Skocz do zawartości

Wasza droga do chwały czyli jak wyskubać kasę na CDA :)


Gość JacHoO

Polecane posty

Gość k00rcz4k

no tu jest problem, mamy początek nowego roku, a to zwiastuje wydatki ;). Jeśli ktoś jeszcze organizował zjazd rodzinny na święta (jak u mnie) no to te dwie dychy mogą sprawiać problem. Ale w jakiś sposób zawsze się dostanie. na półrocze jest o tyle dobrze, że od dziadka dostanę troche za oceny ;) tak wiec mimo niesamowitych przeciwnosci losu pieniazki zawsze sie znajdzie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Ja po prostu sprzedaje full gierki z poprzednich numerów

Facet, ja tam bym się nie przyznawał że opycham gierki z CDA... I to jeszcze na ich forum :/ Nie wiem czy wiesz ale to nielegalne.

Ja mam tak że dostaję od rodziców spory "zastrzyk" finansów co jakiś czas i ma mi wystarczyć, co graniczy z cudem. Wtedy oczywiście wypominam im różne roboty które dla nich wykonałem i od razu się znajduje kaska :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet, ja tam bym się nie przyznawał że opycham gierki z CDA... I to jeszcze na ich forum :/ Nie wiem czy wiesz ale to nielegalne.

Nie chodziło mi o handlowanie tymi grami lecz o sprzedanie kumplowi, z reki do reki za symboliczna sume...on i tak CDA do tego nie chcial jak jako gratis mu dawalem zeby nie było, ze sprzedaje bez czasopisma. Mimo gdyby ciagle bylo nielegalnie to poprzestane na spreztach domowych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja otrzymuję miesiecznie kieszonkowe w wysokości 35 zł

Ja niestety mam tylko 20 zl, czyli wszystko idzie na CDA. :( Cale szczescie ze codziennie dostaje kilka zl na zarlo do szkoly, wiec sobie odkladam na inne przyjemnosci. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety nigdy nie dostawałem kieszonkowego. Musiałem więc radzić sobie inaczej. A mianowicie zaopatrzyłem się w wózek i jeździłem po domach oferując sprzątanie i wywóz śmieci. Oczywiście śmieci mnie nie obchodziły tylko złom, który przerabłem u siebie w piwnicy na kruszec i wywoziłem do skupu. Przez dwa lata uzbierałem tyle kasiory że miałem nie tylko na CDA ale i również na nowego kompa. :lol: Wierzcie lub nie- żadna praca nie chańbi. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierzcie lub nie- żadna praca nie chańbi. :P

No jasne ze nie! Sam zbieralem puszki po piwnie. :) I uzbieralem na polowe CDA, ale to i tak sporo. :) Na zbieranie zlomu to nie wiem czy mialbym czas, ale kiedys tez robilem stronki www na lekcje infy za kase. Jedna za 10 zl i uzbieralem prawie 70 zl. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kasa na CDA bywa ciezko. Zazwyczaj wytrzepie sie dywan babci albo cos w tym stylu, a jesli to nie działa... nie pozostaje nic innego tylko zakraść się do klatki lwa i :

- Tato..

-Hm?

-Wiesz że czlowiek w moim wieku rozwija się, poznaje świat, spotyka nowych ludzi, uczy się żyć, zdobywa doświadczenie...

- nie dam ci kasy na cda..

Dialog powtarza się z częstotoliwością co pol godz. az wreszcie po uplywie okolo 2 dob moj zrezygnowany staruszek mowi:

-masz 2 dychy....

-dzię...

-jeszcze jedno slowo a wyprowadzam sie do tesciowej!

- :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widze ze ja jestem jednym ze szczesciarzy... :D

ja po prostu albo prosze ojca zeby mi kupil CDA jak bedzie wracal z biura i jakby przejezdzal kolo jakies kiosku albo po prostu mi daje na CDA kase :D

po prostu nigdy nie musialem pracowac, teraz mam lat 16... :)

ale wiem ze duzo osob tak nie ma :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam bardzo ciekawy sposub !!

-tato nie masz przypadkiem ...

-20 zl ??

-ee no ?

-Na te twoje ( tu cytat ) :" Ci Di Akszjen"

-no tak

-a kiedy ostatnio odkurzałeś

-no niedawno !!!!!

-trzymaj i znikaj mi stad

-dzieki

i juz mam 20 zl !! ale to nie wszystko tak samo prosze mame ( podobnie ) i mi daje 20 zl czyli w sumie 40 zl haha - nie musze sie matrwic o skombinowanie kasy na nastepny cda

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu staruszki nie chcą dać Wam kasy na cda? Moi uważają że przez to nie mam czasu na nauka. I w sumie mają rację, bo czasami "wssysa" mnie na kilkanaście godzin (czasopismo + cds), ale jako że jestem ambitny to i tak szkoła ląduje na pierwszym miejscu (po tym jak skończę lekture ;)) i zarywam nocki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze dwa razy mi się zdarzylo. Za pierwszym razem nie nauczylem sie bioli. Za drugim przez przypadek wplotlem do wypracowania z polaka pare zdan o babce która dziwnie "mofila", bo sie nie wysmarkala i potem moi kumple nalewali sie ze mnie przez pol roku. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam raczej problemików nie mam, dostaje kieszonkowe wynoszące 2 dyszki to się kupi. Ale zamówiłem ostatnio roczną prenumeratę, ktora niedlugo sie skończy i mama płaci za następną tyle, że z DVD :) Też lubi CD-A więc jest ułatwione zadanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kedziek-null

U mnie to tak wygląda:

-Mamo, dałabyś mi na CDA?

-A za co ja jutro kupie bułki?

-Oj, weźmiesz kase od taty.

-To ty idź do taty i go poproś!

No to ide prosze i mam!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierzcie lub nie- żadna praca nie chańbi. :P

taaa???to idź stań pod latarnię albo do lasku,i powiedz matce,że zbierałeś pieniądze na CDA....serio,"większość"pracy nie hańbi,jeśli jest to szczera praca

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dostaję 2 dychy kieszonkowego, no ale jak zakupię CDA to mi niewiele zostaje :cry: Naszczęście imprezy w domu tj urodziny dziadka, babci, imieniny sa tak rozplanowane że w sumie starcza na CDA, ale na gre jakąś już ciężko. Więc albo idę do mamy jak rozmawia przez telefon, jak ten numer nie wypali to wchodzę na stronkę CDA szukam ci ciekawego jest w piśmie( czyt. recki, dema) i idę do śiostry

- Hej, młoda w Cda jest demo ZooTycoon 2 ale to będzie super giera.

- No i co?

- czemu ja zawsze muszę kupować CDA, ja kupuję a Ty czytasz i grasz, tak nie będzie, możesz czasem też kupić

- Zastanowię się

Ale i tak zawsze jest na tak. Jeszcze ewentualnie do dziadków, pomóc przenieśc krzesło, a najbardziej ryzykowna metoda to założyć się z kumplem o 20 zeta, ryzyko, ale skutkuje

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaa???to idź stań pod latarnię albo do lasku,i powiedz matce,że zbierałeś pieniądze na CDA....serio,"większość"pracy nie hańbi,jeśli jest to szczera praca

Oczywiście że miałem na myśli uczciwą i "szczerą" robotę nie myśl sobie.

Nie chodziło mi o żadne stanie pod laternią czy sprzedawanie piratów. Koniec wątpliwości?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TeBeG

No, ja także należę do szczęściarzy. Na CD-Action odkładam sobie z kieszonkowych, i starcza mi jeszcze na coś do picia w szkole. A co do tego, że żadna praca nie hańbi - sprzedawanie piratów nie jest pracą, a zwykłą kradzieżą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość zepter91

Tja jak wy macie źle :twisted: Ja to mam 50zł +net +na cda+na kśg+na playa +na marsa itp. A w bogatej rodzinie ja nie żyję .Czyli co 1 mies. Mamo wiesz co dziś wychodzi nowego?

-co?

-CD ACTION!

-Trzymaj

-dzięki idę do kiosku

W kiosku

-Poproszę cda z dwidi

-Proszę 18:50

-dziękuję dowidzenia

-Sprzedawczyni do siebie:Chyba mi robią na złość dają więcej cd niż dividi a tyle razy ich proszę.kunies histeryji

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...