Wasza droga do chwały czyli jak wyskubać kasę na CDA :)

[Siri]

W czasie roku szkolnego nie było to takie trudne. Zbierało sie dzienne kieszonkowe, przed szkołą szło się do kiosku i nabywało. Pomijając fakt, że czekałam, aż wrócę do domu, żeby wyjąć CDA z plecaka i zacząć czytać.

W okresie wakacyjnym jest również metoda z dziennym kieszonkowym albo wziecie z zaskoczenia. Przy tym drugim należy po prostu wypatrzyć CDA w kiosku, zaproponować, że się pójdzie na zakupy, wziąć trochę wiecej kasy i nabyć CDA pod pretekstem zrobienia zakupów. Zakupy też się robi, ale mina rodziców - bezcenna.

Chociaż ostatni nr nabyłam z zaskoczenia, ojciec mi dał kasę na zakupy, a że mi wystarczyło po zrobieniu owych zakupów, no to... Minę miał bezcenną, ale powiedział, że mam szczęście, że CDA wychodzi co miesiac.

[Kuba2041]

ja mam jeszcze fajniej... jestem ministranem i kiedy przychodzi najweselszy okres w moim zyciu (kolęda ) nie musze nikogo prosic o kase

[metalwglanach]

ja oszczędzam kasę, moją kasę wydaję właściwie TYLKO na CDA (kasę osczczedzam jak dostaje np na urodziny albo cos) Ostatnio wyłożyłem ze swoich 2 stowy na glany. :cry:

[sagem]

A ja mam imieniny pod koniec roku więc zawsze rodzice z babciami(znowu babcie!!!) zrzucają się i jest te 150zeta na prenumeratę. Tylko czemu raz przychodzi dzień później :evil: a raz dzień wcześniej :twisted:

[neo_przeworsk]

...albo wygląda jakby ją Kamaz Przejechał.

[Veron]

U mnie jest tak(wogule cześć jestem nowy)że poprostu dostaje 20 zł miesięcznie a jak nie dostane do mówie do mojem mamy,,Mamuni wyszło już czasopismo co sobie kupuje``

Mama: I co w związku z tym

Ja: No i potrzebuje 20 zł wiesz to jest moje hobbi kupować te czasopismo

Mówie wam działa :lol:

[kobziak1993]

Ja tam nie zbieram kasy na CDA. Co miesiąc mama mi kupuje... :lol:

[Gość wojtek1]

Ja z kieszonkowwego 10 zeta i 5 z jakis okazji osczedzam

[Orzi]

Też filozofia. Odkłada się 15 zeta z kieszonkowego, idzie się do sklepu i się ma. Nie będę wymyślał historyjek, jak to musiałem ruszyć w pogoń za babcią, która wyrwała mi torebkę, bo tak nie jest. Ew. ktoś zasponsoruje numer CDA.

[sonygg]

Ja tam nie zbieram kasy na CDA. Co miesiąc mama mi kupuje... :lol:

Tak samo, jak gotuje obiadki i daje całusy na dobranoc... :lol:

Ja wojnę o kasę na CDA toczę co miesiąc. Zbyt skąpym jestem ( :lol: ) żeby z kieszonkowego płacić więc co miesiąc jakąś historyjkę muszę wymyśleć. Ciekawe na jak długo mi pomysłów starczy...

[Rivside]

A u mnie to problemu nie ma jak dodajecie jakieś strategie, wtedy mama potrafi kupić nawet w dniu premiery . Jeśli nie to upominam się i jakoś idzie wyżebrać te 15zł .

[Nick Wazalski]

U mnie kiedys to bylo tak, ze sam sobie musialem kupic, i nikt mi kasy nie dawal, lecz teraz jest tak, ze pytam sie mamy czy kupi. A co mama na to?? Spoko synu

[zeke524]

a oto moja droga:

podchodze do mamy i mowie:

[J]A: mamo, bardzo ci dziekuje ze mi dzisiaj dasz 15 zyla na nowy sidiej

[M]AMA: co ???

[J] no proszeeeeeeeeeeeeeee

...

jesziemy samochodem do szkoly..

[J] szkoda ze mi nie dasz kasy na ten sidiej bo chcialem ci powiedziec ze wczoraj dostalem 6-tke w szkole

...

i wtedy auto skreca w strone kiosku... a reszta jest chyba oczywista... :twisted: :twisted: :lol: :o

[kj5]

hmmm a ja???.Roznie to bywa.Czasami jak poprzednik za 6(prawdziwe) w szkole czasami metoda:"proszee proszee"

[pafflick]

i wtedy auto skreca w strone kiosku... a reszta jest chyba oczywista...

Pisk opon, trzask samochodu uderzającego w kiosk, wycie syren nadjeżdżajcej karetki, podwiezienie do szpitala, kilka tygodni urlopu... :mrgreen:

[zeke524]

i wtedy auto skreca w strone kiosku... a reszta jest chyba oczywista...

Pisk opon, trzask samochodu uderzającego w kiosk, wycie syren nadjeżdżajcej karetki, podwiezienie do szpitala, kilka tygodni urlopu... :mrgreen:

trzeba ci przyznac ze masz poczucie humoru ale ja naprawde tak wyskubuje kase

[Gość Bugi]

a ja po kupuje cda po prostu ze swoich ciężko zarobionych pięniędzy, ewentualnie cos tam do starszych wyskubię, a jak juz kasy ni ma, to od czego jest kolega, ktory co miesiac kupuje cda:P

[creative]

Ja mam łatwo, mi rodzice kupują zamiast kieszonkowego Ew. sam kupuję z oszcżędności "zarobionych" podczas Bożego Narodzenia i urodzin.

[pafflick]

a ja po kupuje cda po prostu ze swoich ciężko zarobionych pięniędzy, ewentualnie cos tam do starszych wyskubię,

Ja robię podobnie - za własne (ciężko wyskubane od babci ;D) pieniądze... Ale czasem jak dostaję parę groszy na coś do jedzenia w szkole, to nie wydaję tych pieniędzy, a potem mam na CDA. Wolę wydawać te drobne, niż grubsze banknoty...

[dr_evil]

Ja na szczescie nie mialem i nie mam tego problemu skad wziasc kase na CDA. poprostu zawsze sie ma troche tej kasy w portfelu.

Pozdrawiam

[mogrin]

jaa musze sie do czegos przyznac... zeby zdobyc kase na cda to...to... sie ucze... :lol:

[hunter26]

Ja mówię tak:

-Cycku, masz 15 zyla?

...

-Bo dzisiaj jest "GAZETKA"... (SMG się wk... )

-A musisz?...

-...A jak myślisz?

...U mnie zona zarządza kasa...

[Debosy]

Ja pracuję , wiec zawsze mam kase na CDA odlorzoną

[Karton20]

Ja jak dostaję kasę okolicznościowo(urodziny, itp.) i jak od babci czy zarabiam to wykładam ze swoich, a jak nie to mama mi daje pieniądze, bo wie że to dla mnie jak narkotyk. Kilka razy się zdarzyło, że kasy nie było i kiedy ją dostałem to CDA już w sklepach nie było. Właśnie dlatego nie miałem okazji przejrzeć 01/07 i 02/07, a szkoda, bo słyszałem że Eld napisał coś ciekawego w felietonie...

PS Czasem mówię mamie że jak idzie coś kupić to żeby mi kupiła i tak też zdobywam CDA.

[kitek84]

Nie ma to jak ciezko zarobiona kasa wydana na CDA nie zebym zarabial 20 zl miesiecznie ale jak to mowia sie pracuje sie ma