Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Monk

Pytania do Monka

Polecane posty

Oglądasz detektywa Monk-a?

Nie, ze trzy razy widziałem pół odcinka.

Hm-hm-hm... będzie można liczyć na drobną relację tutaj czy standardowo będzie trza czekać aż do zapowiedzi w następnym numerze?

Nie wiem, jak będę stał z czasem, ale może coś uda się skrobnąć.

A czy NDA zezwala chociaż na zdradzenie czy w becie jest możliwość rozpoczęcia gry i zapoznania się z lokacją startową wszystkich ras? : >

Nie, żadnych detali nt. rozgrywki.

Skąd pomysł na twoją ksywkę?

Wiele lat temu, gdy byłem jeszcze małą dziewczynką, otrzymałem dostęp do Internetu, i potrzebowałem jakiegoś nicku do używania na forach i w MU Online. Akurat fascynowałem się krucjatami i w bibliografii jednej z książek znalazłem pozycję "The Monks of War", przerobiłem więc toto na liczbę pojedynczą i jeden ciąg liter. Potem wywaliłem końcówkę, bo całość aż kłuła w oczy, i ostał mi się jeno "Monk". :ninja:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mu Online? Grałeś na gmo czy także i na różnych prywatnych serwerach? Mniej więcej kiedy skończyłeś, jaki był wtedy sezon?

Grałem w MU tak wiele lat temu, że średnio to już pamiętam. Ale było to chyba tuż przed przejęciem gry przez K2. Przyznam, że na prywatnych zdarzyło mi się grać - dało mi to ważną lekcję dotyczącą jakości i specyfiki takich pirackich inicjatyw.

Jaki jest twój ulubiony gatunek gier?

Erpegi i MMO, czasem strzelanki czy strategie.

Jak wrażenia z bety GW2?

Średnio stoję w tej chwili z czasem, dlatego póki co powiem tyle - gra jest rewelacyjna i jeszcze bardziej nie mogę doczekać się premiery... ale mam pewne wątpliwości co do możliwości osiągnięcia przez GW2 sukcesu, na jaki zasługuje.

Udało Ci się zagrać w World vs. World?

Ba! Na uganianiu się z Izzym i całą resztą devów spędziłem całą noc z soboty na niedzielę. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością GW2 nie ma szans z World of Warcraft, z pewnością nie stanie się "numerem 1". Zbyt dużo ludzi jest nadal przywiązanych do tradycyjnej mechaniki, tradycyjnego endgame'u. Ale sam content PvE i świetnie zapowiadające się PvP sprawi, że gra sprzeda się bardzo dobrze, ANet wyjdzie na plus, a i sporo ludzi zostanie w grze na dłużej (właśnie dla PvP).

No, ale offtopuję... Nic, czekam w takim razie na jakieś bardziej oficjalne wrażenia :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że tobie trafiały (i trafiają) się MMO do recenzowania, czy ciągle w nie wszystkie grasz? :D A co robisz z kontami pozostałymi po tych "przelotnych romansach"? Ja nie gram w wiele, a mimo to regularnie dostaję na mojego maila jakieś "infa" od różnych gierek...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, i nie ma czasu na wrażenia z GW2, co za wstyd... :/

Jako, że tobie trafiały (i trafiają) się MMO do recenzowania, czy ciągle w nie wszystkie grasz? A co robisz z kontami pozostałymi po tych "przelotnych romansach"? Ja nie gram w wiele, a mimo to regularnie dostaję na mojego maila jakieś "infa" od różnych gierek...

Od paru miesięcy nie gram w żadne MMO, czekając na Guild Wars 2 - od czasu do czasu sprawdzam tylko, czy pamiętam hasło do Battle.netu lub pierwszego GW. Konta gier, które recenzowałem czy oglądałem przed premierą porzucam najczęściej zaraz po zakończeniu pisania i opublikowaniu tekstu - nie mam czasu, by grać w gry należące do najbardziej czasochłonnego gatunku "ot tak" wiedząc, że nie przypadły do gustu mi na tyle, by zostać w nich na dłużej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno mówić o jakichś wielkich osiągnięciach, bo nigdy nie hardkorzyłem tak, by zdobywać jakieś wielki ratingi w PvP itd. A jeśli chodzi o osiągnięcia największe (najważniejsze) dla mnie, to wskazałbym chyba na 30/50 punktów w Hall of Monuments w Guild Wars - ze względu na profity, jakie przyniosą mi w GW2. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, pytanie bardzo ogólne, trudno mi odpowiedzieć - relacji z GW2 pojawiło się tyle, że właściwie każdy fragment dostępny w Becie został już gdzieś opisany. Niemniej, mogę się poszczycić tym, że podczas pierwszego Beta Eventu byłem bodaj jedyną osobą, która w swojej relacji opisała pewien ukryty podwodny loch, a zarazem drugim dziennikarzem w ogóle który tam zawitał. smile_prosty.gif

Podczas ostateniego BWE miałem okazję m.in. zajrzeć we wszystkie możliwe - i niemożliwe też, bo korzystając z drobnego buga wbiegłem na normalnie niedostępny obszar - zakamarki Lion's Arch. I mogę powiedzieć tyle, że "architektów" ArenaNet ma najlepszych w historii MMO - już przy okazji Divinity's Reach czy Iron Citadel moim zachwytom nie było końca, a LA tylko to potwierdziło. Miasto jest olbrzymie (z zegarkiem w ręku dokładne zwiedzenie zajęło mi 1 godz. i 16 minut), ma doskonale przemyślaną strukturę a każdy jego element urzeka czymś innym - inaczej niż w takim Stormwind czy Pandaemonium, gdzie pełno jest budynków nijakich i służących wyłącznie nieudolnemu budowaniu wrażenia przebywania w wielkim "city".

I z drobiazgów, na które zwróciłem szczególną uwagę - ANet bardzo stara się dbać o najdrobniejsze nawet detale. Najlepszym przykładem są chociażby pochyłe powierzchnie - znajdując się na nich nasza postać jedną nogę ugina w kolanie i twardo stoi obydwiema stopami na ziemi. Co więcej, to samo dotyczy nawet np. przechadzających się dookoła NPC-ów czy zwierząt - gdy cykałem screeny dokumentujące ww. zjawisko, nieopodal mojego bohatera spacerował jakiś gatunek flaminga (?) - jego nogi zachowywały się identycznie. Żadnego pływania w powietrzu czy tonięcia jedną kończyną w gruncie.

PS Ktoś pytał o wybory moralne w Wiedźminie 2, zdaje się. Szczerze mówiąc nie pamiętam już, komu i gdzie pomagałem. Wiem tyle, że grając staraliśmy się z enkim iść możliwie różnymi ścieżkami.

PPS Ktoś wrzucił tu również jakiś zabawny spam, dziękuję uprzejmemu modowi za usunięcie stąd tego brudu. smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile czasu dziennie poświęcasz na granie prywatnie?

Ostatnio, przez sesję itd. - praktycznie nic. Choć bezpośrednio po premierze Diablo 3 bywało i ponad 10 godzin dziennie, o ile Error 37 pozwalał - właśnie po to, by zobaczyć jak najwięcej przed rozpętaniem się piekła, jakim jest sesja na dwóch kierunkach. D:

Kto twoim zdaniem wygra Euro 2012?

Nie mam zdania i kompletnie mnie to nie interesuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam się do pytań do mojego ulubionego redaktora ( może się wydawać, ale lizusem nie jestem :) ) z pytaniem które mam nadzieję, że jeszcze nie padło.

W jakie MMORPG oprócz tego MU Online grałeś prywatnie, angażując się w to ?

A i jeszcze takie pytanie z przeszłości, bo teraz już nie ma sensu. Jakie szanse dawałeś i co powiedziałeś gdy zobaczyłeś age of conan ? Zapewne napisałeś recenzję jej, którą strasznie chciałem dorwac, ale nie miałem jak :) Ja grałem w tą grę, wciągnęła mnie bardzo ... nie gram już od ponad roku, ale i tak uważam, że miała duży potencjał gdyby nie zarząd Funcomu. No właśnie, mam nadzieję, że w przypadku The secret world, FC nie zepsuje tak sprawy jak to zrobił z Conanem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, proszę bez takich mi tu, bo czerwienię się jak Brienne... :)

W jakie MMORPG oprócz tego MU Online grałeś prywatnie, angażując się w topsssttusięniewstawiaspacji?

Jedynymi sieciowymi erpegami, w które zaangażowałem się tak naprawdę na poważnie były Guild Wars i World of Warcraft (a co!). Do obu kilkakrotnie wracałem, ale od dłuższego czasu już mnie do nich nie ciągnie. W obu osiągnąłem to, co chciałem, w GW nic się nie dzieje a to, co się dzieje z WoW-em, mnie odrzuca.

Jakie szanse dawałeś i co powiedziałeś gdy zobaczyłeś age of conantuteżnie?

Ja gry nie recenzowałem, niemniej dziwiło mnie sporo decyzji, które podejmował Funcom - na czele z tą, kiedy w ogóle grę chcą wydać. Z tego co pamiętam, wtedy nie było jeszcze równie jaskrawego przykładu na to, jak abonamentową grę MMO może zrujnować zły sposób jej wydania. Pewna nietypowość AoC dawała grze szanse (nawet jeśli miały to być "krew i cycki"), ale co z tego, skoro na końcu drogi przez bugi nie czekała żadna godna uwagi nagroda, a tuż obok Blizzard święcił kolejne tryumfy ogłaszając że w WoW-a gra już X+1 milionów osób, gdzie X było liczbą ogłoszoną pół roku wcześniej. A jeśli o TSW chodzi - start miało dużo lepszy i życzę grze jak najlepiej, ale może Funcom powinien był lepiej ocenić swoje możliwości, i wydać grę np. w formule finansowej a'la Guild Wars.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z tym, że premiera już za kilka dni, a wątek GW2 w GwS się rozwija, to mam pytanie/propozycję- czy podjąłbyś się prowadzenia gildii w Guild Wars 2?

Jeśli tak to tu miało być pytani na jakim serwerze będziesz grać, ale widze, że na Gandarzto czy mógłbyś potwierdzić to w wątku Guild Wars 2 -gramy w sieci?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yog'sothoth. Maksymalny poziom stuknął mi w okolicach premiery numeru z recenzją gry. Od tamtego czasu bawię się głównie w metodyczne odkrywanie świata, crafting, kompletowanie sprzętu itd. - nie mam ochoty na farmienie, a wraz z początkiem nowego roku na uczelni diabli wzięli także większość mojego wolnego czasu. Serwer się nie zmienił, nadal rezyduję na Gandarze. Nick dla zainteresowanych na PW, nie chcę udostępniać go publicznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałeś ongiś, że słuchasz Rhapsody of Fire. Masz ich jakiś ulubiony album? Jeśli jesteś z nimi na bierząco to zapewne słyszałeś o rozpadzie rozłamie zespołu, który miał miejsce już ponad rok temu (Luca Turilli z kilkoma członkami założył Luca Turilli's Rhapsody, a stare Rhapsody of Fire pozostało). W czerwcu Luca z zespołem wydał album -

. Słuchałeś może? Zrezygnowali z klimatu fantasy, podążając bardziej za sci-fi. Jak dla mnie płyta jest przegenialna.

Skoro już przy power metalu jesteśmy - znany jest Ci polski zespół

?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...