Sporty i sztuki walki

[pankamilek]

Będzie ktoś oglądał walkę Kliczki z Briggsem? Zapowiada się ów pojedynek bardzo ciekawie, wielką sensacją byłoby utarcie wreszcie nosa któremuś z braci.

Nawiasem mówiąc to nie wiecie na jakim kanale będzie można tą walkę obejrzeć? Mam kablówkę i np. walkę Sosnowskiego z Kliczką musiałem oglądać na RTL-u

[Elesshar]

Walka była na Orange Sport. Ja też oglądałem na RTLu i Briggs piekielnie mnie rozczarował. Tyle zapowiadań, że powali Vitka, a on raptem 2 razy walnął Kliczko prawym. Fakt raz nim porządnie wstrząsnął, że aż się Dr. Żelaza Pięść się trochę zakołysał. Widać, że wiek się Vitalijowi daje we znaki, bo już coś z nim nie tak. W ogóle nie bije kombinacji i ma ciągle opuszczone ręce. Adamek by go wypunktował.

[Elesshar]

Władimir ma ciągle gardę przy twarzy, dlatego, że ma szklanką szczękę. Gdy się odsłaniał w 1 walce z Peterem, 1 z Brewsterem, czy w walce z Sandersem. Były dechy i kłopoty. Ktoś kto byłby szybki, miał cios i twardą mordę by miał 50% szans na pokonanie go. Co do treningów do Briggs ważył najmniej od kilku dobrych lat. Fakt, faktem liczył na jedną mocną kontrę.

A porównując walkę do tej Endrju z Bowem, to pewnie chodzi Ci o te momenty gdy Andrzej nie mógł go powalić? Bo Bowe chociaż walczył.

[Elesshar]

Sorka za drugi post z rzędu, ale trzeba ożywić temat

Oglądał ktoś wczoraj cyrk w postaci walki David Haye vs Audley Harrison? Ja nie wiem po co czekałem na tą walkę. Liczyłem, że coś tam będzie, ale Harrison wyszedł tylko po wypłatę. A Haye to z Kliczkami nie zawalczy. Wskazują na to jego ostatnie walki. Walka z wolnym jak ketchup Wałujewem, wypalonym Ruizem i starym, bojącym się zaatakować Audleyem. Jeszcze wcześniej była walka z Boninem, ale to też nie za wybitny był bokser. Z tych bokserów to tylko Ruiz był dobry, ale już wypalony i wolny. Wałujew to na papierze był mistrzem bo pokonał go dziadek Evander Holyfield. Bonin to z nikogo dobrego nie pokonał, a Harrisona pokonał taksówkarz. Zapomniałbym o Monte Barrecie, ale on też już był past prime, ale powalił Haye na deski!!!

Teraz przejdę do prawdziwego boksu. Walka Mannego Pacquiao vs Antonio Margarito. Manny pokazał swój geniusz i obijał przez całą walkę Meksykanina. Świetna szybkość, koordynacja, jest cios. Floyd Mayweather Jr. miałby piekielnie trudną przeprawę z Pacmanem, ba może by i przegrał.

[PeterFromPoznan]

Podzielam zachwyty kolegi wyżej. Chociaż boks to nie jest moja docelowa dyscyplina, czuję niesamowity respekt do Manny'ego Pacquiao. Jest dla mnie wspaniałym człowiekiem i absolutnym wzorem sportowca.

Wcześniej widziałem jakieś posty kolegów o MMA. Interesuje się ktoś bliżej tematem? Od jakiegoś czasu mam zajawkę na MMA. Trochę też interesuje mnie Vale Tudo, a sam uprawiam BJJ. Chciałbym ożywić trochę temat, chyba, że jestem osamotniony w tych zainteresowaniach : )

[Pete]

Cóż, największą miłością zawsze darzyłem formułę K-1, ale o MMA też mam jakieś pojęcie. Szkoda tylko, że sport ten jest (ciągle jeszcze) tak niepopularny w naszym kraju, że żadna ogólnodostępna stacja sportowa nie jest zainteresowana jego transmisją (pomijając oczywiście Polsat i jego KSW, ale nie to tygryski lubią najbardziej). A oglądanie kilku/kilkunastu walk pod rząd na maleńkim ekraniku w przeglądarce nie należy do wielkich przyjemności.

[pankamilek]

Ożywmy temat! Na pewno jest tu ktoś, kto boksem się interesuje!

Co powiecie o walce Adamka? Ja jestem trochę zawiedziony. Oczywiście nie Adamkiem, bo ten wygrał bez problemu, ale brakiem widowiska. Maddalone lubi ponoć otwartą wymianę ciosów...Chyba lubił. Bo nie pokazał nic wartego uwagi.

Ciekaw jestem do kogo teraz dobierze się Adamek. Mam nadzieję, że zamknie buźkę Haye'a bo angol zbytnio cwaniaczy

[Elesshar]

Ożywić można, tylko z kim? Ja walkę oglądałem i Tomek pokazał to co ma najlepsze, czyli: szybkość, technikę, poruszanie się na nogach, myślenie w ringu. Mam również wrażenie, że "Góralowi" zwiększyła się siła ciosu. Maddalone drugi raz leżał na deskach, więc to też plus. Bajeczna była ta kontra, lewy sierp, prawy i raz jeszcze lewy sierp. Ciekawi mnie, kto teraz będzie dla Adamka. Mówi się o legendzie, która już upadła - Roy Jones Jr, lub o walce z byłym mistrzem świata w junior ciężkiej Mormeckiem. Walka ta mogłaby się odbyć w Polsce. Osobiście wolałbym, by Tomek walczył z Francuzem, bo ten jest dość wysoko w rankingu WBA, gdzie króluje Haye. Chodź wątpię, by ten zawalczył z Adamkiem, bo ma słabą szczękę, więc mógłby paść, po takiej akcji jaką trafił Adamek, Vinnego. Chodź Davida trudniej by było tak trafić, bo jest szybki, ale wszystko jest możliwe. W walce Adamek vs Haye 60% na zwycięstwo miałby Tomek, bo jest bardziej doświadczony, mądrzejszy, wytrzymalszy. Szybkość porównywalna, ale cios silniejszy ma Anglik.

Jeśli mówilibyśmy o walce, z którymś z braci Kliczko, to chyba z Władimirem, bo Góral jest pierwszy w rankingu WBO i 3 IBF, chodź pewnie będzie pierwszy, bo na pierwszym i drugim miejscu nie ma nikogo, bo Powietkin wystraszył młodszego brata, a Peter już walczył i dostał solidny oklep.

[pankamilek]

Heh na ja jak mówiłem liczę, że dojdzie do walki z Hayem, bo ten przecież unika jak może starcia z Kliczkami. Myślę, że Ukraińcy są na razie poza zasięgiem Adamka. Zaś Anglik cios może i ma, ale szklanka jest u niego stwierdzona

[Elesshar]

To jest oczywista, oczywistość. Wywracał go zawodnik z wagi średniej. Co ciekawe, Adamek zaczynał karierę w wadze średniej (!), a teraz bije się w wadze ciężkiej. Tomek, ma szanse z Kliczkami. Większe ma z młodszym, bo ten gubi się w walce, z zawodnikami, którzy wywierają na nim presję i co najważniejsze on też masz stwierdzoną szklankę.

Jutro miał walczyć Władimir, ale nabawił się kontuzji pleców. Mówi, że gdy się upora z kontuzją chciałby się zmierzyć z Hayem lub Adamkiem, ewentualnie z Dereckiem Chisorą, z którym miał walczyć jutro.

[pankamilek]

Zdawało mi się, że bolał go brzuch...mniejsza o to. A w walkę (bliską) z Adamkiem wątpię, raczej przeniosą walkę na inny termin tak jak z Sosnowskim i jego rywalem.

[Elesshar]

W kwietniu Adamek zawalczy, albo w Polsce, lub znowu w Prudential. Mam nadzieję, że Tomek zawalczy do końca przyszłego roku o pas, bo już lepszy nie będzie, a latka lecą. Już ma 34 lata.

[baju91]

Lepszy nie będzie? ma 34 lata myśle że może się jeszcze czegoś nauczyć i wierze że zostanie mistrzem świata w wadze cięzkiej.

[Elesshar]

Też wierzę, że będzie mistrzem w ciężkiej, ale lepszy nie będzie. Szybszy nie będzie, ciosu nie poprawi, techniki też. Teraz tylko może pod szlifować to co ma.

[Patryk13]

Adamek i Kliczko. Ha , nie sądzicie ze Adamek porywa sie na walkę z wiatrakami ? Choć w tym przypadku lepiej brzmi "wielkim wiatrakiem". Serca i ambicji mu nie brakuje. Lecz czy starczy mu umiejętności na doktora żelazna pięść ? Tak na oko podzielam szanse 70% dla Ukraińca i 30% dla Tomasza. Szybkość przemawia za Adamkiem. Ale wzrost , siła , zasięg ramion za Władimirem. Bedzie strasznie ciężko skrócić ten dystans. Ale kto wie ? Może cud nad Wrocławiem ? ;p Coś jakoś nie zauważyłem Tematu o MMA. Już niedługo odbędzie się gala w Ełku , ksw oczywiście. I napisałbym coś o niej tylko że z niecierpiętliwością wyczekuję walki Fedora Emalienko ! 12 luty !

Edytowano Styczeń 8, 2011 przez patryk13

[Elesshar]

Sądzę, że to najwyższy czas na walkę z Kliczko. Adamek ma już 34 lata. "Góral" ma umiejętności, doświadczenie, szybkość, technikę. Może pokonać Władimira, ale nie będzie to proste. Również sądzę, że Tomek ma lepszą psychikę i będzie miał za sobą więcej kibiców we Wrocławiu. Walka, ma się odbyć we wrześniu, a do tego czasu może się sporo rzeczy pozmieniać. Chodź mam nadzieję, że tak nie będzie i Adamek wygra w kwietniu, z niewiadomym jeszcze przeciwnikiem. Władek, gdy otrzyma parę ciosów z rzędu na głowę, zaczyna się gubić. Dobry przykład: pierwsza walka za Samuelem Peterem, gdzie aż 3 razy leżał na deskach jeden z braci. Również sporo zależy od taktyki. Jeśli Tomek będzie miał taką pracę nóg jaką teraz prezentuje to ma szansę, chodź faworytem jest Kliczko. Zobaczymy.

[Assasin321]

Tak to prawda teraz jest odpowiedni czas na walkę z Kliczko. Lecz twierdze, że bedzie niesamowicie ciężko go pokonać.

Oby się to udało, bo jeśli się powiedzie Adamkowi w owej walce to tak podbuduje się psychicznie, że co tu dużo pisać, nie bedzie na niego mocnych.

[Assasin321]

Ale zapomniałem dodać, że w ten weekend Adamek stoczy następną walke.

Tylko raczej to bedzie takie otarcie, ponieważ Adamen na pewno go rozwali .

[Assasin321]

A wie ktoś jak się skończyła walka Adamka???

[Darth7Vader]

A wie ktoś jak się skończyła walka Adamka???

Ja wiem. "Góral" wygrał na punkty. Głównie polak dostał 120:107, i dwa razy po 119-108, choć i dwie rundy, od pozostałych dówch sędziów, zapunktowali dla McBride'a. Ogólnie wyglądało to tak, że Adamek walił w irlandczyka szybkimi seriami ciosów, głównie z lewej ręki, no ale parę razy się odsłonił na prawą stronę i oberwał kilka ciosów od McBride'a - w końcu 130kg robi swoje... Było sporo klinczów od strony McBride'a, z których to Adamek musiał co jakiś czas się uwalniać, było dużo biegania od lin do lin, ponieważ irlandczyk chciał cały czas przyprzeć polaka do lin i nie odpuścić, na szczęście Adamek jest bardzo zwinny i szybki i w większości irlandczyk leciał z impetem w te liny - wiadomo: 130kg z rozpędu, a i nawet kamera "oberwała" aż kamerzysta poleciał w publikę (Adamek też znokaułtował jedną, waląc "z bańki" xD), chociaż przez to, że musiał się tak mocno "uwijać" na ringu przed atakami McBride'a, "Góral" tak ze trzy razy się potknął ale nic się nie stało większego (Adamek to kawał chłopa, więc nie jest fajtłapą i Sobie nie skręcił kostki czy czego innego nie zrobił, jako bywa czasem u Innych bokserów... xD). W przerwach pomiędzy rundami, trener Adamka, dość często powtarzał Mu, by "nie robił wszystkiego na raz i z tą Swoją siłą też trochę się oszczędzał" - wiadomo: wszystkiego dobrego i mocnego ze Swej strony "Góral" nie pokazał, ponieważ pewnie i Kliczko z Jego teamem, oberwowali cały pojedynek, który w sumie był "na przetarcie" przed walką właśnie z ukraińcem. Adamek Sam powiedział po walce, że udału Mu się walnąć McBride'a tak ze 3 razy, że widział, jak się On tam trochę chwieje na nogach, a dodatkowo odezwała się gdzieś po 6 rundach kontucja łuku brwiowego u irlandczyka i troszkę krwi się polało ale tylko troszku... ;] Adamek też powiedział i zapewnił kibiców, że spotkamy się Wszyscy razem na walce z Kliczką we Wrocławiu - oby to się potwirdziło, bo nie chcę osobiście, by najważniejsza walka w karierze Naszego największego polskiego boksera, odbyła się w Wawie... (Planuję pojechać na walkę, jak będzie u Nas... ). Podsumowując: było ciekawie, bo i McBridge honorowo dotrwał do końca 12 rundy, a i Jego zapewnienia, że Adamek padnie w 6-tej też się nie sprawdziły. Dobra walka, lecz jeszcze nie było tego "kopa" i "pazura" ze strony "Górala"... Oby wyszło tak, że w walce z Kliczką, Adamek to pokaże i, że wykorzysta wszystkie Swoje najlepsze strony, by pokonać ukraińskiego "Niedźwiedzia" (jeśli taką ksywę ma Kliczko ) - na pewno to będzie walka na najwszyższym poziomie - zarówno ze strony polaka, jak i ukraińca. ;]

[Elesshar]

Kliczko ma pseudonim "Dr. Stalowa Pięść" Cóż walkę obejrzałem bez żadnych emocji. Myślałem, że "Góral" wygra przed czasem, ale wysokie punktowe zwycięstwo też cieszy. Na gali zaprezentował się również inny Polak Andrzej Fonfara, który wygrał swój pojedynek przez nokaut w 4 rundzie. Chłopak ma talent i myślę, że za parę lat będzie mistrzem świata w półciężkiej. Podobał mi się również pojedynek Sadama Alego, który również wygrał przez KO. Co prawda to nie nasz rodak, ale fajnie się go ogląda w ringu.

Wracając do walki Adamka, widać, że nie ma on ciosu jak na HW. Zawodników mniej więcej o podobnych warunkach może przewrócić, ale z kolosami będzie ciężej. Tomek wygrywa dzięki dobrej pracy nóg, szybkości, zwinności itp. Porównując walkę z Cunninghamem do tej walki, widać, jak bardzo poprawiła się obrona Polaka. Chyba o 100% Sam wybieram się na walkę Tomka z Witalijem i myślę, że będzie warto Za równo 5 miesięcy i parę godzin obaj prawdopodobnie będą w ringu.

[Assasin321]

Moim zdaniem jak Adamek potrzebował, aż 12 rund, żeby wygrać jeszcze na punkty z takim przeciwnikiem, to na prawdę bedzie ciężko z Kliczko.

[repta2]

Adamek jest bokserem, który nie ma ciosu, którym znokautowałby wytrzymalszych bokserów w wadze ciężkiej, przecież on na tych 6 czy 7 walk w wadze ciężkiej przez nokaut wygrał z Gołotą, który był beznadziejnie słaby i zdaje się jeszcze z jednym bokserem (?) i z Kliczką raczej na pewno będzie chciał wygrać na punkty, bo w bezpośredniej wymianie ciosów raczej nie ma zbyt dużych szans.

[Assasin321]

Chcieć wygrać na punkty z Kliczko to on bedzie chciał. Ale czy mu sie uda? Szybko walić go po głowie, ale tym samym nie dopuścić jego lewego do swej głowy.

Na prawdę nie wiem jak to się wszystko potoczy.

Jedno jest pewne, mianowicie będzie ciężko, bardzo ciężko.

[Assasin321]

A co sądzicie koledzy forumowicze walce Kliczko, z Davidem Heyem?