Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JacHoO

Wasza droga do chwały czyli jak wyskubać kasę na CDA :)

Polecane posty

Nio cóż droga do chwały. W sumie stać mnie na prenumeratę ale nie zrobię tego. Bo dla mnie kupienie cda ma coś z polowania. Zawsze mogę wykupić cały ze znajomego kiosku a wtedy zaczynają się łowy w okolicznych sklepach. Jeśli zaś chodzi o kasę z tym nigdy nie miałem żadnego problemu. Jak sięgam pamięcią zawsze ją miałem. Cóż jestem oszczędnym gościem i nie wydaję na byle pierdoły. A że już 6 lat pracuję zawodowo i mam już trochę oszczędności to cóż marne 15 zł to dla mnie żadna kasa. Na pizzę w tygodniu wydaję 2x tyle :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście sam zbieram z tego co mi rodzice dają do szkoły. Dziennie 2 zł i w 2 tygodnie mam kasę na CDA :) Często sam sprzątam w domu, bo czasami nie mam co robić i rodzice sami mi kupują CDA. Dziś będąc w mieście przy kiosku tata się mnie zapytał - Kupić Ci tą gazetę z grami? - Zatkało mnie mówię Wam, często tak do mnie rodzice mówią, ale przy zakupie CDA pierwszy raz :D

Pozdro!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie, też pracuję. Swoją drogą kilka (z 7 chyba) lat temu, gdy nie miałem swoich dochodów musiałem nieźle kombinować, aby zdobyć kasę na CDA. Niby niedużo czasu minęło a jaka zmiana. Każdy powie mamie daj a mama wyciąga lekką ręką pieniążki. Dziwne w czasach kryzysu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja co miesiąc dostaję trochę kasy od babci i dziadka (tak ze 40zł), a gdy wyjdzie cd-action to idę do rodziców i proszę o 2 dyszki na CDA. W ten sposób zostaje mi 45 zł. To jest biznes;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Mamo kupisz mi CDA?

- Dobra, ale wybieraj Karta do telefonu, albo Cd-Action...

xd

Już wiecie jaka jest u mnie Sytuacja :) .

Po prostu co miesiąc (czasami tydzień), dostaje jakiegoś gadżeta. Co miesiąc Cda oczywiście.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze dostaję kieszonkowe, to gdy chcę iść do empiku kupić CDA, to jest zawsze taka gadka z mamą:

J: Mamo, idę do empiku.

M: Po co?

J: No tego, gazetkę sobie kupić

M: I znów kasę tracisz.

J: No co ty! Za parę lat odkupię te numery po wyższej cenie

M: ehhhh.... No dobra, idź

W moim przypadku wątek ekonomiczny przeważył ,,szalę zwycięstwa" na moją stronę :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...