Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turambar

Fitness

Polecane posty

To samymi hantlami nic nie zdziałasz.

eno, jak to nie ,protestuję! ja sobie macham regularnie (4x w tygodniu) hatnlami od jakichś 3 tygodniu i czuje sie lepiej, gdzieniegdzie 'mięska' przybyło. starczy jeno poszukać po internetach co można zrobić z ciężarkami, poczytać ew. popytać na koksiarskim forum i mieć nieco cięższe hantle 10kg w górę i hajda :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

patrzyłem po rozpiskach i planach po internecie i sfd, jest sporo propozycji domowych treningów, nie ma przeciwskazań są też opisy ćwiczeń na poszczególne partie z hantlami (mam ławeczkę ofkorz), więc przyjmując że staram się to robić technicznie poprawnie, czemu nie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zobacz jak wygląda trening domatora, same hantelki nic wielkiego nie zrobią, to jak mycie 1 drzwi w samochodzie.

biceps-drążek, triceps uginanie ramion z hantlami leżąc, klatka wyciskanie hantli skos góra (te hantle są z tych cięższych od razu mówie ;p) plecy unoszenie hantla w podporze o kolano, nogi to stawanie na palce jednonóz z hantlami w łapach (łydki) i wykroki z hantlami na uda, +wyciskanie hantli siedząc na barki, trening fbw, wiesz pewnie o co chodzi. w czym to jest gorsze od latania na siłkę? powera i zmęczenie czuję, tyć tyję, chyba wszystko ok ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plecy masz w drazku.

Masz malo sprzetu, dodaj cwiczenia dynamiczne.

W czym gorsze od siłowni? Stoisz w miejscu z ciezarem.

Masa? Tez pytanie jakiej jakosci. Brakuje Ci sztangi i obciazenia, stojakow. Nog nie trenujesz bo to co robisz to rozgrzewka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plecy masz w drazku.

Masz malo sprzetu, dodaj cwiczenia dynamiczne.

W czym gorsze od siłowni? Stoisz w miejscu z ciezarem.

Masa? Tez pytanie jakiej jakosci. Brakuje Ci sztangi i obciazenia, stojakow. Nog nie trenujesz bo to co robisz to rozgrzewka.

ćwiczenia dynamiczne?

nie stoję, mam regulowane hantle i moge jeszcze dużo zwiększyć ciężar

nie wiem jak z udami, ale po wspięciach na jednej nodze z hantlami w łapach mocno czuję łydę

btw, na brzuch robię ABSII, 3 tygodnie i jakoś progresu specjalnie nie widzę :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzuch to przysiad, mc i dieta(bf - niski %).

Ile cwiczysz i jakich ciezarow uzywasz?

na jednej nodze z hantlami w łapach mocno czuję łydę

Zrob 100 brzuchów, bedziesz go czuł, czy jednak to bedzie dobry trening?

no nie, 100 brzuchów nic nie da, pracują lędźwie, ale ktoś gdzieś pisał że wspięcia na palce są ok

ciężarów używam adekwatnych do moich suchoklatesowych możliwości ;P czyli tyle ile udźwigne, nie kalecząc technicznie. ćwiczę fbw 3-4 razy w tygodniu (jak dam rade)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mam pytanie, do znawców. Otórz półtora roku temu (bez supli), złapałem motywacje i przez zimie niezle pocwiczylem u siebie w domu hantelkami, robilem wszystkie mozliwe cwiczenia (2x 15 kg). I z wagi 78 kg podskoczyla mi do 81 kg. Oraz chodzilem na silownie do kolegi. Teraz przy 190 cm waze okolo 84 kg. w ramieniu 38,5cm, w klacie 105 cm, talia 83 cm. Motywacja troche powwoli mi sie wypalila i mam teraz takie pytanie, czy da rade na sucho ruszyc z masa bez zadnych supli ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da rade ruszyć. Dobrze zbilansowana dieta białkowa z ćwiczeniami moze zdziałać cuda.

Ja ostatnio wziałem sie za moje miesnie brzucha. Zmiksowałem cwiczenia z ABS II i A6W . Po 19 dniach czuje się o wiele lepiej ;) Wiadomo rzeźby w tak krótkim czasie nie zrobie ale jade dalej ;) po maturze dojdzie siłownia :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może spróbuj do tego bieganie dorzucic. to dalo by jak to tako lepszy efekt, ale bieganie podobno powyzej 40 minut tez miesnie spala, ale nie jestem pewien wiec moge pisac glupoty. a ja w dni nie od silowni wykonuje sobie o taki trening.

Podciaganie na drążku szerokie 5serie 10-12 pow

Podciaganie na drazku na szer barkow 3 10pow

Podciaganie waskie 3serie 10pow

Na tors wykonuje cwiczenia ktore ukazuje w filmiku Dolph Lundrgen dobry aktor i nie gorszy sportowiec.

http://www.youtube.com/watch?v=Vdb_tT0zibU

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zamirzam zacżąc biegać. tzn powrócić do biegania bo biegałem juz w tym roku w polowie lutego. Ale mróz ostudził moje zapędy po tygodniu ;) A te ćwiczenia z tego filmiku interesujace (piwo dla ciebie) :) kilka z nich stosuje w swoim programie ćwiczen ale widze ze jest też kilka które można by do tego programu dodać ;) A drążka niestety nie posiadam ;) narazie ćwicze na lajcie aby troche poczuć się lepiej. Po maturze biore się za to już odrobine bardziej poważnie.

mam pytanie odnośnie kapsułek thermo speed. czy ktoś tutaj juz je stosował??. jeśli tak to jak je ocenia ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie odnośnie kapsułek thermo speed. czy ktoś tutaj juz je stosował??. jeśli tak to jak je ocenia

Tak, że bierzesz się za diete, nie jakąs super, ale 5-6 posiłków z małą ilościa węgli i robisz aeroby, interwały. Nie kombinuj z syfem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gruntz

Pamiętaj, że jeśli ustawiasz bieżnie (nachylenie bieżni) pod górę, to pracujesz na mięśnie nóg, czyli większe ich rozbudowanie.

Warto wiedzieć, że najlepiej jest uprawiać jogging rano, jakieś 2 godziny przed pierwszym posiłkiem - to właśnie wtedy organizm jest nastawiony na spalanie kalorii/tłuszczu. Po nocy zapas cukru w organizmie jest niski, a to warunki do spalania tłuszczu. Nawet do 300% więcej tłuszczu jest spalane podczas treningu cardio (jest to trening wytrzymałościowy, bądź tlenowy i jest to właśnie, między innymi bieganie, aerobik, pływanie, jazda na rowerze, czy też wykonywanie ćwiczeń na sprzęcie cardio) odbywającego się po śnie i przed jedzeniem.

Ponad to jogging w godzinach porannych, nie tylko powoduję skuteczne spalanie tłuszczu w czasie treningu, a także wpływa na spalania tłuszczu w przyspieszonym tempie po treningu. No i oczywiście poranny jogging wpływa pozytywnie na samopoczucie :)

Jeśli więc chodzi o spalanie tłuszczu, a nie wyrobienie bardziej mięśni to polecam właśnie to.

Nie jestem pewna ile potrzeba biegać, by zrzucić tyle kilogramów do wakacji, ale masz od nich sporo czasu i najlepiej będzie jak zaczniesz wymierzać sobie stopniowo dystans i biegać góra 3 razy w tygodniu, a pomiędzy przerwami urządzać sobie marsz, czy trening areobowy :) Zdrowa, rozsądna dieta tez byłaby dobra ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewna ile potrzeba biegać, by zrzucić tyle kilogramów do wakacji, ale masz od nich sporo czasu i najlepiej będzie jak zaczniesz wymierzać sobie stopniowo dystans i biegać góra 3 razy w tygodniu, a pomiędzy przerwami urządzać sobie marsz, czy trening areobowy :) Zdrowa, rozsądna dieta tez byłaby dobra ;)

No ale przecież właśnie bieganie to jest trening aerobowy.

@gruntz:

Generalnie zasada jest taka, że na spalanie rób aeroby - jak napisała emilien - pływanie albo bieganie na przykład. Co do tego, ile trzeba biegać - zdania na ten temat są podzielone, ale przyjmuje się, że co najmniej 30 minut, wcześniej organizm nie będzie palił tłuszczu. Biegamy wolno, na poziomie koło 60-70% tętna maksymalnego (fajnie mieć pulsometr, ale jak nie masz, to biegaj tak, żeby być na granicy możliwości swobodnej rozmowy). Poczytaj po prostu o treningu aerobowym, znajdziesz na ten temat masę informacji.

Co do pory biegania - jeżeli zależy Ci na tym, żeby spalić tłuszcz ale nie stracić na masie mięśniowej, to raczej nie biegaj rano (tak jak napisała emilien, spalanie tłuszczu jest lepsze, ale przy okazji schodzi też z mięśnia).

Bez diety osiągniesz bardzo niewiele.

Alternatywnie, jeżeli masz dobrą kondycję, to znacznie lepszym pomysłem niż aeroby jest trening interwałowy - za dużo opisywania, odsyłam do google'a. Pali tłuszcz lepiej, ale wymaga dużo więcej wysiłku.

Pozdrawiam,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się wtrącić :wink: Mi przez ostatnie 2,5 miesiąca udało się zrzucić kilka kilogramów i osiągnąć tak dobrą figurę, jakiej chyba jeszcze nigdy nie miałam, dzięki nie tak dużemu nakładowi pracy i silnej woli. Od 31 I (czyli końca sesji egzaminacyjnej) codziennie ćwiczę korzystając z nakładki na konsolę xbox 360 - Kinect: Your Shape 2012 i spalam co dzień przynajmniej 100 kcal*, choć w wolne dni nawet po 300 kcal (łatwo tego pilnować, bo konsola sama pokazuje, ile minut zajęło nam dane ćwiczenie i ile kalorii spaliliśmy w jego trakcie), w sumie spaliłam już ponad 10100 kalorii. Ogólnie rzecz biorąc - zaczyna się od tego, że konsola wypytuje nas o dane (waga, wiek, nasza ocena kondycji) i zgodnie z naszym celem - zabawa, zeszczuplenie albo wyrobienie mięśni - oznacza nam specjalnym znaczkiem ćwiczenia, na których powinniśmy się skupić, aby dany cel osiągnąć. Dalej mamy do wyboru kilkaset ćwiczeń podzielonych na 3 kategorie:

- rozgrzewki i zabawy (jogging, skakanka, kopanie piłki, step, hula hop, zbijanie ściany etc.)

- ćwiczenia fizyczne (podzielone wg części ciała, którymi chcemy się zajmować - plecy, brzuch, ramiona, nogi, pośladki - a także inne zestawy ćwiczeń)

- klasy (joga, zen, obóz wojskowy i tańce - hiphop, bollywood, latynoskie, afrykańskie).

Zalety:

- ćwiczeń jest naprawdę dużo - starając się codziennie wykonywać jedno nowe, w 2,5 miesiąca ledwo połowę zobaczyłam

- jest się motywowanym ze wszech stron - ilością spalonych kalorii, dziesiątkami rankingów

- efekty szybko widać, a ćwiczenia sprawiają dużo frajdy - mimo wszystko ma się bardziej świadomość, że się gra i bawi, zamiast tej, że wykonuje się nudne ćwiczenia, do których normalnie by nas z kijem nie zagoniono

- nie trzeba się ruszać z domu, żeby ćwiczyć - potrzebujemy tylko trochę miejsca, czasu i motywacji (a także trochę samokrytyki, kiedy przypadkiem ktoś z rodziny nas zobaczy walczących z niewidzialnymi ścianami, albo wspinających się na niewidzialne drabiny :D )

- świadomość kalorii - ponieważ widzimy ilość kalorii spalonych podczas ćwiczenia, później, podczas jedzenia, łatwo możemy sobie wyliczyć, ile wysiłku musimy włożyć, żeby spalić głupiego batonika. A ponieważ zamiast sobie nim poprawiać humor ćwiczymy i jesteśmy na diecie - szybko widać efekty, które poprawią nam humor długo-, a nie krótkoterminowo :) Dodatkowo - takie spalanie kalorii pozwoli później uniknąć efektu jojo, bo jest rozciągnięte w czasie, do tego nie szkodzi na zdrowie

- konsola sama dba o nasz stan zdrowia - przypomina o robieniu sobie przerw, między ćwiczeniami mamy różne ciekawostki dotyczące odchudzania się etc.

Wady:

- tak, jak było powiedziane wcześniej: bez diety się nie obejdzie. Niezbędnie trzeba jeść mniej, ale za to sensowniej (aczkolwiek przyznam się, że raz w tygodniu, kiedy przyjeżdża do mnie chłopak na oglądanie filmów/grę na konsoli, zdarza mi się jeść chipsy itd - chociaż mało, ale traktuję to jako 'wentyl bezpieczeństwa', żeby w sklepie łatwiej mi było sobie tego odmówić ;) )

- główna wada: cena. oczywiście waha się w zależności od tego, czy mamy już konsolę, monitor do podpięcia, kinecta i samą grę. Wobec tego nie czarujmy się - to droga zabawka (i nawet jak na to, że oszczędza się na wszelkiego typu karnetach na baseny i siłownie), najlepsza dla osób, które zarabiają na siebie (przez co pieniądze nie są już AŻ takim problemem, a częściej jest nim brak czasu na jakieś wyjścia po pracy). Oczywiście, przy odrobinie szczęścia można tą wadę zamienić w zaletę, jeśli mieszkamy z kimś - bo podejrzewam, że zarówno matki, siostry jak i partnerki chętnie dadzą się przekonać do takiej zabawki, a przy dużej ilości szczęścia - zyskamy poza takim sprzętem do ćwiczeń także konsolę do zrelaksowania się po wysiłku fizycznym ;) ).

* - przyznam się, raz spaliłam 'tylko' 30 kcal - o 5:00 nad ranem, bo do końca tej doby miałam nie wrócić w ogóle do domu ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie (i panie :trollface: )

Stwierdziłem, że muszę ponownie wziąć się za ćwiczenia. Po egzaminie gimnazjalnym będę miał o wiele więcej wolnego czasu.

1.Jaką dietę polecacie dla 16 latka o wadze 62 kg. przy 180 cm. wzrostu? Wiem że jestem szkieletor, ale jednym z moich celów jest przybranie ciałka. Dotąd odżywiałem się niezbyt zdrowo (dużo tłuszczów, zwłaszcza nasyconych, słodycze i fast foody), jednak chciałbym to zmienić. Dla siebie. Dla swojego zdrowia. Czy moglibyście wypisać przykładowe diety?

Niedługo kupię sobie nową sztangę oraz zamontuję drążek. Wtedy rozpocznie się pakowanie na maxa :eyes: .

EDIT:

I co sądzicie o tym drążku?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up:

Co do diety to się nie będę w tym temacie wypowiadał, bo nie znam się na tym zbyt dobrze (zastanów się, czy nie zainwestować w jakiegoś gainera, miałbyś szybsze efekty).

Wypowiedzieć się mogę natomiast w temacie drążka, gdyż mam identyczny. A więc, drążek jak drążek, nie jest tak wygodny jak drążki everlasta (polecam), ale jest za to cztery razy tańszy. W każdym razie utrzymuje mnie bez problemu (82 kg) i nigdy nie miałem z nim większych kłopotów. Fajne jest w nim to, że ma duży zakres regulacji, co przydaje się w polskim budownictwie (wiesz jak jest, framugi niby standardowe, a nagle brakuje pół centymetra).

Pozdrawiam,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...