repta2 Napisano Październik 31, 2013 Zgłoś Share Napisano Październik 31, 2013 @repta2:Tak się zastanawiam, czego Ty chcesz od tej książki, co Ci się w niej nie podoba? Oczywiście szanuję Twoje zdanie, ale może podałbyś jakieś argumenty na jego poparcie?Bo tak patrzę i na razie jakby jesteś odosobniony z tą negatywną opinią o książce. Średnia na lubimy czytać - prawie 8, przeczytałem też kilka recenzji na różnych portalach i każda miała pozytywny wydźwięk. No więc?Książka jest słaba fabularnie, nie chciałbym spoilerować ale King dla mnie nie wybronił się ze swojego początkowego konceptu, drugą kwestią są dla mnie strasznie płascy, nie potrafiłem się z nimi zżyć.. poza tym jeśli chodzi o moją opinię to wśród Polskich fanów Kinga jestem jednym z wielu (polecam forum gothamcafe.pl) i dla mnie dobre recenzje "Doktora" są dziwne... ale tak jak napisałeś każdy ma swój gust. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pankamilek Napisano Listopad 1, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 1, 2013 Wiecie co, Ci fani to są pogięci czasem, im nie sposób dogodzić. Napisałby Jasność 2, to by się rozległy głosy, że wciąż to samo, że jedzie na marce.Zrobił to w inny sposób, czyli tytuł dał zupełnie odmienny, no i samą książkę raczej delikatnie powiązał z poprzednią to się ludzie dziwują, dlaczego tak .Ja lubię książki Kinga, i tak, jak większości nie spodobał się Joyland, tak ja w nim utonąłem. Chociaż równie mocno wciągnęły mnie Miasteczko Salem czy Misery. Po prostu nie zaszufladkowałem Króla jako autora horrorów, za to pokochałem go za to, że pisze (nawet, jeśli słabsze ksiażki, jak np. wg mnie Wielki marsz) tak, ze połyka się jego dzieła i nabiera większego apetytu na kolejne. 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] Tzar Napisano Listopad 1, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 1, 2013 wtedy sporo tracimy.Bzdura, czy też raczej: "nieco idiotyzm". Nawiązania to dodatek do tych książek, taki bonus dla fanów (pamiętasz to, drogi fanie mój? brawo, teraz możesz sobie przybić piątkę), a ich niewyłapanie to żadna strata. Jak mi się książka nie podoba, to nawet i 150 nawiązań tego nie zmieni. Nie można pominąć konieczności posiadania dobrej pamięci do szczegółów. Co z tego, że czytałem Miasteczko Salem przed Mroczną Wieżą, skoro w międzyczasie zdążyłem zapomnieć, kto to w ogóle jest ojciec Callahan? I tak samo z mnóstwem innych detali. Nie dajmy się zwariować, fanatyczne czytanie wszystkiego po kolei, żeby przypadkiem nie umknęło nam najdrobniejsze mrugnięcie okiem do czytelnika - to jest dopiero "nieco idiotyzm". 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ElectricFuneral Napisano Listopad 18, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 18, 2013 Za Kinga zabrałem się niedawno. Właściwie kilka dni temu skończyłem "Lśnienie". Ogólnie książka z wyjątkiem przewidywalnego zakończenia mi się podobała i tu pytanie: Czy w jego twórczości (generalizując) zakończenia są przewidywalne i co polecacie następnego (wolałbym ni horror) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
repta2 Napisano Listopad 18, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 18, 2013 @UPU Kinga generalnie zakończenia to raczej słaba strona i zwykle to największe minusy u jego książek. Co do następnej książki to może "Cmętarz zwieżąt" albo "Miasteczko Salem". Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SilentBob Napisano Listopad 18, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 18, 2013 (edytowany) i co polecacie następnego (wolałbym ni horror)Jeśli nie horror, to tylko Dallas '63. Podobnie jak kolega wyżej, też uważam, że zakończenia u Kinga to słaba strona. Lepiej się czyta jego książki niż się je kończy. Możesz też spróbować zabrać się za cykl Mrocznej Wieży. Sam na razie przeczytałem dwa pierwsze tomy i jest bardzo fajnie. A obecnie czytam "Joyland" i baaaardzo mi się podoba. Ale jestem na początku, ponad 100 stron za mną. Edytowano Listopad 18, 2013 przez SilentBob Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
repta2 Napisano Listopad 18, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 18, 2013 (edytowany) @SilentBobJa stosunkowo niedawno przeczytałem całą MW i teraz wydaje mi się, że zrobiłem to za wcześnie.. IMO czytanie MW to powinno być zwieńczenie całej twórczości Stephena BTW to w mojej opinii masz przed sobą jeszcze czytanie najlepszego tomu (IV) Co do "Dallas '63" to oczywiście potwierdzam ale ponieważ autor posta chciał horror to dałem coś z tego klimatu, teoretycznie horrorem jest też "To" ale mnie osobiście ta książka nie podeszła ale każdy ma swój gust Edytowano Listopad 18, 2013 przez repta2 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stillborn Napisano Listopad 19, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 19, 2013 A obecnie czytam "Joyland" i baaaardzo mi się podoba. Ale jestem na początku, ponad 100 stron za mną.Sam to czytam. Obecnie przekroczyłem połowę (wczoraj w nocy, przez co do roboty wstać nie mogłem :]). Co mnie zaskoczyło, to fakt, że to (póki co) powieść bardziej obyczajowa, niż związana z fantastyką (ot, narrator wspomina po latach wycinek swojego życia). Druga, dość zaskakująca rzecz - długość poszczególnych rozdziałów. Czasami mam wrażenie, że King postanowił ponumerować akapity :].Mimo to, powieść niesamowicie mnie wciąga. W zasadzie, to nawet nie wiem jeszcze, dlaczego. Nie mogę się od niej oderwać. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SilentBob Napisano Listopad 19, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 19, 2013 Mnie się Joyland podoba, bo budzi we mnie wspomnienia z czasu, kiedy byłem w Disneylandzie pod Paryżem. Pamiętam, że bardzo dobrze się tam bawiłem i chętnie bym tam wrócił. A w trakcie lektury Joyland nie tylko przypominają mi się chwile w Disneylandzie, ale też jest okazja poczytać o pracy w mniej więcej takim miejscu od kuchni.Poza tym jest jeszcze wątek miłosny, ale na chwilę obecną tam, gdzie teraz skończyłem czytać, to ten wątek się urywa i nie wiem co będzie dalej.Świetna książka, taka ciepła i przyjemna. Tylko podejrzewam, że późniejwątki z duchem i morderstwem przejmą przejmą pałeczkęi po prostu nie będę mógł polecić tej książki kuzynce do przeczytania, bo jeszcze za młoda. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabriele Napisano Listopad 19, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 19, 2013 @SilentBob: nie będę mówił za dużo ale coś mi się zdaje że z czystym sumieniem będziesz mógł polecić Joyland kuzynce Meanwhile, łelkom ewrybady, jako iż to mój pierwszy post w tym temacie Pozdrawiam, fan Kinga od +/- pół roku Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
8azyliszek Napisano Listopad 19, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 19, 2013 Każdemu można polecić "Joyland". Po pierwsze był tylko za 24 zł w Biedronce. Po drugie jest to lektura łatwa, prosta i przyjemna. Te 300 stron leci szybko. Rzeczywiście temat pracy w miasteczku king opisuje bardzo fajnie, przyjemnie i ciekawie. Wątek nadnaturalny i kryminalny jest, ale przeleciany po łebkach. I co z tego? Ważne, że jestem zadowolony i z zakupu i z powieści. 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JediMati Napisano Listopad 22, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 22, 2013 Jeszcze nie czytałem Doktor Sen i nie spieszy mi się, pewnie dostane na mikołaja albo pod choinkę. Ale Joyland jak najbardziej polecam, nie jest to może książka Kinga którą będziemy wymieniać przy najlepszych jego powieściach. Ale i tak warto przeczytać, mamy genialny nadmorski klimat, wątek miłosny i czego chcieć więcej? Jeśli nie macie dużych oczekiwań wobec niej to się miło zaskoczycie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arturzyn Napisano Grudzień 6, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2013 Przeczytałem dziś "Stukostrachy" i... źle nie było, aczkolwiek czytałem lepsze jego książki. Przede wszystkim wg mnie książka się dłużyła i miała kilka niepotrzebnych fragmentów. Ode mnie mocne 7/10. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saurez Napisano Grudzień 6, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2013 Dla mnie książkom Kinga brakuje odrobiny zagadkowości, jest w nich humor, fantastyka, ale szybko się o nich zapomina Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ElectricFuneral Napisano Grudzień 10, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 10, 2013 Skończyłem dziś ziemie jałowe z Mrocznej wieży i robi się coraz ciekawiej książka świetna mam nadzieję że tym razem nie zepsuł zakończenia... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ElectricFuneral Napisano Grudzień 13, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 13, 2013 UPChodzi o 2 różne wersje książki i jeśli tak to gdzie szukać pełnej, czy o interpretację? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arturzyn Napisano Styczeń 4, 2014 Zgłoś Share Napisano Styczeń 4, 2014 (edytowany) Wielki marsz zakończony. Okazał się bardzo wciągającą lekturą, naprawdę godną polecenia - straszy bardziej okrucieństwem, bo paranormalnych zjawisk i anomalii próżno tam szukać. Byłaby dziewiątka, gdyby nie... zakończenie. Serio? Takie nudne? Ray po marszu biega za śmiercią (przynajmniej tak to zinterpretowałem)? To jedyny minus tego dzieła, reszta jest jak najbardziej dobra. Edytowano Styczeń 4, 2014 przez Arturzyn Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stillborn Napisano Styczeń 4, 2014 Zgłoś Share Napisano Styczeń 4, 2014 zakończenie. Serio? Takie nudne?Jeśli to nie Twoja pierwsza powieść Kinga, to powinieneś już przywyknąć, że w zdecydowanej większości przypadków zakończenia nie są jego mocną stroną. Początki zresztą też, choć taki Buick 8 mnie rozbił totalnie i pół książki wchłonąłem na wieloryb kryl :]. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arturzyn Napisano Styczeń 4, 2014 Zgłoś Share Napisano Styczeń 4, 2014 (edytowany) Biuck 8 też był świetny, ale w sumie masz rację.BTW zauważyliście, że w niektórych książkach są ludzie z Polski?W jednym fragmencie pisze, że Jan ma polskie rysy twarzy, a w Sklepiku z marzeniami jedna z postaci to polka. Ale w porównaniu do końca Buicka 8 to jest po prostu nieciekawe... Edytowano Styczeń 4, 2014 przez Arturzyn Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JediMati Napisano Styczeń 4, 2014 Zgłoś Share Napisano Styczeń 4, 2014 (edytowany) Rozumiem, że są gusta i guściki. Ale dla mnie zakończenie w Wielkim Marszu wcale nie jest nudne, wręcz przeciwnie. Otrzymujemy jedno z najlepszych zakończeń Kinga idealnie pasujące do całej książki. Która w moim przekonaniu znajduje się bardzo blisko czołówki. A uwierzcie mi rzadko zdarza się mu dobrze skończyć książkę Bo otwarte zakończenie można interpretować na różne sposoby, w zależności od osoby i to jest w tej książce najpiękniejsze Edytowano Styczeń 4, 2014 przez JediMati Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arturzyn Napisano Styczeń 5, 2014 Zgłoś Share Napisano Styczeń 5, 2014 Byłaby dziewiątka, gdyby nie... zakończenie. Serio? Takie nudne?Od razu otoczyłem spoilerem bo... to w końcu koniec Z tego co pamiętam to główny bohater poczuł że ktoś go dotknął i zaczął od nowa biec. No właśnie... Kto go dotknął? Śmierć? Niemożliwe. Generał (czy to był porucznik? Bo już nie pamiętam)? Jeśli tak to dlaczego uciekał? No właśnie, to zakończenie jak najbardziej daje umysłowego "kopa", bo nie wiesz na pewno czy owy dotyk nie był tylko wymysłem jego wycieńczonego umysłu.To był Major! Wg mnie Ray poczuł dotyk śmierci i zapragnął się z nią spotkać - ale nie zabić się od razu, tylko w trakcie biegu. Tak w ogóle, King mógł coś napisać o Jan i matce Garraty'ego. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arturzyn Napisano Styczeń 17, 2014 Zgłoś Share Napisano Styczeń 17, 2014 Ooooookey...Zatem, "Danse macabre" przeczytane. Naprawdę, większość książki była świetna. Ale od 7 rozdziału traciła siły... po czym w ostatnim znowu była świetna. Ode mnie takie 6+/10, bo jednak te rozdziały mnie nużyły... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomoslav Napisano Maj 4, 2014 Zgłoś Share Napisano Maj 4, 2014 "Joyland" to była by super książka gdybym nie znał autora. Jednak jak na Kinga jest ona zwyczajnie średnia. Horroru tu za grosz, wątek kryminalny dość przeciętny (drugim Cobenem to King na pewno nie jest) Mamy za to fajny klimat amerykańskiego wesołego miasteczka, solidnych bohaterów plus nieodłączny element fantastyczny. Stephen zmieszał tu dużo gatunków i wyszło przez to danie strawne, ale o którym nie będzie się mówiło dłużej niż zaraz po zakończeniu przeczytania. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buba1i1 Napisano Maj 6, 2014 Zgłoś Share Napisano Maj 6, 2014 Za Stephenem Kingiem nie przepadam, ale tylko i wyłącznie dlatego, że nie lubię takiej tematyki. Wyłącznie Lśnienie byłam w stanie doczytać do końca i nawet dość szybko to pochłonęłam. A jeśli chodzi o Joyland to fakt, Coben to nie jest, ale trzeba zauważyć też, że pierwsze kryminały tego autora nie są najlepsze. Więc może i King się wyrobi. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pankamilek Napisano Maj 7, 2014 Zgłoś Share Napisano Maj 7, 2014 Zarówno Joyland, jak i Doktor sen to moim zdaniem dobre książki. Po prostu lubię Kinga i jego styl. To, że nie straszy zawsze tak, jak w swych najstraszniejszych książkach nie czyni go od razu wypalonym pisarzem . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...