"Psy" Władysław Pasikowski

[stachumastablasta]

Obsada :

* Bogusław Linda (por. Franciszek Maurer, Franz)

* Marek Kondrat (por. Olgierd Żwirski, "Olo")

* Janusz Gajos (mjr Gross)

* Cezary Pazura (ppor. Waldemar Morawiec, Nowy)

* Agnieszka Jaskółka (Angela Wenz)

* Zbigniew Zapasiewicz (senator Wencel)

* Olaf Lubaszenko (Młody)

* Tadeusz Szymków (Jerzyk)

* Zbigniew Bielski (Kaniewski)

* Aleksander Bednarz (major Bień)

* Artur Żmijewski (Radek Wolf, kolega Franza)

[Ciach] Kradniemy opisy z innych stron? Nie znamy regulaminu? [Tur]

Jak dla mnie film brutalny, pełen wulgaryzmów, ale jakoś do mnie trafił. Może dlatego, że mam 15 lat i wszystko co jest 18+ jest cacy. Oglądałem go już rok temu i do tej pory go pamiętam. Cytaty niektóre nawet używam . Fabuła o esbekach nie jest mojego pokolenia, ale że jestem dobrym uczniem to wiem co było za PRLu i zrozumienie sceny wynoszenia nieprzytomnego kolegi przez pijanych esbeków nie jest dla mnie wyzwaniem. Ogólnie polecam film.

[noniewiem]

Swego czasu słyszałem dużo opinii o tym, że jest to film, który się wybił tylko dzięki wulgaryzmom. Nie zważając na krytykę mojej siostry (no co...) obejrzałem ten film z czystej ciekawości. I powiem szczerze, że bardzo mi się spodobał. I to wcale nie ze względu na wulgaryzmy (których wcale tak wiele nie ma, przeciętny, polski, współczesny film kryminalno-sensacyjny ma ich więcej). Dobra intryga, która z czasem się rozkręca. Bardzo dobre zakończenie, które strasznie mi się spodobało. Świetna rola Janusza Gajosa (naprawdę pasuje do roli którą grał, widać że jest uzdolniony i potrafi zagrać wszystko). "Klasykowe" teksty Lindy ("Co jest? Koncert życzeń?"). Zdecydowanie polecam i radzę obejrzeć tym, którzy się nasłuchali o starości tego filmu i jego bezsensownych k_____.

Psy 2 to już nie to samo i radzę sobie podarować. To tak jakby chcieli nakręcić hollywoodzki film bez budżetu i tarantinowski film bez talentu Tarantino. Wystarczy, że obejrzycie sam początek, który jest naprawdę dobry i dla niektórych kultowy. Dalej nie macie się co zagłębiać.

Edytowano Grudzień 5, 2009 przez noniewiem

[adrian_te]

Dla mnie film kultowy. Aż się dziwię że tak mało postów do tej pory. Świetnie udało się przybliżyć klimat przełomu lat 80 i 90 w Polsce. Oczywiście fantastyczne aktorstwo nie tylko Lindy, ale i Kondrata, Linde - Lubaszenki itd. No i kultowe sceny, jak z wynoszeniem pijanego SBeka oraz cała masa cytatów, które na pewno większość zna, a młodsi może nawet nie wiedzą skąd one pochodzą. Co do bluzgów to wcale nie jest ich znowu tak dużo Tym co nie wierzę proponuję oglądnąć jeszcze raz i porównać ze współczesnym filmem tego typu. Jeśli chodzi o polskie filmy to w dalszym ciągu ścisła czołówka. 9/10

[Baroso]

Jeden z lepszych polskich filmów, jakie miałem zobaczyć do tej pory.

Wspaniała rola Lindy, Gajos nie gorszy chociaż dość śmiesznie wyglądał w tej "szerokiej" marynarce. Te "k****",jak już wspominaliście, nadawały specjalny klimat, mi to nie przeszkadzało, w niektórych momentach potrafiło nieźle rozśmieszyć -

pod koniec filmu Linda z kałachem w rękach i to sławne - Wy****dalać!

Jeden fragment filmu mi się szczególnie podobał-

Ten, w którym mieli sprzątnąć pewnego gościa z mieszkania na piętrze. Zero organizacji, przygotowania, porozumienia(Olaf poszedł po hamburgera a Linda zadzwonić, kiedy to Gajos z kumplem rozwalili połowę ich ekipy. "ale o to chodzi, że nie mogłem się dodzwoonić...)Albo Pazura"Ja nigdy do nikogo nie strzelaaałem" - chciał udać akcent Lindy

Cała ta akcja była moim zdaniem najlepsza z całego filmu.

[Tomoslav]

Kawał nawet nie klasyki, a opoki polskiego kina. Teksty które zna każdy (no, prawie każdy), kultowa kontrowersyjna scena z "Jankiem Wiśniewskim". Umówmy się - takiego kina nad Wisłą nie mógł zaserwować nam nikt lepiej niż Pasikowski.

[Neo42]

A "Psy 3.W imię zasad" warto obejrzeć czy nie?