Macie perwersyjną przyjemność w grzebaniu w plikach gry?

[Gość]

Nie raz się grzebało w plikach gry, ale przeważnie w tych starszych. Te nowsze mają lepsze zabezpieczenia (już nie tylko inne rozszerzenie ale cała struktura pliku) i nie tak łatwo je edytować.

[kamil19920404]

kiedyś przerobiłem w gierce CKM (karabin stacjonarny)

taśma 200 naboi (standard)

pocisk PP (przeciw pancerny) lub Granaty

szybkostrzelność 1 taśma leci w 20-30 sekund (mogłem mieć 2-3 taśmy więc zmniejszyłem szybkostrzelność)

do tego bez użycia jakiegoś programu

zmodyfikowałem plik tekstowy ze statystykami broni :yes:

[McIiCm]

Ja zawsze lubiłem grzebać w plikach gry. Bardzo wiele ciekawych rzeczy można dzięki temu znaleźć i nie mówię tylko o możliwości edytowania save'ów. Kiedy grałem w HL2, dodawałem do CS:S różne mapy z modów lub innych gier zaworu...

[Burza'P]

Oj oj... grzebać. yeah, zawsze sobie lubię pogrzebać.. w plikach gry między innymi A tak na serio, to jak się przerzucałem z jednego kompa na drugi( to było chyba poprzedniego lata). To szukałem w Program Files save'ów. No, ale tak się wkręciłem, że w rezultacie wygrzebywałem nie tylko savy. Czasami znajdywałem jakieś fajne jpgi, niekiedy backgroundy do launcherów, zdarzało się, że i jakieś dźwięki, muzyczki.. i tak mi się to spodobało, że spenetrowałem wszystkie gry na dysku, a część plików sobie zapisałem w oddzielnym folderze Najbardziej zaś mnie wkurzyło jak szukałem ścieżki dźwiękowej w plikach z Star Wars Battlefront II.. i nie znalazłem, no ale z drugiej strony nie mam się co dziwić. Za to potem jakoś ją zdobyłem.... ale inną drogą. No, ale nie jestem zaskoczony, że nie tylko ja się "interesuję" plikami gry, w końcu ciekawość to ludzka rzecz...

[ironmaniak]

No cóż.Zdarzało mi się to czasami, niekiedy można było znaleźć fajne obrazki z gier albo jakąś muzykę ale nie robiłem tego zawsze, czasem po prostu z nudów.

[[Ekspert] Tzar]

Niestety ja taką mam pomóżcie mi!!! jak się tego nałogu pozbyć?

Wystarczy, że oddasz mi swój komputer. Sukces murowany.

[Lukasz8]

Oj ja takie podkręcanie uwielbiam - w jakiejś grze wyścigowej (niestety nie pamiętam jakiej) tak podkręciłem ustawienia samochodu, że zaczął się kręcić w powietrzu... coraz szybciej i szybciej aż mnie za trasę wyrzuciło.

W tooncarze dorzuciłem sobie samochód z demka toonquada, a zamiast rakiety dałem podium

W grze 2D RUN odwróciłem animację biegu postaci i wyszedł moonwalk

[Sedinus]

Samo grzebanie w plikach gry nie sprawia mi zbytniej przyjemności, ale jeżeli znajdę tam to, czego szukam to jestem wniebowzięty =] Ostatnio staram się w jakiś sposób wyizolować cytaty Duke'a z DNMP. Niestety, bez powodzenia...

[FREEDOM]

Ja lubię czasem pogrzebać w plikach, ale częściej coś wyciągam z gier niż zmieniam czy dodaję. Np. "wyciągnąłem sobie muzykę z Alone in the Dark....

[OOOkapitanspecuOOO]

Nie chce mi sie, nie jara mnie to.

[Mindstorm]

Dlaczego nie? Ciekawe pliki można sobie wyodrębnić. Na przykład widoczek z credits.jpg z SMAC to przez długi czas była u mnie tapeta pulpitu. A 'I live again' Caleba ze starej gry Blood świetnie pasowało jako plik dźwiękowy przy starcie Windows 98SE.

[uncleSam]

Pokombinowałem troszkę i wyciągnąłem Flash FM z GTA 3, a potem wrzuciłem to do GTA: VC. Dzięki temu cieszyłem się soundtrackiem Scarface'a i audycjami z Liberty City w Vice City

[wlosek]

Mi się czasem zdarza to robić, a zwłaszcza kiedy chcę znaleźć save'y. Czasami też szukam jakiś fajnych utworów lub plików video.

[suchar2142]

Nie wiem czemu ale ten temat bardzo mi się kojaży z piraactwem . Od razu wyobrażam sobie jakigoś typowego pirata szukajacego odpowiedniego folderu na umieszczenie cracka lub wklejenie spolszczenia...

To ci się źle kojarzy i to bbardzo źle.

A może przyszło ci do głowy też to że jak mnie wkurza muzyka w danej grze to ją sobie podmienię na przyjemniejszą? Może nie wpadłeś na to ze jak mi sidę nie podoba dany model 3d to też go sobie mogę zmienić, że mogę sobie zmienić teksturę bo mi się nie podoba?(co do tekstur to czasem oszaleć można jakie buble wrzucają autorzy gry, czasem wystarczy maluteńka zmiana a gra wygląda o wiele przyjemniej) Że mogą mnie wkurzać odzywki/dźwięki w grze które powtarzają się w kółko i tylko denerwują a ja sobie je podmienię na inne tudzież na pusty plik bez dźwięku? Ciebie będzie wkurzać jak bohater gry będzie sapał jakby przebiegł maraton trzy razy i to do tyłu a ja tego nie będę słyszał dzięki czemu gra staje się o wiele przyjemniejsza. No ale tobie się to kojarzy z piractwem, to i moding który gdyby ktoś nie pogrzebał w plikach z grą nie był by w ogóle możliwy, też jest w takim razie piractwem? No i te instalowanie spolszczeń, niech mi któryś autor gry przyjdzie i powie czy go to wku*#@#%ło że podmieniłem tekst po angielsku na polski, sam we własnym domu, tylko dla siebie a nie dla innych (kiedyś w którymś z rpgów podmieniłem teksty nie do poznania i tak np bandyci nazwani u mnie byli "zaraz zginę", miasta tak jak te w mojej okolicy, zamiast nazw roślin krótkie info co dają itp itd proste a gra staje sie o wiele, wiele przyjemniejsza). I czy przez to jestem piratem, tak z drewnianą nogą i papugą na ramieniu

"szukajacego odpowiedniego folderu na umieszczenie cracka" - lol

[Murezor]

Nie wiem czemu ale ten temat bardzo mi się kojaży z piraactwem . Od razu wyobrażam sobie jakigoś typowego pirata szukajacego odpowiedniego folderu na umieszczenie cracka lub wklejenie spolszczenia...

Hmm, można powiedzieć, że modyfikowanie podstawowej zawartości plików gry sprawia mi niejaką przyjemność. Tyczy się to przede wszystkim Obliviona - zawsze lubiłem zmieniać ustawienia w pliku konfiguracyjnym, instalować mody ingerujące w silnik graficzny gry (ENBSeries), etc. Dzięki takim zabiegom (w niektórych grach) można ulepszyć grafikę, przyspieszyć działanie gry i robić inne zdumiewające rzeczy. Oczywiście, jest to sprawa poniekąd ryzykowna, ponieważ takie pliki są z reguły dość wrażliwe na wszelakiego typu modyfikacje ich oryginalnej zawartość i w każdej chwili mogą odmówić posłuszeństwa (dlatego też zwykle robię sobie kopie zapasowe). Poza tym standardowe odnajdywanie interesujących mnie save, muzyki, grafik, etc.

[Tomoslav]

Bardzo ale to bardzo rzadko grzebie w plikach gier. Wogóle mnie to jakoś nie interesuję, dopoki coś z grą nie będzie się dziać nieprzyjemnego

[nerf0]

Czasem mi się zdarza coś pogrzebać, ale to zwykle proste rzeczy robione raczej z nudów, i dla zabawy. Ot takie odblokowanie Państwa Papieskiego jako grywalnej frakcji w Medievalu 2, przerabienie postaci Firena z Little Fightera tak, że nosi czapeczkę mikołaja, czy zabawy Morrowindem, albo Oblivionem (tu głównie zabawy z modyfikowaniem przedmiotów: zwoje zwiększające szybkość, czy akrobatykę do tego stopnia, że cały obszar można pokonać w iście ekspresowym tempie). Kiedyś bawiłem się też z pierwszym Neverwinter Nights. Bardzo podobał mi się jego edytor Aurora. Ten z dwójki już nie był taki fajny, a do tego miał jakiegoś paskudnego buga, który nie pozwalał mi zapisywać plików.

BTW, faktycznie sprawia to pewną przyjemność. Nie wiem zaraz czy perwersyjną, ale taki dr. Frankenstein też pewnie uważał się za całkiem normalnego.

[tk2121]

Lubię sobie poszukać to i owo. Czasami zmieniam pliki w grze, by np. wyłączyć policję, zmienić stan licznika auta itd. Jedynie w grze Euro Truck Simulator grzebanie w plikach mnie kręci

[McRamiro]

Hmm... Raczej rzadko szukam czegoś w plikach gry. Zaglądam tam zazwyczaj jak szukam soundtracka który akurat mi się spodobał.

Pozdro

PS. No i dość często backup save'ów

[PLDan]

W sumie to wiele razy robię coś z grą nie tylko po dwukrotnym kliknięciu w jej ikonkę. Często też wgrywam różnego rodzaju mody, ale to chyba każdy potrafi, co nie? :]

Co do największych osiągnięć , to nie pamiętam jakichś konkretów, ale ważne że coś jednak tam robię

[maxyman42]

Ja nawet często. Szczególnie mody do San Andreas (samochody itp.) ,a i do innych też. No i oczywiście backupy saveów.

[t.U.r.]

Najczęściej grzebię w plikach prostych gier, bo w nich najłatwiej i najszybciej można zmieniać różne rzeczy Zmiana muzyki, menusów czy pisanych dialogów może dać sporo frajdy. Do tego często dosyć łatwo można edytować właściwości różnych obiektów, właściwości broni (jackhammer strzelający granatami zamiast śrutu - to jest to ), wpływać na fizykę...

[Eskel047]

Grzebać w plikach ? Teraz, raczej rzadko większość i tak zazwyczaj jest w w pliku instalacyjnym exe jak spolszczenia, modyfikacje, coraz rzadziej trzeba grzebać w plikach bo moderzy wykonują świetną robotę, wyciągania muzyki z gry i filmików od tego też już są programy. Czasem trzeba tylko wklepać jakąś linię tekstu. Ale jak się niemało dostępu do internetu (a i takie czasy były) to różne rzeczy się zrobiło, czasem coś spieprzyło ale ogólnie fun był niezły. Teraz już nie ma czasu na zabawę z plikami .

[CPU666MHz]

Trochę grzebie w plikach rożnych gier. Robię to od lat, szczególnie w produktach od Reality Pump i Bethsady.

Wiecie że można dowolnie przerzucać mapy między E2150, TMP, Lost Souls, World war 3 Black Gold, Panzer Claws i Panzer Claws 2.

[Amigos]

Ostatnio wygrzebałem sobie teksty bandytów w FO3 i nadałem je mojej postaci. Teraz rzuca mięsem na lewo i prawo