Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

Anno (seria)

Polecane posty

Rzeczywiście Anno 2070 jest... dziwne. Na razie nie miałem za wiele do czynienia, ale jak kupię (bo na pewno kupię, w końcu to Anno), to się głębiej wgryzę w temat.

Anno 1404 absolutnie rządzi, takie usprawnione 1701, choć tęsknię trochę za tym bajkowym klimatem z "trójki". A w Anno 1602 zagrywałem się w gimnazjum i liceum jak głupi. 1503 jakoś mnie nie zachwyciło, wyglądało wręcz jak krok w tył dla serii, ale to może tylko moje wrażenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatek wczoraj miał premierę. Udało mi się od razu go zakupić i uruchomić. Pierwsze wrażenia są bardzi pozytywne.

Jest pare zmian na plus (np. liczba slotów na ulepszenia wyspy do odblokowania). Jestem na razie po pierwszej misji nowej historii i na pewno czeka mnie jeszcze kilkadziesiąt godzin rozgrywki. Więcej napiszę jak obczaję geniuszy od Techów i dodadkowe sprawy podwodne :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest też na muve digital , lub empik w pudełku. Ja osobiście kupowałem Anno 2070 na shop uplay podczas promocji więc dodatek tez tam zakupiłem. Cena to około 55-60 zł wiec jak za dodatek całkiem sporo ale wydaje mi się , że jesli lubisz anno 2070 to ilość czasu spędzonego przy grze z dodatkiem spokojnie sie opłaca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

natomiast czasy przeszłości - Anno 1404, czy nawet Assassins Creed ,mimo iż są świetne to już tak mocno do mnie nie przemawiają.

Taa... "przeszłość"... przeszłością to co najwyżej jest omawiane w tym temacie Anno 1602. Generalnie, żadna gra wydana w przeciągu ostatnich 10 lat, przeszłością nie jest. Chyba, że dla kogoś Mass Effect 2 to "epoka dinozaurów"...

Co do Ubisoftu, odnoszę wrażenie, że poza grami z serii Rayman oraz Assasins Creed 2 (ale już pomijając jego spin-offy), częściej partaczą gry. Do tego jeszcze usilnie przez nich chwalona koncepcja gry "free to play, pay to win", brrrr...

Niedawno zagrałem (po latac) w Anno 1602 i wciąż ta malowana grafika 2D wygląda świeżo (nie znaczy - nowocześniej i lepiej) w porównaniu do dzisiejszych produkcji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up

Ciekawy wywód. Niestety nikt tu nie dyskutował o roku produkcji gry, a o umiejscowieniu fabuły w danym okresie.

@Top

Zamówiłem dodatek na gram.pl - pozostaje mi czekać do czwartku na przesyłkę. Zastanawiałem się, czy nie kupić cyfrowej wersji, ale skoro posiadam podstawkę w pudełku, to komplet na pewno będzie prezentował się okazalej ;P

btw. Próbował już ktoś tego trybu sieciowego dominacja ? Bez znajomych ten tryb się chyba mija z celem, true ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie próbowałem jeszcze coquesta. Nie mam dużo czasu na granie a same misje podjedyńcze zajmują dużo czasu. Co do dodatku to zauważyłem, że wersje pudełkowa jest opóźniona premiera ana uPlay już w czwartek można było kupić. Ciekawe dlaczego tak się stało.

Co do samego już dodatku jestem zadowolony nadal jestem w środkowej misji w scenariuszach. Szkoda tylko, że nie jest tak jak w podstawowej kampanii, że każdą kolejna misja jest połączona z popdrzednią pod tym względem ,że nie musisz budować miasta od nowa.

BTW. Zauważyłem ,że zakres misji poboczych się zwiększył. Wczoraj miałem np. Znajdź w swoim mieście Niedźwiedzia !? :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misja ze znajdowaniem niedźwiedzia była już wcześniej. Trafia się rzadko ale jednak :)

Puki co żałuję trochę, że zdecydowałem się na pudełkową wersję dodatku. Obecnie siedzę w domu chory i zamiast przechodzić dodatek, to czekam na paczkę :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzyskał ktoś dostęp do zamkniętej bety Anno Online, może podzieli się wrażeniami?

W gameplaych na YT gra prezentuję się całkiem przyzwoicie, jak na browserówkę. Nie powiem, że język niemiecki nie jest dla mnie barierą, to jednak wszystko da się przeskoczyć - i po rosyjsku się grało :)

Widzę, że nadchodzącej odsłonie najbliżej do Anno 1404, co cieszy, bo to dobra gra była (jest), a oprawę graficzną ma puki co najładniejszą. Po tym co obejrzałem zaczynam wierzyć, że przeniesienie serii na przeglądarki to dobre posunięcie. Pozwoli to rozszerzyć społecznościową warstwę rozgrywki, która w wersjach poprzednich delikatnie mówiąc, śmierdziała trupem.

Fajnie, że będzie odsłona, w którą będzie można aktywnie grać, nie siedząc przez kilka godzin przed kompem, a jedynie z doskoku, coś wybudować, coś przehandlować, czy wreszcie coś zaatakować.

Wybitnie interesuje mnie na jaki poziom wejdzie interakcja między graczami, czy będzie można ścierać się militarnie, handlować, wchodzić w sojusze, itp.?

Cierpię na niedostatek Anno, wszystkie kampanie już przeszedłem, a nie mam sił żeby zaczynać grę dowolną, kluczykiem bym nie pogardził trollface.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<...chciałem, naprawdę chciałem... confused_prosty2.gif >

W ubiegłym tygodniu dałem kolejną szansę najnowszej odsłonie Anno i z przykrością stwierdzam że nie dałem rady. Wysiadłem po paru godzinach. Czułem że gram na przymus a nie dla przyjemności. Niby ta sama mechanika rozgrywki jak w poprzednich częściach, ale jednak (po raz kolejny) odbiłem się od gry. Głupio tak rozstawać się z jedną z części ulubionej serii gier strategicznych, ale osadzenie akcji gry w przyszłości jest tak nietrafionym pomysłem że nie potrafiłem się przemóc. Gierka została sprzedana, a na twardzielu znalazła swoje miejsce pierwsza odsłona serii oznaczona numerkiem 1602. Pomimo swoich lat (1998), gra okazała się być idealną odskocznią od najnowszej części i pozwoliła mi skutecznie o niej zapomnieć. Jak dotąd udało mi się przejść 5 czy 6 początkowych misji i mimo braku graficznych fajerwerków gra przyciąga mnie do siebie niesamowitym klimatem, którego niestety nie odnalazłem w najnowszej odsłonie. Nie używam opcji "Zapisz", każdą misję przechodzę "na raz" i mam nadzieję że utrzymam ten stan aż do ostatniej misji smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo, jeżeli chodzi o futurystyczne Anno...

Ale zachęcony zapowiedzią Anno Online z najnowszego CDA postanowiłem w końcu skorzystać z bety tej gry :P No i... na razie jestem pozytywnie zaskoczony. To po prostu Anno, tylko w przeglądarce (nie ma jeszcze trybu full-screen, ale ma być wprowadzony).

Dodatkowo za wykonywanie różnych zadań dostajemy czasem nie tylko złoto, ale też tę drugą walutę (kryształki), którą można kupić za prawdziwą kasę. Więc tak naprawdę, nie czuje się potrzeby wydawania realnej kasy, trzeba tylko rozsądnie zarządzać środkami od początku gry i stawiać na produkcję najważniejszych surowców we wczesnej fazie, a później idzie dobrze.

Ogólnie Ubisoft zaskakuje. Ghost Recon Online też okazał się naprawdę niezły (to znaczy w sensie - na pewno nie jest to gra pay-to-win), podobnie Anno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja za to mam trochę mieszane uczucia co do Anno Online.

Z jednej strony jak na produkcję uruchamianą z poziomu przeglądarki, gra wygląda bardzo ładnie i wydaje się całkiem rozbudowana. Z drugiej wymusza ona jednak przeglądarkowy styl grania - zaloguj się rano, wejdź wieczorem. Bez rubinów, nie ma po co siedzieć przy niej dłużej w ciągu jednej sesji.

Może to tylko wina przyzwyczajenia do rozwiązań ze wcześniejszych odsłon, ale puki co pupci nie urywa.

Pogram dłużej i dopiero później postaram się zebrać jakieś sensowne wnioski, bo jak na razie pierwsze wrażenie jest średnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 dni temu zakupiłem Anno 2070. Jako fan serii od samego Anno 1602 byłem bardzo ciekaw tego, jak gra będzie wyglądała w przyszłości... i się póki co nie dowiedziałem confused_prosty2.gif

Na dzień dobry Ubisoft uraczył mnie przymusem zainstalowania Uplay, pomyślałem ok.. mam Steam, mogę mieć i Uplay. Gra i platforma zainstalowane, a tu nagle pyk - aktualizacja... która przy prędkości 300mb/s trwała dobre 40 min.

Szkoda tylko, że po zainstalowaniu gry i połączeniu jej z kontem nie byłem w stanie jej uruchomić - klikałem Graj i po około 20 sek pojawiał się komunikat z podziękowaniami za grę w Anno 2070. Czas gry 0 sek.

Przeinstalowałem grę, krew mnie zalała jak po raz kolejny musiałem ją aktualizować, po czym problem pozostał ten sam.

Napisałem do pomocy Ubisoft i opisałem problem szczegółowo i na tyle dokładnie, że liczyłem na konkretną i szybką pomoc. Miała nadejść w przeciągu 48h, pojawiła się po ok. 12h. Uradowany otwieram emaila a tam:

Crash Game: Insufficient description

- To jest automatyczna wiadomosc na która prosimy nie odpowiadac. - Pragniemy poinformowac, ze Panskie pytanie zostalo rozpatrzone. Z pozdrowieniami, Zespól pomocy technicznej Ubisoft

Zalozymy, ze problem zostal rozwiazany, jezeli nie otrzymamy od Ciebie wiadomosci w czasie 96 godzin.

Cieszymy sie, ze mozemy Ci pomóc.

Rozpatrzyli moje pytanie! Szkoda tylko, że wynikiem tego rozpatrzenia był jeden wniosek - insufficient description. Tak więc naprodukowałem się na nic. Po co było szczegółowo opisywać problem skoro mnie olali?

Na ten wieczór miałem dość, pojawiły się pierwsze myśli aby odsprzedać to dziadostwo czym prędzej i mieć to z głowy, a pograć sobie w stare dobre Anno 1503.

Następnego wieczora (wczoraj) zrobiłem jeszcze jedno podejście. Po raz kolejny instalka, aktualizacja, reinstal uplay'a. Jakiś cudem zatrybiło... Wszystko zrobiłem dokładnie tak samo jak poprzednio i bądź tu mądry, gdzie tkwił problem.

Fakt faktem wczoraj już nie miałem większych chęci aby w to jeszcze grać po tych wszystkim problemach, może dziś się skuszę. Szczerze powiedziawszy przez Support Ubisoftu poczułem się potraktowany jak śmieć i byle złodziej (zapewne). Nigdy nie namawiałem i nie namawiam do piractwa, sam też go nie praktykuję, ale w drugi wieczór zacząłem googlować swój problem i już pojawiła się we mnie chęć ściągnięcia cracka i ominięcia tych wszystkich trudności... confused.gif

No nic, ważne że się udało. Jak pogram w weekend to na pewno dodam parę słów od siebie odnośnie samej rozgrywki. wolę grać w OGame

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Anno 1602 jest najlepsze. Mimo że te nowsze mają lepszą grafikę, ulepszenia to i tak ,,zakochałem" się w 1602

To fakt, najwięcej czasu się spędziło przy 1602, aczkolwiek przeskok graficzny w 1503 był juz na tyle spory, że zrobił na mnie spore wrażenie. Dlatego równie przyjemnie grało mi się w 1503. No nic, dziś po pracy zaczynam test 2070, choć gralem juz swego czasu w demo i niespecjalnie mi się podobało...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrywam od jakiegoś czasu 2070 (po jego dłuuuuugim letargu na uplayu) i nie mogę pozbyć się wrażenia, że jest strasznie łatwe - w 1701 i w 1404 naprawdę sporo trzeba było kombinować, żeby ludziska byli zadowoleni (oj, te pioruny nad domkami!), a tutaj nawet jak im czegoś brak to w zasadzie żadnych negatywnych konsekwencji nie ma. Jasne, piraci są nieco lepiej zorganizowani i np. porywają statki, ale to nie równoważy ogólnego odczucia, że gra jest dość prosta. Ktoś jeszcze tak ma?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem w Anno 1404 do czasu misji u tego kardynała. Później gra zaczęła mnie drażnić bo co chwilę miałem jakieś bugi z grafiką lub z budynkami. Nie zaliczyło mi zadania, aby zrobić jakiś budynek, bo postawiłem go ok. 5 metrów dalej niż było pokazane w celu na mapie.

Grę sprzedałem znajomemu po okazyjnej cenie ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anno 2205 dziś premiera. Odkopuje temat - jeszcze nie posiadam ale ciekawy jestem, czy ktoś już grał.

Anno 2070 to jedna z niewielu gier, przy których spędziłem grubo ponad 100h i nadal co jakiś czas się do tego wraca, dlatego ta nowa cześć tak mnie ciekawi.

Czekam na więcej recenzji ale jeśli przewidywania o dobrej jakości się potwierdzą na pewno znajdzie się ona w mojej bibliotece. Tylko trochę cena na razie wg mnie przesadzona około 150 zł...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesyłka z Anno 2205 już czeka na mnie w paczkomacie, po drodze z roboty ją odbiorę i jeśli wystarczy czasu, będę się jeszcze dzisiaj bujał po księżycu ;]

Mam nadzieje, że skoro cena była kosmiczna, to gra również taka będzie. Biorąc pod uwagę całość serii jestem o to spokojny - jedyna odsłona, która mi dotychczas nie podeszła, to ta przeglądarkowa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety mam wiele obaw i po przeczytaniu recenzji na Steam mam ich coraz więcej. Podobno grę strasznie uprościli (np. nie ma magazynów, a budowle na nabrzeżu budujemy tylko w z góry przewidzianych slotach) i już nie jest wyzwaniem żadnym ani przyjemnością.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale muszę was zmartwić. Co prawda nie mogę powiedzieć, że ANNO 2205 jest złą grą, ale na pewno nie jest taką, na jaką byśmy czekali. Otóż pierwszy zarzut to brak save;ów. Wszystko idzie na automatycznym zapisie. Tworzymy swoją "korporację" (czyli tak jakby profil) i tam się automatycznie zapisuje stan rozgrywki. Nie ma takiego czegoś jak gra wolna. Rozgrywka to jedna duża kampania. Wybieramy jedną z trzech map (dosyć małych) i zaczynamy się rozbudowywać. W każdej chwili możemy przełączyć się na duża mapę świata i wybrać inną lokację (np Arktykę). Wszystko jest okraszone kilkusekundowym loadingiem lokacji, do której chcemy przeskoczyć. Nie ma standardowych szlaków handlowych, gdzie wybieramy statek, wyspy i surowce, wszystko jest "robione" na tej mapie świata. Co do samej rozgrywki - nie ma potrzeby budowania magazynów, by powiększyć teren. Cała wyspa jest od razu dostępna dla gracza. Ale za to każdy budynek musi mieć połączenie z drogą, a droga musi być podłączona do głównego "portu". Nie da się zastosować sztuczki z poprzednich odsłon, gdzie obok np. kopalni budowaliśmy magazyn i łączyliśmy to jedną kratką drogi. Magazyny się co prawda buduje, ale one podnoszą wskaźnik "logistyki", która to jest wymagana do transportu towarów. Nie da się ręcznie ustawiać podatków. W zależności ile ludzie dostają dóbr, gra automatycznie ustawia ilość wpłacanego hajsu do skarbca. Wprowadzono wskaźnik "mocy przerobowej". Każdy budynek wymaga, by "pracowali" w nim nasi mieszkańcy. Dlatego też domostwa nie tylko dają nam pieniądze, a i tą "moc przerobową" do pracy w budynkach produkcyjnych. Mamy 4 "etapy" rozwoju głównej nacji, oraz po dwie na Arktykę i Księżyc. Widać, że twórcy uprościli trochę grę, by wszystko było bardziej "każualowo". Gra nie jest zła, wciąga i gra się w nią przyjemnie. Ale to nie jest już ANNO.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Dzięki za opis. Bardzo pomocny. Czy możesz się podzielić jeszcze jakimiś informacjami ? Np. Skoro nie ma jako tako magazynu to skąd wiemy ile mamy nadmiary/niedoboru? Jak wygląda kwestia rozwijania poziomów budynków mieszkalnych ?

Ile trwa rozwój i czy wystepuje tutaj takie planowanie logoistyczne itp. jak poprzednio czy jest to bardzo uproszczone ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...