Sporty zimowe

[Mrbolcio]

Miło widzieć Andersa Jacobsena w takiej dobrej dyspozycji.Bardzo lubię tego skoczka i mam nadzieje,że jego skoki nie byli przypadkowe i pokarze na co go stać w konkursie.Forma Polaków widać,że pomału zwyżkuje i te skoki są w miarę przyzwoite.

Fajne skoki pokazał Dawid Kubacki widać,że ma moc w nogach.Jedynie Janek Ziobro prezentuje fatalną wręcz formę i Kruczek postanowił go odesłać do Kraju.Zastąpić ma go Bartłomiej Kłusek,który dobrze spisuje sie w pucharze kontynentalnym.

Edytowano Styczeń 1, 2015 przez Mrbolcio

[grz]

Kubacki zawsze wysoko wychodzi z progu, a później nagle spada. Wątpię, że dziś dobrze zaprezentuje się w Ga-Pa.

Może Kłusek pokaże coś więcej, bo oprócz Stocha i Żyły nie ma co liczyć na dobre wyniki.

Coś czuję, że dziś wygra Stoch

Zaskoczyl mnie Jacobsen. Dawno nie miał tak dobrego wyniku.

[Ex95]

@Mrbolcio: Odnoszę wrażenie, że Kubackiemu po prostu udało się wykorzystać mocny podmuch pod narty. Dzisiaj, podobnie jak przedmówca, nie spodziewałbym się po nim szczególnie dobrego skakania w konkursie.

Jacobsen to jedna wielka niewiadoma, ale mam nadzieję że będzie dalej pokazywał klasę, bo lubię tego zawodnika... I nawet mam jego autograf

[Mrbolcio]

@Ex95:Zgadza się, ma mocne odbicie i jak by to tylko umiał połączyć w pełni, warunki z odbiciem to by nie był na tej pozycji jakie zajmuje w obecnej chwili.

[grz]

up: Od kilku lat wszyscy mówią, że Kubacki to wielki talent. W coś tym musi być, ale na razie wyniki mówią coś innego.

Ile to razy jak patrzę na jego skoki, to zastanawiam się czy pobije rekord skoczni, a tu nagle szybko ląduje,

Brakuje mi nowych zawodników w kadrze.

[Wysokiandrzej]

Matko... Ludzie naprawdę od Stocha wymagają tego żeby zaczął zwyciężać (opinia jest wykorzystywana tylko dzięki jednemu konkursowi w którym uczestniczył). Komentarze typu: Dno, patałachy i wyłączam są na wszędzie. Wiem powinno się to zlewać, ale nerwy mnie biorą przy czytaniu takich wpisów. Od Kamila na tą chwilę nie powinno się wymagać zbyt wiele (nasz sport narodowy: Dmuchanie balonika to norma). Przyjdą lepsze wyniki i lepsze skoki i tego jestem absolutnie pewny. Pierwsze seria świetna. Żyła żeby skok poprawił i żeby przestał tego garba robić, bo to jest irytujące ...

[8azyliszek]

@UP

No bo rozbudził nasze nadzieje pierwszymi skokami. Gdyby wtedy skakał jak dziś, to nikt nie miałby do niego pretensji. Ale po Obersdorfie liczyliśmy na więcej. Dlatego szkoda, że dziś w Ga-Pa był dopiero 15. Może w Inssbrucku będzie lepiej. Amman prawie wygrał, bo miał fenomenalny 1 skok. Ale Jakobsen był równiejszy i gratuluję mu zwycięstwa.

[Ex95]

Bardzo interesujący noworoczny konkurs, nie zawiodłem się. Zgodnie z moimi cichymi oczekiwaniami Jacobsen pokazał klasę i w tym momencie należy go włączyć do grona zawodników liczących się w TCS. Poza tym bez większych zaskoczeń - faworyci, których typowałem kilka postów wyżej doskonale sobie radzą (poza Bardalem i Freundem, od których oczekiwałem znacznie więcej). Zapowiada się zacięta walka o czołowe lokaty i przede wszystkim o zwycięstwo. W tej chwili to Prevc wydaje mi się głównym faworytem. Skacze równo, dobrze i nie zdarzają mu się nawet najmniejsze wpadki. Dwa trzecie miejsca w Oberstdorfie i Ga-Pa pozwoliło mu nadrobić sporo punktów do Austriaków, dzięki czemu (i temu, że różnice w czołówce są naprawdę minimalne) rywalizacja staje się coraz bardziej interesująca. Mam szczerą nadzieję, że to Peter zwycięży - wystarczająco długo był w cieniu innych z Kamilem Stochem na czele, zasłużył na chwile własnej chwały Szkoda Ammana, gdyby nie ten upadek na pewno byłby w czołówce i walczył o zwycięstwo z Prevcem i spółką, a tak... No cóż, mimo wszystko wielki szacunek za to że się nie poddał i zdaje się jest głodny sukcesów.

Jeśli chodzi o Polaków: W końcu mogę to napisać - jest dobrze. Kamil powoli odbudowuje formę po kontuzji i mimo że Polacy jak to Polacy dmuchali już balonik po Oberstdorfie, uważam 15. pozycję za bardzo dobrą na tę chwilę. Żyła przyzwoicie, myślę że on jeszcze ma rezerwy które pokaże w tym sezonie, plasując się na dobrej lokacie w czołowej dziesiątce. Ogólnie konkurs na plus, w końcu widać jakiś progres. Może niewielki, ale zawsze lepiej iść do przodu niż stać w miejscu.

[RIP]

Wyrzuciłem w celu porządkowym kilka postów. Przypominam, że ten temat służy do dyskusji/wymiany odczuć i opinii o danym wydarzeniu sportowym. Jednolinijkowcem w stylu "Żyła skoczył 136 metrów na treningu" nie wnosicie od siebie nic do dyskusji i takie posty będą usuwane. Wyprzedzając jakieś wątpliwości post Exa jako wyjaśnienie wątpliwości Glocka stanowi część dyskusji i dlatego został.

[Wysokiandrzej]

"No bo rozbudził nasze nadzieje pierwszymi skokami." - Zapomniałem, że u nas dyscypliną narodową jest szybki zachwyt i pompowanie balonika. Pamiętaj, że Stoch wraca po OPERACJI. Co mnie obchodzi jego czwarte miejsce (owszem mistrzostwo świata), skoro pojechał na totalnej świeżości? Skoczył tak, bo nikt też nie spodziewał się po nim, że takie miejsce będzie mieć + właśnie brak tej presji początkowej. Media są od tego by kłapać językiem więc zaczęli nakręcać ludzi w stylu: ''A Stoch teraz będzie wygrywać konkursy gładko'' Musi odrobić straty ze skokami cierpliwe. Ma bardzo mało oficjalnych skoków w tym sezonie (podajże szesnaście), więc niech spokojnie trenuje. Poza tym Stoch aż tak dobrze nie radził sobie w T4S. Czwarte miejsce ostatnio to było jego podajże najlepsze miejsce....

[Glockens]

Na TCS chyba pojechał aby łapać rytm na MŚ w Falun, bo raczej nie żeby wygrywać. Niech się utrzyma w top10 i będzie dobrze. Po cichu liczyłem, że może to wygrać, ale nie oczekiwałem tego po nim. Jest świeżo po operacji, więc jeszcze trochę trzeba czekać. Coś czuję, że w pełni do formy wróci na konkursy w Wiśle i Zakopanem, podobnie jak reszta (chociaż zamiast do pełni formy, to do jakiejś optymalnej). Żyła skacze po swojemu, przyzwoicie, ale bez rewelacji. Pamiętam jak skakał świetnie w 2013 roku, więc to nie jest zawodnik, którego powinna zadowalać druga dziesiątka. Jest w stanie do top10 się wbić, musi tylko poprawić swoje błędy.

Kot na serio skacze tak słabo, że nawet Murańka ma miejsce, a on nie? ;/

Jacobsen brawo, w końcu wraca, mam nadzieję, że na dłużej. Świetny zawodnik. Też podzielam opinie, że Prevc wygra TCS. Kraft i Hayboeck nie mają jednej ważnej cechy - doświadczenia. Owszem, skakali wcześniej, ale nie na takim poziomie. To Prevc zajął rok temu drugie miejsce i zgarnął dwa medale olimpijskie. Skacze obok Ammanna najrówniej w całej stawce, jednak jako Szwajcar miał upadek w Oberstdorfie i szans nie ma, dlatego to Peter jest moim faworytem. Niech w końcu wygra ktoś spoza Austrii, bo 7 lat to za dużo.

[Gość michaszenko]

Wystartowało Tour de Ski!

Dzisiaj odbył się trzykilometrowy prolog w Oberstdorfie. Justyna zajęła dziesiąte miejsce, wynik byłby na pewno o wiele lepszy gdyby nie słaby ostatni zjazd. Nie jest jednak źle, widać znaczną poprawę formy. Mimo straty 20 sekund do Marit, do drugiej Weng straciła już ich tylko 10. Trzecia była Ragnhild Haga a więc podium znów norweskie (a nawet trochę dalej, bo na czwartej pozycji skończyła Therese.)

Pomijając przyzwoity start Justyny bardzo cieszy mnie drugie miejscie Heidi Weng, której mocno kibicuje i jest taką moją nadzieją biegów.

Jutro klasyk a więc koronna konkurencja Kowalczyk. Myślę, że podium jest w zasięgu.

[Ex95]

Pary Polaków na konkurs w Innsbrucku:

Stoch - Wenig. Nie boję się ani trochę o awans Kamila, powinien sobie spokojnie z młodym Niemcem poradzić.

Żyła - Ito. Piter co prawda nie będzie miał łatwego zadania, ale Ito jest daleki od swojej optymalnej formy, więc myślę że przy odrobinie szczęścia Polak sobie poradzi.

Zniszczoł - Forfang. Norweg skacze dobrze i wydaje się być w dobrej formie. Zniszczołowi niewiele zabrakło do zmieszczenia się w top30 w Oberstsorfie, ale wydaje mi się że teraz może mu zabraknąć trochę więcej. Obawiam się, że Forfang może okazać się zbyt mocnym rywalem.

Kubacki - Fannemel. No cóż...

Dobre skoki w dzisiejszych kwalifikacjach oddali Żyła i Stoch, o ile Piotrek się nie spali w zawodach i nie zawali drugiego skoku jak ostatnio ma w zwyczaju, będzie dobrze. Kwestia awansu do drugiej serii któregokolwiek z pozostałych biało-czerwonych jest mocno dyskusyjna. Osobiście bym się na to nie napalał, ale wolałbym się oczywiście mylić.

Ogólnie quali bez zaskoczeń, może poza słabszym skokiem Prevca, mojego osobistego faworyta do wiktorii w 63. TCS. Mam nadzieję, że to tylko wpadka i że pokaże Austriakom, że ósmy raz pod rząd tego turnieju nie uda im się wygrać.

Edytowano Styczeń 3, 2015 przez Ex95

[Glockens]

Stoch łatwe zadanie, Żyła ma szanse, nawet dosyć duże. Kubackiego można już pożegnać, bo nawet jak w Ga-Pa Wank zepsuł skok to Kubacki pokazał, że można jeszcze bardziej zepsuć. Zniszczoł skoku nie zepsuje, odda na tym swoim poziomie, ale Forfang to jednak trudny rywal i optymalna forma Zniszczoła to za mało.

[krzys242]

Matko... Ludzie naprawdę od Stocha wymagają tego żeby zaczął zwyciężać (opinia jest wykorzystywana tylko dzięki jednemu konkursowi w którym uczestniczył). Komentarze typu: Dno, patałachy i wyłączam są na wszędzie. Wiem powinno się to zlewać, ale nerwy mnie biorą przy czytaniu takich wpisów. Od Kamila na tą chwilę nie powinno się wymagać zbyt wiele (nasz sport narodowy: Dmuchanie balonika to norma). Przyjdą lepsze wyniki i lepsze skoki i tego jestem absolutnie pewny. Pierwsze seria świetna. Żyła żeby skok poprawił i żeby przestał tego garba robić, bo to jest irytujące ...

Zgadzam się z tobą w 100%. Stoch na razie musi oddać kilkanaście skoków żeby powrócić do pełni sił. W tej chwili nie powinien tak dużo ryzykować ze swoimi skokami bo narazi się na odnowienie kontuzji. W tej chwili uważam że sukcesem Kamila będzie miejsce w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej. Kamil jest zbyt doświadczonym zawodnikiem i sam wie na co go stać, poczekajmy jakiś czas a na pewno nadejdą lepsze skoki i będzie utrzymywał równą formę.

Co do dzisiejszego konkursu wszystko już zostało powiedziane kto jakie ma szanse.

[Wysokiandrzej]

Ja akurat jestem pełen optymizmu przed konkursem (!). Uważam, że Stoch i Żyła spokojnie do drugiej serii awansują. Zniszczoł ma duże szansę znaleźć się w piątce przegranych, bo widać, że chłopak zaczyna skakać na agresji (z każdego skoku jest wściekły) i Kubacki dla którego ta skoczna powinna być idealna. Owszem Kubacki trafił fatalnie, ale jak trafi na warunki to powinien być promyk nadziei, bo wyjście z progu ma fantastyczne tylko nie potrafi tego wykorzystać.

[8azyliszek]

Kurczę na samym początku biegu na 10 km Justyna nieźle nadgoniła wychodząc na 4 pozycję. Potem osłabła i dawała się trochę wyprzedzać Estberg i Taniginie, ale potem odzyskała 4 pozycję. Szkoda, że na koniec i Nilssen i Fessel wzięły ją i sie skończyło na 6 miejscu. Niestety - pierwsze 3 Norweżki w ogole miały za dużą przewagę i były nie do dogonienia. Zresztą w tej formie, nawet ze startu wspólnego, Kowalczyk chyba nie dała by rady utrzymać ich tempa. Straciła przecież ponad 2 minuty. No cóż, nic nie zrobisz.

Bieg interesujący, znowu ciekawe upadki. Zwłaszcza ta Szwedka która najpierw się nie wyrobiła na zakręcie, a potem jeszcze została podcięta przez Włoszkę. Nyshtad też nie dała rady.

[Gość michaszenko]

Drugi etap Tour de Ski i oczywiście dalsza dominacja Norweżek. Justyna startując z dziesiątej pozycji skończyła szósta chociaż przez większość dystansu plasowała się na czwartym miejscu. Fajnie, że znów drugie miejsce dla Weng. Podium uzupełniły pierwsza Marit i trzecia Therese.

[Ex95]

Ja akurat jestem pełen optymizmu przed konkursem (!). Uważam, że Stoch i Żyła spokojnie do drugiej serii awansują. Zniszczoł ma duże szansę znaleźć się w piątce przegranych, bo widać, że chłopak zaczyna skakać na agresji (z każdego skoku jest wściekły) i Kubacki dla którego ta skoczna powinna być idealna. Owszem Kubacki trafił fatalnie, ale jak trafi na warunki to powinien być promyk nadziei, bo wyjście z progu ma fantastyczne tylko nie potrafi tego wykorzystać.

Stoch i Żyła owszem, powinni sobie poradzić, o czym pisałem w moim poprzednim poście. Jeśli chodzi o Zniszczoła, nie podzielam Twojego optymizmu. Musiałby mieć naprawdę sporo szczęścia do warunków, a Forfang, który skacze równo i dobrze, musiałby może nie zawalić, ale na pewno skoczyć poniżej swoich sporych możliwości. Jeśli chodzi o Kubackiego, ten już dawno powinien wrócić do kraju. Nigdy nie był skoczkiem wybitnym, ale na pewno stać go na punktowanie w każdym konkursie, czego na razie w TCS jakoś nie pokazuje. W wywiadach ciągle mówi to samo i co z tego że to mądre słowa, skoro nie mają przełożenia na skoczni. W tym sezonie nasza kadra zrobiła zdecydowany krok do tyłu i jakoś nie wierzę, że do Zakopanego, gdzie będzie kolejna drużynówka, wyrobimy się z jako taką formą - pewnie skończy się jak na początku sezonu w drużynówce w Klingenthal. Wydaje mi się, że okres przygotowawczy został źle przepracowany i teraz zbieramy tego plon. Ale oczywiście ani Kruczek, ani Tajner się do tego publicznie nie przyznają...

[Wysokiandrzej]

Na wszelki wypadek teraz to napiszę, bo nie wiadomo czy druga seria się odbędzie. KAPITALNE ZAWODY. Kraft zniszczył system i chyba można to powiedzieć, że jest poza zasięgiem wszystkich w tym momencie. Wiatr pomagał kilku zawodnikom, ale niech pomaga! bo dużo się dzieje. 4 polaków w drugiej serii (jak się odbędzie). Szaleństwo Dawno tak dobrze skaczących podopiecznych Kruczka nie widziałem. Małe kroczki, ale widać poprawę. Stocha powrót przynosi powolne efekty. Żyła mimo garbika ma mocne odbicie i to nadrabia. Super! Oby tak dalej.

[8azyliszek]

Kraft jednak drugi, Freitag go przeskoczył w dobrym stylu. Szkoda drugiego skoku Żyły, który znowu był znacznie gorszy niż pierwszy. Aż się przypominają czasy Małysza i śpiewka o dwóch równych skokach. Hayboeck został jednak za wysoko oceniony bo podparł się po lądowaniu na tym 138 metrze. A przez to Stoch skończył miejsce niżej - na 7. Mam nadzieję, że w Bisofshofen pójdzie mu jeszcze lepiej.

[Ex95]

Bergisel, podobnie jak rok temu, przyniosła kilka niespodzianek. W końcu mogę to szczerze napisać - bardzo dobry konkurs w wykonaniu Polaków! Stoch znakomicie, widać że mimo odczuwalnych na pewno jeszcze skutków kontuzji może cały czas utrzymywać kontakt z czołówką. Żyła całkiem nieźle, ale niestety moje obawy dotyczące jego tendencji do psucia drugich skoków się sprawdziły. Zniszczoł pierwszy skok dobry, drugi zepsuty. Jeśli się ustabilizują, będzie dobrze. Kubacki zaprezentował swój poziom, a więc po prostu zdobył punkty i to cieszy. Jest progres i chyba w końcu chłopaki się przełamali. Nie jest już źle, a może być jeszcze lepiej, o ile Piotrek zacznie oddawać dwa równe skoki, a Kamil wróci do swojej najwyższej dyspozycji. Na razie trzeba się cieszyć z pierwszego naprawdę udanego konkursu PŚ Polaków w tym sezonie.

Jeśli chodzi o czołówkę: Po konkursie w Ga-Pa przewidywałem, że Prevc będzie dalej stabilnie utrzymywał bardzo wysoką formę i ostatecznie pokona Austriaków, ale wygląda na to, że Kraft jest na tę chwilę najmocniejszy. Nowy rekord skoczni (rekord Hayboecka nie powinien zostać uznany, bo skok podparł), kolejne podium i co najważniejsze, coraz większa przewaga nad rywalami sprawiają, że chyba jest już pozamiatane i o ile nie spali się w najważniejszym momencie, powinien wygrać Turniej. Co prawda typowałem dwóch Austriaków do miejsc w czołówce, ale wcześniej byłem niemal pewien, że TCS wygra ktoś bardziej doświadczony - Prevc, Amman, Bardal, Freund, może Kasai. Okazuje się jednak, że (najprawdopodobniej) młodość znowu wygra w konfrontacji z doświadczeniem i będziemy mieli ósmy raz pod rząd austriacki triumf... Może za rok uda się przełamać tę klątwę?

[dzidziusio]

http://sport.wp.pl/k...,wiadomosc.html - kolejny nowy rekord ustanowiony przez legendarnego czeskiego zawodnika. Ciekawe ile jeszcze rekordów pobije. Wiek konkretny a forma wciąż bardzo dobra. Edytowano Styczeń 4, 2015 przez dzidziusio

[Wysokiandrzej]

5 polaków zobaczymy w konkursie jutrzejszym. Szkoda, że Zniszczoł awansował w taki sposób, a nie w ''sportowy'' Szkoda Ito i mam nadzieje, że jemu i amerykańskiemu skoczkowi nic się poważnego nie stanie. Świetnie Żyła. Piotrek mnie coraz pozytywniej zaskakuje i daje mu naprawdę duże szansę w jutrzejszym konkursie na dobry wynik (chyba, że znów będzie eksperymentował). Kubacki zaskakująco poradził sobie w dobrze w złych warunkach, a Stoch wiadomo - uczy się na nowo i odzyskuje tą ''mistrzowską formę''

[Glockens]

Zniszczoł i Kłusek mają małe szanse. Może jako lucky-loser bo jedynie Ammann zdecydował się nie skakać w kwalifikacjach, ale Jacobsen i Kraft łatwymi rywalami nie są. Kubacki ma takie 50:50, bo Vasiliev potrafi zepsuć skok, podobnie zresztą jak Dawid. Może mu się uda, jak skoczy dobrze to powinno dać mu to awans. Stoch i Żyła myślę, że bez problemów, bo choć Kraus anonimowym zawodnikiem nie jest to wątpię aby był w stanie zagrozić Kamilowi. A nawet jakby miał przegrać to wątpię by nie znalazł się wśród lucky-loserów. Żyła łapie tą formę. Jeśli chodzi o ten sezon to myślę, że to on powinien prowadzić kadrę jako najlepszy zawodnik. Stoch jest absolutnym liderem ze względu na poprzednie sezony, ale to Piotrka stać teraz na więcej. Jeśli tylko skakałby równo to miejsca w pierwszej dziesiątce byłyby normą. Kamil jest jednym z najlepszych skoczków, ale nie można po nim oczekiwać teraz tak wiele, w przeciwieństwie właśnie do Piotra, który właśnie powinien dźwigać ten ciężar razem z nim, a nie tylko lekko mu pomagać. Oby jak najszybciej ustabilizował skoki.