[FPS] Federacja Pojedynków Sesjowych - kulisy

[Black Shadow]

1. taki wielki meh (:|) gdy zobaczyłem swój bilans punktów bez wliczenia tej walki specjalnej - nadal uważam, że dawanie punktów ujemnych jest totalnie złym pomysłem i zniechęca ludzi co do przyszłych pojedynków (no, chyba, że to tylko ja tak uważam)

2. poza tym problem jest taki, że obecnie posiadający pasy mistrzowskie już nie grają i nie udzielają się w zabawie, więc niby jak w pojedynku można odebrać im odebrać tytuły? Może jakiś reset/wipe by się przydał...

A co do swojej walki to zaraz coś odpiszę, ale wczoraj odrobinkę zabalowałem w związku z plus jeden do swojego wieku a dzisiaj jeszcze robiliśmy runa na Twilight Arbor w Guild Wars 2 ;]

[P_aul]

Ujemne punkty są po to, żeby tylko osoby z dodatnim bilansem mogły walczyć o mistrzostwo. Co do Aidena i Felessana to łatwo ich spytać czy będą gotowi bronić tytułu "jakby co", natomiast w TAG! trzeba będzie zrobić wipe

[Black Shadow]

Taki system sprawdzał się może na początku istnienia FPS, ale teraz, przy obecnych stanach liczebnych oraz w ogóle statusie tej zabawy IMO wymagane są zmiany

Przede wszystkim nie mamy ani wystarczająco dużej liczby ludzi ani odpowiednio regularnych walk aby kwestia z ujemnymi punktami mogła działać. Na moim przykładzie, żebym mógł się odbić musiałbym męczyć o walki albo samego Deadrotha albo jego i kogoś jeszcze kto sobie akurat zajrzy do tematu i nawet jeśli ja bym wygrał to powiedzmy sobie szczerze, ludzka psychika nie znosi ciągłych przegranych i ostatecznie wyszło by na to, że albo ja albo moi oponenci zniechęcili by się do całego przedsięwzięcia. Nie o to tutaj chodzi. Według mnie wystarczą dwie zmiany, które lepiej pasowały by do stanu osobowego/częstotliwości walk FPS. Po pierwsze, rezygnacja z ujemnych punktów, zero jako ten najniższy pułap jaki można osiągnąć. Po drugie, aby móc wyzwać mistrza na pojedynek niby można zostać przy sposobie z bilansem, ale pod rozwagę można wziąć także opcję wymogu win streaka tzn. zanim wyzwę takiego Aidena muszę pokonać kogoś innego dwa czy trzy razy pod rząd (tzn. nie tą samą osobę abyśmy się dobrze zrozumieli). Swoje argumenty podałem, można je rozważyć

Jeszcze jakby grało w FPS więcej luda to można rozważyć pomysł stworzenia jakiś... klubów/"domów" czy jak to profesjonalnie nazwać, który zbierał by grupkę kilku użytkowników forum z czego jeden z nich, np. posiadający tytuł mistrza byłby jej liderem I teraz gdyby ktoś, z innego "klubu" chciałby zdobyć pas musiał by pokonać sługusów lidera a następnie dopiero zabrać się za niego samego. Pomysł może i brzmiący fajnie, ale jak wspomniałem nie do zrealizowania przy obecnej liczbie aktywnych w dziale. Jakby był kto ciekaw to nawet "godło" takiego klubu zrobiłem ;p

PS. Felesanowi można zdjąć tytuł mistrza, jasno stwierdził, że nie zamierza dalej bawić się w pojedynkowanie

[brylant]

Pomysł z klubami przedni Blaqu, szczególnie ten z godłami i mottami, które mi się strasznie podobają od czasu Gry o Tron. W pozostałych punktach masz moje poparcie.

Odpisy, Blaqu-san. Gdzie one są?