Indiana Jones and Emperor´s Tomb

[dark_princ]

Ale ogółem gra sprawia wiele fraidy.

Ja pogrywam w nią często. A ostatnio pełną wersje kupiłem koledze za 15zł!!!!!!!!!

[dvdfan]

Mi też gra wydaje się nienajgorsza. Więcej akcji to akurat chyba atut bo w filmie tej nie brakowało. Jeżeli ktoś nie lubi Lary Croft (matko??? kto??!!)

to jak najbardziej polecam. Ekhem, noi Silent hill 2 to chyba troche nie na miejscu co?

[Arthizo]

Gra niezbyt przypadla mi do gustu i nieco zawiodlem sie na niej. W koncu traktuje o przygodach samego Indiany Jonesa, powinna wiec byc bardzo dobra gra, a jest zwykla zrecznosciowka. Pozostaje miec nadzieje ze kolejna gra z panem Jonesem w roli glownej (takowa ma sie pojawic juz w przyszlym roku) bedzie o wiele lepsza.

[Arthizo]

Nowe screeny i krótkie filmiki traktujące o nowych przygodach Indiany Jonesa [2007], prezentują się bardzo w porządku. Wypada mieć nadzieję, iż twórcy wyciągnęli wnioski i gra będzie rozbudowana, ciekawa i przede wszystkim ładna graficznie (oraz że ustrzeże się pewnych błędów "graficznych" jak to miało miejsce w Emperor's Tomb)...

Ja zamiast ładnej szaty graficznej (oczywiscie Toshi650 ze takowa sie przyda )bardziej od Indiana Jones 2007 oczekuje swietnej grywalnosci, niezlego klimatu, i dlugiego czasu zabawy. Taki meski odpowiednik Tomb Raider Legend.

[Tolkien]

Dawno grałem w tą grę, ale przypomina mi się jak mi się strasznie podobał sysatem walki, i elementy platformowe (skakanie , huśtanie się na biczu). Ale nigdy też nie zapomnę jak po etapie w którym gonił mnie aligator, całą noc śniło mi się, że rzeczywiście jestem w tym jeziorze, uciekam przed algiatorem i już już ma ma mnie dopaść, a ja sprytnie naciskam escape żeby nie czuć bólu. Ale niestety, okazuje się że esc nie działa, nie mogę wyjść z gry. Aligator mnie dopada a ja przez sen czuję autentyczny ból jak mnie szarpie swoimi duuużymi zębami. Tak jak tego aligatora to się nie bałem predatora ani obcego ani żadnego stwora w silent hill dzieckiem będąc. Ale gra fajna, miłe wspomnienia.