Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

BlasterLancher

Left 4 Dead 2

Polecane posty

@MSaint: Bardzo dobra postawa. Niestety jednak większość graczy jest inna. Gdyby nie było problemów ze znalezieniem uczciwych ludzi, to nie było by takich sztuczek z podkładaniem się. Ostatnio grałem uczciwie, bez podkładania, to nas drużyna przeciwna olała, zdobyli i sobie poszli.

Może gdy twoi koledzy kupią grę, też się przyłączą. Myślę, że wtedy nie będzie już tak wielkiego kłopotu ze znalezieniem grupy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem, jak wam moga nie dzialac te custom kampanie... Tą druga, po prostu trzeba 2 razy wypakowac i wrzucic odpowiednie foldery do addons i maps.

to jest zalosne :/ potem sie komus bedziecie chwalic achivami czy co ?

Nie wiem kim Ty jestes, ale jak nie wiesz o co chodzi to sie po prostu nie odzywaj ;x Cala trudnosc tego acziwa to wlasnie znalezienie przeciwnej druzyny, bo genialny matchmaking l4d2 dziala jakby chcial, a nie mogl. Jesli wiec, chcesz zdobyc to osiagniecie bez ustawki, to musisz miec naprawde mocne nerwy i 3 wiaderka szczescia. Ale Ty przeciez jestes super pr000, wiec dasz rade.

dziekuje ale nie chce grac z takimi osobami;/

Ja z Toba tym bardziej :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie patrzę i myślę, że mógłbym spróbować wam pomóc. Jeśli nie umówicie się w jakimś krytycznym dla mnie terminie to będę na umówioną godzinę i w wymaganym dniu. Generalnie nie wiem nawet co to za osiągnięcie, ale pomóc mogę. Grunt to przecież dobrze się bawić.

Nie zauważyłem wcześniej twojego posta, bo sam napisałem 1 minutę później i mojego posta przeniosło już na następną stronę.

To osiągnięcie to W IloŚci SiŁa - Uformuj drużynę i pokonaj przeciwników w trybie Kontra 4 na 4 lub Poszukiwacz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, również grę nabyłem dzięki pomocy kumpla, który jednak konto bankowe posiadał :) Fajny sposób, ale polecam go tylko gdy macie pełne zaufanie... Tak czy inaczej, zapewne dopiero od jutra będę dostępny, bo z takim transferem gra się ściągnie za osiem godzin :happy:MSaint, z cierpliwością czekam na przyszłe potyczki coopowe ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i ja sie zglaszam do ewentualnych kampanii lub kontr. najczesciej gram wieczorami (gdzies miedzy 18 a 22). totalna lama nie jestem. z normalnym teamem idzie skonczyc kampanie na zaawansowanym, jednak na expercie na mnie nie liczcie - za krotki staz mam. jutro w wolnym czasie postaram sie pozapraszac niektorych delikwentow z tego tematu (ew.jak ktos chce moze mnie wyreczyc samemu wysylajac zaproszenie - nick i avatar jak na forum, czasem nick moze brzmiec m4t3k - tzn. ze ostatni gral moj brat, ktory l4d2 jednak nie rusza). fajnie bedzie pograc z kims z forum, bo l4d2 to nie tf2, gdzie malo obchodzi mnie dezercja nawet kilku graczy. tu przypadkowi ludzie czesciej zawodza niz pomagaja i jednak fajniej zagrac z kims bardziej stalym w uczuciach :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rip1988, byłbyś chętny na partyjkę kampanii jutro w granicach 20:00? :) Może udało by się ściągnąć MSainta, ja jeszcze spróbuję załatwić kumpla od siebie (dzięki, któremu w ogóle mam grę... nick Buby) i kto wie... może będzie czwórka :happy: Ja raczej na expercie też nie będę grał, bo to będą moje pierwsze minuty z tytułem.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie pasuje. Zresztą przypomniałem sobie, że jutro wieczór też zajęty, bo kolejny półfinał idzie, a ja nie chcę go przegapić :P Tak więc... o, nie. Zapomniałem, że zazwyczaj w soboty mam spotkanie w ARMA2 :/ Mógłby być piątek? Albo sobota, lecz tak o 17:00/18:00?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz jeśli w sobotę o 20.30 jest mecz o trzecie miejsce (a chyba jest) to ja raczej odpadam. We wszystkie dni niemeczowe, mogę spokojnie pograć. No chyba,że zdarzy się jakiś kataklizm, ale jakoś przez ostatni miesiąc grania w tf2 i l4d2 takowy nie nastąpił :)

Tak więc Cieniu - jeśli miałbyś ekipę (może MathRaven? - parę dni temu przeszliśmy razem karnawał na normie i było miło), to ja bardzo chętnie. Jakby coś mi wypadło, to na pewno poinformuję Cię najpóźniej do 16.... ale nie wypadnie :) Z resztą jutro o tej porze......i właśnie sobie uświadomiłem, że jest mecz..................tak więc ja jutro będę grał pewnie jakoś od 18.30-19 do meczu, więc jeśli miałbyś skład to śmiało zapraszajcie.

W życiu tak chaotycznego posta nie napisałem

@EDIT

Cieniu 17/18 (bardziej 18) też mi raczej na 100% pasuje w każdy dzień i nie ma meczu :)

Jakbyś miał jakieś propozycje możesz też pisać na moim profilu. Codziennie tam zaglądam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, zapomniałem o meczu o trzecie miejsce, też chciałbym go obadać. Wiem, że proponujecie inne dni i godziny, ale może czwartek o 21:00? Jest to dzień niemeczowy, nie ma wtedy jeszcze weekendowej celebracji TF2 i nie jestem umówiony na grę w L4D. Propozycja ta sama, pierwsza kampania na normalu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram. Będę w czwartek o 21:00 naszykowany na martwe centrum handlowe. Jak zauważyłem w menu to właśnie to jest pierwszą kampanią... :=) Tak jeszcze się zapytam - będę jedynym (liczę, że się rip również pojawisz ;=)), który posiada mikrofon czy nie? Pomijam to jak brzmię (nawet jak na 19 lat ;P), ale mówienie do siebie zamiast wydawania komend albo szalonego czatowania wydaje się o wiele lepsze ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbyście potrzebowali czwartego do brydża to byłbym chętny. Już wieki nie grałem w kampanię na normalnym, więc byłaby to odmiana po tych wszystkich ekspertach i versusach. Co do mikrofonu to mam i ponoć - jak to ktoś powiedział - mój głos pasował do postaci Billa, którym lubiłem grać najbardziej. Jeśli nie wiecie jak ustawić sobie mikrofon w opcjach, żeby było was słychać to proponuję zrobić test w opcjach dźwięku dla mikrofonu. Mnie to pomogło, kiedy miałem z tym problem. Poza tym można się przekonać jak nas słychać.

Prawdę mówiąc to listę mam już wypchaną po brzegi znajomymi - ktoś ustawił limit znajomych do 250 - więc zwolnię kilka miejsc na wszelki wypadek. Wpiszcie sobie BXVI, jeśli chcecie mnie znać. W Lefta (raczej dwójkę niż jedynkę, choć jak ktoś zaprosi to grywam i w jedynkę) pogrywałem swego czasu bardzo często i ostatnio wróciłem do rozgrywania partyjki dziennie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i byc moze nadszedl kataklizm... :( Bardzo chciałbym z wami dzisiaj zagrać ale: tydzien temu spalil mi sie laptop i z calym osprzetem pojechal do serwisu. dzis padla ladowarka do drugiego i tez jest jest nieaktywny. w domu pozostal wiec tylko pecet, a siostra przebakuje cos, ze w zwiazku ze strata lapka, chcialaby dzisiaj robic na nim projekt. a w domu sa jeszcze dwie inne osoby, czasem korzystajace z komputera... wiec niestety nie wiem czy dzis na pewno sie zjawie :( jesli mialbym wolny komputer, o 21 bede gral w l4d2. ale moze tez byc inaczej, wiec jesli bedziecie mieli komplet chetnych do gry to ja z racji swojej niepewnosci, nie bede sie wcinal. sry

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem juroma i on raczej pogra, więc tak czy siak mamy 3 albo 4 graczy. wydaje mi się, że raczej dużo osób gra w L4D2, więc nie powinno być problemu ze znalezieniem czwartego chętnego dziś wieczorem. W każdym razie gdybyś znalazł godzinkę swobody przy komputerze, to zamelduj się proszę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę szkoda, ale zawsze będzie miło jak ci się uda wygospodarować jedną godzinę ^^ Wczoraj akurat grałem wraz z rip'em1988 oraz moim kumplem, Bubym, The Passing na normalu & jak na pierwszy raz online w tej grze to poszło nam całkiem nieźle. Ja ubijałem zombiaków kataną a potem przez chwilę kijem golfowym dodając sobie kilka cyfr do dwóch "aczików", zdarzały się bardziej emocjonujące momenty jak to przejście kanałami gdzie hordy nadchodziły z każdej strony albo pod koniec gdzie walczyło się z dwoma tankami, ale... współpraca była fajna ;D I mam nadzieję, że nasze głosy cię nie irytowały rip ;=) Dzisiejszą obecność również potwierdzam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, nie irytowaly, ale bez mikrofonu (jutro zamierzam oddac sluchawki do serwisu) mialem wrazenie, ze jestem troche niedorozwiniety, tekst " rip wcisnij F" zamiast "zgas latarke" mnie rozwalil :) przy ostatnim tanku troche przeholowalem, walczac z nim pojedynke, ale ogolnie bylo dobrze i bezproblemowo.

moja obecnosc dzisiaj wciaz jest niepewna (terazpisze z telefonu), wiec nadal macie wolna reke w razie nowych chetnych.

@edit:

jednak udalo mi sie dorwac do kompa o 21, ale ze nie moglem wczesniej potwierdzic swojej obecnosci, bylo juz po wszystkim :( szkoda. mam nadzieje, ze jeszcze kiedys bedziecie mieli jakies braki w skladzie, a ja bede pewien swojego udzialu w rozgrywce

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę szkoda. Widziałem, że jesteś, ale mieliśmy już komplet. Inne okazje na pewno będą ;)

left4dead22010070821143.th.jpgleft4dead22010070821335.th.jpg

Niedawno skończyliśmy partyjkę wyrzynając zombie w Dead Center :=) Drużyna marzeń składała się z Holy'ego, MSainta, mnie oraz Reimu. Uciec samochodem zdołaliśmy po 41 minutach grając na poziomie normal co muszę stwierdzić, że dla mnie to dobry wynik. Niestety, statsy końcowe zostały lekko przekłamane, bo tuż przed załadowaniem się ostatniego poziomu kampanii gra perfidnie pokazała mi środkowy palec (ale wróciłem). Generalnie przez hotel, nawet na dole przy sporej ilości dymu, przebiliśmy się bez problemowo bym rzekł. Holy robił rzeź truposzom wywijając piłą mechaniczną, jak to na postać Coacha przystało ;P a reszta... dobijała pozostałych. Komunikacja działała (najbardziej mnie zdziwił a właściwie zaskoczył głos Holy'ego), współpraca również aczkolwiek potwierdziło się, że odchodząc od grupy łatwiej zginąć. Bodajże Reimu już w ostatnim rozdziale bym trochę dalej od nas & wskoczył na niego Jockey prowadząc go do zombie. Ostry moment też był na screenie numer jeden. Zaraz wychodząc z tego budynku wpakowaliśmy się na Tanka wespół z Chargerem & zadyma była całkiem konkretna. Tyle chyba zapamiętałem z całej sesji. Tutaj link do ImageShacka & wszystkich zdjęć jakie zrobiłem podczas gry. Miłego oglądania :=)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dość dobrze mi się grało z wami. Choć przypuszczalnie bez pomocy Holy.Death, który kosił wrogów piłą motorową, pewnie nie poszłoby tak sprawnie. Dodatkowo zawsze informował gdzie jest jakiś przedmiot, nie spotkałem się wcześniej z taką praktyką, a jest bardzo pomocna. Podczas gry nie gadałem zbyt dużo, bardziej koncentrowałem się na samym graniu, nie za bardzo znam jeszcze mapkę, nie znam odgłosów nowych Special Infected i zagrożenia, jakie mogą sprawić, działania nowych przedmiotów itd. Na przykład Holy znalazł upgrade amunicji (podpala wroga), a nie do końca wiedziałem co i jak i wolałem w pierwszej chwili nie ruszać, żeby nie zmarnować. Ale w ostatecznym rozrachunku nieźle wyszło.

Trochę słabo mi poszło podczas finału, nie wiedziałem za bardzo za kim iść po kanistry, dlatego skoncentrowałem się na walce z zombie, pomaganiu Black Shadowowi i wlewaniu paliwa do samochodu ze zrzuconych kanistrów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...