[Free] Kartoteki Straży Miejskiej

[Dracia]

Xysiu, NO. Just...NO.

Erm..Dobra...Więc...Temporalnie...Jak aktualnie stoimy w CSI? Czy może mamy jakieś paralele i timey-wimey ball?

[P_aul]

Zresetowałem sytuację do:

- morderstwo w domu na ulicy Quirmskiej, ktoś zostawił sfałszowany paragon z gildii skrytobójców

- na miejsce docierają funkcjonariusze CSI

- każdy z was może pamiętać jakieś zaburzenia czasoprzestrzenne w szczególności przyszłe morderstwo w operze

- ...które jest na razie plot hookiem na przyszłość, rozwiążmy jedną sprawę

[ChosenOne]

Nie żebym spamował, że już wysyłam... po prostu mam jak narazie za dużo roboty... cały tydzień sprawdzianów, przeczytać 'Tadzia', nauczyć się pytań na bierzmowanie... napisać coś na FA... pograć chwilę - na nic więcej nie miałem czasu. Ale postaram się wziąć jutro do roboty, i wystawić wersję pre-beta

[ChosenOne]

Imię: Kręciwór "Masz-coś-do-mojego-hełmu?" Twardozęby

Rasa: Krasnolud

Klasa: Spec od robienia rozpierduchy:) Jest dość dziwnym krasnoludzkim berserkerem? głównie dlatego, że nie(już) nie jest idiotą wpadającym w tłum z toporem. Potrafi myśleć, jak zabić 100 osób nie kalecząc się.

Wygląd: Niski i krępy(no jak to krasnoludy:)), acz posiadający mięśnie mogące zawstydzić samego kapitana Marchewe. Ma wielkie błyszczące zęby(ktoś mógłby powiedzieć że są trolli?). I dość gęstą rudą brodę. Zawsze pod pancerzem nosi bardzo grubą kolczugę, jego hełm ma kształt stożka, aczkolwiek ludzie często śmieją się z jego lekko "fallicznego kształtu?. Jednak ma go po dziadku, słynnym krasnoludzie który był jednym z dowódców w bitwie w dolinie Koom. Oczywiście nosi ze sobą topór obosieczny.

Historia: Pochodzi ze Stukmańskiej rodziny z kopalni koło Miedzianki. Jego pra-pra-pra-pra-dziad był kuzynem trzeciego stopnia z wujkiem dawnego Dolnego Króla i nigdy nie zapomina się tym chwalić. Do Ankh-Morpork trafił, ponieważ został wyrzucony z kopalni za pobicie kilkudziesięciu innych krasnoludów, którzy naśmiewali się z jego hełmu. Straty krasnoludów to kilka odgryzionych uch, około 200 wyłamanych zębów, kilkadziesiąt złamanych kości, i jedno zadrapanie na ręce Kręciwora.

Skazany na banicje wyruszył w świat. Zapisywał się do każdej armii po kolei. Dzięki temu ma znajomych w każdym mieście i dziurze na Dysku, niestety nigdzie wrócić nie może(rzuca się w oczy na tyle, że nawet przebranie się w trolla szwaczkę nic nie da) gdyż jest tam poszukiwany jako zbieg i ma zaoczną karę śmierci za: dezercję, atak na dowódcę, kradzież sprzętu wojskowego, nieregulaminowy hełm i niekulturalne słowa w stosunku do przełożonych(?Włóż ten papierek sobie tam, gdzie Agi Młotokrad złoto trzyma?). No może nie licząc Lancre(tam ma jeszcze gorzej ? nazwał babcię Weatherwax? lepiej nie powtórzę?) Jest starym przyjacielem Nobby?ego Nobbsa, razem służyli(i kradli) w armii diuka Pseudopolis. Nobby oczywiście wisi Kręciworowi dość dużo złota, więc po wydaleniu z armii uciekał przed nim do Ankh-Morpork w trybie ekspresowym. Jako, że Kręciwór ukradł dość dużo, nie starał się od razu dorwać i powiesić za? ważny męski narząd na drzewie. W końcu trafił jednak do Ankh-Morpork. Niestety odebranie należności = atak kilku członków straży, więc jako mistrz zasadzek(ma coś po dziadku?) sam do niej wstąpił.

Dzięki podróżom poznał wiele kultur, jako pojętny krasnolud zna kilka dialektów i języków, a także nauczył się ?równości między-rasowej?(zna wiele trolli, ludzi i krasnoludów, wiec nie jest dla niego ważne czy ktoś jest trollem czy człowiekiem), dlatego część krasnoludów(zwłaszcza z Uberwaldu) jest dla niego bardzo niemiła(gdy widzą jego topór zbliżający się do nich z dużą prędkością zazwyczaj milkną). No i nauczył się dzięki podróży, że trzeba umieć się śmiać z siebie. Zwłaszcza chodzi tu o hełm? teraz sam się z niego nabija(i wytworzył specjalny tryb podrywu ? na hełm) Mimo to po trunkach jest dalej mocno wyczulony na jego punkcie, więc stara się za dużo nie pić zbyt dużo. Całe szczęście ma mocną głowę, choć kilkukrotnie wybił parę zębów w karczmie.

Jest jednym z niewielu(chyba jedynym!) krasnoludem który na początku znajomości stara się dociec jaką drugi krasnolud ma płeć. Dlatego od razu zaczął podrywać Cudo Tyłeczek? Z małym skutkiem. Za to za seksistowskie dostał parę razy w czapę.

Zady: Ma wielu wrogów, nerwowy, ma w większości miast na dysku karę śmierci, rzuca seksistowskimi tekstami, lubi podrywać, hełm(w niektórych przypadkach)

Walety: Ma wielu przyjaciół, świetnie walczy, korzysta z dobroci czegoś o nazwie ?taktyka?, zna się na kulturach wszystkich ras(poza? tfu? Elfami), MYŚLI(ciężko znaleźć takie cuś u beserkerów...).

Juuupie! Wersja Beta - mam nadzieję że się spodoba.

[Goloman]

Odrobinę za bliski Sapkowskiego... Ale może być, bie jest przesadzony... TAK

[P_aul]

Chwil, chwila, czy to jest... seksistowski krasnoludzki berserker-intelektualista? Do tego złodziej i podrywacz? I ma hełm o fallicznym kształcie? Jestem gotów dać TAK choćby tylko po to, żeby zobaczyć jak długo przeżyje w towarzystwie duetu Niziołka&Dracia...

[Dracia]

O TAAAAAK.... Będzie ciekawie ;]

[P_aul]

Erm, chyba nieprecyzyjnie znów coś napisałem, albo też twoja czarownica jest wyjątkowo nieczuła, ale urokliwym uśmiechem celowałem w ciebie niziołko. Co mnie może obchodzić to wojownicze maleństwo? (i nie, nie planuję akurat na tej sesji związku z Dracią... a że na żadnej innej razem nie gramy to muszę ponegocjować z Anathemą i z tobą )

I druga sprawa - FOR THE LAST TIME FOR ***** SAKE!!! NIE jesteśmy w OPERZE!!!! Chyba komuś powyrywam pióra za to zamieszanie...

[niziołka]

Wiesz, podejrzewałam, że to może być do mojej postaci, ale pyszne trójkąty nigdy mnie nie bawiły Poza tym miało to też być subtelnie pokazane jak moja postać reaguje na tego typu zaczepki :]

Hm, to może tylko twojej postaci się wydaje, że nie jesteśmy? Bo wszyscy poza tobą o niej piszą xD Ba, nawet jest uszczegółowienie, że w garderobie, więc chyba musisz zmienić scenariusz (swoją drogą - jako CSI nie powinniśmy nosić okularów przeciwsłonecznych? )

[Dracia]

Więcej osób wierzy w naszą wersję, ergo - powinna stać się rzeczywistością.

Ciemne okulary?*zakłada* YEEEEAAAAH!

[ChosenOne]

Dzięki za taki Teraz zresztą zauważyłem parę literówek, dziwnie złożonych zdań, itp. w karcie... wybaczcie - przeczytałem raz, i to na szybko przed wysłaniem.

Niedługo postaram się dołączyć do "dream team" i rozwinąć wątek z "należnościami Nobby'ego".

Ja już mam hełm, więc za okulary dziękuję(wyobraziłem sobie, jak to może wyglądać ).

[P_aul]

No dooobra, niech wam będzie, morderstwo jest w Operze a pierwsze posty nie mają sensu z powodów zakrzywień czasoprzestrzeni. Tym niemniej pamiętajcie proszę (błagam) że Cryspin nie jest jeszcze członkiem CSI, to chyba nie jest dużo? No i tyle osób się zgłosiło, tyle TAKów już było a jakoś nikt nie pisze. Być może wynika to z niewystarczającego zrozumienia jak rozgrywka ma działać. Ja to sobie wyobrażam w ten sposób:

1. To sesja free, więc nie ma mistrza gry, czy raczej, jak zwykłem powtarzać wszyscy jesteśmy mistrzami

2. W związku z tym każdy ma prawo odkrywać nowe ślady, przesłuchiwać świadków i samemu wymyślać ich odpowiedzi

3. Ba, każdy ma prawo wymyślić kto został zamordowany, dlaczego i kto jest mordercą i tak kierować śladami itp. by jego wersja stała się prawdziwa

4. Tym samym musicie BARDZO UWAŻNIE czytać posty innych, żeby nie było zbyt wielu sprzeczności

5. Pod koniec "prowadzący" sprawę (aktualnie ja), "wyjaśnia sprawę", wybierając jedno z wyjaśnień jako prawdziwe

6. Oczywiście po drodze możemy kilka razy aresztować "niewłaściwą osobę"

7. Po drodze powinny być również rozwijane wątki poboczne nie związane ze sprawą

8. Oraz nie ma przeszkód by prowadzona była naraz więcej niż jedna sprawa, choć przy aktualnym tempie rozgrywki nie wyobrażam sobie tego

Ktoś ma jakieś sprzeciwy co do któregoś z tych punktów? Jakieś uwagi? Propozycje? I czy możecie wreszcie zacząć pisać, bo ja podobnie jak niziołka nie mam zamiaru produkować co drugiego posta na sesji

[POLIPOLIK]

Dobra, ja coś do weekendu postaram się maznąć, wcześniej czasu nie miałem, a i też nie do końca rozkminiałem, o co Wam, drodzy moi, biega. Tak czy siak punkty są fajne, zgadzam się ze wszystkimi i nie mam też uwag. =]

[niziołka]

Mogę spróbować trochę bardziej ruszyć akcję, o ile ktoś się do mnie dołączy (chyba, że do tej pory umrę zamordowana przez zaliczenia, które ostatnio pozwalają mi na korzystanie z forum tylko wtedy, jak już nie jestem w stanie się uczyć ).

Swoją drogą - tak dla przypomnienia, jak wygląda system CSI

[ChosenOne]

Pssst. Może by ktoś rozruszał sesję, bo nuda i cisza aż strach. Move, move, move. Rozumiem koniec semestru(Au ;/) i cała ta reszta, ale ktoś kto ma już ferie/wolne/symuluje... pod ścianę... znaczy skrobać coś!

[P_aul]

Nie mam zamiaru pisać co drugiego posta. A poganiania mam dość w sesjach mistrzowanych, które prowadzę i nie chce mi się też tu użerać ze (współ)graczami. W sumie to sami sobie szkodzicie nie odpisując...

[brylant]

Em, jak myślicie, jakbym chciał wziąć w tym udział, to wystarczy "Straż! Straż!", bym się wczuł? NAwet mam pomysł na kartę...

[P_aul]

Wystarczyć to wystarczy, tylko jak widzisz sesja umarła była nim się tak naprawdę zaczęła. Smutne to, zwłaszcza gdy spojrzeć ile osób było zainteresowanych. Niestety mam wrażenie, że znów dwie słabości FS stanęły na przeszkodzie:

- konieczność uważnego czytania co pisali inni i

- potrzeba wzięcia spraw we własne ręce zamiast czekać aż kto inny popchnie akcję.