Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Qbuś

last.fm

Polecane posty

Jeśli chodzi o albumy wydane stricte w 2009 roku, to słuchałem jedynie dwóch:

39/89 Zrozumieć Polskę - L.U.C

W zasadzie nie jest to typowy krążek; przypomina bardziej słuchowisko, przedstawiające historię Polski. Składają się na to fragmenty słynnych przemów (m.in. Jana Pawła II, czy Lecha Wałęsy) oraz audycji radiowych. Całość wzbogacona jest o skrecze autorstwa Dawida Szczęsnego, który już wcześniej współpracował z panem L.U.Cem.

Z początku byłem zachwycony nietypową formą, z którą wcześniej w zasadzie nie miałem do czynienia, jednak bardzo szybko mój zapał się wypalił. Po prostu nie da się tego słuchać, tak jak w przypadku normalnych płyt z normalnymi utworami. ;] Tak czy inaczej warto było.

Hurra! - Kult (pozwolę sobie zacytować samego siebie)

Mając w pamięci Poligono Industrial oraz Salon Recreativo (które to płyty wybitnie mi się nie podobają) nie spodziewałem się po najnowszym krążku niczego szczególnego. Nędzny singiel tylko utwierdził mnie w tym przekonaniu. Na szczęście okazało się, że feralna Marysia jest jednym z 'kiepściejszych' utworów na płycie. Cała reszta jest już kultowa. Może nie jest to stary Kult, który ubóstwiam najbardziej, ale muszę przyznać, że nowe oblicze stoi na bardzo wysokim poziomie. Amnezja, Nowe tempa, Kiedy ucichną działa już to absolutne killery, zdecydowanie najjaśniejsze punkty tegoż albumu IMO.

W zasadzie do miana 'absolutnych killerów' mogę jeszcze dorzucić utwór 'Podejdź tu proszę'. Po głębszym zapoznaniu się z płytą, stwierdzam, że ten kawałek jest po prostu genialny... i jeszcze te organy. Coś pięknego.

Natomiast jeśli chodzi o TOP wykonawców, jakich słuchałem w 2009, pierwsza dziesiątka według last.fm wygląda tak:

Kult

Gojira

Rammstein

L.U.C

Kazik Na Żywo

Akira Yamaoka

Immediate Music

Siekiera

Amorphis

Paradise Lost

Jak wiadomo last liczy jedynie ilość utworów jakie przesłuchaliśmy, a nie czas ich trwania (przez co zespoły, których kawałki trwają średnio powiedzmy 7 minut są znacznie niżej niż być powinny), dlatego moje zestwienie powinno wyglądać troszkę inaczej. ;] Na pewno zabrakło zespołu o nazwie Drudkh (przepiękny black metal rodem z Ukrainy), Pink Floyd, którego utwór High Hopes, męczyłem jak szalony oraz tym razem niemieckiego blacku - Lunar Aurora, który to odkryłem dopiero jakoś pod koniec zeszłego roku - jak dla mnie jest to zespół wprawdzie jednego przeboju, ale za to jakiego... Chodzi mi o Findling - tutaj macie link http://www.youtube.com/watch?v=Hm4Jem6tnEY

Nie jest to może muzyka dla każdego, ale z ciekawości możecie sprawdzić, co u czterdziestego siódmego powoduje ciary na całym ciele. ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję top-10 - dłuższej listy chyba nikomu nie będzie chciało się przeglądać, a i 10 to taki ładny okrąglaczek wśród liczb. (Khem.)

Wobec tego pozwolę sobie zacząć (edit: i skopiować swoje statystyki, bo któż by kliknął w linczura, a przecież nie mogę być gorsza od kolegów)

Top-10 wykonawców w 2009. W 9 przypadkach na 10 żadna niespodzianka - sztany, glany, ..., zęby wybite, łeb urwany. A wśród nich, na 3. miejscu... Lady GaGa. I jakkolwiek Moonspella, Nasum czy Drudkha nie będę tu omawiać, to może wyjaśnię, dlaczego pomiędzy zjadaczami kotów znalazła się pannica, której fryzury nie mieszczą się w drzwiach. Po prostu - uważam jej muzykę za świetną, wpadającą w ucho jak mało co i zgadzam się, że GaGa jest drugą Madonną. Zanim zaczniecie się burzyć - jakie czasy, taka Madonna. Ta pierwsza mogła zatrząść światem i być elementem rewolucji seksualnej, a zGadze na dzień dzisiejszy, kiedy wszystko już było, zostało właśnie tyle, ile robi. I nawet, jeśli ktoś uważa ją za ikonę kiczu, trudno - mnie nie interesują jej stroje czy wypowiedzi, interesuje mnie jej muzyka, a w nią włożyła całe swoje serce. Zresztą, bycie najistotniejszą artystką roku 2009 według last.fm mówi samo za siebie.

  • # (1) Moonspell 520
  • # (2) Napalm Death 373
  • # (3) Lady GaGa 362
  • # (4) Nasum 340
  • # (5) Macabre 317
  • # (6) Drudkh 290
  • # (7) Nile 237
  • # (8) Cephalic Carnage 228
  • # (9) Marduk 191
  • # (10) Paradise Lost 147

Albumy. Tutaj już króluje GaGa z przyczyn oczywistych - wydała, jak na razie, jedną płytę, którą niemalże zajeździłam. Po Germanotcie z kolei już to, czego można się było spodziewać - dwa krążki Napalmów, genialny "Dahmer" Macabre, "Cypher" - perełka ...and Oceans, najbardziej hiciorowa płyta Paradajów i Cephalic Carnage, znakomite "Rom 5:12" Marduka czy nieodłączny Moonspell. I tak dalej, i tak dalej.

  • # (1) Lady GaGa - The Fame 356
  • # (2) Napalm Death - The Peel Sessions II 233
  • # (3) Macabre - Dahmer 194
  • # (4) Marduk - Rom 5:12 191
  • # (5) ...and Oceans - Cypher 130
  • # (6) Nasum - Grind Finale 128
  • # (7) Paradise Lost - Symbol of Life 118
  • # (8) Cephalic Carnage - Xenosapien 99
  • # (9) Moonspell - Darkness And Hope 97
  • # (10) Napalm Death - The Peel Sessions 95

I na koniec utwory. Zdominowane przez GaGę, ale na pierwszym miejscu fe-no-me-nal-ny "Accuser/Opposer" Marduka, zaś na drugim "Endless Cycle of Violence" Cephalic Carnage. Na trzecim "Paparazzi", w moim osobistym rankingu najlepszy kawałek, jaki wyszedł spod ręki Germanotty. Do zestawienia wkradł się też cover "Summer Wine", nagrany przez Ville Valo'a (ble) i Natalię Avelon (ble [2]), ale piosenka sama w sobie świetna.

  • # (1) Marduk - Accuser / Opposer 186
  • # (2) Cephalic Carnage - Endless Cycle Of Violence 80
  • # (3) Lady GaGa - Paparazzi 54
  • # (4) Ville Valo & Natalia Avelon - Summer Wine 44
  • # (5) Lady GaGa - Eh, Eh (Nothing Else I Can Say) 37
  • # (6) Lady GaGa - Money Honey 34
  • # (=6) Lady GaGa - Poker Face 34
  • # (7) Macabre - Do The Dahmer 32
  • # (8) Lady GaGa - I Like It Rough 30
  • # (9) Lady GaGa - Beautiful, Dirty, Rich 29

No, to tyle ode mnie. I tak wszyscy będą bali się zajrzeć do moich statystyk, bo tam dłubią w uszach twisted crossami, ale trudno. A tak między nami, odkąd jakiś rok temu zobaczyłam po raz pierwszy klip do "Poker Face", chodzi za mną chętka na zrobienie sobie białych włosów... ale chyba zostanę przy swojej ciemnej czekoladzie.

@down: to Qbuś zapodał mnie, głuptakowi, który nie znał takiego mechanizmu. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yennefer już zapodała stronkę do tworzenia rocznych (i nie tylko statystyk), ale podam bezpośrednie łącze dla leniwych: http://troublewithdreams.com/scrobbler

A teraz me statsy w formie bezlinkowej, przyjmując ładną 10 dla wykonawców i albumów. Dla utworów też 10, ale raz dwa. Voila:

WYKONAWCY:

  • # (1) Alanis Morissette 816
  • # (2) Pink Floyd 562
  • # (3) Emiliana Torrini 560
  • # (4) Zero 7 471
  • # (5) Ania Dąbrowska 444
  • # (6) Regina Spektor 443
  • # (7) Kasabian 402
  • # (8) Tracy Chapman 396
  • # (9) Kings of Convenience 368
  • # (10) Vangelis 366
ALBUMY:
  • (1) Alanis Morissette - Jagged Little Pill 568
  • (2) Tracy Chapman - Collection 375
  • (3) Emiliana Torrini - Me And Armini 303
  • (4) Zero 7 - When It Falls 285
  • (5) Jamiroquai - High Times the Singles 272
  • (6) Regina Spektor - Songs 265
  • (7) John Mayer - Continuum 256
  • (8) Kasabian - The West Rider Pauper Lunatic Asylum 248
  • (=8) Amy Macdonald - This Is the Life 248
  • (9) Foo Fighters - Echoes, Silence, Patience & Grace 235
UTWORY:
  • (1) Alanis Morissette - Mary Jane 60
  • (2) Alanis Morissette - Ironic 50
  • (3) Nail Quartet - Funkoman 47
  • (=3) Alanis Morissette - All I Really Want 47
  • (4) Alanis Morissette - You Oughta Know 44
  • (5) Alanis Morissette - Head Over Feet 43
  • (=5) Alanis Morissette - Hand In My Pocket 43
  • (=5) Alanis Morissette - You Learn 43
  • (=5) Alanis Morissette - Right Through You 43
  • (6) Alanis Morissette - Perfect 42
  • (7) Alanis Morissette - Wake Up 41
  • (=7) Alanis Morissette - Not the Doctor 41
  • (=7) Alanis Morissette - Forgiven 41
  • (8) Ania Dąbrowska - Charlie, Charlie 38
  • (9) Regina Spektor - Samson 36
  • (10) CocoRosie - Rainbowarriors 35
  • (=10) Evanescence - My Immortal 35
  • (11) Emiliana Torrini - Jungle Drum 34
  • (12) Damien Rice - Delicate 33
  • (=12) Iron Maiden - 2 Minutes to Midnight 33

Jak więc widać niepokonaną królową roku 2009 została Alanis Morissette. Gdyby doliczyć do tego odsłuchania na empetrójce i komórce, to jej dominacja byłaby jeszcze bardziej wyraźna. Nie ma co dużo gadać - Alanis przebojem weszła do moich ulubieńców muzycznych. Cała płyta Jagged Little Pill godna polecenia - są kawałki zadziorne, kawałki z przytupem, sentymentalne kawałki, które nie są głupie i do tego dobre teksty. Z nowych bywalców mych uszu warto wspomnieć też Johna Mayera, który uwodzi głosem, oraz Kasabian, którzy porywają energią. Mocno trzymają się stali zdobywcy miejsc górnych - Zero 7, Pink Floyd czy Emiliana Torrini. Bardzo wysoko w kawałkach zawędrował też utwór mojej koleżanki ze studiów, czyli Nail Quartet - Funkoman. Te cztery babeczki grają jazz na bardzo wysokim poziomie - polecam. No i na koniec drobna niespodzianka w postaci 2 Minutes to Midnight.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech każdy wrzuci swe top-5, 10 czy też "top-ile mu się podoba" wykonawców, utworów i albumów z 2009 roku i zobaczymy, co na FA 'było słuchane'.
Pierw zrozumiałem, że chcesz, by tu wrzucac listy albumów wydanych w 2009, a bodaj nie scrobblowałem czegokolwiek wydanego w tamtym roku ;) Ale skoro nie, to też swoje listy zapodam.

Pomimo, że owych wykonawców zna niemal każdy ;)

Wykonawcy:

* 1. (1) Pink Floyd 977

* 2. (2) Led Zeppelin 422

* 3. (3) The Who 307

* 4. (4) Metallica 274

* 5. (5) Black Sabbath 260

* 6. (6) Deep Purple 226

* 7. (7) Jelonek 221

* 8. (8) Joe Satriani 217

* 9. (9) Marcus Miller 208

* 10. (10) Opeth 168

0 zaskoczenia na którymkolwiek miejscu. Who nareszcie zacząłem śluchac więcej bo zakupieniu dwóch ich płyt. Dalej w zasadzie nie ma co komentowac.

Albumy:

* 1. (1) Pink Floyd - The Wall 381

* 2. (2) Jelonek - Jelonek 221

* 3. (3) Pink Floyd - The Dark Side Of The Moon 210

* 4. (4) The Who - Who's Next [bonus Tracks] 201

* 5. (5) Metallica - Ride the Lightning 182

* 6. (6) Marcus Miller - Power: Best of Marcus Miller 133

* 7. (7) Motörhead - Overkill [bonus Tracks] 129

* 8. (8) Procol Harum - A Whiter Shade of Pale [A&M] 128

* 9. (9) Uriah Heep - Classic Collection 124

* 10. (10) Black Sabbath - Paranoid 122

Tu się z deka zdziwiłem. The Wall prowadziło nawet zanim skumulowałem ilośc odtworzeń z obu płyt. Jelonek na drugim to też swego rodzaju zaskoczenie - chociaż w sumie jego utwory są stosunkowo krótkie, dlatego jestem pewien, że dłużej słuchałem Ciemnej Strony, a może nawet Who's Next I Ride the Lightning (ze względu na Call of Ktulu).

Utwory:

* 1. (1) Metallica - The Call of Ktulu 79

* 2. (2) Deep Purple - Perfect Strangers 68

* 3. (3) Pink Floyd - Comfortably Numb 49

* 4. (4) Pink Floyd - Any Colour You Like 46

* 5. (5) Procol Harum - Repent Walpurgis 43

* 6. (6) Pink Floyd - One of These Days 38

* 7. (7) Uriah Heep - Lady in Black 35

* 8. (8) Motörhead - Damage Case 33

* 9. (9) Led Zeppelin - Whole Lotta Love 32

* 10. (10) Pantera - Becoming 31

Tu znowu 0 zaskoczenia. Są tu tylko i wyłącznie utwory, na które zdarzało mi się miec głupawkę/zajawkę/fazę, czyli po prostu: te, które zdarzyło mi się przesłuchac -naście lub -dziesiąt razy pod rząd. Jedynie Whole Lotta Love może nie miec jakiejś przerażającej liczby odsłuchań z rzędu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonawcy

1. (1) Michiel van den Bos 282

2. (2) Chris Hülsbeck 266

3. (3) Hazel 229

4. (4) Daxx 228

5. (5) Queen 202

6. (6) Stéphane Picq 169

7. (=6) Miguel Samiez 169

8. (7) Elwood 152

9. (8) BeeZerk 115

10. (9) Michael Jackson 104

Standardzik. Ambient/chillout (1, 6 i 7), elektronika (wszystko poza 5, 7 i 9), rock, szczypta popu w najlepszym wykonaniu. Michiel od lat na moim prywatnym pierwszym miejscu. Brakuje chyba tylko Daft Punk i Jamiroquai, których mam na CD i nie chce mi się zgrywać na HD.

Utwory

1. (1) Jindou - Wild Challenger 47

2. (2) ???? - The Spirit Chaser (SURLENT) 40

3. (3) Orbital - Halcyon + On + On 39

4. (4) ????? - baka survivor 37

5. (5) Queen - Don't Stop Me Now 33

6. (=5) Suikoden II - Gothic Neclord 33

7. (6) Daxx - Budbrain Megademo 1 Endtheme 32

8. (7) Miguel Samiez - Rain Dust 31

9. (=7) Jonathan Coulton - Still Alive 31

10. (8) Firestorm - IK+ (Firestorm remix) 30

A tu w większości "artyści jednego utworu" - gdzieś usłyszałem dany kawałek, spodobał mi się okrutnie, ale reszta repertuaru nie podeszła zbytnio.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o albumy wydane w tym roku, to last.fm podaje tak:

1) Manu Chao ? Ba?onarena 401

2) Spięty ? Antyszanty 230

3) Depeche Mode ? Sounds Of The Universe 198

4) Pablopavo & Ludziki ? TELE-HON 140

5) Indios Bravos ? indios bravos 97

6) Łąki Łan ? ŁąkiŁanDa 46

7) Mark Knopfler ? Get Lucky 44

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonawcy

1. (1) Myslovitz 410

2. (2) Fisz Emade 240

3. (3) Crystal Castles 229

4. (4) Digitalism 226

5. (5) Ratatat 224

6. (6) Ania Dąbrowska 206

7. (7) Czesław Śpiewa 173

8. (8) The Car Is on Fire 167

9. (9) Kumka Olik 137

10. (10) Yeah Yeah Yeahs 124

11. (11) Fisz Emade jako Tworzywo Sztuczne 123

12. (12) Justice 112

13. (13) Smolik 103

14. (14) The Ting Tings 102

15. (15) Gorillaz 91

Jakoś zaskoczony nie jestem:) Myslovitz zawsze w podobnych statystykach mam na pierwszym miejscu. Fisz to geniusz, i każdą jego płyte mógłbym słuchać bez końca. Dalej odrobina electro. Taka muza spodobała mi sie dopiero w tym roku. Idealne do biegania/ sportu czy przed kompa :) Dąbrowską uwielbiam, i tyle, podobnie Czesława.

Albumy

1. (1) Crystal Castles - Crystal Castles 229

2. (2) Digitalism - Idealism 226

3. (3) Fisz Emade - Heavi Metal 205

4. (4) Myslovitz - The Best Of 176

5. (5) Kumka Olik - Jedynka 137

6. (6) Fisz Emade jako Tworzywo Sztuczne - F3 123

7. (7) Ratatat - Classics 114

8. (8) Justice - Cross 112

9. (9) The Car Is on Fire - Lake & Flames 107

10. (10) The Ting Tings - We Started Nothing 102

11. (11) Yeah Yeah Yeahs - It's Blitz! 97

12. (12) Czeslaw Spiewa - TESCO VALUE 93

13. (13) Ania Dąbrowska - W spodniach czy w sukience? 90

14. (14) Czeslaw Spiewa - Debiut 80

15. (15) Ratatat - Ratatat 73

Też bez większych niespodzianek. Dziwi mnie tylko miska pozycja Myslovitz.

Wykonawcy

1. (1) Digitalism - Idealistic 69

2. (2) Ratatat - Wildcat 39

3. (3) The Car Is on Fire - what life's all about 37

4. (4) Fisz Emade - Wiosna 86 36

5. (5) Pendulum - Blood Sugar 30

6. (=5) Crystal Castles - Crimewave 30

7. (6) Fisz Emade - Iron Maiden 29

8. (7) Myslovitz - W Deszczu Maleńkich Żółtych Kwiatów 28

9. (8) Akurat - Lubię Mówić Z Tobą 27

10. (9) Myslovitz - Długość dźwięku samotności 26

11. (=9) Kumka Olik - Musze biec 26

12. (=9) Myslovitz - Dla Ciebie 26

13. (10) Fisz Emade - Szef Kuchni 25

14. (=10) Lenny Valentino - Zniszczyłaś To Czy Zniszczyłem To Ja 25

15. (=10) Fisz Emade - heavi metal 25

Od "Idealistic" zaczęła się moja jazda na electro. Kawałek jest genialny, podobnie jak teledysk (

- dźwięk jest nieco skopany, nie zrażać się!:)). Wildcat to, moim skormnym zdaniem, najlepszy utwór w calej karuierze Ratatat. "What life`s all about"- najbardziej pozytywny utwór z jakim się w życiu spotkałem, polecam. Dlaej genialny Fisz z najnowsej płyty, kawałek który odkryłem przy ogladaniu jakiejś internetowej reklamówki Playa i... więcej mi się nie chce:)

Jedyne zaskoczenie, to brak T.Love na którejkolwiek z list. Większośc ich albumów, jest niepodpisana po prostu ("nieznany wykonawca"), a robić mi się tego nie chce;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonawcy:

1. Samael (672)

2. Metallica (607)

3. Nine Inch Nails (431)

4. Misfits (370)

5. Ministry (364)

6. ????? ? ???? (Maximum The Hormone) (280)

7. Electric Wizard (277)

8. The Kovenant (221)

9. Sonata Arctica (193)

10. Demons & Wizards (190)

Chyba można powiedzieć, że bez większych niespodzianek (Oprócz załapania się Sonaty, której dawno nie słuchałem i Mety na drugim - ich raczej słucham z mp3)...

Albumy:

# 1. ????? ? ???? - ?????? (277)

# 2. Samael - Eternal (219)

# 3. Metallica - Ride the Lightning (213)

# 4. Metallica - Death Magnetic (200)

# 5. Nine Inch Nails - The Downward Spiral (199)

# 6. Sonata Arctica - Ecliptica (188)

# 7. Black Comedy - Instigator (186)

# 8. Ministry - The Land of Rape and Honey (161)

# 9. Electric Wizard - Electric Wizard (156)

# 9. Samael - Passage (156)

Ekhm... Jak wyżej... -_-

Utwory:

1. ????? ? ???? - ????\???G????? (42)

2. Electric Wizard - Mountains of Mars (41)

3. Black Comedy - Sum of All Shit (40)

4. Dark Moor - Maid of Orleans (38)

5. Electric Wizard - Black Butterfly (37)

6. KMFDM - Free Your Hate (35)

6. Misfits - Scream! (35)

7. Metallica - Fight Fire With Fire (33)

8. Misfits - American Psycho (32)

No, jak widać większych niespodzianek nie ma. Inna sprawa, że moja lista z 2010 trochę się różni od tego, co napisałem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to wyglądało tak:

Wykonawcy:

# 1. (1) Eisbrecher 6491

# 2. (2) Stahlhammer 4453

# 3. (3) Rammstein 2163

# 4. (4) Showaddywaddy 1276

# 5. (5) Kabaret Elita 703

# 6. (6) Megaherz 162

# 7. (7) Savage 86

# 8. (8) Franek Kimono 62

# 9. (9) Inscript 41

# 10. (10) Hämatom 25

Właściwie to słuchałem trzech, czterech wykonawców. Na pierwszych trzech miejscach oczywiście germańscy industrialowcy, tuż za nimi chłopaki z Showaddywaddy, nawet kabareciarze uplasowali się wysoko. Reszta jest właściwie nieistotna (może poza Hämatomem).

Albumy:

# 1. (1) Eisbrecher - Eisbrecher

5531

# 2. (2) Stahlhammer - Feind Hört Mit

4450

# 3. (3) Eisbrecher - Antikörper

960

# 4. (4) Showaddywaddy - Greatest Hits I

843

# 5. (5) Rammstein - Liebe ist für alle da

822

# 6. (6) Kabaret Elita - 35 Lat

703

# 7. (7) Showaddywaddy - Hey Rock n Roll - Greatest Hits

345

# 8. (8) Rammstein - Sehnsucht

292

# 9. (9) Rammstein - Völkerball

285

# 10. (10) Rammstein - Live aus Berlin

Teraz będzie zabawnie! Oto hegemonia Stalowego Młota!

Utwory:

# . (1) Stahlhammer - Der Mann mit dem Koks 447

# 2. (2) Stahlhammer - Herz aus Stahl 435

# 3. (3) Stahlhammer - Schlag mich 432

# 4. (4) Stahlhammer - Messerschmied 416

# 5. (5) Stahlhammer - Jeanny 406

# 6. (6) Stahlhammer - Am liebsten von hinten 400

# 7. (7) Stahlhammer - Kein schöner Land 393

# 8. (8) Stahlhammer - Was Ist Das 387

# 9. (9) Stahlhammer - Feind hört mit 386

# 10. (10) Eisbrecher - Herz steht still 384

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TeBeGowi należą się podziękowania od wszystkich, którzy nie przepadają za ilościowym podejściem last.fm. Na profilu tebegowym znalazłem boczną pierdułkę ze strony o nazwie Normalisr. Stronka ta przelicza odsłuchany utwory na minuty i prezentuje top listę, która nieco bardziej odzwierciedla rzeczywisty czas poświęcony na słuchanie danego wykonawcy. Skoki czasem bywają dość sporo - u mnie np. na pierwsze miejsce awansował Pink Floyd. Zresztą:

jnqbus-overall-20.jpg

Ponad 1500 minut przewagi to już całkiem sporo. W czołówce największy skok zaliczył Vangelis.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem, że sam używam normalizera od jakiegoś miesiąca. :D

flagg47-overall-20.jpg

Największy skok zanotował Drudkh - 19 pozycji w górę. Następnie Opeth (którego już praktycznie nie słucham) o 11. Niemal 7 tysięcy minut wynosi przewaga lidera do drugiej Budki Suflera - najs. ;]

Przy okazji zaktualizuję listę najczęściej słuchanych zespołów w 2009. Według normalizera statystyki wyglądają następująco:

1. Gojira (przewaga nad Kultem wynosi ponad 700 minut - tu się szczerze mówiąc zdziwiłem)

2. Kult

3. Rammstein

4. L.U.C

5. Kazik Na Żywo

6. Drudkh

7. Amorphis

8. Paradise Lost

9. Lunar Aurora

10. Akira Yamaoka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TeBeGowi należą się podziękowania od wszystkich, którzy nie przepadają za ilościowym podejściem last.fm.
Miło mi, kłaniam się i w ogóle :) Tylko wydaje mi się, że całe przeliczenie polega na pomnożeniu liczby odtworzeń przez... średni czas trwania utworu danego wykonawcy. U mnie np. Opeth skoczyło na trzecie miejsce, ale jestem niemalże przekonany, że wcale ich tak długo nie słuchałem. Sporą częśc ich odtworzeń u mnie stanowią Silhouette, Epilogue, Requiem itp. krótkie instrumentale. A tak swoją drogą, to bym tu wkleił widgeta, ale się załadowac nie chce :D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gadghet-overall-20.jpg

Mój wakacyjny skok Eisbrechera wciąż jest widoczny - 8000 minut przewagi to nie w kij dmuchał. Pozytywnie zaskoczyli mnie chłopaki z Showaddywaddy - nie wiedziałem, że aż tyle czasu "straciłem" na słuchanie starego, dobrego rokendrola :O Do rankingu dołączył też łojciec italo disco, i nawet nieźle się trzyma. A, na liście nastąpią pewne zmiany - nabyłem (i właśnie przesłuchuję) płytkę Combichrista "Everybody Hates You" :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.lastfm.pl/user/mikAS_PL

mój profil , nie wiem czy wy też , ale ja zauważyłem że na lascie mało jest ludzi słuchających black metalu , właściwie znam ( znam tzn kiedyś miałem okazję z nią gadać ) 3 osoby

.1Gorgoroth

203

2Old Man's Child

144

3.Nargaroth

124

4.Children of Bodom

110

5.1349

108

5.Azaghal

108

7.Behemoth

91

8.Immortal

90

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LastFm mam od niedawna, więc nie ma tego dużo.

1. Pitbull - 22

2. Metallica - 18

3. Scooter - 17

4. Nightwish - 15

4. Kendi - 15

6. Vader - 14

6. Komodo - 14

6. Green Day - 14

9. N-dubz - 13

10.Tiesto (Feat. Cc Sheffeld) - 12

11.Timbaland - 11

12.Robert M feat. Nicco - 10

13.The Rasmus - 9

14.Tiesto Feat. Sneaky Sound System - 8

15.Eminem - 7

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Queen - 890

2. The Beatles- 750

3. Pink Floyd- 523

4. Electric Light Orchestra- 397

5. George Harrison- 143

6. Cheap Trick- 123

7. John Lennon- 115

8. The Doors- 110

9. Freddie Mercury- 91

10. Yes- 89

11. Guns'n Roses- 88

12. Led Zeppelin- 84

13. King Crimson- 84

14. Hendrix- 67

15. The police-67

16.Sex Pstols- 60

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Top10 artystów:

    1). U2 - 2447

    2). Slipknot - 1537

    3). Iron Maiden - 1530

    4). Coldplay - 1324

    5). HammerFall - 897

    6). Dream Theater - 704

    7). Nine Inch Nails - 622

    8). Powerman 5000 - 546

    9). Samael - 459

    10). Metallica - 437

Top10 albumów:

    1). U2 - U218 Singles - 1257

    2). Coldplay - Viva la Vida - 831

    3). HammerFall - Renegade - 741

    4). Slipknot - Vol. 3: The Subliminal Verses - 734

    5). Nine Inch Nails - The Fragile - 505

    6). U2 - How to Dismantle an Atomic Bomb - 463

    7). Slipknot - Slipknot - 461

    8). Samael - Solar Soul - 390

    9). Iron Maiden - Powerslave - 384

    10). Coldplay - Prospekt?s March - 351

Top10 kawałków:

    1). U2 - Vertigo - 405

    2). Slipknot - Before I Forget - 342

    3). Slipknot - Duality - 306

    4). Slipknot - Wait and Bleed - 289

    5). HammerFall - Renegade - 280

    6). Nine Inch Nails - Just Like You Imagined - 267

    7). Samael - Solar Soul - 250

    8). Powerman 5000 - Free - 248

    9). Iron Maiden - Run to the Hills - 240

    10). Guns N' Roses - Chinese Democracy - 210

I oto moje, spóźnione zestawienie top10 artystów, albumów oraz piosenek :-] Nie spodziewałem się żadnej niespodzianki i jak widać, miałem rację. Miniony rok upłynął mi niesamowicie statycznie kiedy non stop młóciłem U2 a w przerwach Slipknota oraz, choć tego aż tak nie widać, Iron Maiden - btw. wróciłem do nich dosyć niedawno maltretując Live at Donington. Miejsce na debiuty w odsłuchaniu również się trafiły, ale do teraz zapodaję sobie czasami panów z teatru snu :=) Miałem fazę na Coldplay, która już mi przeszła a Metallici do teraz nie słucham częściej jak od czasu do czasu ;P Statyczność i nuda. Może postaram się dodać odrobinę różnorodności na rok obecny, ale zastanawiam się po co? Skoro ciągle wyżej wymienieni się nie nudzą...

Wkleił bym też to zestawienie z Normalisera, ale nie wiem gdzie znaleźć opcję do zrobienia takiej fajnej kolumny z tłem a jeśli to jest opcja "create widget", którą widziałem i zaznaczyłem to za bardzo nie wiem ile mam czekać. Objaśni ktoś, proszę? :happy: Albo i nie. Już nieważne. Najwyraźniej strona miała drobne przeciążenie a oto jest i moje zestawienie czasowe wszystkich utworów w top20 :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...