Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OB@R

Linux - ogólnie

Polecane posty

OpenSuse jest dziwne, Yast mnie przeraża

A może byś dodał coś więcej. Np. czemu Cię przeraża? I na przyszłość zadbaj o prawidłową pisownię, tzn. openSUSE oraz YaST. ~Sevard

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Khubas masz trochę za bardzo windowsowe podejście. Nawet żeby windowsa odchudzać, optymalizować, przyśpieszać trzeba wiedzieć jak to zrobić. Bo programey ze słowem "tweak" w większości przypadków dają efekt placebo i więcej mają wspólnego z wbudowanym w XP "Oczyszczaniem Dysków" niż z prawdziwą optymalizacją. Linux jest wręcz stworzony do optymalizowania go po swojemu i żaden windows nigdy go pod tym względem go nie doścignie. Kwestia tylko taka że barierą są umiejętności użytkownika lub chęć ich nauczenia się. Ja na archu postawionym na athlonie 1700, 768mb ram, geforce 6200 oglądałem płynnie mp4 HD 1080p. Nawet nie wspominam pracy z openoffice itp. Jedynie pełnoekranowy flash haczył ale to już wina samego linuxowego flasha.

Niestety systemy się dzielą na takie które są wolne bo obładowane szeregiem funkcji ułatwiających najbardziej trywialne rzeczy (Ubuntu, OpenSUSE, Mint, Fedora, Windows) i takie które są szybkie bo zawierają tylko to co użytkownik chce (Gentoo, Arch, Slackware, Debian). W pierwszym przypadku trzeba mieć wiedzę żeby wiedzieć co wywalać, w drugim żeby wiedzieć co instalować. Więc w sumie nie ma takiego systemu który zaraz po instalacji byłby wściekle szybki i zawierał wszystko to czego użytkownik oraz jego komputer będzie potrzebował.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowilem zainstalowac sobie Fedore obok windowsa 7 i mam wobec tego kilka pytan.

1). jak zmienic bootowanie, aby domyslnie ustawiony bly win 7 (oczywiscie 3-4 sekundy na wybranie Fedory)

2). jak przeciagnac sobie ikonki na pulpit (poki co jest czysty, mam tylko taki pasek skrotow po lewej po najechaniu mysza)? Dawno nie korzystalem z zadnej dystrybucji i troche sie w KDE pozmienialo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Prometheus

A może Bridge Linux?

To "Arch z ludzką twarzą", są wersje z KDE/XFCE i myślę że przesiadka z niego, na Arch'a byłaby raczej łatwiejsza niż z innego distro.

A w sumie, jak coś nie działa to możliwe, że znajdzie się odpowiedź u społeczności Arch'a, co jest dosyć fajną cechą.

Instalatora graficznego nie ma, ale w twoim przypadku to chyba nawet lepiej (zresztą instalowanie z niego nie jest trudne, generalnie starczy poustawiać patrycje i zmienić "HOSTNAME", "host" w rckonf. A reszta to strefa czasowa, hasło roota itd.

W przypadku "spolszczania" (układ klawiatury i tym pdoobne) trochę więcej jest do zrobienia, ale to nic skomplikowanego smile_prosty.gif

Jak chcesz, mogę podesłać na PW link do poradnika (sam z niego korzystałem, podczas drugiej instalacji Bridge'a, bo po raz pierwszy go instalując, parę błedów popełniłem).

EDIT:

Co do bootowania - to się powinno ustawiać przy instalacji, w pliku konfiguracyjnym GRUBa (zarówno czas na wybranie systemu, jak i kolejność wpisów która - o ile się nie mylę - decyduje o kolejności bootowania). Ale da się też potem, jak napisał politan.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam Arch, a potem... slackware. Chyba żaden system nie wspomaga nauki tak jak slack ;)

Chociaż tak naprawdę to każdy będzie dobry, bash jest wszędzie taki sam.

Pliki są trochę inaczej poustawiane ale generalnie te same rzeczy robi się dość podobnie w większości dystrybucji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ ThePanda - ten Linux to nie dla mnie, aczkolwiek dzięki za rady - na początek ów student zainstalował sobie Fedorę właśnie i nie żałuje - chodziło o system, który nie zniechęci, a uprzyjemni pracę. Komuś, kto pracował dotąd kilkanaście lat na Windowsie, naprawdę ciężko przenieść się na nieatrakcyjny graficznie (albo co gorsza 100% tekstowy) OS. Może to nie najlepszy wybór, ale trafnie kolega wyżej zauważył kilka rzeczy.

Co do bootowania - udało się prostą komendą w terminalu ustawić wybieranie Windowsa jako pierwszego (tzn. na liście wciąż jest ostatni, ale wybierany domyślnie i o to chodzi).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten Linux to nie dla mnie, aczkolwiek dzięki za rady - na początek ów student zainstalował sobie Fedorę właśnie i nie żałuje - chodziło o system, który nie zniechęci, a uprzyjemni pracę

Bridge zniechęcić?

Wręcz przeciwnie, tam jest przecież domyślnie KDE tongue_prosty.gif

Tylko trochę konfigurować, a instalator jest tekstowy (gdybym miał tyle konfigurować w instalatorze od Windowsa, to bym kompa przez okno wyrzucił).

Przekręcanie nazw firm/produktów/etc. jest zabronione - Hakken

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hakken ma 100% racji. Dobrze jest wybrać sobie na początek Linuksa ze środowiskiem graficznym, ale według mnie to "rozleniwia" ;). Wszystko sobie można wyklikać, itd. Zaproponowałem Debiana dlatego, że jest dość stabilny jeśli chodzi o desktop, oraz wymaga zdecydowanie więcej pracy, niż Ubuntu, Mint czy Fedora. Przeczesywanie forów i innych wiki w poszukiwaniu rozwiązań dużo uczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zrobić 15-slajdową prezentację o dystrybucji Ubuntu. Nigdy tego nie widziałem, nie używałem itd, więc całą moją tymczasową wiedzę biorę z Internetu. Jakie ogólne tematy o Ubuntu mógłbym uwzględnić? Szczegóły już sobie gdzieś znajdę, ale po prostu nie wiem od czego zacząć (bo nie wiem nawet jaki mam wybór).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale zależy też na jakie zajęcia jest ta prezentacja. Bo jak przerabiają linuksa na zajęciach no to ok, coś tam naskrobie z wiki, jakiegolinuksa i własnych doświadczeń (tak jak Hakken mówi musi ciut przysiąść). Ale jak nikt w klasie nie wie co to jest np. środowisko graficzne, dystrybucja czy repozytoria to próżno tu pisać że np. "Ubuntu jest łatwe bo np. domyślnym menedżerem pakietów jest Synaptic - graficzna nakładka na apt-get"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za odkop, a jeśli nie będzie to pasowało do tematu - niestety, nie mam pojęcia gdzie to umieścić

Mianowicie szukam distro na starego lapka. (P3 700MHz, 256MB RAM, 12GB HDD) Przeznaczenie? Trochę nauki konsoli, trochę neta, trochę filmów i muzyki. Używałem już wcześniej Ubuntu na moim obecnym kompie, więc w miarę wiem, z czym się je Pingwinka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grml - bardzo lekkie i wygodne.

Arch - cięższe, ale też fajne.

W żadnym z nich nie ma domyślnie środowiska graficznego, więc do nauki konsoli idealne.

Jeśli bardziej zależy ci na zabawach z zabezpieczeniami, to możesz się pobawić backtrackiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądarkę ? W sensie przeglądarkę internetową ?

Tutaj chyba nie poczarujesz i trzeba używać chromium/ff/co kto lubi.

Chyba, że links/lynx, przeglądarka tekstowa (z konsoli biggrin_prosty.gif).

Odtwarzacz:

- Muzyka: konsolowy mplayer

- Filmów: tutaj w konsoli już nie poczarujesz wink_prosty.gif, ja używam vlc player.

A kodeki powinny się zassać same przy instalowaniu tychże programów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siebie wtrące Slackware oraz CentOS. Czemu Slack? Zdecydowaie nada się do komputera domowego, leciutki, praktycznie samemu dobierasz zależności więc działa jak ta lala na starszych komputerach a w konsoli spędzisz większość czasu. Czemu CentOS? Uważam, że to jedno z najlepszych distro na serwer, tak więc do "nauki konsoli" (jakkolwiek to można rozumieć tongue_prosty.gif) jest naprawdę bardzo dobre, a i stawianie sobie różnego rodzaju usług + ich konfiguracja będzie bardzo przydatną rzeczą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Nie wiem czy napewno w dobrym dziale piszę, ale mam pytanie dotyczące ubuntu 12.04LTS. Na linuach bardzo słabo się znam, z ubuntu już trochę czasu przeżyłem od może 10.04, mam go na starszym kompie PIV, integra intela 865 i 768MB. System działa dobrze i szybko, trochę jestem niezadowolony, że od pewnego czasu to unity środowisko graficzne stało się "cięższe" i system zaczyna powoli iść w stronę windy ;)

A teraz pytanie bo mam tego 12.04LTS od czasu kiedy go wypuścili ale go nie updatowałem teraz patrzę i jest >300 plików ważących >300MB, pytanie czy to wszystko ściągać? Czy to potrzebne? Jak rozpoznać update, który się przyda a olać taki co tylko jeszcze bardziej obciąży kompa? Kiedyś Ubuntu nie używał swapu a teraz tak :/ Czy wgrywać jakikolwiek update? Nawet jaak dałem wyszukanie tylko potrzebnych updatów to wyszło >250 plików i >200MB.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...