nero321 Napisano Styczeń 11, 2010 Zgłoś Share Napisano Styczeń 11, 2010 Dla mnie tytuł raczej roli nie gra chociaż nie żeby był od razu jakiś słabiutki, dla mnie ważne są tylko recenzje tej gry i oceny jakie dostaje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Knockers Napisano Styczeń 11, 2010 Zgłoś Share Napisano Styczeń 11, 2010 Zauważcie, że może się dla was wydać dziwne wydawać grę o nazwie Symulator Farmy- za to farm simulator brzmi już jakby normalniej, a znaczy to dokładnie to samo tyle, że w innym języku. Samo tłumaczenie tytułów gier jest głupotą, bo przez to np. można nie skojarzyć tytułu z oryginalnym. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biolog271 Napisano Styczeń 20, 2010 Zgłoś Share Napisano Styczeń 20, 2010 Według mnie taką trochę odstraszającą nazwę ma Saboteur. Źle mi się ona kojarzy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wfx2000 Napisano Styczeń 20, 2010 Zgłoś Share Napisano Styczeń 20, 2010 Większość mowi, że tytuły nie grają roli, ale np. jak w tytule jest Star Wars to ktoś kto nienawidzi gwiezdnych wojen na pewno nie kupi gierki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HiszpaN Napisano Styczeń 25, 2010 Zgłoś Share Napisano Styczeń 25, 2010 moze wiekszosci tytuł sie nie liczy ale jezeli gra ma tytul "super extra mistrz pieczenia ziemniaków z planety stolcowchlaniacz 4" - (troche przesadzilem ) to jej nie kupie bo po tytule widac ze robiony przez cholote i ogolnie tandeta Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Osiris Napisano Styczeń 25, 2010 Zgłoś Share Napisano Styczeń 25, 2010 Na tytuł niezbyt zwracam uwage ,ale lubię jak gra ma fajny tytuł. Tytul są jedną z zachęt jakie zmuszają nas do kupienia gry Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HiszpaN Napisano Styczeń 25, 2010 Zgłoś Share Napisano Styczeń 25, 2010 nie koniecznie,ja wybieram gry po tym jak zobacze ich trailery,gameplaye,przeczytam co jest z tylu pudelka... tytul mnie raczej nie zacheca Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Osiris Napisano Styczeń 25, 2010 Zgłoś Share Napisano Styczeń 25, 2010 Ale przyznaj gdy tytuł wykorzystuje nazwę jakiejś znanej marki tomoże przyciągać. Uważam ,że najlepszym zródłem do wybrania gry jest recenzja ( oczywiście w CD ACTION ) z filmików też można sporo się dowiedzieć , a poza tym fajnie jest obejżeć ciekawy zwiastun, gameplay. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HiszpaN Napisano Styczeń 25, 2010 Zgłoś Share Napisano Styczeń 25, 2010 masz racje jezeli jest to gra np.Ubisoftu to sa wieksze szanse ze ja kupie a jezeli jest to gra firmy pomaranczowe teletubisie>taki zarcik< to jej raczej nie kupie i oczywiscie najpierw "opatrzam" gre w CDA Osiris wyslalem ci prywatna wiadomosc Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomwac Napisano Styczeń 25, 2010 Zgłoś Share Napisano Styczeń 25, 2010 Ja kiedyś omijałem z daleka grę JAde EMpire bo jak gdzieś o niej pisało to myślałem że to gra o Gwiezdnych WOjnach (JAde myślałem że to ma coś wspólnego z Dżedajami ). Późniaj zobaczyłem ją w jakimś magazynie jako pełniaka, zainstalowałem i się okazało że to gra o starożytnych chinach o klimacie karate i to była moja ulubiona gra :] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
otton Napisano Styczeń 25, 2010 Zgłoś Share Napisano Styczeń 25, 2010 Mnie nie zachęcają, ale też nie zniechęcają. Np gdybym miał kupić świetne RPG oceniane na 10 o tytule idiotycznym, a kupić ocenianego na 1 RPG-a o tytule fajnym, to wybrałbym tą pierwszą opcję bez chwili wahania Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Renegald Napisano Styczeń 26, 2010 Zgłoś Share Napisano Styczeń 26, 2010 Tytuły, które nie są reklamowane nie zachęcają tak mocno, bo na przykład: Mirror's Edge, Borderlands są świetnymi grami. Na pewno do zakupu bardziej zachęca tytuł taki jak: Władca Pierścieni: Podbój czy Star Wars: Knights of the Old Republic. Czemu? Bo poprzez filmy, książki bardziej przyciągają. A wiemy, że tak jak podałem na przykład Borderlands też jest dobrą grą, a Podbój mimo, że z serii Władca Pierścieni jest klapą. Morał z tego taki: Nie oceniaj książki pop okładce . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darkside1988 Napisano Luty 5, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 5, 2010 Niekturzy zwracają znaczną uwagę na tytuły gier , a inni zaś mniej to zależy bardzo też od gustu ale zgadzam się z wypowiedzią jednego z forumowiczów bo też zanim kupię grę najczęściej czytam o niej jak najwięcej w CD Action tak było w przypadku Wiedźmina . Wg. mnie to najlepsze źródło informacji o grach a przy okazji nie musimy sobie pluć w brodę gdy zakupimy grę która dla nas miała bardzo dobry tytuł , a po instalacji ogarnia nas żal i wściekłość za wydaną kasę na taki badziew. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DDay222 Napisano Luty 7, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 7, 2010 Tytuł i pudełko podświadomie na nas wpływają. Lepiej sie sprzeda "Angel of Death" w czarno-białym pudełku niż "Mysterious murder killing in Melbourne with kinves" w niebiesko-żółto-pomarańczowym. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZiZi Napisano Luty 7, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 7, 2010 Dla mnie najważniejszym wyznacznikiem tego na jaką grę zwrócić uwagę czy też nie, są zapowiedzi i recenzje w CD-Action. Potem z kolei gameplaye, trailery, filmiki twórców i ich wypowiedzi. Na samym końcu stoi demo danej gry dzięki, któremu mogę utwierdzić się w tym czy dana gra mi pasuje czy też nie. Dlatego chyba tytuł nie jest najważniejszym czynnikiem. No chyba, że wcześniej wyrobił sobie niezłą opinię. Gdyby na przykład miał wyjść taki KOTOR III to kupiłbym go w ciemno, to samo z GTA czy kolejnymi Mass Effectami. Jeżeli jakaś seria wyrobiła sobie niezłą opinię to owszem jest on czynnikiem ważnym, ale nie najważniejszym Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FREEDOM Napisano Marzec 4, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 4, 2010 @Up Oczywiście, że zapowiedzi i recenzje są ważne. I to nie tylko z CD-Action. Ale my tu mówimy o tytułach. Sam nawet nie wiesz, że po części kierujesz się tytułem. To jest podświadome ! Dla mnie dobrym tytułem jest Dirt. Jakoś tak pasuje do tematyki gry Średnio mi się za to podoba Ogniem i Mieczem. Mało oryginalnie i zbyt szkolnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekko Napisano Kwiecień 24, 2010 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 24, 2010 mnie najberdziej odstraszają w grach...polskie tytuły na przykład: Mirror's edge > Krawędź lustra Forza Motorsport 3>silne sporty motorowe trzy Call of Duty Modern Warfare>Zew Obowiązku: Nowoczesne Pole Bitwy. oprócz tego polonizacje(chyba że można je wybrać ([uS] FR PL) za to ciekawe logo/okładka/tytuł mogą trochę podziałać na mentalność(patrz np. logo Forzy trzeciej składającej się z "eFki" której dolna belka to "eM" podzielone na trzy części symbolizujące trzecią część)tak,jestem konsolowcem, ale mógłby to napisać każdy Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kupciak Napisano Kwiecień 25, 2010 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 25, 2010 @up: polskie nazwy odstraszają. http://www.joemonster.org/art/11111/Polski...ia_tytulow_gier - to tego dowodzi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobereczek58 Napisano Kwiecień 26, 2010 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 26, 2010 Mnie ani nie zachęcają, ani nie zrażają. Kupuję bo czytam CDA Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aldaron127 Napisano Kwiecień 27, 2010 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 27, 2010 Risen, Gorky17 i ogólnie nazwy niejednoznaczne są milutlkie. Silent Hill, Blair Witch też mnie zachęcają do zakupu. Nie lubię takich, przy których zmienia się od kilkunastu lat tylko numerek - FIFA itd. i takich, które same w sobie są nieudane, a żerują na znanych produkcjach filmowych - Batman, Spiderman etc. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kartofelek Napisano Kwiecień 28, 2010 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 28, 2010 Niektóre są nawet fajne ale nimi się nie kieruje. Po za tym niektóre tytuły są idiotyczne, jak kiedyś wspomniany Divine Divinty. @up: polskie nazwy odstraszają. http://www.joemonster.org/art/11111/Polski...ia_tytulow_gier - to tego dowodzi. O czym ty gadasz ?! Nie widzisz, że to jest raczej żart, nie jeden z wymienionych tam tytułów ma skopane tłumaczenie np. The Elder Scrolls Oblivion to nie "Starsze zwoje oby wlał: tylko " Zwoje Starszyzny/Starszego (lub mędrca czy coś) Otchłań. Jak dla mnie to jest świetny tytuł dla czegoś związanego z fantasy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachustachu Napisano Lipiec 9, 2010 Zgłoś Share Napisano Lipiec 9, 2010 Jak bym zobaczył grę, która w tytule miałaby "Japonia", "samurai", "ninja", "szogun", to brałbym w ciemno. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gothic10333 Napisano Lipiec 10, 2010 Zgłoś Share Napisano Lipiec 10, 2010 Mnie tytuł zachęca do kupna gry, jeśli już go znam. Ale i tak najpierw zawsze sprawdzam recki/gameplaye itp. No a jak nie nam jakiejś gry (tytułu) to wtedy sprawdzam co to za gatunek i dalej robię tak jak już wspomniałem wcześniej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Suteq Napisano Lipiec 10, 2010 Zgłoś Share Napisano Lipiec 10, 2010 Mnie przede wszystkim zachęcają tytuły znanych i uznanych marek. Wiem, że kupując grę o tytule Assassin's Creed nie dostanę crapa tylko kilkadziesiąt godzin znakomitej rozgrywki. Natomiast jak widzę nową nazwę to w ogóle nawet nie wpisuję ją na swoja listę zakupów. Po prostu nie ufam producentom gdy robią jakąś nową markę. Chyba, że jest to Rocksar. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PLDan Napisano Sierpień 18, 2010 Zgłoś Share Napisano Sierpień 18, 2010 Mnie przede wszystkim zachęcają tytuły znanych i uznanych marek. Wiem, że kupując grę o tytule Assassin's Creed nie dostanę crapa tylko kilkadziesiąt godzin znakomitej rozgrywki. Ja zaufałem twórcom Far Cry'a, że oddali markę w dobre ręce i się zawiodłem - Far Cry 2 to crap jakich mało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...