Skocz do zawartości

"Leon zawodowiec" (1994), Luc Besson


Spooky Albert

Polecane posty

83820.1.jpg

Reżyseria: Luc Besson
Scenariusz: Luc besson
Muzyka: Eric Serra
Zdjęcia: Thierry Arbogast
Występują: Jean Reno, Natalie Portman, Gary Oldman, Dany Aiello, Peter Appel i inni
Czas trwania: 110 min.
Produkcja: Francja, USA
Gatunek: dramat, kryminał

Leon to samotny zabójca - najlepszy w swoim fachu. Wbrew pozorom jest cichy, spokojny i małomówny. Przyjaźni się jedynie z doniczkowym kwiatem. Wszystko się zmienia, kiedy jego sąsiedzi, zamieszani w handel narkotykami, zostają zastrzeleni przez skorumpowanego policjanta. Przeżywa tylko 12-letnia Matylda. Dziewczynka szuka pomocy u Leona.

Film obejrzałem dopiero niedawno. Był mi ogromnie polecany, toteż, gdy znalazłem go w empiku, natychmiast kupiłem "Leona".
A ogólne wrażenia? Film bardzo dobry, aczkolwiek nie wpadłem w jakiś szczególny zachwyt, tak jak moi koledzy.
W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na aktorów. Nie można im nic zarzucić. Wszyscy spisali się znakomicie. Zwłaszcza Gary Oldman - facet jest po prostu stworzony do roli psychopatów. Jego gesty, mimika twarzy, sposób poruszania się, modulacja głosu - wszystko w jego wykonaniu wyszło znakomicie. Każda scena z jego udziałem była wyśmienita(np. jak opowiada o Beethovenie, czy rozmawia z Matyldą w toalecie - boskie). Szkoda tylko, że poświęcono mu stosunkowo mało miejsca (a przynajmniej ja mam takie wrażenie). Również Jean Reno udowodnił, iż jest znakomitym aktorem. Pokazał jak należy grać samotnika, który przeżywa wewnętrzny kryzys. No i, oczywiście, znakomity debiut przyszłej Padme Amidali.
Muzyka - kolejny wielki plus. Doskonale dopasowana; tworzyła klimat. Chętnie posłuchałbym jej jeszcze raz. Poza tym na końcu pojawiła się znakomita piosenka Stinga :happy:
Wreszcie fabuła. Tutaj znajduje się rozwiązanie, pzez które, nie uważam tej produkcji za szczególnie wybitną. Scenariusz mógł być znacznie lepszy - ot, z lekka niewykorzystany potencjał. Miałem wrażenie, iż film jest trochę nieproporcjonalny, powinien być także troszeczkę dłuższy. A tak - wszystko potoczyło się nieco za szybko. Poza tym żadne dialogi nie zapadły mi w pamięci. Ale są również pozytywy. Zwłaszcza początek (przedtawienie Leona, Matylda na schodach, czy zabójstwo rodziny) i koniec. Ostatnie kilkanaście minut z pewnością można zaliczyć do najlepszych końcówek w historii kina.
Podsumowując. Film bardzo dobry, wart wielokrotnego obejrzenia, ale genialny? Raczej nie... 9/10 (bez znaczka jakości)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie film też nie jest genialny, ale to ścisła czołówka najlepszych filmów świata - nawet filmy od Quentina Tarrantino są wg mnie gorsze. Bardzo ciekawie jest tutaj pokazany Leon - niby zabójca a jednak nie sposób się na pierwszy rzut oka domyślić. Najbardziej jednak zafascynował mnie w nim fakt że nigdy się nie myli i zawsze na chłodno ocenia sytuacje - nawet gdy wiedział że zginie nie zamierzał siedzieć i czekać aż go zabiją. No i oczywiście kapitalna muzyka. Dla mnie 9/10 ale ze znakiem jakości ;d

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luc Besson jako reżyser i scenarzysta wraz z Ericiem Serrą jako autorem muzyki stworzyli dwa filmy, które należą do mojej ścisłej czołówki wszechczasów. Jednym z nich jest Wielki Błękit, a drugim właśnie Leon. Jedyne do czego od biedy mógłbym się przyczepić to fabuła, która nie zawiera niczego powalającego. Lecz w połączeniu z pozostałymi elementami i tak robi kolosalne wrażenie. I na dodatek mamy do czynienia z czarnym charakterem, który ukradł show. Gary Oldman zagrał popisowo i w sumie przyćmił Jeana Reno do spółki z Natalie Portman. Początek i koniec są rzeczywiście piorunujące, lecz mimo wszystko z dorobku Bessona i tak wyżej stawiam Wielki Błękit.

Dlaczego? Sam do końca nie wiem, ale chyba po prostu Leonowi zabrakło pewnego błysku geniuszu, tego ostatniego szlifu... Tego co odróżnia film genialny od bardzo dobrego. Leon jest 'tylko' bardzo dobry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spooky Albert fajnie, że założyłeś ten temat. Jak dla mnie to najlepszy film jaki dotychczas w swoim życiu widziałem. Sceny znam niemal na pamięć, bo "Leona" widziałem kilkukrotnie w telewizji + posiadam film wydany na DVD. Nie będę rozwodził się nad fabułą, napiszę co mi się w produkcji podoba najbardziej. Genialna muzyka, która wytwarza niesamowity klimat. Świetne role Jeana Reno i Gary'ego Oldmana. No i jak dla mnie sceny kultowe: oblężenie mieszkania Leona i ta z końcówki kiedy Leon wychodzi z budynku. Jak dla mnie "Leon Zawodowiec" to dzieło najwyższej klasy.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę dobry film, ale jednocześnie trochę dziwny... Mam na myśli fakt, że jedni uważają iż w tym filmie nie ma nic nadzwyczajnego, drudzy natomiast go ubóstwiają...

Ale dla mnie bardzo dobry głównie ze względu na Jeana Reno. Gary Oldman mnie do siebie nie przekonał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Albo brakuje mi samozaparcia albo czasu albo ten film nie oddziałuje na mnie tak mocno jak powinien. Dlaczego? Bo jeszcze nigdy nie wytrzymałem/dotrwałem do końca najczęściej tylko załapując się na początek & kawałek rozwinięcia fabuły, która IMHO nie jest jakaś powalająca ^^ Chociaż znajomość zabójcy z dziewczynką, która właśnie straciła rodzinę jest ciekawa. Na pewno muzyka oraz gra aktorska zasługują na oklaski - wspomniany Gary Oldman dał popis :=) Kiedyś się wezmę i obejrzę do końca...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leona wstyd nie znać i nie kochać. Osobiście nie spotkałem jeszcze nikogo, kto stwierdziłby, że film jest w jakikolwiek sposób słaby. Świetna historia, świetne wykonanie, jeden z niewielu filmów o których będzie się jeszcze długo rozmawiać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Ostatnio obejrzałem ten film pierwszy raz. Padłem pod telewizorem porażony potęgą tego dzieła. Świetne role Portman, Oldman i przede wszystkim Reno. Majstersztyk Bessona przebojem wdarł się do mojego serca i zostanie tam bardzo długo. Polecam! 10/10!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film jest bardzo dobry. A historia którą pokazuje prosta, nie jakaś zagmatwana, która powala na kolana i zostawia z myślą "tak jasne, takie rzeczy się nie zdarzają". Film opowiada o zabójcy który zna się na swoim fachu, a za zlecenia nie dostaje milionów jak to pokazuje wiele holywoodzkich produkcj, a co najwyżej tysiące (życie człowieka jest warete o wiele więcej niż jego śmierć...) sprawia to ze historia wydaje się realna. Własnie takie kino lubie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludziska czytajcie

Po pierwsze o ile pamiętam w obiegu są 3 wersje Leona

  1. Wersja najbardziej skrócona, ocenzurowana - często wyświetlana w polsacie.
  2. Wersja trochę skrócona ocenzurowana - kiedyś wyświetlana na w TVP2

    zawiera m.in. sceny chodzenia Matyldy z Leonem "na robotę"

  3. Wersja reżyserska nieocenzurowana - wyświetlana 2 razy w Polsacie i kiedyś późno w TVP2.

    zawiera sceny chodzenia Matyldy na robotę, scenę kuszenia Leona przez Matyldę i parę innych scen których już nie pamiętam

    . Najbardziej udana wersja która sceny całkowicie zmieniające odbiór filmu.

Niestety ale najczęściej wyświetlana jest wersja najbardziej skrócona. Ponadto jest BEZNADZIEJNIE przetłumaczona co jest gwoździem do trumny dla filmu. Jeżeli ktoś kupił lub oglądał tą wersję niech koniecznie załatwi sobie wersję reżyserską

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak tylko w przypadku "Leona..." skrócenie i ocenzurowanie niektórych faktów całkowicie zmienia odbiór filmu. Np w skróconej wersji gdy widzimy Matyldę wchodzącą na posterunek z pistoletem w torbie odbieramy to jako "głupiutka i naiwna dziewczynka porywa się z motyką na słońce - prędzej odstrzeli sobie stopę niż kogokolwiek zastrzeli". Jednak gdy w wersji pełnej widzimy jak trenowała z Leonem strzelanie i jak setki razy wychodziła z nim "na robotę" wiemy że mając broń ta dziewczynka jest śmiertelnie niebezpieczna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako miłośnik Oldmana, Reno i Bessona - poszedłem na ten film do kina w 1994 r. od tego czasu oglądałem go niezliczoną ilość razy - genialnie opowiedziana, wzruszająca historia okraszona pięknymi motywami Erica Serra. Jednak dopiero obejrzenie wersji reżyserskiej pozwala na zachwyt absolutny. Po zobaczeniu całości - nie mogę przestać się dziwić, jak ktoś mógł ten film tak pociąć. Szczególnie, że wycięte fragmenty są najwspanialsze i mało tego ich brak powoduje kilka nielogiczności. np. wizyta u Tonego, Leon budzący się nie wiedzieć skąd w łóżku, brak słowa o rozbijaniu handlarzy i niszczeniu towaru itp. Brrr.....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leon to jeden z pierwszych tego typu filmów, który widziałem jako dzieciak, byłem pod wrażeniem, ale ostatnio jak do niego wróciłem, doceniłem go jeszcze bardziej. Dobra obsada, fabuła, efekty (jak na tamte czasy). Świetna robota Luca Bessona, no i chyba najlepsza rola Garego Oldmana.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Leon hmmm... Razem z "Piątym Elementem", "Zieloną Milą", "Skazanymi na Shawshank" i "Prestiżem" należy do filmów, które mogę oglądać za każdym razem gdy mam okazję. Najlepsza rola Jean'a Reno, więź zabójcy z Matyldą, a tu tylko tyle odpowiedzi!? Ludzie, ten film trzeba zobaczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, ten film trzeba zobaczyć.

Wiem to towarzyszu.smile_prosty2.gif Fakt jeden z filmów, który praktycznie każdy widział i każdy zna. No cóż pierwszy raz gdy oglądałem to za stary nie byłem, pewnie do filmu nie dorosłem ( może nadal tak jest?biggrin_prosty.gif ). Lecz już wtedy mi się podobał, zdecydowanie najlepszy film z Jeanem Reno i oczywiście genialna Natalie Portman. Świetna fabuła, świetny kryminał. Panie Bessonie dziękuję. Pewnie jeszcze zdarzy mi się zobaczyć ten film.cool_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...