Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Qn`ik

Filmy i seriale animowane ogólnie

Polecane posty

Przerysowani:

co to/o czym to? serial animowany bedacy parodia wszystkich programow typu reaity show (i nie tylko, bo rowniez filmow, reklam telewizyjnych itp). humor jest mniej-wiecej podobny do tego z SP, wiec moze nie przypasc Sliwkom do gustu :P:D

gdzie to? poki co nigdzie. MTV zaprzestalo niedawno nadawania (o czym juz mowilem), na Comedy Central tez nie ma. czarna rozpacz :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałem przerysowanych : gdzie to ? co to ? o czym to ?. Nie rozumiem co wam się podoba w southparku ... Moim zdaniem już zbyt kontrowersyjna kreskówka.

"I sperma będzie się lała strumieniami..." > Pedalski Zelda (?)

Cytat z odcinka gdzie

heteroseksualne podziemie wysyła w przeszłość szowinistycznego terminatora by zniszczyć zalążki gejowskiej rewolucji. Pan Banan chce zrobić serial o tolerancji który spowoduje że w przyszłości zapanują homo.Terminator za sprawą Supermena(szowinista i sexista) przechodzi na stronę homo.

Humor jest dość specyficzny i ostry , przekleństw to tak dużo chyba nie ma ale nawiązań do sexu sporo.

Kilka odcinków można znaleźć na kreskówka fani.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem już zbyt kontrowersyjna kreskówka.
^^ Ale właśnie o to chodzi! ;D Kreskówki dla dorosłych mają być ostre niczym brzytwa Sweeney Todd'a (demoniczny golibroda), totalnie przegięte, ze sporą dawką czarnego / klozetowego / wisielczego humoru i mamy mieszankę wybuchową, która zapewnia komercyjny sukces i jest popularna np. w MTV (ale nie polskiej cholera :/). Oprócz w.w tytułów nie wspomnieliśmy - w mojej opinii - o jednym bardzo ważnym tytule - Family Guy. Dyskusja o nim też była, ale chciałem tylko przypomnieć aby nie zapominać o tym niezłym dziełku. Znalazłem dwa mocne momenty - Ain't easy to be Cheesy oraz Ultimate Power Universe. Polecam ;D i miłego szukania dalej.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie przemawia to do mnie :P. Jakoś pojedynek boxerski Jezusa z szatanem .. to nie dla mnie. Wole klasyke Simpsonów. Pamiętam, że jak byłem młodszy to bardzo lubiłem laboratorium dextera. Bardzo fajna kreskówka. Szkoda, że cartoon network podupadło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do podupadania Cartoon Network się zgodzę. Już w samej nazwie jest o czym ta stacja ma być a tym czasem wprowadzają jakieś serialowate crapy.

Jak dla mnie najlepszą kreskówką był Teknoman (STARE :P) którego kochałem na zabój będąc dzieckiem i nawet teraz kiedy gdzieś przylukałem jakiś odcinek. Z bardziej "dorosłych" rzeczy lubię Przerysowancyh (Captain Hero rządzi... Foxxy też xD) oraz South Park (można to nazwać kreskówką?), czasem może i są w nich motywy trochę za "mocne" (niektóre motywy z Jezusem mi przeszkadzają) ale są naprawdę fajne ^^.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do podupadania Cartoon Network się zgodzę. Już w samej nazwie jest o czym ta stacja ma być a tym czasem wprowadzają jakieś serialowate crapy.

Właśnie - czy ktoś oglądał te nowe seriale które wstawili na CN ??? Jeden o jakichs kosmitach , a drugi o jakims kolesiu co rozmawia z postaciami z kreskówki . .. Nie kojarzę bo wdziałem po jednym odcinku z serii . . . Czy jest ktoś taki , kto może powiedziec , że to jest niezłe - bo dla mnie to totalna porażka .

poor_leno - Przerysowani - fajne to jest , ale większą sympatią darze " Family Guy " .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już to kiedyś pisałem, ale napiszę jeszcze raz (wprowadzając drobne modyfikacje) - z kreskówek dla dorosłych (teraz wszyscy patrzą do profilu na mój wiek, po czym zaczyna się nagonka) to tylko włatcy móch i Simpsonowie. reszty po prostu nie trawię. A co do puiszczania na CN serialowego syfu - jetixa i tak nie wyprzedzi. Żal mi tylko "The Out of Jimmy?s Head". Ta kreskówka (powiedzmy) miała olbrzymi potencjał, ale został on w 99% zmarnowany. Aktualnie najlepszym "kreskówkowym" kanałem jest chyba... (dudududummm) Jetix Play. puszczają tam teraz klasyki z Fox Kids. Apropo, zobaczyłem tam niedawno dość starą kreskówkę "Rodzina Tofu" (Tłumaczenie tytułu niezbyt trafne, ale lepsze od oryginalnego tytułu - "The Tofus"). Byłem do niej nastawiony dość sceptycznie - kolejne moralizujące ścierwo - i zostałem bardzo miło zaskoczony! to naprawdę da się oglądać bez bólu, a nawet czerpać z tego sporą przyjemność. acha, polecam obejrzeć reklamę "Wunchpounch" (czy jak to się pisze) na Jetix Play - zaczyna się ona tymi słowy - "To jest historia wiedźmy i wiedźmina..." :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z seriali(?) na cartoonie i jetixe to trawiłem tylko Dziwne przypadki w blake holsy high(?) "w tej szkole nic się nie dzieje:) " i Jak dwie krople wody ale tego już prawie nie pamiętam

Nowe seriale: tego o kosmitach omijam szerokim łukiem, a Co gryzie Jimmiego jakiś taki nijaki, choć gość gadający do worka mamony jest dość interesujący :P

Kreskówki dla dorosłych: fajne jeśli ich bycie dla dorosłych jest śmieszne a nie obrzydliwe a to są już gusta.

Wunchpounch mam takiego farta że leci przed szkołą i mogę posłuchać wejściówki, obejrzeć gnębienie przez PANA Złowrogusa Robala, śpiewany czar i z pozytywnym nastawieniem do budy :biggrin:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lecące teraz na Jetixie "Nie ma to, jak hotel" też jest całkiem niezłe. Takie "Denis Rozrabiaka", tylko razy dwa i dużo lepsze. (Jak mogłem pomyśleć, że dziewczyna jest ważniejsza od rowerów!!!)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O czym to było ? Z tego co wiem zrobili wersję dla czarnych "Jak dwie krople czekolady" . Pewnie w USA jest pewnie pełno takich serialików. Właściwie to nie ma za bardzo co oglądać bo to produkcje przeznaczone dla góra 14 latków. Jakoś w tv nie ma programu typowo młodzieżowego no może MTV.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się wychowałem na Rangersach i tym podobnym. Lubie też Bajki loy tyunes, czyli bagsa i spółkę. Ma to coś w sobie, a te kreskówki dla dorosłych nie wszystkie na mnie działają. Oczywiście omijając Włatców Móch.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorastałem na Dragon Ballu, jeszcze na starym RTL 7. Równolegle poiłem się humorem Looney Tunes. Potem duuuża przerwa ( telewizor został zastąpiony przez kompa...) i początek ery Cartoon Network. Tam spotkałem mojego ulubieńca- Megas XLR (polecam! w szczególności wersję z orgynalnym dubbingiem :smile: ). Skoro wymieniłem już Dragon Balla, dorzucę jeszcze Naruto (ale nie tego Jetixowego, z tandetnymi lektorami i cenzurą. Kage bunsin no jutsu musi być! :biggrin: ) No i oczywiście Spawna (niedokończonego, bo zmiecionego przez Pokemony. O zgrozo....)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Dragon Ball Z po raz pierwszy natrafiłem na angielskim Cartoon Network. Od razu mi się spodobał i tak zostało do dziś. Ciekawa sprawa, bo zobaczyłem go po raz pierwszy czekając... na Toma & Jerry'ego. (DBZ leciało o bodaj 17:00, a T&J o 17:30. Akurat był odcinek, gdzie Goku walczył z Freezerem jako SSJ. Te amerykańskie okrzyki:" Ally to good, nightmare to you, Frieza! Haaa!!:)). A z roku 2003/2004 pamiętam coś takiego co się nazywało Cubix. O walkach robotów, czy coś... Fajne to było.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jedna z lepszych kreskówek to The Jetsons, jak flinstonowie tylko w przyszłości.

Mam jeszcze pytanko: Jak nazywa się ta kreskówka, co jest taki mały dzieciak z czarnymi włosami, jeździ na trzykołowym rowerku a wujek ciągle robi mu "czochrańca"???

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jedna z lepszych kreskówek to The Jetsons, jak flinstonowie tylko w przyszłości.

Mam jeszcze pytanko: Jak nazywa się ta kreskówka, co jest taki mały dzieciak z czarnymi włosami, jeździ na trzykołowym rowerku a wujek ciągle robi mu "czochrańca"???

HAHAHA OOOO to też chciałem to wspomnieć ;D, Świat Bobbiego :D czysz nie, zabawny jego wujaszek :P jak bobbie trenował karate chyba, to wujaszek mówił I wtedy dostaniesz fajną piżamkę :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również wychowywałem się na kreskówkach Looney Tunes (uwielbiałem w szczególności królika Bugsa i jego słynne : "co jest Doktorku?") :turned:. Poza tym oglądałem Dragon Ball i Power Rangers.

Teraz oglądam w szczególności bardzo fajne anime - Bleach i na Zig Zapie - Chaotic.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pricekar

Ostatnio w swojej telewizji znalazłem cartoon network. I jakże wielki zawód przeżyłem gdy okazało się że już nie leci na nim w jakichś "ludzkich" godzinach "Krowa i kurczak". Moim zdaniem ta kreskówka rządzi. A z tych bardziej aktualnych to świetny jest "Tom i jerry". Właśnie... czy ktoś również zauważył że postać Toma jest często inaczej narysowana tj. raz jest bez jakichś szczególnych detali, a raz pełen różnych "zaokrągleń" na twarzy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Pricekar

Tom czesto zmienia wyglad, bo mial kilku rysownikow (logiczne :happy: ) lub rysownik calkiem zmienil wizerunek T&J (tak bylo za czasow, gdy kreskowke tworzyli W. Hanna i J. Barbera - pierwsze kilka odcinkow mialo calkiem inny styl niz kilkadziesiat pozniejszych)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^ Yup, true my friend :) Ogólnie przygody Toma i Jerry'ego (kreskówka legenda jak dla mnie) miały trzy ery rysownicze. Era Hanny-Barbery (1940 ? 1958; btw. jak zobaczyłem jakich czasów sięga kreskówka to kopara mi opadła), potem za rysowanie wziął się Gene Deitch (1960 ? 1962) a na koniec Chuck Jones :) (1963 ? 1967). 7 odcinków zdobyło nagrody, ale w sumie najlepiej wspominam Cat Concerto... właściwie, świetny muzyczny popis ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w sumie nie potrafilbym wytypowac ulubionego epizodu (bo i tak chyba polowy nie widzialem) ... "Wujaszek Pecos" jest fajny, odcinek, w ktorym Jerry jest biala myszka, jak Tom gra w golfa... w sumie to moge tak wymienic wszystkie, ktore widzialem, kazdy ma w sobie cos, po czym pokladam sie ze smiechu :turned: a krzyk Toma jest przegenialny! :teehee:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie, wymiatający jest odcinek, w którym dzieckiem pani Toma zajmuje się opiekunka. Niania cały czas gada przez telefon i nie zauważa, jak dziecko wychodzi przez okno. Dziecko łamało wszelkie prawa fizyki, Tom cały czas je ratował, a mnie rozbolał ze śmiechu brzuch.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...