Skocz do zawartości

Sporty zimowe


Turambar

Polecane posty

Brawo dla naszych skoczków którzy potwierdzili że zdobyty brązowy medal na MŚ nie był przypadkiem. Znowu jako drużyna zajęli 3 miejsce. Wszyscy nasi reprezentanci oddali dobre skoki i to zaowocowało dobrym końcowym wynikiem.

Dobra postawa Kota który dorównuje Stochowi, jeszcze kilka poprawek i będziemy mieć dwóch znakomitych skoczków.

Co do Kowalczyk to piękne i spokojne zwycięstwo, takie do którego zdążyliśmy się przyzwyczaić. Fakt szkoda tych mistrzostw ale to już za nami. Teraz liczy się obecna forma i najbliższe starty.

Edytowano przez krzys242
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pięknie :)

Kamil Stoch po raz kolejny pokazał klasę. Dziś wygrał zawody w Kuopio (FIN). Po pierwszej serii prowadził zdecydowanie dzięki rewelacyjnemu skokowi na odległość 135m, a w drugiej tylko dopełnił formalności.

Brawo!

Jeżeli tak dobrze będzie do końca sezonu, to jest szansa na 3. miejsce w generalce. Do Severina Freunda traci zaledwie 72 punkty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę szkoda, że Kamil formę łapie na koniec sezonu, rok temu było to samo o ile pamiętam. Znaczy w kontekście igrzysk w Soczi to może cieszyć, ale w kontekście walki o PŚ tak średnio. Teraz wygra Schili, który końcówkę ma jak na siebie słaba, ale wcześniej nabił punktów wystarczająco.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak będzie u Stocha z tym wytrzymywaniem presji. Kilka razy nerwy go już zjadły i przegrywał konkursy, które powinien kończyć co najmniej na podium. Z drugiej strony zdobył tytuł Mistrza Świata i dzisiaj odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie. Na pewno z psychiką jest u niego coraz lepiej. Może uda mu się przyzwyczaić do zwyciężania. Było przecież 4 miejsce na TCS, dwa medale na MŚ, jest szansa na podium w generalce. Co się dzisiaj stało z Kotem? Zawsze można było na niego liczyć. Kwalifikacje udane, a konkurs bardzo słaby, jeden z gorszych w sezonie. Przynajmniej Żyła i Kubacki regularnie punktują już w PŚ. Nie do pomyślenia jeszcze parę lat temu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo dla Kamila. Nie spodziewałem się tak pewnego zwycięstwa. Znokautował wręcz swoich rywali. Szkoda, że nie skakał tak przez cały sezon. Na minus zaskoczył mnie skok Kota. Zawsze był pewniakiem w naszej kadrze, a tu zdarzył się taki wypadek przy pracy.

Brawa dla Schlierenzauera. Skoczek ten jest niesamoiwty

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się dzisiaj stało z Kotem? Zawsze można było na niego liczyć. Kwalifikacje udane, a konkurs bardzo słaby, jeden z gorszych w sezonie.

Myślę, że warunki nie były najlepsze. Kofler, skaczący po Kocie miał tylko -2 punkty od noty. To by oznaczało, że w ich okolicach wiatr nieco kręcił. Zresztą było to widać na grafikach przez cały konkurs - wyraźnie tam powiewało z boku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie gratulacje dla Kamila Stocha, piękne zwycięstwo i wielka forma. Szkoda że sezon zbliża ku końcowi,

ma jeszcze szansę na 3 miejsce w generalce ale musiałby do końca równo skakać.

Słaby skok Kota no ale cóż nie zawsze się udaje,raz jesteś na górze, a raz na dole.Zależy od formy dnia a wczoraj Kot po prostu nie miał swojego dnia.

Edytowano przez krzys242
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj odbyły się kwalifikacje do dzisiejszego konkursu indywidualnego w norweskim Trondheim. Polacy wypadli jak zwykle bardzo dobrze, ba - nawet co niektórzy świetnie. Nasz złotousty skoczek - Piotr Żyła zwyciężył w kwalifikacjach oddając skok na odległość 140 metrów, który był jedynie o metr krótszy od rekordu obiektu ustanowionego przez Daikiego Ito. Tuż za Polakiem znaleźli się Norweg Stjernen i Peter Prevc ze Słowenii. Reszta naszych reprezentantów również spisała się zadowalająco - Dawid Kubacki uzyskał 136 metrów, co dało mu 6. miejsce. Pół metra dalej lądował Maciej Kot (9. miejsce), na 131. metrze wylądował Stefan Hula (14. miejsce). Jedynie słabszy skok oddał Krzysztof Miętus - "tylko" 125, 5 metra i 35. lokata. Kamil Stoch odpuścił sobie ten skok, który byłby dla mnie tylko próbą treningową.

Z zawodników, którzy lokują się w czołowej dziesiątce Pucharu Świata, najlepsze skoki oddali Niemcy - Richard Freitag (137,5 m.) oraz Michael Neumayer, który osiągnął odległość o 50 centymetrów bliższą od swojego rodaka.

Żałuję, że do konkursu nie udało się wskoczyć sympatycznemu (zamieniłem z nim podczas LGP w Wiśle dwa słowa przy rozdawaniu autografów i to po polsku!) Bułgarowi - Władimiriowi Zografskiemu.

Największą motywację do odniesienia sukcesu na Granasen niewątpliwie będzie miał Anders Bardal, dla którego będzie to prawie domowy konkurs, gdyż on sam urodził się niedaleko Trondheim i na co dzień trenuje na tym obiekcie.

Na co możemy liczyć dzisiaj w głównym konkursie? Z pewnością na podtrzymanie wysokiej formy Kamila i dostania się na pudło, udokumentowania dwoma dobrymi skokami wczorajszych wysokich lokat przez Kota i Żyłę (gdyby choć jeden z nich znów znalazł się w 10 dziś to byłoby dobrze, dwóch to już rewelacja). Kubacki - niech zdobędzie jakieś punktu i może wskoczy do 20. Hula oraz Miętus niech nie zawalają swoich pierwszych skoków.

Dziś Trondheim, w niedzielę Holmenkollen, a w następny weekend wielki finał na Letalnicy. I znów żegnać się z Pucharem Świata będziemy wraz z tą niesamowitą melodią -> http://www.youtube.com/watch?v=XSZ9Euf0jeg.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miał typować pierwszą trójkę, to wyglądałoby to tak:

1. Kamil Stoch - w ostatnich tygodniach nieprawdopodobnie się odblokował i lata totalnie bez strachu i presji. Żeby tylko warunki były równe dla wszystkich.

2. Anders Bardal - zawsze groźny, szczególnie na swojej domowej skoczni. Przed rokiem w Mistrzostwach Norwegii właśnie na tym obiekcie odleciał na 146 metr! Jednak z racji rangi zawodów jest to rekord nieoficjalny.

3. Gregor Schlierenzauer - sporo osób już postawiło na nim "kreskę". Faktycznie, psychika Grzesia nie jest jego najmocniejszą stroną, ale zawsze po kryzysie przychodzi konkurs, w którym zawodnik przełamuje bariery siedzące głęboko w głowie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trafiłem z drugim i trzecim miejscem na podium, ale najważniejsze obstawiłem doskonale. chytry.gif Fantastyczny konkurs, wiele dalekich lotów i czekanie, kto pokona Ito. No i w końcu Kamil wypalił 140 metrów i było pozamiatane. Szkoda, że Kranjec spadł z podium, ale i tak należą mu się brawa. Ostatnio wydawało się, że nie jest już w stanie daleko szybować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil potwierdził znakomitą formę i udowodnił, że zwycięstwo w Predazzo nie było królikiem z kapelusza ;) Poprawny skok w pierwszej serii i dzięki wysokim notom za styl oraz dość wysokiej bonifikacie za wiatr i w rezultacie trzecie miejsce. W drugiej próbie, rozłożył rywali na łopatki, choć po niesamowitym skoku Daikiego Ito obawiałem się trochę czy wytrzyma presję i uda mu się odlecieć na tyle, aby wyprzedzić Japończyka. Na szczęście się udało i dzięki temu Polak awansował na 3. pozycję w klasyfikacji generalnej PŚ kosztem Bardala i Freunda, którzy zaliczyli słabe występy na Granasen.

Reszta Polaków tak pół na pół - cieszy to, że aż 5 naszych rodaków znalazło się w czołowej "30" i świetny skok Piotrka Żyły w II serii oraz wynikający z tego awans o 1 pozycję na 9. lokatę. Dobrze spisał się również Kubacki - 16. pozycja. Zawiódł znów Maciek Kot, któremu po raz kolejny zupełnie nie wyszedł drugi skok - tylko 126, 5 metra, a stać go na znacznie więcej. Stefan Hula 28. miejsce - wpadły na jego skromne konto kolejne 3 punkty w generalce. Po skoku Miętusa mówiłem do brata, że na koniec konkursu Polska będzie alfą i omegą, początkiem i końcem i tak się właśnie stało. Krzysiek Miętus zajął ostatnią, 50. pozycję po bardzo słabym skoku i tyle w tym temacie.

Jeszcze dwa fakty, które utkwiły mi w pamięci: Po pierwsze - 40-letni Noriaki Kasai czyli stary człowiek, a może i nadal chce. Oraz fatalna postawa Koflera, który jeszcze na początku sezonu był najlepszym spośród Austriaków.

W niedzielę zawody w Kolebce narciarstwa czyli Oslo. Będzie Król i Królowa, więc należy pokazać się z jak najlepszej strony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BRAWO!!!

Znakomity Kamil po raz drugi z rzędu wygrał konkurs. Fenomenalny skok drugi który dał zwycięstwo i awans na 3 miejsce w klasyfikacji generalnej. Bardzo dobry konkurs, dalekie loty aż miło było oglądać. Stoch ma jeszcze szansę zając 2 miejsce w klasyfikacji generalnej, przy jego znakomitej formie jest to realne. Czekam na kolejne konkursy. Jeszcze raz duże BRAWA.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście się udało i dzięki temu Polak awansował na 3. pozycję w klasyfikacji generalnej PŚ kosztem Bardala i Freunda, którzy zaliczyli słabe występy na Granasen.

Raczej Jacobsena i Freunda. Bardal wciąż utrzymuje się na drugiej pozycji, ale jak Kamil będzie tak dalej skakał, to jego pozycja jest mocno zagrożona. Mam nadzieję, że nie zamierza poprzestać na tym i w kolejnych konkursach również znajdzie się wysoko. Trochę żal, że tak długo wchodził w sezon. Zabrakło niewiele do podium TCS, ale jest złoto MŚ, szykuje się podium w generalce. Życiowy sezon, miejmy nadzieję, że nie poprzestanie na tym, bo już za rok Igrzyska w Soczi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tfu, racja. Jacobsena :) I w sumie żałuję jeszcze, że zrezygnowano z Turnieju Skandynawskiego, bo po tak dobrych występach w Kuopio i Trondheim oraz w sumie niezłym w Lahti, Kamil mógłby prowadzić w tym turnieju i może nawet go wygrać, jeśli znów udowodniłby klasę, tym razem w Oslo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo dla Stocha.

Nie było to tak pewne zwycięstwo jak w ostatnim konkursie, ale Stoch pokazał klasę. Skoczył dwa dobre skoki oraz wytrzymał presję. Można teraz załować, że sezon się już kończy. Cieszy postawa pozostałych naszych skoczków. Bardzo słabo prezentują się Austriacy.

Oczywiście zapomniałem napisać, że Stoch awansował na podium klasyfikacji. Liczę że spokojnie je zachowa, a może zaatakuje drugie miejsce

Edytowano przez gr86
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem sobie powtórkę na Eurosporcie i słuchałem angielskiego komentarza. Naprawdę chyba jeszcze nie śmiałem się tak bardzo oglądając naszych sportowców. Tylko tym razem nie był to śmiech przez łzy, ale ten pozytywny, radosny. Udało się stworzyć całkiem ciekawą ekipę. Stoch czyli lider potrafiący seryjnie wygrywać. Kot, ambitny młodziak, który regularnie punktuje w Pucharze Świata i wciąż mu mało. Żyła przed tym sezonem był nikim, a wystarczył jeden wywiad "garbik, fajeczka" i stał się jednym z bohaterów, w dodatku pokazuje, że może być regularnie w dziesiątce. Wreszcie Kubacki, który już udowodnił, że ma możliwości żeby daleko skoczyć.

Z przyjemnością słuchało się angielskiego komentarza szczególnie jak "Żyla has taken scalp from Severin Freund". Nie wiem czy kariera Piotra nie jest nawet bardziej zaskakująca od występów Stocha w tym sezonie.

PS Zapomniałbym wspomnieć o kibicach. Było tyle Polaków, że zastanawiałem się czy Zakopane nie przeniosło się do Trondheim. Realizator w kółko pokazywał polskie flagi. W pewnym momencie (po zwycięstwie Stocha) nawet była jakaś gwardia narodowa. 7 kibiców stanęło w rzędzie i zaczęło machać biało-czerwonymi chorągwiami.

Edytowano przez FaceDancer
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo dla Piotra Żyły!!!!

Życiowy sukces dla naszego skoczka. Coś fantastycznego. Oglądałem całą I serię i końcówkę drugiej. Szkoda skoku Stocha. Chyba niepotrzebnie trener obniżył belkę, ale i tak umocnił się na podium PŚ. Brawo również dla naszej pozostałej dwójki skoczków. Takie zawody aż chce się oglądać. Szkoda że sezon się kończy smile_prosty2.gif

Ciekawe jak Żyła będzie komentował swój sukces- znając jego wypowiedzi na pewno będzie ciekawie

Edytowano przez gr86
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda skoku Stocha. Chyba niepotrzebnie trener obniżył belkę, ale i tak umocnił się na podium PŚ.

Czy ja wiem. To raczej głównie wina błędu Stocha, niż obniżonej belki. Już od wyjścia z progu ten skok wyglądał niemrawo. Nie było tego niczym niezmąconego lotu, który Stoch prezentuje w najlepszych próbach.

Zresztą nieważne, najważniejsza jest wygrana Żyły. Ciekawe co za zaklęcia stoją za dzisiejszym sukcesem? I z kim się założył o wiadomo-co, że wygra? ;)

W pierwszej trzydziestce PŚ mamy trzech zawodników, dwóch dalszych w bezpośrednim zapleczu. Średniej ich wieku nie liczyłem, ale jest to coś koło 23 lat... Jest nieźle, a Kot wygląda, jakby w następnym sezonie mógł osiągnąć pierwszą dziesiątkę PŚ. No i jemu tak wcale wiele też nie brakuje do wygrywania konkursów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba niepotrzebnie trener obniżył belkę,

Zgadzam się, zabrakło tych kilku metrów, a belka nie zrekompensowała odległości, ale Jacobsen i Freund za Kamilem więc jest dobrze. Co do naszego "Wiewióra" smile_prosty.gif po prostu rewelacja. Z konkursu na konkurs idzie mu coraz lepiej. Pierwsze podium i od razu zwycięstwo. Myślałem, że wygrał "normalnie", a tu taka niespodzianka i ex aequo smile_prosty.gif Super sprawa, a przed nami jeszcze dwa indywidualne konkursy w Planicy. Z tego co wiem Stoch i Żyła mają bardzo dobre rekordy (obaj po 232,5m) więc będzie pasjonujący konkurs.

Justyna też zaprezentowała się bardzo dobrze. Jak na technikę dowolną, to nie było tak źle, co prawda do Johaug straciła blisko 50 sekund, ale cieszy, że dobrze rozegrała ten bieg taktycznie. Widząc, że nie ma szans dotrzymać tempa norweżce poczekała na zawodniczki z tyłu i "podwiozła się" do decydujących metrów.

Martwi tylko, że do IO w Soczi już tylko rok, a niestety "przewagę" będzie miała technika dowolna (sprint+30km), klasykiem tylko 10km i nie wydaje mi się, by Justyna tak znacznie poprawiła ten styl biegania.

Edytowano przez Doskias
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie brawa dla Żyły!!!

Fenomenalny konkurs naszych skoczków,i duży sukces Żyły. Rzadko oglądam skoki ale po pierwszej serii jak sprawdziłem klasyfikację to od razu włączyłem telewizor. Wspaniała druga seria, takie skoki i takie emocje w wykonaniu naszych zawodników uwielbiam oglądać. Szkoda drugiego skoku Stocha ale 4miejsce też jest dobre i jak się nie mylę odrobił trochę punktów w klasyfikacji do Bardala. Jeszcze raz wielkie BRAWA.

Warto dodać że Justyna zdobyła małą kryształową kulę za biegi na dystansach. Dziś zajęła 2 miejsce wygrała z ogromną przewagą Johaug.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łał. Uwierzyłbym w wiele, ale gdyby ktoś powiedział, że Piotrek Żyła wygrał, to bym myślał, że sobie ze mnie jaja robi. Kot tuż poza pierwszą 10-tką. Szkoda rzeczywiście tego skoku Stocha, bo można było więcej zyskać nad Bardalem. Nasz trener trochę przekombinował z tym zmienianiem belki. Pointner na MŚ również co chwila bawił się w taktykę i nie wyszło to na zdrowie jego zawodnikom. Jeszcze Kubacki na 20 miejscu, miejmy nadzieję, że nasi w kolejnym sezonie będą skakali co najmniej tak samo dobrze. Dzisiaj oglądamy Polaka i nie musimy się modlić, żeby tylko skoku nie zepsuł. Euforia na trybunach, po tym jak okazało się, że Żyła będzie na 1 miejscu - bezcenna ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesamowity konkurs na Holemenkollen :) Zwycięstwo Złotoustego Żyły ex aequo z Gregorem Schlierenzaurem to dla mnie wielka niespodzianka, bo skoczek, który kotłował się gdzieś w okolicach 10. miejsca, ni stąd ni zowąd wskakuje na szczyt podium. Jest to niespodzianka, ale jak najbardziej zasłużona, bo Piotrek zrobił ogromny krok do przodu w porównaniu do poprzednich lat - z resztą jak każdy z naszych najlepszych skoczków: Stoch, Kot czy Kubacki. Pierwszy skok bardzo dobry, a w drugim potwierdził tylko, że zasłużył na pierwsze pucharowe zwycięstwo w karierze. Kamil po pierwszej serii spadł o 2 pozycje, na 4., mały niedosyt pozostał, bo pięknie byłoby znów ujrzeć dwóch Polaków na podium w jednych zawodach, ale najważniejsze jest to, że utrzymał 3. miejsce w generalce i w Planicy trzeba będzie je utrzymać. Występ Macieja Kota można zaliczyć do udanych - dwa równe skoki i wysokie 11. miejsce. Kubacki również na swoim poziomie - 20. miejsce. Nie wypalił znów Miętus, który tym razem nie zamykał stawki, ale 46. pozycja mówi sama przez siebie.

Ciekawym urozmaiceniem transmisji zawodów było pokazanie skoków pań i walki dwóch czołowych skoczkiń - Japonki Sary Takanashi i Amerykanki Sary Hendrickson. W stolicy Norwegii wygrała Amerykanka (ładna, wnioskuję po zdjęciu ukazanym przy belce z jej nazwiskiem podczas skoków), ale Kryształową Kulę zgarnęła filigranowa reprezentantka Kraju Kwitnącej Wiśni. Ale mocno czerwona (purpurowa?) szminka na ustach kilku zawodniczek, między innymi Norweżek była passe - nie wyglądało to zachwycająco, ale to taki szczegół.

Za tydzień 3 dni na Letalnicy i w konkursach indywidualnych zobaczy trójkę naszych zawodników - Stocha, Kota i Żyłę, z racji tego, że na zakończenie Pucharu Świata w konkursie startuje tylko najlepsza trzydziestka tejże klasyfikacji. W drużynówce do w/w trójki powinien dołączyć Kubacki i może znów będzie podium ;)

Aby móc nadal napawać się zwycięstwem Żyły, obejrzyjcie wywiad z nim tuż po konkursie - beka gwarantowana :) ->

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za tydzień 3 dni na Letalnicy i w konkursach indywidualnych zobaczy trójkę naszych zawodników - Stocha, Kota i Żyłę, z racji tego, że na zakończenie Pucharu Świata w konkursie startuje tylko najlepsza trzydziestka tejże klasyfikacji.

Nie. najlepsza 30 klasyfikacji startuje ostatnim konkursie. W piątkowym konkursie wystartują wszyscy... tzn. wszyscy, którzy się zakwalifikują w czwartek. Mam nadzieję, że Kruczek na te konkursy wymieni Hulę na Ziobrę, bo ten drugi nieźle ostatnio skacze w PK. Ewentualnie na Bieguna, byle nie Murańkę lub Zniszczoła (ostatnio słabo się prezentują). Dobrze byłoby też, żeby nie wymieniał Miętusa, bo on dość dobrze radzi sobie na mamutach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, racja. Znów moje małe niedopatrzenie ;) Co do wymiany Huli na Ziobrę, to mogłoby to być dobre posunięcie, bo faktycznie 22-latek spisuje się przyzwoicie w Pucharze Kontynentalnym. Wczoraj zajął 3. miejsce w Rosji (co prawda na HS 100, ale zawsze to podium) i z naszych reprezentantów zajął najwyższe, 8. miejsce w generalce. Za niezłe występy, należy się nagroda, a tą niewątpliwie byłby występ na Velikance. I w sumie liczę na to, że w Planicy padnie nowy rekord Polski w długości lotu, a pobije go Żyła, bo on bardzo dobrze czuje się na mamutach. Na dobry występ Kamila również można liczyć, bo jakoś w ostatnich latach dobrze lata musi się na tym obiekcie, a do tego forma jest bardzo wysoka.

W ogóle fenomenem jest to, że apogeum formy polscy skoczkowie łapią pod koniec sezonu - tak na konkursy w Skandynawii i Planicy, w tym sezonie na szczęście również na MŚ. Jak przypominam sobie początek sezonu i beznadziejne występy Polaków aż do Engelbergu, gdzie doszło do przełamania, to nie wierzę, że ten sezon tak dobrze się potoczył :) Złoto Kamila oraz brąz drużyny w Predazzo, zwycięstwa Stocha i Żyły w PŚ, dobra postawa Kota i Kubackiego, prawdopodobne 3. miejsce na koniec PŚ Kamila oraz fakt, że aż 10 Polaków punktowało w tym sezonie, to muszę przyznać, że dawno tak udanego sezonu nie było. Ostatni chyba za czasów Adama Małysza ;)Faceta poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna przybiera nowego znaczenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...