpieczna, o ile robi się ją ściśle według instrukcji i w międzyczasie nie odłączą prądu, choć ryzyko i tak istnieje. Ale nawet jeśli coś pójdzie nie tak, to istnieje nadzieja na samodzielne naprawienie problemu (odsyłam do instrukcji). Jeśli pójdzie wybitnie źle (tzn. bootblock będzie uszkodzony), to i tak można coś jeszcze zrobić nie oddając płyty do sklepu, tylko trzeba dorwać kogoś z programatorem i wydać parędziesiąt złotych. Dopóki nie zaczniesz fizycznie ingerować w płytę (np. wyjmując kość z BIOSem), to nie ma problemu z gwarancją. Udany flash nigdy nie powoduje utraty gwarancji, no chyba, że wgrasz nieodpowiedni BIOS.

Proponuję najpierw doczytać w instrukcji jak to wygląda, a jeśli uznasz, że nie dasz rady, to możesz oddać płytę do serwisu, by wykonali dla Ciebie flash BIOS.

[MrSith]

Znaczy nie wydaje mi się, żeby wystąpiły jakieś problemy, jeżeli BIOS będzie pobrany z oficjalnej strony ASUSa i instalowany wedle wszelkich instrukcji. Póki co tego typu manewry kończyły się w moim przypadku sukcesem, więc się nie boję, że coś może pójść nie tak - bo i co? Działanie na przekór instrukcjom (o ile są sensowne) nie ma sensu, a prawdopodobieństwo wyłączenia prądu jest znikome. Tylko nie wiem, czy istnieje jakakolwiek szansa, że to pomoże (w sumie to wątpię). Mimo wszystko spróbować nie zaszkodzi. Dam znać po paru dniach testów, czy coś dobrego (lub złego) z tego wynikło.

A do serwisu komputera oddawać nie chcę, przynajmniej dopóki nie wychwycę, co powoduje problem. Jeżeli oni są w stanie stwierdzić, co jest nie tak, to i mi - po czasie - powinno się to udać. Sytuacja, w której w dostanę PCta z adnotacją "u nas wszystko działało w porządku" niezbyt mnie satysfakcjonuje.

Osobiście wydaje mi się, że problem może leżeć jednak po stronie RAMu, mimo tego, że z MemTesta nic nie wyszło. Jeśli to byłby procesor (a w szczególności uszkodzony cały trzeci rdzeń, jak to sugeruje OCCT), problemy występowałyby częściej - szczególnie, jeżeli wszystkie rdzenie były by wykorzystywane.

Problemy bywają różne - albo, tak jak pisałem, szary ekran przeplatany pionowymi, szarymi paskami (w innym odcieniu - porównywałem już to do okna szybkiej odpowiedzi na Forum Actionum), albo jednolicie czarny ekran (chyba, bo na ekranie LCD nie jestem w stanie stwierdzić, kiedy obraz jest NAPRAWDĘ czarny...ale to temat rzeka i nie na tą dyskusję). Bywa jasny, bywa ciemny - reguły nie ma. Tak samo jak występowanie - czasami w grach (nowy Riddick ze średnią częstotliwością, DiRT2 dość często, CS 1.6 rzadko, Crysis Warhead też dość często), parę razy przy buforowaniu większych filmów, zazwyczaj przy naprawdę długim kopiowaniu (po LANie [przy czym na drugim komputerze jest znacznie wolniejsza karta sieciowa] Steam, WoW, zbiór mp3 [pokaźny] czy zdjęcia [z lustrzanki - z kilku miesięcy kilkanaście gb, jeśli nie więcej])...ale NIGDY w spoczynku. I to mnie dziwi, bo przy nawet maksymalnym wykorzystaniu mocy wydaje się wytrzymywać (chociaż i OCCT, i Prime95, i co mocniejsze gry go zwieszają, więc cholera wie...). Nie wiem, nie mam siły już dzisiaj o tym myśleć...

[Sevard]

Kurcze, teraz dopiero do mnie dotarło. Nie masz przypadkiem zainstalowanych Catalystów 10.1?

[MrSith]

Eee...mam ale wcześniej miałem starszą wersję (9.x, dostałem na płytce) i też świrowało, bez różnicy. Więc raczej nie w tym problem. A te Catalysty jakieś problemy robią? Bo ogólnie robiłem update 2 razy - raz, jak DiRT2 mi się zwieszał (ale też poniżej 10.x to jeszcze było), drugi raz ostatnio, bo tech-dema AMT/ATI tego wymagały (Ladybug i Mecha). Problemy jak były, tak są (ostatni mniej więcej 24 godziny temu, zakończył się piękną wiązanką starej polszczyzny, wyciekającą z moich ust w tempie ekspresowym i z głośnością niemalże estradową)...

Swoją drogą, słyszałem, że ogólnie konfiguracje Core i5/i7 + Radeon 5850 + Win7 (głównie 64bit) lubią robić problemy...wielkie kursory i tym podobne. Teraz nie można już chyba złożyć komputera z w miarę nowych podzespołów bez obaw o awarie....gdzie są stare, dobre czasy 3Dfx VooDoo czy Rivy TNT2...albo w ogóle Atari 800XL...(swoją drogą, mam na chodzie )

Żeby nie moje lenistwo, przeprowadziłbym test - zainstalowany Windows XP obok siódemki. Mam głupie przeczucie, że na tamtym OSie pecet by hulał aż miło. No i jest problem z licencją - nie opłaca mi się kupować systemu, żeby to sprawdzić, a stary OEM jest na starym kompie...jeżeli ten update BIOSu nie pomoże i przez parę dni nikt z forum na nic nie wpadnie, oddaję maszynkę do serwisu (chociaż i tak znam ten scenariusz "u nas działało"...).

[Sevard]

No właśnie sterowniki w wersji 10.1 często powodują takie zjawiska (szary ekran i wielki kursor na pewno, nie wiem co jeszcze). Gdzieś na stronie ATI powinien być hotfix, po wrzuceniu w google zapytanie: catalyst 10.1 hotfix powinieneś coś znaleźć.

[Gość michi93]

hotfix też g... daje,na 5850 nie działa...(największa wtopa ATI ze starami jaką ja pamiętam)

[Sevard]

Z tego co widzę w necie, to przynajmniej w części przypadków pomaga. 10.2 RC próbowałeś?

Ja u siebie oczywiście zapomniałem zaktualizować sterowniki, gdy wyszły, no i teraz czekam na jakieś stabilniejsze. Choć pamiętam większą wtopę, ale dotyczyła chyba tylko sterów dla GNU/Linuksa (był kosmiczny wyciek pamięci).

[Gość michi93]

Ten hotfix podobno pomaga tylko w przypadku 5770 i w dół ja na 10,1 z i bez hotfixa miałem takie same cyrki i wróciłem na stery z płytki.Ja 10.2RC nie instalowałem.

[MrSith]

hotfixa zainstaluję, bo czemu nie - zaszkodzić nie zaszkodzi. Ale prawdopodobnie też nie pomoże.

EDIT: Zainstalowałem hitfixa, odpaliłem 'na chama' Everesta Home Edition (2.xx). Fail (tym razem carny ekran). Przy "measuring CPU speed" się wykrzaczył. Kurczę, wszystko krąży wokół tego procesora....spróbuję w sterowniku, który mi dał ASUS, obniżyć BCLK ze 133 na 130 MHz. Mnożnik i tak się zmienia jak T-1000, ale może to trochę uspokoi te zwisy.

A, właśnie. Nie wiem, czy to normalne - jak włączę CoreTempa czy Everesta, widzę, jak mnożniki samoczynnie (w spoczynku) się zmieniają (z 9.0 na 21.0 i vice versa). Różnica trochę sporawa, a przy braku poboru mocy chyba tak się dziać nie powinno. Jeżeli zmniejszenie BCLK nie pomoże, spróbuję innego rozwiązania - wyłączę procesorowi tryb Turbo przez BIOSa.

EDIT2: A BIOSu nie update'uję. BUPDATER ASUSa coś nie chce współpracować (może dlatego że to program pod DOSa, z cmd.exe też nic nie dało...a nie będę go pod DOSBoxem przecież odpalał ), a readme updatera AMI utwierdziło mnie w przekonaniu, że nie warto ryzykować.