XIII

[DarkCrusader]

Zanim zainstalowałem XIII, poczytałem na necie parę recenzji. W każdej było napisane, że to nietypowy fps. Skuszony takim stwierdzeniem, zainstalowałem gierkę i z przykrością stwierdzam, że XIII to bardzo typowy fps. Od innych wyróżnia go tylko komiksowa grafika, choć w FarCry'u można było włączyć renderowanie, dzięki któremu grafika wyglądała niemal tak samo jak w XIII. A nawet lepiej, bo w dziele Cryteka tekstury ostrzejesze, lokacje ładniejsze itp. IMO, XIII to TYPOWY średniak .

[orlando524]

Całkiem niezła gierka, ale nie jakaś zjawiskowa... Grafika nawet fajna, nawet dzisiaj, bo komiksowa i wogóle. Grywalność też daje radę, ale wkurzają quicksave'y - żenująco ich mało, ponadto gra chyba ma coś nie tak z zapisami, bo już kilka razy mi w rzekomych punktach kontrolnych save'a nie zrobiła....

7/10

[Fivtyen]

Niemal w całości zgadzam się z przdmówcą. Gierka nawet dobra. Przynajmniej do momentu, w którym ja jestem (nie skończyłem bo mi mysz szwankuje <_< ).

[EMILjON]

w tej grze żądzi FABUŁA a grafika została zrobiona na wzór komiksu więc nie ma się co czepiać

[Paindemonium]

Wkurza mnie moment z kamerkami w korytażach i krążą tam żołdaki... nie moge do diaska ani podejść do nich bo mnie kamera chwyta ani przynajmniej obejść kamerek... wie ktoś jak to przejść?

[Gość odyniec15]

Spoko gierka. Lubię FPS. Jedyne, co mnie naprawdę wkurza w tej grze to jest cała masa bugów wszelakich baboli. Niektóre nawet są śmieszne i wysłałem kilka screenów do GW.

[piterko]

Ja ją przechodziłem z kumplem w 2003 roku... to były czasy - w końcu bawliśmy się w przechodzenie poziomu po cichu z nożem (te noże nadają się zarówno do rzucania jak wbijania w gardło). Zabawnie było zanosić ciała żołnierzy SPADS za namiot pod lampą a i tak nikt nie widział.

Misja z kamerkami wymaga wprawy - po coś masz porozmieszczane te szczotki i tacki i masz poboczne pomieszczenia. Mozolnie ale da się przejść. Raz zdarzyło mi się, że zabiłem policjanta gdzie absolutnie NIE WOLNO mi było. Gra ciągnęła się dalej a kolo się wykrwawił...strange... xD No ale jak się darł w niebogłosy "ALEEE...ee" to co innego pozostało. Bug czy specjalnie zrobiona sytuacja? No i tutaj BAZOOKA ma moc i robi jedno wielkie BLAM.

Nie narzekajcie na grafikę czy na fabułę - rok 2003 - powstało mnóstwo pięknych gier i XIII jest jedną z nich. Ubisoft wtedy zainkasował kasę (PoP:SoT, BG&E ale to jakoś nikt nie chciał, XIII). Szkoda tylko zakończenia, no ale wtedy komiks trwałw najlepsze...mogli by zrobić XIII 2

[Paindemonium]

Nie wiem ale ta wersja ma brzydkiej jakość przerywniki... wracając do kamerek... dokładniej proszę... też musieli wymyśleć seavy tylko przy punktach kontrolnych

[Nick Wazalski]

hym, szybko ja przeszedlem (zaledwie tydzien? ). Czuje bardzo duzy niedosyt. Myslalem, ze troche inaczej sie zakonczy, no trudno. Miejmy nadzieje, ze bedzie czesc 2

[ChosenOne]

Giera fajna. Fabuła jest kozacka jednak po połowie domyślałem się kto jest Number I. Chociaż to wrażenie wyparowało po przedostatniej misji to się zgadzało... Grafa - niezła ciekawie wygląda. Sama młucarnia jest dobra trochę nudzi, ale mimo wszystko dobra.

Ogólnie 8+/10

[Spooky Albert]

Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Intrygująca fabuła. Potrafiła wciągnąć i z napięciem czekałem na dalsze rozstrzygnięcia. Chyba nawet sięgnę po komiksy z tym bohaterem...

Lokacje są zróżnicowane, misje ciekawe, a sama gra - bardzo długa. Spodobały mi się takie rozwiązania jak: elementy skradankowe, strzelanie z kuszy, rzucanie nożami. Miłe dla oka były także zbliżenia w małym okienku, na górze ekranu - tworzyło to klimat i dodawało "komiksowości". Co ciekawe, gra ma tendencję rosnącą - tzn. im dalej tym lepiej

Grafika. Szkoda, że tak mało gier korzysta z tego typu rozwiązań. Wszystko wygląda bardzo ładnie i nigdy bym nie zgadł, że gra powstała w 2003 roku.

Audio. Aktorzy świetnie się spisali, zwłaszcza David Duchovny. Widać, że wczuł się w postać XIII.

Grę polecam i z pewnością kiedyś do niej wrócę

8+/10

[RazoR97]

Mi gra średnio się podobała. Cieńka grafika, choć cel-shading trochę polepszył sprawę, słabe udźwiękowienie, woooolna akcja(jestem fanem Call of Duty 4 ). Ta gra to miernota. Ja w to zagrałem tylko dlatego, że było na coverze CDA. 2\10.

[Neysha]

Mnie się bardzo podobało. Nigdy nie grałam w taką komiksową gierkę. Grafika była ciekawa jak i fabuła (jak na FPSa trzeba zaliczyć ją na plus). Różne lokacje i mój ulubiony nóż do rzucania Gra się bardzo przyjemnie, nie jest to jakaś bardzo wymagająca strzelanina (jak na easy), więc można się odprężyć ^^ Zakończenie

pokazuje, że powinniśmy mieć sequela, ale niestety ja do tej pory nic o kontynuacji XIII nie słyszałam ;(

[kin1313]

Wcześniej XIII nie instalowałem, bo nie kupuję CDA dla płytek, ale kilka dni temu z nudów postanowiłem pograć sobie w tego FPS'a. Dzisiaj ukończyłem grę i muszę powiedzieć, że nawet mi się podobała. Wątek skradankowy przypadł mi do gustu, a likwidowanie kolejnych "numerów", czyli bossów dawało frajdę. Szkoda, że nie dane nam było

rozprawić się ze wszystkimi dwudziestoma numerami, bo walczyliśmy tylko z siedmioma (Mangustę pomijam, bo nie był żadnym numerem) z czego numer II popełnił na naszych oczach samobójstwo, bez walki, czyli biliśmy się z szóstką numerków. Jakby zrobili eksterminację numerków po kolei,

to myślę, że gra dużo by na tym zyskała.

http://zapodaj.net/c2ebfb19797a.bmp.html

Komiksowa grafa mi nie przeszkadzała, a broni też była odpowiednia ilość. Trochę żal, że aby pograć w multi tej gry to trzeba logować się u UBI, ale i tak pewnie za dużo graczy w to nie gra, są lepsze strzelaniny. Ostatecznie można zagrać z botami.

Końcówka była ciekawa, wiele rzeczy się wyjaśniło. Już wiemy jakiego haka miał numer I na Kim, jej syna. Ostatecznie dowiadujemy się, że za wszystkim stoi brat prezydenta - Numer I oraz, że Mangusta przeżył pojedynek z nami.

Na koniec mam pytanko. Czy można po przejściu gry powtórzyć sobie jakąś misję bez przechodzenia gry od nowa? Szukałem tej opcji i nie znalazłem, a powinna być.

[mTz]

Gra dobra,podoba mi się fabuła i komiksowa grafika.Jednak głupota przeciwników(zamiast schować się za ścianą czy biurkiem,ci wychodzą w sam środek strzelaniny)to bolączka gry.Jak dla mnie 7/10

[Michael105]

Zagrałem, przeszedłem, stwierdzam, że gra fajna;) Najbardziej lubię skakać łapiąc się hakiem (w jednej misji, w nocy przeskakiwaliśmy nad przepaścią) Szkoda, że krótka i jak napisał kin1313, byłaby ciekawsza, gdybyśmy likwidowali wszystkie numerki

[mTz]

Zakończenie mocno mnie rozczarowało, myślałem że z numerem I rozprawię się zaraz po napisach końcowych. Niestety nie, ale wnioskując ze słynnych dla komiksów lub seriali "to be contiuned" mam nadzieję że sequel XIII ujrzy światło dzienne.

[Spilner]

Gra jest świetna, idealnie łączy skradankę i shooterem. Jedyny minus gry to, że można czasem się zgubić w jakimś etapie (cały czas utykam w szpitalu). Poza tym, są same plusy. Bardzo dobra grafika, która ciągle wygląda świetnie, różnorodna akcja, ciekawe uzbrojenie i rewelacyjny klimat szpiegowski i muzyka. Polecam

Oceny

Grywalność 9

Grafika 9

Muzyka 8

Klimat 8

[mTz]

To prawda, jako skradanka prezentuje się nieźle, ale czasami przeciwnik wydawał się taki ślepy(po drugiej stronie korytarza,nie mógł dostrzec wystającego korpusu). Mimo to przyjemnie się ogłuszało przeciwników. Co do muzyki to nie wiem co o niej sądzić bo prawda jest taka że wiele razy w grze jej nie usłyszałem(chyba że te energiczne dźwięki podczas walki z przeciwnikiem). Gra potrafiła mnie kilka razy postawić w takiej sytuacji gdzie biegałem bezsensownie po planszy(etap w sanktuarium gdzie trzeba było przewrócić krzyż, by dostać się do krypty nie było najlepszym rozwiązaniem) co czasami odpychało mnie od dalszej gry .

[hitman47ak]

Gra bardzo dobra. Grywalność, fabuła... szkoda tylko, że na koniec pisze, że ciąg dalszy nastąpi a jak dotąd nie wyszła kolejna cześć.

[TazZar]

Właśnie jestem w trakcie jej przechodzenia. Utknąłem na jednej misji, a konkretniej na tej w obozie SPADS. Trzeba tam podłożyć podsłuch, więc podkładam, ale co dalej? Gdzie po podłożeniu należy uciec żeby mnie nie zauważyli?

EDIT - Dzięki Sedinus. Jestem już w gdzieś 4/5 gry i stwierdzam, że punkty kontrolne są zdecydowanie za rzadko. Aktualnie męczę się z podsłuchaniem rozmowy w Hotelu Bristol. To jest jakiś koszmar, próbuję chyba 6 raz. Najgorsze w tym jest to, że przed tym etapem nie ma wspomnianego punktu kontrolnego i za każdym razem muszę zaczynać misję od początku.

EDIT 2 - Ufff, w końcu przeszedłem tą misję. To podsłuchanie okazało się bardzo łatwe od momentu w którym dowiedziałem się, że można "celować" tym mikrofonem przez ścianę.

[Sedinus]

Jeśli dobrze pamiętam, to obok (konkretnie na lewo) od miejsca, gdzie podłożyłeś podsłuch, jest ładny, przytulny pokoik. Przykucnij sobie tam i poczekaj, aż zaczną gadać.