Upgrade blaszaka

[Meantie]

Dzień dobry,

Czas na upgrade blaszaka. Zastosowanie - głównie do gier, ale nie najnowszych, nie na najwyższych detalach, itp.  Gram głównie w tytuły, które były "premium" kilka lat temu. Zakładam, że komputer złożony pod tym kątem bez najmniejszego problemu obsłuży typowe "domowe" zastosowania, ewentualnie obróbkę graficzną zdjęć (obecna konfiguracja spokojnie mi do tego wystarcza).

Co jest teraz:

MB: ASRock H81M

CPU: Intel Core i5 4590

RAM: 2x4 GB DDR3 666 MHz

Grafika: Nvidia GeForce GTX 1050 Ti 4GB. Chętnie bym zmienił, ale sytuacja z kartami graficznymi jest jaka jest, nie chcę przepłacać, więc póki co zostanę przy tej grafice, ale chcę mieć możliwość przyszłego upgrade'u.

Dyski: systemowy SSD 512 GB SATA III 6Gb/s, dodatkowy (praktycznie nie używam): WD WD 931 GB SATA

Napęd DVD: jest (też rzadko używany, ale chcę zachować)

Zasilacz: Corsair VS 450

Monitor:  1920 x 1080 (nie interesuje mnie UHD, 4k, etc. - to co jest w zupełności mi wystarcza) złącza: DVI, D-SUB, Display Port. 

OS: Win 7 Home Premium 64 b (i najchętniej bym go zachował - taki staroświecki jestem). Chyba nie każda nowa konfiguracja obsłuży Win 7 (a może gadam głupoty?) Zresztą - nowe gry czasem już nie dadzą się odpalić pod Win 7, więc prędzej czy później czeka mnie zmiana. Ale dopóki dam radę "ciągnąć" z Win 7 - to chciałbym.

Obudowa: jest i nie widzę powodu zmiany.

Nie planuję podkręcać procesora, bajery typu kolorowe podświetlanie MB  itp. zupełnie mnie nie interesują. Chcę mieć prosty, solidny sprzęt, który ewentualnie będę mógł upgrade'ować jeszcze przez następne parę lat (CPU, RAM, grafika).

Pomyślałem, że nie ma sensu iść w upgrade technologii LGA 1150 i czas przejść na LGA 1200 (chyba, że źle myślę).

Wstępnie mam rozeznanie, że wymiana MB, procesora i RAM'u (16 GB, nowsza technologia) spokojnie da radę się zamknąć w budżecie do 2 kPLN (same komponenty). Wyżej nie chciałbym iść, chyba że za dodatkową stówkę da się dokonać jakiegoś spektakularnego skoku technologicznego :-) Reszta zostałaby taka jaka jest, chyba że wąskim gardłem miałby się stać zasilacz - to też go zmienię.

Nie mam preferowanego sklepu, natomiast jestem zdecydowanym zwolennikiem kupowania nowych komponentów a nie z drugiej ręki, oraz nieprzepłacania.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

 

[Meantie]

Czekając z niecierpliwością na odpowiedź, zrobiłem upgrade systemu do Win 10 - dochodząc do wniosku, że kurczowe trzymanie się "siódemki" to droga donikąd.

Oprócz tego, rozejrzałem się trochę samodzielnie i wymyśliłem następujące nowe klocki:

 

Płyta główna: Gigabyte B560M D3H

Pamięć: HyperX Fury 8 GB 3000 MHz DDR4 CL 15 x 2 (czyli w sumie 16 GB RAM)

Procesor: Intel Core i5 - 10400 (lub 10400F).

Poproszę uprzejmie o skomentowanie tego wyboru. Wiem, że 10400F od 10400 różni się tym, że nie posiada zintegrowanej grafiki; czy to oznacza, że bez osobnej karty graficznej w przypadku 10400F monitor jest po prostu bezużyteczny? Wiem, to bardzo lamerskie pytanie...

 

Dziękuję.

Edytowano Maj 16, 2021 przez Meantie
błąd w tekście

[Bull3t]

23 godziny temu, Meantie napisał:

Wiem, że 10400F od 10400 różni się tym, że nie posiada zintegrowanej grafiki; czy to oznacza, że bez osobnej karty graficznej w przypadku 10400F monitor jest po prostu bezużyteczny?

Sprawa jest prosta. Nie ma układu graficznego - nie wyświetlisz obrazu.

 

Podzespoły są całkiem w porządku, ale postawiłbym raczej na nowszy procesor - i5-11400(F), recenzja. Poza tym, zdecydowałbym się na płytę z lepszą sekcją zasilania (np. Gigabyte B560M AORUS ELITE) i szybsze pamięci (Crucial Ballistix, DDR4, 16 GB, 3600MHz, CL16 BL2K8G36C16U4B). Jeśli nie masz jaakiegoś chłodzenia cpu lepszego niż fabrycznie dołączone do procesora, to zaopatrzyłbym się w np. SilentiumPC Fera 5 (o ile zmieści się w obudowie).

 

 

Tak nawiasem, to skoro obecny procesor Ci wystarcza - można wstrzymać się z zakupem nowego sprzętu do czasu premiery platform z obsługą DDR5 (LGA 1700 - w tym roku, AM5 - w przyszłym), choć na początku nowe pamięci z pewnością nie będą tanie.

[Meantie]

Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź - zatem muszę rozstrzygnąć dylemat - czy pozostać przy swoim pierwotnym pomyśle, czy też raczej pójść za Twoją sugestią. Zaproponowana przez Ciebie konfiguracja to jednak kilka stówek więcej, co Może i dałoby się przeżyć, ale to nigdy nie ma końca, bo zawsze za troszkę więcej kasy dostanie się troszkę lepsze zabawki

Tak czy inaczej - decyzji już nikt za mnie nie podejmie, muszę się "przespać" z tematem i rozbić skarbonkę.

Jeszcze raz dziękuję i życzę wszystkiego dobrego.

M.

[Daimyo]

Ja bym poszedł w Intel 10th gen i jakąś płytę z serii 400.

Będzie nieco taniej ale i tak starczy na lata.