Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

chuunin

Rozwiązany: Planescape:Torment ,Baator i ożywianie

Polecane posty

No cóż... jak pisałem w temacie prosiłbym o pomoc w sprawie wydostania się z Baatoru(portal się nie otwiera ,Fhjuula się pytałem a słup czaszek nie ma nic na ten temat do powiedzenia) i jak się ożywia towarzyszy(znalazłem też ciekawy przedmiot do tego służący ,ale nie pamiętam nazwy)?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ożywiać można za pomocą np Boskiej Kadzielnicy (to chyba o ten przedmiot chodzi), albo korzystając z umiejętności Bezimiennego. Bezimienny może wskrzeszać trzy razy dziennie, jesli na początku gry porozmawialeś umiejętnie z Deionarrą.

A jak wydostać się z Baatoru, niestety nie pamiętam. Kojarzę coś ze trzeba pójść do specjalnej ściany wokól której były jakieś obsydianowe odłamki. Trzeba było chyba podnieść jeden z odłamków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ,dzięki udało mi się choć miejsc z odłamkami trochę było ,jednak w końcu wydostałem się.Jeszcze jedno małe pytanko -zna ktoś ciekawą taktykę na

Triasa

?Gram wojownikiem a w drużynie mam Ignusa ,Mortego ,Dak'kona ,Annę i Nie-sławę.

P.S.Gdzie można było kupić Boską Kadzielnicę?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam gdzie można bylo ją kupić, ale jestem prawie pewny, że u niemal każdego "magicznego" handlarza. Czyli wszędzie tam, gdzie amulety krwi i tym podobne.

A co do Triasa - niestety nie pamiętam. Metodą prob i błędów, podejrzewam ;P Warto miec właśnie duuuużo amuletów krwi i tym podobnych. Są bardzo tanie, i ja nosiłem je w setkach u każdego towarzysza. Wówczas można pokonac niemal KAŻDEGO.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety wcześniejsze wędrówki po więzieniu, Batoorze ,klątwie i krainach zewnętrznych bez możliwości kupna amuletów mocno nadwyrężyły moje zapasy(choć powinienem mieć jeszcze ze 40 na całą drużynę).

No dobra się popróbuje i się w końcu pokona.

Temat można zamknąć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...