"Mam talent"

[MikaelDorren]

Z zagranicznych wersji "Mam talent" najbardziej mi się podobała zwyciężczyni ukraińskiej edycji -

.

Swoją drogą zastanawiam się, czy jakby ktoś u nas zaprezentował jakiś naprawdę oryginalny i mało powtarzalny talent, to czy miałby szansę na przejście dalej (o wygranej już nie wspomnę).

[[Ekspert] antros22]

Pewnie nie, bo oprócz oryginalności, dany talent musi być medialny. W programie telewizyjnym liczy się obraz, dźwięk, akcja i show, czasem ktoś działający na emocje.Nawet nie przychodzi mi do głowy co mogło by to być. IMO ważniejsza od samego talentu, jest jego otoczka, oraz pomysł na jego sprzedanie.

[tervaskanto]

Ten program mnie tak wnerwia jak chyba żaden inny. Robią z tego takie dramatyczne show, dla podkręcenia tego dramatyzmu dodają jakieś Requiem For A Dream, które jest beznadziejne a wszyscy się tym podniecają. Jury jest żałosne, na czele z Foremniak, którą wzięli bo nie było nikogo innego. Jest też Chylińska, która chce pokazać, jaka to jest czadowa i Wojewódzki tam samo. Uczestnicy robią sztuczne miny i o mało co się za przeproszeniem w gacie nie zleją jak przejdą w castingu.

Jeszcze biorą małe dzieci, które potem wygrywają edycje, bo przecież jak można małe dziecko tak potraktować, żeby nie wygrało... No przecież to małe dziecko, a państwo mu taką przykrość robią. Sława potem uderzy małolatowi do głowy i się skończy sielanka.

Dlatego podobało mi się raz, jak Wojewódzki wprost powiedział jakiemuś bachorowi, że nie ma dla niego miejsca na scenie muzycznej (że on tego dziecka nie widzi na scenie muzycznej), za co pewnie ochrzan dostał. Ale nie do dziś wiadomo, że telewizja kłamie i ustawia każdy odcinek każdego programu tuż po castingu. Dlatego nie lubię takich seriali, a tym tyle ludzi się podnieca, że się wymiotować chce...

[InferV]

Więc tak. Bardzo podobała mi się pierwsza edycja, szczególnie castingi, na których można było zobaczyć wiele ciekawych talentów. Półfinały były też niezłe, chociaż szkoda mi było osób, które odpadały przez doping dla śpiewaków. Nie podobało mi się natomiast to, że Melkart Ball wygrał, trzy razy ta sama choreografia? Dajcie spokój! Za to Klaudia Kulawik wypadła świetnie, potężny głos i dobra piosenka. Druga edycja programu była lepsza od pierwszej, bo w finale było jako takie zróżnicowanie talentów i wygrał Marcin Wyrostek, który grał po prostu genialnie. Podczas oglądania trzeciej edycji byłem już przygotowany do przewagi śpiewaków, która okazała się ogromna. Niektórych wyborów jury nie byłem w stanie pojąć, nie podobało mi się, że do finału przeszli ci śpiewacy, którzy zamiast wykonać coś oryginalnego i poruszającego szli na łatwiznę i brali ludzi na jakieś dziwne przedstawienia. Zirytowało mnie również zachowane Kuby Wojewódzkiego, gdy przed kamerą przyznał, że Polacy mają kiepski gust. Nie jemu to oceniać, może i mają, ale w tym programie ostateczną decyzję podejmują widzowie, a nie on.

[ade78]

To ja może krótko

Pierwsza edycja

Bardzo fajna, sympatyczna. Człowiek dziwił się, co czasem ludzie potrafią. Oglądałem wszystkie odcinki.

Druga edycja

Zachwyt mniejszy. Radocha z oglądania zresztą też. Oglądałem tylko castingi.

Trzecia edycja

Moim zdaniem ogólnie do bani. Ani to ciekawe było, ani śmieszne. Poza tym zbyt dużo śpiewaków. Oglądałem parę odcinków (castingi)

[Cudzoziemiec]

W takich programach najciekawsze sa castingi reszta jest przereklamowana. Nadal ubolewam ze 1 edycji nie wygral Blady Kris , bardzo na niego liczyłem

[camby]

Program sam w sobie jest dobrym pomysłem, niestety w Polsce jego potencjał nie jest prawidłowo wykorzystany. Przez trzy edycje możemy zauważyć przewagę osób śpiewających a dla mnie talentów jest znacznie więcej niż śpiewanie. Może teraz dzięki X-Factor w Mam Talent będzie mniej śpiewaków ale szczerze mówiąc..wątpie. 1 edycje wygrali zawodowcy, 2 również wygrał zawodowiec z wykształceniem muzycznym i jeszcze dodajmy do tego fakt, że wykłada na Akademii Muzycznej w Katowicach. Trzecia edycja to była porażka, wszyscy tam chyba śpiewali. Nie wiem nawet kto najbardziej zasługiwał na wygraną, no ale nie młoda dziewczynka. Ona tego nie wykorzysta, od początku stawianie tak wysokiej poprzeczki nie jest dobre, ludzie będą od niej wymagać zbyt wiele, jeżeli zrobi jakąś karierę. W dodatku repertuar, czy ona wraz z Kulawik nie znają jakiś normalnych piosenek? Serio muszą aż tak udawać dojrzałe psychicznie, a w rzeczywistości zapewne jest inaczej? Co do osoby Kamila Bednarka, fajnie śpiewa, można go posłuchać ale to szał na jakiś czas, minie troche czasu i czuje, że nie będzie o nim słychać choć kto wie.

Co do samego Jury, nie trawie osoby Foremniak która udaje wielce wyluzowaną i zabawną kobietę. A wszystko wychodzi sztucznie i prymitywnie. Te jej teksty, zachowanie podczas występów, błagam. Chylińska zła nie jest ale jak dla mnie dobrym wyborem był Wojewódzki. Czasem można się przynajmniej pośmiać.

[Gabriele]

Może teraz dzięki X-Factor w Mam Talent będzie mniej śpiewaków ale szczerze mówiąc..wątpie.

Jest jeszcze Bitwa na głosy i Must be the music, więc będzie ich na szczęście mniej

[krzychu20000]

Dzisiaj zacznie się czwarta edycja tego show. Obawiam się, bo po pierwsze nie ma Wojewódzkiego który był największą zaletą tego programu i on tylko trzymał poziom. Chamskie i inteligentne dialogi potrafiły rozbawić. Wojewódzki odszedł, a w niego miejsce wchodzi Kozyra i powiem jedno nie widziałem go, ale nie poradzi sobie. Gdyby zastąpił foremniak, to na pewno, ale nie Wojewódzkiego. Po drugie teraz rządzić będzie Chylińska która swój Image zmieniła dla kasy, a nie że zmądrzała, a Foremniak to stara torba z mózgiem nastolatki.

Kozyra w wywiadach mówił, że szuka piosenkarzy no to można się spodziewać, że będzie z połowę piosenkarzy w półfinale i kilka w samym finale i zapewne będą tam dzieci które później nic nie osiągną, bo o nich zapomną. Druga edycja była najzabawniejsza o tym czy będę oglądał zadecydują 3 odcinki.

[krzyhu]

Ooo, dzięki, że napisałeś, bym zapomniał. Ciekawy jestem jak wypadnie Kozyra w roli Wojewódzkiego. Ciekawe jestem również ilości piosenkarzy, która, biorąc pod uwagę X-Factora, powinna znacznie zmaleć. Już czekam na rozpoczęcie.

[krzychu20000]

No i zaczęło się, a co było w pierwszy odcinku ?. Skrzypek robiący dobrze kobietom, iluzjonista z pigułką gwałtu, polski Justin, magik i taneczne świnie oraz popłuczyny po Wojewódzkim Kozyra jeszcze nie pokazał swoich umiejętności. Okazało się, że z X Factor pojawi się przykładowo Kuba Nycz.

[PLDan]

Po pierwszym odcinku myślałem, że będzie gorzej. Kozyra dość szybko wczuł się w rolę i jest to chyba najbardziej odpowiedni zastępca Wojewódzkiego. Wiem, że nie ma takiego drugiego człowieka w telewizji, który by się zbliżył poziomem riposty do Kuby, ale przecież Majewskiego chyba by tam nie zatrudnili...

Nowe odcinki Mam Talent nie będą już takie same, jak wcześniej, ale cieszę się, że za kulisami są dwaj panowie prowadzący, którzy bardzo pasują do tego typu show. Prokop i Hołownia są nieporównywalnie lepsi od wariantu programu X Factor.

[DrainiaC]

"Śmiech" świń był najlepszy xd. Jak dla mnie ten polski Justin słabo śpiewał. Wiadomo - Bruno Mars nie jest łatwy, ale to i tak dla mnie bardzo słabo. Dobrze mi się słuchało skrzypka robiącego ludziom dobrze. Fajnie znowu zaprezentowali się Marcin Prokop i Szymon Hołownia.

Kozyra jak dla mnie... Taka męska wersja Foremniak. Agnieszka "3 razy tak, brawo!" Chylińska się widocznie bardzo wczuła w rolę tego prowadzącego żiri. Ogólnie lepiej z talentami, niż w 3, ale gorzej niż w 1.

[krzyhu]

Mi najbardziej podobała się kobieta śpiewająca i grająca na saksofonie - sam gram na saksie, więc tym bardziej podziwiam jej umiejętności i to, że bez żadnych skrupułów odważyła się zgłosić do takiego talent show. Kolesie z mordami świń byli bardzo oryginalni, polski Justin to porażka, za to bardzo podobał mi się koleś grający na skrzypcach. Szkoda tylko, że postanowił zagrać kilka różnych kawałków zmieszanych ze sobą, zamiast jednego, który zrobiłby jeszcze większe wrażenie. No cóż, liczę na to, że w półfinale pokaże, na co go stać.

[Spriggs]

Oglądałem pierwszy casting do czwartej edycji i szczerze ? Ten motyw z świniami był iście genialny ! I ten ich śmiech również ! Jak dla mnie, oni są faworytami w tej edycji nie ma bata !

I jeszcze kilka słów co do pana Kozyry. Odnoszę wrażenie, że uczestnicy są mu obojętni, a zgadza się z Chylińską i Foremniak tylko dlatego, by biedy sobie nie narobić. I tu jest wada, bo Kuba zawsze w Mam Talent, wykładał kawę na ławę i koniec tematu. Czekam na więcej.

[Tomoslav]

Obejrzałem dzisiaj z ciekawości i niestety widać brak Kuby Wojewódzkiego. Robert Kozyra jednak ma swój własny pomysł na ocenianie i bycie w tej otoczce jurorskiej. Widać na pierwszy rzut oka że jest o wiele bardziej spokojniejszy i opanowany niż Chylińska, a już tym bardziej Foremniak.

Choć ten taniec na rurze

Z uczestników najbardziej z dzisiejszego odcinka zapadła mi w pamięć grupa "Quennie" Czeska ekipa, a szczególnie główny wokalista z fantastycznym wyglądem prawie że prawdziwego Freed'ego Mercury. A i głos, niegorszy.

[krzychu20000]

A czego żeś się spodziewał :E ?

Że Foremiak zmądrzeje, że Chylińska będzie lepsza, a może Kozyra godnie zastąpi Wojewódzkiego ?. Wczoraj było gorzej te komentarze nie które były na poziomie przeterminowanego jogurtu. Gdyby Kozyra zastąpił Foremiak"znafca wszystkiego" to by nikt nie miał pretensji. Chylińska próbuje być zabawna nie wychodzi jej i niech nawet nie próbuje dalej tego robić. Żeby zwiększyć oglądalność trzeba robić idiotę dla wszystkich którzy oglądają ten program. Dobrze, że jeszcze uczestnicy trzymają jakiś poziom, bo by można powiedzieć, ale zaraz ja tak mogę powiedzieć !, że to będzie ostatnia edycja tego programu no chyba, że wywalą gnój, a przyjdą ci którzy się znają na czymś więcej niż" no wiecie co hmm... to było niesamowite, ale ty Robert wypowiedź się, bo mi brakło tchu".

[Spriggs]

To jest chyba plotka, ale może mieć też małe ziarenko prawdy.

Podobno, obecna edycja Mam Talent ma być ostatnią w Polsce ? Cóż, nie zdziwiłbym się ponieważ, program nie jest już tak rewolucyjny jak pierwsza edycja, co gorsza zmiana Wojewódzkiego na Kozyrę nie pomogła moim zdaniem programowi a zaszkodziła, inna sprawa że śpiewaków nadal mamy pełno i tancerzy. Jeśli to ma być ostatnia edycja... To proszę ! Zróbcie coś genialnego na sam koniec.

[Tomoslav]

Pytanie czy Wojewódzki sam odszedł czy mu podziękowali. Bo jeśli to drugie, to duży FAIL TVN-u.

Nie znam szczegółów tej wymiany, ale wyszła ona napewno na gorsze.

[[Ekspert] antros22]

Odszedł sam, po prostu X Factor teraz jest dla niego i stacji priorytetem, trudno żeby był jurorem w każdym show. A i tak z za kulis "kręci" większością tego typu programów na tvnie, o czym świadczy "skarżenie" się Piróga, iż Wojewódzki "naginał" głosowania w You Can Dance.

Poza tym, MT już zupełnie mi się nie podoba (zresztą inne "showy" też). Wszystko jest przegadane ("przebłaznowane") i tak naprawdę to jurorzy, i ewentualnie prowadzący są gwiazdami, a uczestnicy to tylko dodatek. Co zresztą widać po waszych postach, w których przede wszystkim skupiacie się na tych pierwszych. ;P

[krzychu20000]

Dodam jeszcze, że Szymon Hołownia odejdzie z Mam Talent nie za dobrze, to wygląda.

[Cudzoziemiec]

@Up Szkoda ze odchodzi.

Ja tam sie ciesze ze odszedl Wojewódzki , strasznie ostatnio mnie irytuje. Najlepiej jak by nie wystepowal nigdzie jako juror a ten swój programik niech ma gdzie jedynym tematem jest sex.

Wracajac do Mam Talent myślałem z ejuz tej 4 edycji nie bedzie ale jednak jest.

W tych odcinkach które do tej pory oglądałem talenty są średniawe , a udział jurorów w pokazach uczestników zamiast polepszac show to moim zdaniem podnosza poziom żenady.

[krzychu20000]

Kozyra się lekko poprawił, a reszta na żenującym poziomie. Co do programu chłopak który parodiował osoby był genialny !!. Oczywiście jest moim faworytem. Dzisiaj była osoba z X Factor była ona u Mozila z tego co mi się wydaje. I przy napisach też był pokazany koleś z tego Show mało tego dojdzie Kuba Nycz. Ja naprawdę nie wiem czy oni są tacy głupi, że nie potrafią się wypromować. Po drugie jeżeli im się w X Factor nie udało, to niech nie próbują innej drogi, bo to pokazuje ich słabość, że sobie nie radzą i, że każdy ma ich w d**pie.

Jedyną osobą na którą czekałem, to był Genek Loska, bo to najlepszy wokalista mieszkający w naszym kraju.

[Cudzoziemiec]

Mam talent powinien nosić nazwę Mam talent (oprócz wokalistów). Poprostu żenada co się dzieje , wczoraj przeszedł jakiś chłopaczek który jest jeszcze młody i sobie poradzi mogli przepuścić tego drugiego ale nie Justinek musiał przejść.

Stawiałem na NOFILTRATO którzy właśnie nie dostali się do top 3. Ja niewm ten kraj to jakieś totalne bezguście, głosują na jakiegoś Justinka zamiast na ludzi którzy zasługują na przejście do następnego etapu. I jak powiedziała Chylińska ze wystep grupy NOFILTRATO był najlepszy tego wieczoru

[DeadlyPhoenix]

Taka podnieta była na tego Justinka, przecież pewnie jeszcze mutacji głosu nie przeszedł. Wokalistów zdecydowanie za dużo, Chylińska do byle dziecka mówi "[beeep]iste", Kozyra strasznie sztuczny. Kuba Wojewódzki nadawał programowi takiego smaczku, pan Robert stara się zrobić to samo, wychodzi z fotelu jury i tańczy na rurze uczestniczki programu (pamiętacie?), tak troszkę mu to nie wychodzi.